Kronika podróży do Hiszpanii

Kronika podróży Jana Pawła II do Hiszpanii, 3-4.05.2003


Kronika podróży

Sobota 3 maja

W swą 99. zagraniczną podróż apostolską, piątą do Hiszpanii (poprzednie odbyły się w latach 1982, 1984, 1989, 1993), Jan Paweł II wyruszył o godz. 9.46 z rzymskiego lotniska Fiumicino. Samolot, eskortowany przez honorową eskadrę hiszpańskiego lotnictwa wojskowego, wylądował w Madrycie kilka minut po godz. 12. Na lotnisku Papieża powitał król Hiszpanii. «Naród hiszpański — powiedział Juan Carlos I — przyjmuje w osobie Waszej Świątobliwości niestrudzonego obrońcę najszlachetniejszych ideałów. Uznajemy w Tobie, Ojcze Święty, wybitnego rzecznika uniwersalnego przesłania zgody i pokoju, które głosiłeś we wszystkich zakątkach ziemi. Pokój ten ma być zbudowany, jak stwierdził w swej Encyklice «Pacem in terris» papież Jan XXIII, na czterech filarach: prawdzie, sprawiedliwości, miłości i wolności, która jest nieustannym zobowiązaniem. Dziękujemy Ci, Ojcze Święty, za potępianie terroryzmu, którego my, Hiszpanie, doświadczamy w sposób szczególnie dotkliwy, który jest z gruntu zły i dlatego nic nie może go usprawiedliwić. Dodajesz nam odwagi i okazujesz solidarność tym, którzy cierpią z jego powodu. Słowa i nauczanie Waszej Świątobliwości, których będziemy słuchać w tych dniach, z pewnością pogłębią w nas serdeczne uczucia, podziw i szacunek, jakie zrodziły w nas Twoje poprzednie wizyty w tym kraju».

Na lotnisku obecni byli także inni przedstawiciele najwyższych władz państwowych z premierem José Marią Aznarem na czele oraz cały hiszpański Episkopat. Papieża witały również dzieci w strojach krakowskich i gwardii szwajcarskiej. «Pokój tobie, Hiszpanio» — tymi słowami Jan Paweł II rozpoczął swoje przemówienie powitalne; zwrócił w nim uwagę m.in. na rolę, jaką Hiszpania jako kraj chrześcijański powinna odegrać w jednoczącej się Europie i w dziele jej rechrystianizacji. Ceremonii powitania towarzyszyły żywiołowe okrzyki (np.: «Papa, Amigo, Espańa reza contigo! — Papieżu, Przyjacielu, Hiszpania modli się z Tobą»). Liczne transparenty, hiszpańskie i watykańskie flagi powiewały nad głowami kilku tysięcy wiernych, którzy zapragnęli spotkać się z Papieżem już na podmadryckim lotnisku Barajas. Mieszkańcy Madrytu i pielgrzymi spontanicznie i radośnie witali Jana Pawła II przejeżdżającego przez miasto samochodem panoramicznym.

Do Nuncjatury, która była jego rezydencją w czasie wizyty, Ojciec Święty przybył ok. godz. 13.30. Tam też, po obiedzie i krótkim odpoczynku, spotkał się, o godz. 17.30, z hiszpańskim premierem José Marią Aznarem, któremu towarzyszyła rodzina.

O 18.20 Jan Paweł II udał się samochodem panoramicznym do oddalonej od Nuncjatury o 30 km bazy lotniczej, gdzie czekało na niego ok. miliona młodych Hiszpanów, a zatem kilka razy więcej niż spodziewali się organizatorzy. Papież przez ponad pół godziny przejeżdżał wśród tłumów rozentuzjazmowanej młodzieży, już od południa uczestniczącej w spotkaniu, na które składały się modlitwa i świadectwa, przeplatane śpiewem. W imieniu zgromadzonych Ojca Świętego powitali bp Braulio Rodríguez Plaza oraz przedstawiciele młodzieży. «Wiemy — mówili młodzi — że nasze społeczeństwo pełne jest sprzeczności, a brak solidarności i konsumpcjonizm przysłaniają nam Boga. Jesteśmy świadomi zła, które nas otacza. Wiemy jednak również, że jesteśmy powołani do świętości, do naśladowania Jezusa Chrystusa, bo tylko On daje nam pełnię życia. Jemu oraz naszym najuboższym i najbardziej potrzebującym braciom chcemy poświęcić swoje życie. Tylko w ten sposób będziemy mogli budować pokój, który jest owocem prawdy i sprawiedliwości. Dobrze wiemy, że to trudne wyzwanie, lecz Twój przykład, Ojcze Święty, Twoje życie i przesłanie dodają nam odwagi, są dla nas światłem i źródłem nadziei. Twoje słowo uczy nas być światłem świata i solą ziemi».

Program spotkania z młodzieżą obejmował medytacje nad czterema częściami różańca oraz świadectwa, które złożyli: młoda zakonnica, seminarzysta, niepełnosprawna dziewczyna i młode małżeństwo. Na zakończenie Papież wygłosił przemówienie, wielokrotnie przerywane oklaskami, w którym nawiązując do świadectw młodych Hiszpanów, mówił o swej młodości i drodze do kapłaństwa. Przed rozstaniem Ojciec Święty przekazał młodym wymowny dar: różańce wykonane ręcznie z drzewa oliwnego przez 500 rodzin chrześcijańskich żyjących w Ziemi Świętej.

Zgodnie z programem podróży spotkanie miało się zakończyć o 20.15. Młodzi «pozwolili» Papieżowi odjechać do Nuncjatury dopiero po 21.30.

Niedziela 4 maja

Głównym punktem drugiego dnia papieskiej podróży apostolskiej była Msza św., podczas której Jan Paweł II kanonizował pięcioro Hiszpanów: ks. Piotra Povedę Castroverdego (1874-1936), o. Józefa Marię Rubia y Peraltę SJ (1864-1929), s. Genowefę Torres Morales (1870-1956), s. Anielę od Krzyża (1846-1932), s. Marię Maravillas od Jezusa (1891--1974). Parę minut po godz. 10, po ponadgodzinnym przejeździe przez miasto samochodem panoramicznym, Ojciec Święty dotarł na plac Kolumba, gdzie oczekiwało go ponad milion wiernych. Na początku uroczystości Papieża powitał arcybiskup Madrytu kard. Antonio María Rouco Varela, który powiedział m.in.: «Wszyscy mieszkańcy Hiszpanii widzą w Tobie, Ojcze Święty, konsekwentnego i niezłomnego obrońcę człowieka, każdej ludzkiej istoty, jej nienaruszalnej godności, jej podstawowych praw, jej prawa do życia — w obliczu wszelkich zagrożeń, a zwłaszcza terroryzmu. Niestrudzenie zabiegasz o dobro małżeństwa i rodziny, o dobro wspólne ludzkości i o to cenne dobro, jakim jest pokój».

We Mszy św., koncelebrowanej przez ponad stu biskupów i kilkuset kapłanów, uczestniczyła również para królewska oraz cały hiszpański rząd z premierem José Marią Aznarem na czele. Obecni byli też członkowie zgromadzeń, do których należeli nowi święci, oraz przedstawiciele regionów, z których pochodzili. To właśnie oni nieśli dary do ołtarza, ubrani w tradycyjne stroje, ukazujące bogactwo kulturowe Półwyspu Iberyjskiego.

W homilii Papież wezwał Hiszpanów, aby pielęgnowali swe chrześcijańskie korzenie i dzielili się z Europą i światem bogactwem swego duchowego dziedzictwa. Tę myśl wyraził również na zakończenie Eucharystii w rozważaniu przed modlitwą «Regina caeli»: «Hiszpania ewangelizowana, Hiszpania ewangelizująca — oto droga».

Po zakończeniu uroczystości kanonizacyjnych Jan Paweł II rozmawiał przez chwilę w zakrystii z szefem opozycyjnej partii socjalistycznej José Luisem Rodriguezem Zapatero. Ok. godz. 13.30 Papież powrócił do Nuncjatury na obiad, który spożywał wraz z hiszpańskimi kardynałami i przedstawicielami Konferencji Episkopatu.

O godz. 17 w Nuncjaturze Ojciec Święty spotkał się z rodziną królewską. Pożegnanie Papieża z Hiszpanią rozpoczęło się już na ulicach Madrytu, gdzie na trasie przejazdu na lotnisko gromadziły się tysiące Hiszpanów. Na płycie lotniska Papieża żegnał król Juan Carlos I z królową, premier, członkowie rządu, nuncjusz apostolski w Hiszpanii abp Manuel Monteiro de Castro, członkowie Episkopatu z arcybiskupem Madrytu kard. Antonio Marią Rouco Varelą oraz tysiące wiernych. O 19.20 Papież odleciał do Rzymu. Samolot hiszpańskich linii lotniczych wylądował na lotnisku Ciampino o godz. 21.10, skąd Jan Paweł II helikopterem udał się do Watykanu.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama