Pneumatologia biblijna

Fragmenty książki p.t. "Teologia biblijna"

Pneumatologia biblijna

ks. Tomasz Jelonek

Teologia biblijna

ISBN: 978-83-61533-59-7
wyd.: Wydawnictwo PETRUS 2011

Wybrane fragmenty
Wprowadzenie
Wzajemny stosunek historii i mitu w przekazie biblijnym
Historia, mit i teologia jako trzy bieguny biblijnego przekazu
Imię Boże
Opatrzność Boża — Bóg jako ojciec
Demony
Pneumatologia biblijna
Jezus z Nazaretu jest Mesjaszem
Biblijna koncepcja stworzenia
Aniołowie

PNEUMATOLOGIA BIBLIJNA

Przeprowadzone rozważania o Duchu Świętym przekonują nas o bogactwie problematyki biblijnej związanej z tym tematem. Duch Święty zatem według nauki biblijnej obejmuje nieprzebrane dziedziny życia Bożego, przejawiającego się w świecie różnymi sposobami. Tej rozległości zadań Ducha Świętego rzadko chyba odpowiada świadomość religijna chrześcijan, mimo wpływów myśli wschodniego chrześcijaństwa, bardziej eksponującego dane biblijne i różnych ruchów związanych z Duchem Świętym. W życiu i myśli Kościoła trzeba więc więcej miejsca poświęcić Temu, który przenika wszystko, ożywia i uświęca.

W Nowym Testamencie szczególne miejsce zajmuje Duch Święty w nauczaniu św. Pawła oraz jego ucznia św. Łukasza. Ten ostatni przedstawia w Ewangelii Ducha Świętego prowadzącego Chrystusa, a w Dziejach Apostolskich ukazuje drogę Kościoła prowadzonego przez Ducha Świętego, ożywiającego Kościół i przewodzącego Jego świadectwu. Stąd Dzieje Apostolskie nazywamy często Ewangelią Ducha Świętego.

Z bogatej pneumatologii św. Pawła już wiele razy korzystaliśmy w naszych rozważaniach o Duchu Świętym, przytaczając liczne cytaty z Listów Pawłowych. Przypatrzymy się jeszcze kilku szczególnym wypowiedziom i postaramy się wydobyć ich treść z równoczesną ich aktualizacją. Teologia biblijna nie może być jedynie teorią, jak cała nauka o Biblii z konieczności prowadzić powinna do konkretnych aplikacji.

Pierwszą wypowiedzią będzie:  gdzie jest Duch Pański - tam wolność (2 Kor 3,17).

Wolność to wielka sprawa, sprawa, dla której wielu oddało swoje życie i siły, ale wolność to sprawa trudna, oprócz prawdziwej wolności istnieje wiele jej namiastek. Pod słowem wolność często podkładane są fałszywe treści, istnieje wolność pozorna, wolność, która w końcu prowadzi do zniewolenia. Wiele razy udało się duchowi kłamstwa przedstawić człowiekowi zerwanie z Bogiem, pogwałcenie Bożych przykazań jako drogę do wolności. Do wolnej miłości, do wolnego dysponowania poczętym życiem, do wolnego gromadzenia dóbr bez względu na potrzebujących, do praw, które gwarantują swawolę jednych, innych spychając w objęcia niewoli. Zbyt dużo jest pozornych wolności i dlatego trzeba udać się do Ducha Świętego. Tam, gdzie jest Duch Boży, tam jest prawdziwa wolność. Ona kosztuje, ona liczy się z Bożymi przykazaniami, poddaje wolę ludzką pod Wolę Boga, ale gwarantuje ochronę wszystkich wartości zarówno indywidualnych, jak i społecznych.

Następną wypowiedzią Pawłową na temat Ducha Świętego będzie: abyście przez moc Ducha Świętego byli bogaci w nadzieję (Rz 15,13).

Człowiek współczesny, zwłaszcza młody, żyje często bez nadziei, żyje z dnia na dzień, nie wierzy już w możliwość przemiany na lepsze, nie ma ochoty angażować się w cokolwiek, gdyż nie spodziewa się, aby to przyniosło jakiś rezultat. Okłamane nadzieje kilku pokoleń, dewaluacja wielu wartości, ogłaszanych za niepodważalne, pozorny brak zmian na lepsze, zwłaszcza w dziedzinie dobrobytu, utrzymujące się układy minionej epoki - wszystko to powoduje beznadzieję i marazm. Duch Święty swoją mocą pragnie to zło przezwyciężyć i daje ku temu podstawy. Przede wszystkim każe realistycznie patrzeć na życie. Na ziemi raju nigdy już nie będzie, ale Chrystus odniósł zwycięstwo nad złym duchem. Nie braknie więc człowiekowi Bożej pomocy do walki ze złem moralnym, może on zdobywać cnoty i osiągnąć życie wieczne, a w drodze do niego powinien i może przemieniać świat, nie w baśniową krainę, ale we wspólnotę dzieci Bożych. To zadanie, które jest wykonalne, ma budzić nadzieję i wyzwalać z marazmu. Nie przystoi on dzieciom Bożym prowadzonym przez Ducha Świętego.

Kolejna wypowiedź Pawłowa: Królestwo Boże to... radość w Duchu Świętym  (Rz 14,17).

 Nadzieja budzi radość, człowiek pozbawiony nadziei jest człowiekiem smutnym, dać komuś nadzieję to napełnić go radością. Różna może być radość, czasem jest głośna i pusta, ale tu chodzi o radość prawdziwą. Taka radość gości jedynie w sercu, które jest świątynią Ducha Świętego. Tę świątynię może zalać Boża radość jak rzeka. Radość duchowa, wewnętrzna, ale ogarniająca całego człowieka, mobilizująca go do czynu, do budowania dobra, budowania Królestwa Bożego. Odrzucić więc trzeba smutek, stałe utyskiwanie, apatię, lenistwo i wygodnictwo. Duch Święty mobilizuje do działania. Popatrzeć radośnie na świat, na drugiego człowieka, dostrzegać dobro, a nie zło, przyczyniać się wszędzie do wzrostu dobra, to zadanie, aby rozwijało się Królestwo Boże i wzrastała radość, Boża radość, która przebija się nawet przez łzy.

Nowy Testament zawiera także inne ujęcia pneumatologii. Przede wszystkim trzeba jeszcze raz wspomnieć o Janowym Paraklecie, który Jezusa otacza chwałą, jest łącznikiem pomiędzy Chrystusem a Kościołem (z mojego weźmie i wam objawi — J 16, 14), poucza Kościół, przypomina Mu całą naukę Jezusa i doprowadza Go do całej prawdy. Wobec świata natomiast spełnia rolę, tego który przekonuje (grecki termin oznacza dowód sadowy) o grzechu, o sprawiedliwości i o sądzie[61].

Zakończmy ten przegląd nowotestamentalnej pneumatologii wspomnieniem o Liście do Hebrajczyków, w którym Duch Święty ukazany jest przede wszystkim jako Ten, który sprawia doskonałość nowego przymierza[62]. Nie ulega więc wątpliwości, że horyzonty biblijnej nauki o Duchu Świętym, jakie wydobywa teologia biblijna, są niezmierzone.

dalej >>

[61] Por. A. Jankowski OSB, Duch Dokonawca , dz. cyt., s. 98-114.

[62] Por. T. Jelonek, Rola Ducha Świętego według Listu do Hebrajczyków, Ruch Biblijny i Liturgiczny 34 (1981) s. 119-129.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama