Obrzydliwość spustoszenia

Fragmenty książki "Koniec świata. Duch czasów ostatecznych"

Obrzydliwość spustoszenia

Jean-Marc Bot

Koniec świata. Duch czasów ostatecznych

ISBN: 978-83-7516-284-4
Wydawnictwo Święty Wojciech 2012


Wybrane fragmenty
Religijne oszustwo
Obrzydliwość spustoszenia
Antychryst
System oszustwa
Dlaczego diabeł zostanie spuszczony z łańcucha?
Paruzja
Gniew Boży
Ostateczna walka
Powrót Chrystusa w chwale

Obrzydliwość spustoszenia

Według Ewangelii Mateusza i Marka znakiem zapowiadającym, iż nadchodzi koniec świata, będzie „obrzydliwość spustoszenia”, która ma nastąpić po ostatniej fali ewangelizacji:

„A kiedy zobaczycie «obrzydliwość spustoszenia» tam, gdzie jej być nie powinno — kto czyta, niech rozważy [...]”[177].

Wyrażenie to — pochodzące ze Starego Testamentu[178] odnosi się do konkretnego wydarzenia historycznego. Chodzi o najazd władcy z dynastii Seleucydów, Antiocha IV Epifanesa (175-164 p.n.e.), który najechał na królestwo Izrael, wszczynając okrutne prześladowania religijne. Najtragiczniejszy moment prześladowań miał miejsce w roku 167 przed Chrystusem, kiedy to najeźdźca dopuścił się profanacji Świątyni Jerozolimskiej. Zakazał sprawowania nieustannego kultu, splądrował Świątynię i poświęcił ją Zeusowi Olimpijskiemu! Ta profanacja doprowadziła do duchowej ruiny — do moralnego i duchowego spustoszenia narodu. Rodzina Machabeuszy, z najbardziej bohaterskim Judą na czele, wywołała zbrojną rewoltę. Jednak większość żydów, z obawy o własne życie, uległa najeźdźcy, przyjmując greckie zwyczaje — budując w Jerozolimie gimnazjum, czy rezygnując ze znaku obrzezania[179]. Biblijny tekst ujawnia, że sukces dyktatora w znacznej mierze ułatwiła kolaboracja sporej grupy żydów, którzy — idąc za modą — skwapliwie przejęli zwyczaje pogan. Zatem ohydę spustoszenia poprzedza — i towarzyszy jej — apostazja.

Ewangelia odwołuje się do tych wydarzeń jedynie w wymiarze symbolicznym. „Ohyda spustoszenia” oznacza dwa wydarzenia z niedalekiej przyszłości: rychły upadek Jerozolimy wraz z doszczętnym zburzeniem przez wojska Tytusa Świątyni Jerozolimskiej — co nastąpi w roku 70 i — oczywiście dużo później w dziejach świata — nadejście ostatniego królestwa Antychrysta. Pierwsze z tych wydarzeń stanie się wielką traumą dla całego narodu żydowskiego. Będzie oznaczało profanację Świątyni, przerwanie nieustannego kultu, upadek kultu normowanego przez Prawo, koniec kapłaństwa lewickiego. Rozumiemy, że owo proroctwo brzmi niczym zapowiedź eschatologiczna. Rozumiemy również, że historia lubi się powtarzać: niektóre wydarzenia powracają ze zdwojoną siłą, zataczając coraz szersze kręgi i wywołując jeszcze większe skutki społeczne, polityczne i religijne.

Zatem wydaje się oczywiste, że czas ostatecznego ucisku — ten, który stanie się dziełem Antychrysta — będzie najbardziej przerażający. Będzie to ucisk, jakiego nie było od początku stworzenia Bożego aż dotąd i nigdy nie będzie[180]. W takim przypadku miejscem świętym — kto czyta, niech rozważy, mówią święte pisma — niekoniecznie (lub niewyłącznie) będzie Jerozolima. Miejscem świętym będzie każde miejsce, w którym będą czcić Najświętszego Boga w duchu i prawdzie — począwszy od każdej istoty ludzkiej, będącej obrazem Boga, świątynią Ducha Świętego. Bez względu na to, czy za czasów panowania Antychrysta nastąpi, czy też nie, odbudowa Świątyni Jerozolimskiej, głębokie znaczenie próby pozostaje niezmienne. Skoro Pierwsze Przymierze można streścić w dwóch przykazaniach — miłości Boga i miłości bliźniego — żadne z tych dwu przykazań nie może istnieć bez drugiego. Prorocy niejednokrotnie piętnowali sprzeczność polegającą na tym, że naród wybrany ze spokojnym sumieniem sprawował liturgię w Świątyni, jednocześnie godząc się na społeczną niesprawiedliwość. Chrystus, który naucza w tym właśnie duchu, dokonał podwójnego utożsamienia: po pierwsze, utożsamił swoje ciało ze Świątynią Jerozolimską, i po drugie: utożsamił ubogich, pokrzywdzonych, dzieci, swoich uczniów — z samym Sobą. Tym samym, z powodu Chrystusa, wystąpienie przeciwko godności osoby ludzkiej nabrało wymiaru profanacji. Natomiast począwszy od Ostatniej Wieczerzy, Eucharystia — która uobecnia i aktualizuje ofiarę Chrystusa — stała się centralnym obrzędem Nowego Przymierza. Oznacza to, że łatwo przewidzieć, czym będzie profanacja, która ma nastąpić w czasach ostatecznych: będzie to prześladowanie chrześcijan zmierzające do zaprzestania sprawowania Ofiary Eucharystycznej oraz ustawiczne występowanie przeciw godności osoby ludzkiej, ukryte pod płaszczykiem tolerancji i wyzwolenia.


[177] Mk 13,14.

[178] Dn 9,27; 11,31; 12,11; 1 Mch 1,54. Wszystkie te fragmenty mówią o jednym i tym samym wydarzeniu: zbezczeszczeniu Świątyni Jerozolimskiej przez Antiocha IV Epifanesa.

[179] Dramat tamtych dni szczegółowo opisuje 1 Mch 1,11-64.

[180] Mk 13,19; Mt 24,21.

opr. ab/ab





« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama