20
kwietnia
sobota
3. wielkanocny
Rok liturgiczny: B/II
Pierwsze czytanie:
Dz 9, 31-42
Psalm responsoryjny:
Ps 116B
Werset przed Ewangelią:
J 6, 63c. 68c
Ewangelia:
J 6, 55. 60-69

Patroni:

  • św. Anicet Pp,
  • św. Sulpicjusz i Serwicjan,
  • św. Sekundyn,
  • św. Marcelin,
  • św. Marcjan,
  • św. Teodor Trichinas,
  • św. Anastazy,
  • św. Viho,
  • bł. Gerald z Salis,
  • bł. Dominik Vernagalli,
  • św. Agnieszka,
  • bł. Szymon Rinalducci z Tuderto,
  • bł. Jakub Bell i Jan Finch,
  • bł. Ryszard Sargeant i Wilhelm Thomson,
  • bł. Maurycy MacKenraghty,
  • bł. Antoni Page,
  • bł. Franciszek Page i Robert Watkinson,
  • bł. Klara {Dina} Bosatta,
  • bł. Anastazy Jakub Pankiewicz
Kolor szat: biały

Liturgia na dzisiaj:

Pierwsze czytanie

Dz 9, 31-42
Czytanie z Dziejów Apostolskich

Kościół cieszył się pokojem w całej Judei, Galilei i Samarii. Rozwijał się i żył bogobojnie, i obfitował w pociechę Ducha Świętego.

Kiedy Piotr odwiedzał wszystkich, przyszedł też do świętych, którzy mieszkali w Liddzie. Znalazł tam pewnego człowieka, imieniem Eneasz, który był sparaliżowany i od ośmiu lat leżał w łóżku. «Eneaszu – powiedział do niego Piotr – Jezus Chrystus cię uzdrawia, wstań i zaściel swoje łóżko!» I natychmiast wstał. Widzieli go wszyscy mieszkańcy Liddy i Szaronu i nawrócili się do Pana.

Mieszkała też w Jafie pewna uczennica imieniem Tabita, co znaczy Gazela. Czyniła ona dużo dobrego i dawała hojne jałmużny. Wtedy właśnie zachorowała i umarła. Obmyto ją i położono w izbie na piętrze. Lidda leżała blisko Jafy; gdy więc uczniowie dowiedzieli się, że jest tam Piotr, wysłali do niego dwóch posłańców z prośbą: «Przyjdź do nas niezwłocznie».

Piotr poszedł z nimi, a gdy przybył, zaprowadzili go do izby na górze. Otoczyły go wszystkie wdowy i pokazywały mu ze łzami w oczach chitony i płaszcze, które zrobiła im Gazela za swego życia. Po usunięciu wszystkich Piotr upadł na kolana i modlił się. Potem zwrócił się do zwłok i rzekł: «Tabito, wstań!» A ona otworzyła oczy i zobaczywszy Piotra, usiadła. Piotr podał jej rękę i podniósł ją. Zawołał świętych i wdowy, i ujrzeli ją żywą.

Wieść o tym rozeszła się po całej Jafie, i wielu uwierzyło w Pana.

Psalm responsoryjny

Ps 116B
Ps 116B (115), 12-13. 14-15. 16-17 (R.: por. 12)

Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary?
Albo: Alleluja

Czym się Panu odpłacę *
za wszystko, co mi wyświadczył?
Podniosę kielich zbawienia *
i wezwę imienia Pana.

Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary?
Albo: Alleluja

Wypełnię me śluby dla Pana *
przed całym Jego ludem.
Cenna jest w oczach Pana *
śmierć Jego wyznawców.

Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary?
Albo: Alleluja

O Panie, jestem Twoim sługą, *
Twym sługą, synem Twojej służebnicy.
Ty rozerwałeś moje kajdany, †
Tobie złożę ofiarę pochwalną *
i wezwę imienia Pana.

Cóż oddam, Panie, za Twe wszystkie dary?
Albo: Alleluja

Werset przed Ewangelią (Alleluja)

J 6, 63c. 68c
Alleluja, alleluja, alleluja

Słowa Twoje, Panie, są duchem i życiem.
Ty masz słowa życia wiecznego.

Alleluja, alleluja, alleluja

Ewangelia

J 6, 55. 60-69
Słowa Ewangelii według Świętego Jana

W synagodze w Kafarnaum Jezus powiedział:

«Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem».

A wielu spośród Jego uczniów, którzy to usłyszeli, mówiło: «Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?»

Jezus jednak, świadom tego, że uczniowie Jego na to szemrali, rzekł do nich: «To was gorszy? A gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego tam, gdzie był przedtem? To Duch daje życie; ciało na nic się nie zda. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. Lecz pośród was są tacy, którzy nie wierzą».

Jezus bowiem od początku wiedział, którzy nie wierzą, i kto ma Go wydać. Rzekł więc: «Oto dlaczego wam powiedziałem: Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli nie zostało mu to dane przez Ojca». Od tego czasu wielu uczniów Jego odeszło i już z Nim nie chodziło. Rzekł więc Jezus do Dwunastu: «Czyż i wy chcecie odejść?»

Odpowiedział Mu Szymon Piotr: «Panie, do kogo pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. A my uwierzyliśmy i poznaliśmy, że Ty jesteś Świętym Bożym».

Jeżeli chcesz, aby codzienne czytania były dostępne na Twojej stronie, umieść w niej następujący kod:

Wybierz dzień:

Jezus albo pustka

ks. Janusz Chyła ks. Janusz Chyła

Jezus albo pustka  

Lekcje w szkole Ewangelii mają różne poziomy trudności. Ale wbrew odczuciom bezpośrednich uczniów Jezusa, którzy mówią: „Trudna jest ta mowa. Któż jej może słuchać?” program nauczania nie przekracza naszych możliwości. Boski Nauczyciel dostosowuje jego realizację do rytmu naszego dojrzewania. Tłumacząc trudne kwestie wskazuje na sposób przyjęcia ich umysłem i sercem. Jest nim wiara.

W dzisiejszej Ewangelii Jezus mówi o sobie jako o pokarmie. Informacja o najcenniejszym darze, jakim jest Eucharystia, spowodowała zgorszenie i odejście wielu uczniów. Jezus nie pobiegł za nimi. Nie powiedział, że zmodyfikuje swoje nauczanie i dostosuje je do ich oczekiwań. Nie uległ pokusie powierzchownej popularności kosztem prawdy. Nie obniża także przed nami poprzeczki. Raczej zachęca do duchowego treningu, abyśmy mogli ją pokonać.

Ci, którzy przed wiekami i dziś odchodzą od Jezusa oraz wspólnoty Kościoła dokonują tragicznego wyboru. W pierwszej kolejności krzywdzą jednak samych siebie. Tragiczny jest los człowieka odchodzącego od Boga. To jak odcięcie gałęzi od drzewa. W szybkim tempie tracą one witalność, możliwość owocowania i życie.

Jezus dziś pyta także nas: „Czyż i wy chcecie odejść?” Pozytywnej lub negatywnej odpowiedzi udzielamy każdego dnia. Słowa Szymona Piotra: „Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego” to odpowiedź pełna realizmu i świadomości konsekwencji wynikających z odejścia od Jezusa i pozostania z Nim. Mamy wybór między Jezusem a pustką.