Oby nigdy więcej wasz lud nie był gnębiony, traktowany z nieufnością i pogardą!

Przemówienie do przedstawicieli Cyganów przybyłych z różnych krajów Europy, 11.06.2011

W watykańskiej Auli Pawła VI Ojciec Święty spotkał się z Cyganami przybyłymi do Rzymu z okazji 150.rocznicy urodzin i 75. rocznicy męczeństwa bł.Zefiryna Gimeneza Malli, tercjarza franciszkańskiego, zabitego z nienawiści do wiary w okresie rewolucji hiszpańskiej. Bł. Zefiryn był także wierny swej cygańskiej tożsamości, a jego głęboka religijność wyrażała się w codziennym uczestnictwie w Mszy św. i modlitwie różańcowej. Beatyfikował go Jan Paweł II 4 maja 1997 r. w Rzymie. Przemówienie Benedykta XVI poprzedziły świadectwa czworga Cyganów. Papież wezwał Europejczyków do okazywania przedstawicielom tego narodu należnego szacunku, natomiast Cyganów zachęcił do dążenia do sprawiedliwości i pojednania oraz do przestrzegania prawa.

Czcigodni bracia, drodzy bracia i siostry!

O Del si tumentsa! [Pan z wami!]

Z wielką radością spotykam się z wami i serdecznie witam przy okazji waszej pielgrzymki do grobu apostoła Piotra. Dziękuję abpowi Antoniowi Marii Veglio, przewodniczącemu Papieskiej Rady ds.Duszpasterstwa Migrantów i Podróżujących, za słowa, które do mnie skierował również w waszym imieniu i za zorganizowanie tego spotkania. Wyrażam wdzięczność także Fundacji «Migrantes» Konferencji Episkopatu Włoch, diecezji Rzymu i Wspólnocie św. Idziego za współpracę w realizacji tej pielgrzymki i za wszystko, co robią na co dzień, abyście byli odpowiednio przyjmowani i mogli się integrować. Dziękuję szczególnie wam, którzy przedstawiliście swoje świadectwa, naprawdę znaczące.

Przybyliście do Rzymu ze wszystkich zakątków Europy, żeby wyrazić swoją wiarę i miłość do Chrystusa, do Kościoła — który jest domem dla was wszystkich — i do Papieża. Sługa Boży PawełVI skierował do Cyganów w 1965 r. te pamiętne słowa: «Wy w Kościele nie jesteście na marginesie, ale — pod pewnymi względami — jesteście w jego centrum, w jego sercu. Wy jesteście w sercu Kościoła». Ja również powtarzam wam dziś z miłością: jesteście w Kościele! Jesteście umiłowaną cząstką pielgrzymującego ludu Bożego i przypominacie nam, że «nie mamy tutaj trwałego miasta, ale szukamy przyszłego» (Hbr 13, 14). Również do was dotarło orędzie zbawienia, na które odpowiedzieliście z wiarą i nadzieją, wzbogacając wspólnotę kościelną cygańskimi wiernymi świeckimi, kapłanami, diakonami, zakonnicami i zakonnikami. Wasz lud dał Kościołowi bł. Zefiryna Gimeneza Mallę, którego 150. rocznicę urodzin i 75. rocznicę męczeństwa obchodzimy w tym roku. Przyjaźń z Panem sprawiła, że ten męczennik był autentycznym świadkiem wiary i miłości bliźniego. Z taką samą mocą, z jaką wielbił Boga i odkrywał Jego obecność w każdej osobie i w każdym wydarzeniu, bł. Zefiryn kochał Kościół i jego pasterzy. Jako tercjarz franciszkański pozostał wierny swoim cygańskim korzeniom, historii i tożsamości swojego narodu. Ożenił się zgodnie z tradycją cygańską, po czym razem z żoną postanowił potwierdzić ten związek w Kościele, poprzez sakrament małżeństwa. Jego głęboka religijność wyrażała się w codziennym uczestnictwie w Mszy św. i w odmawianiu Różańca. I to właśnie koronka różańca, którą nosił zawsze w kieszeni, stała się przyczyną jego aresztowania i spowodowała, że bł. Zefiryn został autentycznym «męczennikiem Różańca», ponieważ nie dał jej sobie odebrać nawet w chwili śmierci. Dziś bł. Zefiryn zachęca was, byście szli w jego ślady, i wskazuje wam drogę, która wiedzie przez gorliwą modlitwę, zwłaszcza różańcową, miłość do Eucharystii i do innych sakramentów, przestrzeganie przykazań, uczciwość, miłość i wielkoduszność wobec bliźnich, szczególnie ubogich; da wam to siłę w obliczu niebezpieczeństwa zagrożenia waszej jedności z Kościołem przez sekty bądź inne grupy.

Wasza historia jest złożona, a w niektórych okresach bolesna. Jesteście ludem, który w ubiegłych wiekach nie wytworzył ideologii nacjonalistycznych, nie dążył do posiadania ziemi ani do panowania nad innymi narodami. Zostaliście bez ojczyzny i uważacie cały kontynent za swój symboliczny dom. Wciąż istnieją jednakże poważne i niepokojące problemy, takie jak trudne często stosunki ze społeczeństwami, w których żyjecie. Na przestrzeni wieków poznaliście, niestety, gorzki smak odrzucenia, a niekiedy prześladowań, jak podczas II wojny światowej: tysiące kobiet, mężczyzn i dzieci zostało zabitych po barbarzyńsku w obozach zagłady. Był to — jak go nazywacie — Porajmos, Pochłonięcie, dramat wciąż mało znany. Jego rozmiary trudno jeszcze ocenić, lecz wasze rodziny przechowują pamięć o nim w swoich sercach. Podczas wizyty w obozie koncentracyjnym Auschwitz--Birkenau, 28 maja 2006 r., modliłem się za ofiary prześladowań i schyliłem głowę przed tablicą w języku romskim, która upamiętnia waszych poległych. Europejskie sumienie nie może zapomnieć o tak wielkim bólu! Oby nigdy więcej wasz lud nie był gnębiony, traktowany z nieufnością i pogardą! A wy postępujcie zawsze zgodnie ze sprawiedliwością, przestrzegajcie prawa, dążcie do pojednania i starajcie się nie być nigdy przyczyną cierpienia innych!

Dzisiaj dzięki Bogu sytuacja ulega zmianie: otwierają się przed wami nowe możliwości, a wy nabieracie nowej świadomości. Z czasem stworzyliście kulturę, na którą składają się tak znaczące środki wyrazu, jak muzyka i śpiew, które wzbogaciły Europę. Wiele społeczności już nie wędruje, ale szuka stałego miejsca i ma nowego typu oczekiwania wobec życia. Kościół idzie razem z wami i zachęca was do życia zgodnie z niełatwymi wymogami Ewangelii, do ufania w moc Chrystusa i lepszą przyszłość. Również Europa, która zmniejsza liczbę granic i uważa różnorodność ludów i kultur za bogactwo, daje wam nowe możliwości. Zachęcam was, drodzy przyjaciele, do wspólnego pisania nowej karty historii waszego ludu i Europy! Poszukiwanie godnych człowieka mieszkań i pracy, kształcenie dzieci to podstawy, na których można oprzeć integrację, korzystną dla was i dla całego społeczeństwa. Wy również, poprzez swoją konkretną i lojalną współpracę, zabiegajcie o to, by wasze rodziny znalazły godne miejsce w europejskiej tkance społecznej! Jest wśród was wiele dzieci, a także młodzieży, i wszyscy pragną uczyć się oraz żyć z innymi i tak jak inni. Patrzę na nich ze szczególną miłością i jestem przekonany, że wasze dzieci mają prawo do lepszego życia. Niech ich dobro będzie waszą największą aspiracją! Strzeżcie godności i wartości waszych rodzin, małych Kościołów domowych, aby były prawdziwymi szkołami człowieczeństwa (por. Gaudium et spes, 52). Instytucje natomiast powinny się starać odpowiednio towarzyszyć im w tej drodze.

Na koniec wy również jesteście wezwani do aktywnego uczestniczenia w ewangelizacyjnej misji Kościoła poprzez promowanie działalności duszpasterskiej w waszych wspólnotach. Obecność wśród was kapłanów, diakonów i osób konsekrowanych, wywodzących się z waszych społeczności, jest darem Boga i pozytywnym znakiem dialogu Kościołów lokalnych z waszym ludem, dialogu, który należy podtrzymywać i rozwijać. Zaufajcie tym waszym braciom i siostrom, słuchajcie ich i razem z nimi głoście w sposób konsekwentny i radosny miłość Boga do ludu cygańskiego i do wszystkich ludów! Kościół pragnie, by wszyscy ludzie uznali, że są dziećmi jednego Ojca i członkami tej samej rodziny ludzkiej. Spotykamy się w przededniu Pięćdziesiątnicy, kiedy Pan zesłał swojego Ducha na apostołów, a oni zaczęli głosić Ewangelię w językach wszystkich narodów. Niech Duch Święty napełni obficie swoimi darami was wszystkich, wasze rodziny i wspólnoty rozsiane po świecie i sprawi, byście stali się wielkodusznymi świadkami zmartwychwstałego Chrystusa. Niech Najświętsza Maryja Panna, tak droga waszemu ludowi, którą nazywacie Amari Devleskeridej, «Naszą Matką Bożą», towarzyszy wam na drogach świata, a bł. Zefiryn niech was wspiera swoim wstawiennictwem.

(po romsku:) Dziękuję z całego serca wam wszystkim, którzy przybyliście tu, do stolicy św.Piotra, by wyrazić swoją wiarę i miłość do Kościoła i do Papieża. Niech bł. Zefiryn będzie dla was wszystkich przykładem życia poświęconego Chrystusowi i Kościołowi, w zachowywaniu przykazań i miłości bliźniego. Każdy z was jest bliski Papieżowi i pamięta on o was w swoich modlitwach. Niech Pan błogosławi was, wasze wspólnoty, wasze rodziny i waszą przyszłość. Niech Pan da wam zdrowie i pomyślność. Zostańcie z Bogiem!

Dziękuję. Życzę wam wszystkim dobrej Pięćdziesiątnicy!

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama