Skrucha polskiego Kościoła

O nabożeństwie pokutnym za zbrodnie w Jedwabnem 27.05.2001

Na pokutnym nabożeństwie za zbrodnie popełnione w Jedwabnem i „wszędzie tam, gdzie jeden człowiek zadawał okrutny gwałt drugiemu”, odprawionym w Warszawie, zgromadził się niemal cały Episkopat Polski. Biskupi w czarnych sutannach z kard. Józefem Glempem, ubranym w fioletową żałobną kapę, na kolanach odmówili z wiernymi spowiedź powszechną i błagali o to, by nigdy więcej nie powtórzyły się: Katyń i Auschwitz, Kołyma i obozy zagłady, ani Jedwabne...

Z wieżyc kościoła Wszystkich Świętych przy pl. Grzybowskim doskonale widać jedyną warszawską synagogę im. Nożyków. W największej świątyni, która w czasie wojny sąsiadowała z murami getta, kard. Józef Glemp, Prymas Polski, wraz z większością biskupów odprawił 27 maja nabożeństwo, aby przeprosić za zło wyrządzone przez Polaków obywatelom pochodzenia żydowskiego.

Prymas Polski stwierdził wcześniej, że „jest rzeczą ze wszech miar pożądaną, abyśmy jako Kościół z ludźmi wyznania mojżeszowego przeprosili Boga za popełnione grzechy według prawdy objawionej w Biblii”. Zaznaczył jednak, że „nie chodzi o pochopną i krzykliwą pokutę, ale o sprawiedliwe wejrzenie na siebie w pokorze i w prawdzie”.

— Bolejemy głęboko nad postępowaniem tych, którzy w ciągu dziejów, szczególnie w Jedwabnem i w innych miejscach, przysporzyli Żydom cierpień, a nawet zadali im śmierć — powiedział, wprowadzając w modlitwę bp Stanisław Gądecki, przewodniczący Rady Episkopatu ds. Dialogu Religijnego. — Wysiłek „oczyszczania pamięci” staje się dla nas trudnym zadaniem „oczyszczania sumień”. Podejmujemy to zadanie i raz jeszcze potępiamy wszelkie przejawy nietolerancji, rasizmu i antysemityzmu, o których wiadomo, że są grzeszne.

Bp Gądecki wyjaśnił, że pasterze Kościoła w Polsce chcą stanąć w prawdzie przed Bogiem i ludźmi, zwłaszcza przed naszymi żydowskimi braćmi i siostrami, odnosząc się z żalem i skruchą do zbrodni, która wydarzyła się w lipcu 1941 r. Jej ofiarami stali się Żydzi, zaś wśród sprawców byli także Polacy i katolicy, osoby ochrzczone.

Po odczytaniu fragmentów Pisma Świętego kilkudziesięciu biskupów, wraz ze zgromadzonymi w świątyni m.in. marszałkiem Sejmu Maciejem Płażyńskim, szefem MSZ Władysławem Bartoszewskim i prezesem IPN Leonem Kieresem, na kolanach prosiło Boga o wybaczenie, odmawiając spowiedź powszechną. Później biskupi odczytali dziewięć intencji modlitewnych.

— Módlmy się za Żydów, naród Pierwszego Przymierza, aby dochowywali wierności przykazaniu miłości Boga i bliźniego i nigdy już nie doświadczyli na sobie gwałtu ani wyniszczającej przemocy — wołał sekretarz Episkopatu bp Piotr Libera.

— Módlmy się za tych, którzy nie doceniają wkładu Żydów do światowej i naszej narodowej kultury, a zwłaszcza za wszystkich żywiących niechęć i urazy wobec narodu żydowskiego, aby przyjęli od Boga łaskę przemiany serca ku prawdziwemu i owocnemu pojednaniu — modlił się abp Tadeusz Gocłowski.

Po „Ojcze nasz”, zakończonym słowami Jana Pawła II z ubiegłorocznej Środy Popielcowej, w których prosił Boga o „trwałą więź prawdziwego braterstwa z Ludem Przymierza”, kard. Józef Glemp odmówił jeszcze modlitwę Ojca Świętego w intencji narodu żydowskiego. Uroczystość zakończył ucałowaniem krzyża.

W nabożeństwie nie uczestniczyli przedstawiciele Gminy Żydowskiej. Michael Schudrich, naczelny rabin Warszawy i Łodzi, który otrzymał specjalne zaproszenie od Prymasa Polski, tłumaczył, że nie może wziąć udziału w modlitwie ze względu na przypadające w tym samym dniu jedno z najważniejszych świąt żydowskich, Szawuot.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama