W rocznicę Cudu nad Wisłą

Przemówienie do pielgrzymów z Polski z okazji rocznicy Cudu nad Wisłą - 15.08.1999

15 sierpnia wieczorem, w uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, przybyło do Pałacu Apostolskiego w Castel Gandolfo ok. 250 pielgrzymów-absolwentów wspólnoty duszpasterstwa akademickiego jezuitów (WAJ) w Krakowie wraz z rodzinami i byłym duszpasterzem ks. Czesławem Drążkiem SJ. Byli oni studentami w czasach, gdy arcybiskupem metropolitą Kościoła św. Stanisława był obecny Ojciec Święty. Na program spotkania z Janem Pawłem II złożyły się wspólne śpiewy polskich pieśni i piosenek, świadectwa i modlitwa. Przed udzieleniem Apostolskiego Błogosławieństwa Ojciec Święty wygłosił improwizowane przemówienie, w którym nawiązał do rocznicy Cudu nad Wisłą.

Bóg zapłać, żeście przyjechali! Upływa już 21 lat, a zdaje się, jakby to było wczoraj. Jednak 21 to jest więcej. Wszyscy jesteście o 21 lat starsi.

Dzisiaj kończymy dzień, wielką uroczystość kościelną: Wniebowzięcie Matki Bożej. Równocześnie dzień, który jest dla nas, Polaków, pamięcią zwycięstwa: Cudu nad Wisłą.

Wśród wszystkich miejsc, które dane mi było nawiedzić w Polsce w czerwcu, w szczególny sposób zapadł mi w serce Radzymin. To miejsce, gdzie się rozegrała bitwa decydująca w wojnie z bolszewikami; jednej — jak powiedziałem — z najważniejszych wojen w dziejach Europy.

Ciągle wracam na to miejsce. W tym roku się urodziłem. Zawsze myślę, co by było, gdyby nie było tego Radzymina, tego Cudu nad Wisłą. Jest głęboko to wydarzenie, ten dzień wpisany w moją historię osobistą, w historię nas wszystkich. Wy jesteście młodsi, ale wasze życie znajduje się na przedłużeniu tamtego dwudziestego roku, tamtego Cudu nad Wisłą, tamtego Radzymina.

Cieszę się, żeśmy mogli w taki sposób zakończyć tę uroczystość maryjną i to zarazem wielkie wspomnienie z dziejów narodu. Pragnę wam wszystkim pobłogosławić.

Niech was błogosławi Bóg Wszechmogący, Ojciec, Syn i Duch Święty. Dobranoc.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama