Dwa egoizmy Zygmunta Balickiego

O dwóch rodzajach egoizmu: zmysłowym i samowiednym

Zygmunt Balicki w książce „Egoizm narodowy wobec etyki” (Lwów 1902) zarysował koncept dwóch egoizmów. Pierwszy, który należy bezwzględnie rugować, określił mianem zmysłowego. Drugi nazwał egoizmem samowiednym i ma być pożądany w życiu społeczeństw.

Egoizm zmysłowy za punkt wyjścia bierze jednostkę nastawioną tylko na zaspokojenie własnych pragnień. Osoba, której nieobcy jest egoizm zmysłowy, cierpi na przerost wybujałego indywidualizmu, wykazuje niechęć do poświęceń dla innych, brak jej ideowości, a także bywa określana mianem samolubnej.

W egoizmie samowiednym najważniejsze są interesy ogółu oraz troska o zbiorowość. Egoizm samowiedny bazuje na ambicji chcącej dodatnio zaznaczyć się w życiu zbiorowym. Służba drugiemu człowiekowi nadaje życiu właściwy sens, stąd jednym z jego atrybutów jest patriotyzm.

Człowiek to istota społeczna, toteż musi żyć w grupie. Żyjąc wśród innych niepodobna nie spoglądać dalej, aniżeli poza czubek własnego nosa. Życie we wspólnocie poniekąd jest wyrazem ludzkiego pragmatyzmu, przeto razem łatwiej. Pomagasz innym — inni pomogą Tobie.

Dlaczego Balicki nie pisał o bezpośrednim poświęceniu na rzecz całej ludzkości? Nierealnym jest zaspokoić w pełni żądze każdego. Zawsze ktoś będzie niezadowolony. Należymy do różnych kręgów cywilizacyjnych, stąd odmienne pojmowanie kategorii dobra, prawdy, zdrowia, dobrobytu i piękna. Poszczególne zrzeszenia zróżnicowały prawo obowiązujące należących doń członków: co w jednej społeczności uchodzi za dopuszczalne, gdzie indziej bywa piętnowane i vice versa.

Egoizm zmysłowy to autentyczny egoizm. Egoizm samowiedny jest quasi-egoizmem. Pierwszy należy piętnować, drugi pielęgnować. Egoizm zmysłowy jest sprzeczny z etyką chrześcijańską. Egoizm samowiedny nie stanowi przeszkody w byciu człowiekiem wiary. Pierwszy niszczy miłość i degeneruje jednostkę. Drugi wzmacnia szacunek do drugiego człowieka i może uwznioślać ludzi, którzy go wyznają.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama