reklama

Rozpusta

Temat: Rozpusta

Jakże gorzkie, a zarazem stanowcze słowa Apostoła Narodów dają obraz bezeceństwu grzechu w dzisiejszym pierwszym czytaniu. Napisać, że uczniowie Jezusa grzeszą bardziej od pogan, było zdecydowanie twardą mową, domagającą się natychmiastowej reakcji. Zresztą zalecenia Apostoła również nie pozostawiają wątpliwości, co mieli czynić chrześcijanie, aby powrócić na drogę chrześcijańskiej miłości.
Niestety rozpusta była i jest grzechem wyniszczającym dogłębnie człowieka, który zacznie iść na moralne kompromisy. Można by próbować tłumaczyć na wszelkie sposoby to, co działo się pośród adresatów listu, ale Paweł pisze zdecydowanie, aby wykluczyć takich rozpustników. Mają opamiętać się i pokutować aby w ów dzień nie zostali potępieni. Nauka Kościoła od samego początku jest więc wyraźna i oczywista. Nie usprawiedliwianie, nie tłumaczenie czasami, zepsuciem istniejącym także wśród pogan, nawet nie słabością natury ludzkiej. Nie ma tłumaczenia dla bezeceństwa grzechu, a miłosierdzie to nie przymykanie oka na grzechy, ale otwieranie oczu na konieczność nawrócenia.
Podobnie, jak Ewangelia ukazuje to na przykładzie uzdrowionego człowieka, analogicznie możemy odnieść to do sfery duchowej. Jezus nie czeka aż minie szabat. Widzi dolegliwość i przystępuje do działania. On jest lekarzem duszy i ciała. Istniało wiele powodów, dla których Zbawiciel mógł nie interweniować w sytuacji tego biednego człowieka. Mógł przecież zaczekać aż minie szabat, mógł uzdrowić go na osobności, ale On wobec wszystkich daje świadectwo, że ów człowiek wymaga uzdrowienia.

SŁOWO BOŻE W PRAKTYCE
My też wiele razy szukamy eufemizmów, aby grzechu nie nazwać grzechem. Mówimy o nieporządku moralnym, braku ładu, jak gdyby grzech można nazwać inaczej i poprzez to zmniejszyć jego bezeceństwo. Zwłaszcza w kwestii grzechów rozpusty, sodomii, rozwiązłości nauczyliśmy się mówić tak, aby się nie narazić. Głosimy Ewangelię nie dotykając jej sedna. Nie mówiąc, że trwanie w grzechu to droga do potępienia.
PYTANIE DLA ODWAŻNYCH
Czy nazywam zło złem.?

1 / 1

reklama