Miłość w nowym Testamencie - Przykazanie miłości dziedzictwem Starego Testamentu

Fragmenty pracy zbiorowej p.t. "Przyjąć miłość i we wszystkim miłować"

Miłość w nowym Testamencie - Przykazanie miłości dziedzictwem Starego Testamentu

Praca zbiorowa

PRZYJĄĆ MIŁOŚĆ I WE WSZYSTKIM MIŁOWAĆ

ISBN: 978-83-60703-978-83-7505-130-8
wyd.: Wydawnictwo WAM 2008

Wybrane fragmenty
WSTĘP - Józef Augustyn SJ
Piotr Kasiłowski SJ
Rozdział 1 - „MIŁOŚĆ” W NOWYM TESTAMENCIE
Czym jest miłość
Przykazanie miłości dziedzictwem Starego Testamentu
Miłość Jezusa

Piotr Kasiłowski SJ

„MIŁOŚĆ” W NOWYM TESTAMENCIE

Przykazanie miłości dziedzictwem Starego Testamentu

Na pytanie uczonego w Piśmie: Które jest pierwsze ze wszystkich przykazań? Jezus odpowiada: Będziesz miłował Pana, Boga swego [...]. Będziesz miłował swego bliźniego (Mk 12, 28-31). Zauważmy, że miłość pojawia się tu w formie nakazu. Czy można nakazać miłość, która wydaje się najbardziej spontaniczna w wyrazie i zakłada wolność? Nie ma w tym jednak żadnej sprzeczności. To, co Bóg nam nakazuje, powiększa naszą wolność, wzmacnia ją i nobilituje. Pierwsze ze wszystkich przykazań ma wskazać na to, czego przede wszystkim Bóg chce od ludzi. Jest ono poprzedzone wyznaniem wiary w Boga Jedynego: Pan Bóg nasz jest jedynym Panem (Mk 12, 29). Było to codzienne wyznanie wiary Izraela (por. PWST 6, 4-9; 11, 13-21; L 15, 37-41). Tekst ten noszono w szkatułkach filakterii (tefillin). Podkreślał on jedyność Boga, w odróżnieniu od wielu bóstw ludów pogańskich, i wyrażał do-świadczenie zbawczych interwencji Boga w historii ludu izraelskie- go. Wyznanie wiary poprzedzające przykazanie miłości wskazuje na to, że miłość człowieka jest zawsze odpowiedzią i pochodzi od Boga, który objawia się jako dobry, pozostając wzorem moralnego postępowania. Jawi się ona jako właściwa odpowiedź na bezinteresowne działania Boga, wielokrotnie podejmowane wobec człowieka. Jest przynależnością do Boga, posłuszeństwem wobec Nie-go, pokornym obcowaniem z Nim i pełnieniem sprawiedliwości (por. Mi 6, 8). Jaki jest Bóg, taka jest miłość. Ponieważ Bóg jest jeden, prawdziwy i żywy, ma być miłowany na swoją miarę.

Wyrażenie „miłość z całego serca” oznacza miłość, która integruje ludzką egzystencję, władzę racjonalną i wolitywną człowieka, a także jego sferę emocjonalną; „z całej duszy” wskazuje na moc witalną miłości; a wyrażenie „z całego umysłu” odsyła do intelektualnego wymiaru miłości. Zostaje ono dodane do tekstu Księgi Powtórzonego Prawa (por. Pwt 6, 4), ponieważ hellenizm wysoko cenił rozum człowieka. Intelektualny wymiar miłości wiąże się z rozeznaniem prawdziwego dobra i wyborem właściwych środków do jego spełnienia. Poza tymi władzami wymienia się także „siłę w ogólności”. To, że nic w człowieku nie może być wyłączone z aktu miłości Boga, podkreśla atrybut: „z całego”. Przywołuje on również emocje, które towarzyszą ludzkim aktom poznawczym i wolitywnym. Mamy skierować się do Boga z całym bogactwem i możliwościami naszych władz duchowych. Ta osobowa relacja jest czymś więcej niż tylko ograniczonym darem materialnym czy wypowiedzianą pospiesznie formułą modlitewną. Chodzi o zaangażowanie całej osoby i wszelką formę daru „Miłość” w Nowym Testamencie18 uczynionego z siebie Bogu. Przykazanie wprowadza człowieka w niekończącą się aktywność, by rozpocząć dzieło, którego znamiona są wieczne.

Obok przykazania miłości Boga Jezus mówi także o przykazaniu miłości bliźniego. Znamienne dla nauczania Jezusa jest połączenie tych przykazań, które choć występowały już w Starym Testamencie (Księga Powtórzonego Prawa, Księga Kapłańska), nie były jednak ze sobą łączone. Ta nauka wypływa z tajemnicy Jego Osoby, która łączy w sobie dwie natury: Boską i ludzką. Charakterystyczne dla Jezusa jest także poszerzenie znaczenia „bliźni” poza członków ludu izraelskiego (por. Łk 10, 25-37)4.

Jako wzór dla miłości bliźniego podana jest miłość do samego siebie. Polega ona na afirmowaniu naszej egzystencji jako daru Bożego, przyjmowania nas samych z tym wszystkim, co stanowi o naszej osobie i losie, co do nas należy i co zostało nam przez Boga podarowane czy zadane. Miłość do nas samych nie polega na mocnych uczuciach i emocjach. To byłby znak jakiegoś za-chwiania emocjonalnego i braku życiowej równowagi. Miłość nas samych przejawia się w tym, co czynimy dla siebie. Fakt, że istniejemy, jesteśmy tą, a nie inną osobą, mamy swoje zdolności i ograniczenia, zależy od Boga. Przyjmujemy tę stwórczą rzeczywistość z wdzięcznością, spodziewając się pełnego udziału w szczęściu wiecznym. Afirmacja siebie oznacza powiedzenie „tak” stwórczej woli Boga, w odniesieniu do naszej osoby. Przy- kazanie miłości bliźniego wskazuje na to, że człowiek w swoim pochodzeniu i celu jest Boski, nie z natury, lecz przez fakt stworzenia i przeznaczenia do szczęścia wiecznego.

Każdy ma tę samą godność, związaną z byciem osobą. Nie oznacza to, że między ludźmi nie ma różnic. One istnieją i są na przykład związane z posiadaniem różnych uzdolnień czy talentów. Owych różnic przykazanie nie zamierza niwelować. Wskazuje jednak na coś bardziej zasadniczego — wszystkie różnice między ludźmi są drugorzędne. Na najgłębszym, najbardziej zasadni-czym poziomie, dotyczącym godności osobowej, różnic między ludźmi nie ma. Przykazanie domaga się respektu dla każdego człowieka i każe w różnych ludzkich uzdolnieniach widzieć pomoc do tego, by nawzajem sobie służyć. Różnice między ludźmi są źle rozumiane, gdy prowadzą do pychy, zniewalania innych, wyzyskiwania ich dla osiągania jak największego zysku. Dobrze pojmowane prowadzą zaś do budowania wspólnoty, w której jedni służą drugim.

Istnieje różnica między miłością Boga a miłością bliźniego. Wyraża się ona w innym sformułowaniu tych dwóch przykazań. Większy nacisk kładzie się na miłość Boga, wobec którego wszyscy ludzie są dłużnikami. On ich stworzył i przeznaczył do życia wiecznego. Z tego względu ludzie mają kierować się ku Niemu ze wszystkimi siłami i poddawać Jego woli. Drugi człowiek jest na tym samym poziomie, co my, i nie można z niego uczynić „bożka”. Bóg żąda całkowitej miłości dla siebie i miłości dla naszego bliźniego na naszą miarę. Żąda postępowania odpowiadającego relacjom, w jakich znajdujemy się od zawsze. Miłość jest mówieniem „tak” porządkowi stwórczemu Boga. Fakt, że odpowiedź Jezusa zostaje powtórzona w całości przez uczonego w Piśmie, pokazuje, że jest to streszczenie nauczania Starego Testamentu. Ten, kto miłuje Boga i bliźniego, znajduje się blisko królestwa Bożego, do którego wchodzi się tylko przez wspólnotę z Jezusem, Synem Bożym (por. Mk 10, 17-31).

4 Por. E. Schweizer, The Good News according to Mark, London 1987, s. 252. Piotr Kasiłowski SJ19

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama