„Kolęda” czyli duszpasterskie odwiedziny. Czy chodzi tylko o to, aby było miło i bezproblemowo?
Nie ma dnia, by któryś z portali internetowych nie publikował tekstu na temat tzw. kolędy, czyli wizyty duszpasterskiej kapłanów w domach wiernych. Paleta emocji towarzyszących dywagacjom „ekspertów od Kościoła”, a tych, jak powszechnie wiadomo, mamy nieprawdopodobnie wielką liczbę, rozciąga się od irytacji, pogardy, złości, nienawiści po ironię, obelgi i frustrację.
Nowości w serwisie
- Akta WPATH: koszmarny proceder światowej organizacji „ekspertów” ds. transpłciowości
- Jak walczyć z uzależnieniem alkoholowym? Zobacz, jak pozbyć się problemu!
- Motocyklowy Zjazd Gwiaździsty w Częstochowie: „Jasna Góra to nasza duma narodowa”
- Pożar hotelu na Podkarpaciu. W pogorzelisku znaleziono zwłoki
- Falstart stworzonego przez sztuczną inteligencję „ojca Justyna”
- List otwarty w sprawie ks. Olszewskiego. „Dążenie do zemsty nigdy nie będzie sprawiedliwością”
- Czy rozum przeszkadza wierze? „Prawdy bez pokory mogą przysłonić Prawdę”
- Uwolnieni na dwie godziny przed likwidacją obozu. Dziś obchody Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego
- Bez niego nie byłoby dziś Zamku Królewskiego. 125 lat temu urodził się Stanisław Lorentz
- Maryja Królową Polski. Duchowo czy politycznie?
