Podróż apostolska Jana Pawła II do Szwajcarii - kronika podróży

Kronika podróży Jana Pawła II do Szwajcarii (9-10.06.2004)


Kronika podróży

Sobota 5 czerwca

Jan Paweł II opuścił Rzym tuż po godz. 10. Po trwającym półtorej godziny locie papieski samolot wylądował na wojskowym lotnisku Payerne k. Berna. Tym razem, wyjątkowo — zważywszy na wielowiekowe więzi łączące Szwajcarię i Stolicę Apostolską — towarzyszyło Ojcu Świętemu w podróży czterech członków Gwardii Szwajcarskiej. Każdy z gwardzistów reprezentował inną wspólnotę językową Szwajcarii: niemiecką, francuską, włoską i retoromańską. Papieża powitał prezydent Konfederacji Szwajcarskiej Joseph Deiss. W Szwajcarii — powiedział — nauczanie papieskie budzi kontrowersje, ale ze względu na swe zaangażowanie na rzecz pokoju i sprawiedliwości Jan Paweł II cieszy się tutaj powszechnym uznaniem. Prezydent poinformował również, że Rada Konfederacji podjęła decyzję o normalizacji relacji dyplomatycznych ze Stolicą Apostolską — od 1991 r. nie było ambasadora Szwajcarii w Watykanie, choć przez cały ten czas urzędował w Bernie nuncjusz apostolski. W przemówieniu powitalnym Jan Paweł II powiedział, że przybywa do Szwajcarii, aby wypełnić obowiązek głoszenia Ewangelii nowym pokoleniom. Po zakończeniu ceremonii powitalnej Ojciec Święty udał się na obiad do prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia Świętego Krzyża domu seniora Viktoriaheim, który był jego rezydencją podczas pobytu w Bernie.

Głównym celem 103. podróży apostolskiej było spotkanie z młodymi katolikami Szwajcarii, uczestniczącymi w swoim pierwszym krajowym zlocie. Miało ono miejsce w hali sztucznego lodowiska w Bernie. Wczesnym popołudniem rozpoczął się tam bogaty program artystyczno--religijny, nawiązujący do hasła papieskiej pielgrzymki, którym było słowo «Wstań!», wypowiedziane przez Jezusa do młodzieńca z Nain.

Tuż po godz. 18 przybył na spotkanie Jan Paweł II. 14 tys. młodych — więcej niż się spodziewano — powitało go 10-minutowym aplauzem. Przewodniczący Konferencji Episkopatu Szwajcarii bp Amédée Grab podziękował Papieżowi za to, że niestrudzenie umacnia wiarę i nadzieję, wypełniając polecenie, jakie Jezus dał św. Piotrowi i jego następcom: «utwierdzaj twoich braci».

Jana Pawła II powitało też troje przedstawicieli młodzieży. «'Wstań!' To do mnie i do tysięcy młodych — mówiła po francusku Elodie Coste — zostało skierowane to wezwanie. Ale wstać, zacząć coś robić wcale nie jest łatwo. Słyszymy tak wiele obietnic i pięknych słów. Wiele z nich przemija bez echa. Tak wielu ludzi mówi o przyjaźni, wolności... Ale często są to tylko słowa, piękne, ale słowa. Dlatego zadaję sobie pytanie, jak pomóc ludzkości poranionej własnym szaleństwem?» «Ojcze Święty, Ojcze nas wszystkich — kontynuowała Andrea Cavallini. Ty, który zawsze ufałeś nam i umacniałeś w nas nadzieję, pomóż nam zrozumieć, co mamy robić, by trwać przy Chrystusie i razem z Nim budować teraźniejszość i przyszłość dla nas i dla świata». «Niech Duch Święty — mówiła przedstawicielka młodzieży niemieckojęzycznej Barbara Grossmann — udzieli nam podczas tego spotkania swej mocy, abyśmy ufnie szli za Jezusem Chrystusem drogami Ewangelii».

Odpowiadając na pytania wyrażające niepokoje młodych, Papież mówił o Chrystusie, który przychodzi do każdego z nich ze swoim słowem. «Chrześcijaństwo — powiedział — nie jest jedynie rodzajem kultury czy ideologii, systemem wartości i zasad, nawet bardzo wzniosłych. Chrześcijaństwo to Osoba, obecność, oblicze: to Jezus, który daje człowiekowi sens i pełnię życia». Młodzi wielokrotnie odpowiadali na papieskie słowa oklaskami.

Ze specjalnym przesłaniem — zaproszeniem do udziału w Światowym Dniu Młodzieży w Kolonii w 2005 r. — zwrócił się do Szwajcarów gospodarz tego międzynarodowego spotkania kard. Joachim Meisner. «W dziejach zbawienia — powiedział — Bóg potrafił zmieniać ludzi na lepsze za pośrednictwem osób bardzo młodych, jak Maryja, albo bardzo starych, jak Abraham. Dziś historia się powtarza. Dlatego właśnie nasz 84-letni Ojciec Święty potrafi, jak nikt inny na świecie, wyprawić w drogę miliony młodych. W kolońskiej katedrze czcimy Trzech Króli. Jan Paweł II wzywa nas, abyśmy poszli w ich ślady: 'przybyli oddać Mu pokłon'. Królów było trzech. Naśladujmy ich. Przybywajcie do Kolonii trójkami. Niech każdy zabierze z sobą dwóch młodych!»

W spotkaniu uczestniczyli również prezydent Konfederacji Szwajcarskiej Joseph Deiss oraz przewodniczący Rady Synodalnej Kościołów Reformowanych Berna-Jury-Solury pastor Samuel Lutz. Ok. 30% młodych katolików wywodzi się z rodzin emigranckich, toteż wielu przyszło na spotkanie z flagami swych ojczyzn: Polski, Chorwacji, Albanii, Hiszpanii i wielu krajów Ameryki Łacińskiej.

Po odmówieniu modlitwy Ojcze nasz Jan Paweł II pożegnał się z młodzieżą i udał się do swej rezydencji. Młodzi pozostali w hali sportowej na całonocnym czuwaniu modlitewnym. Wielu z nich przystąpiło do sakramentu pojednania. Następnego dnia o 5 rano wyruszyli na papieską Mszę św.

Niedziela 6 czerwca

Głównym punktem programu drugiego dnia papieskiej wizyty była Msza św. sprawowana na berneńskich błoniach Allmend. Uczestniczyło w niej ok. 80 tys. wiernych, w tym wielu młodych, a także delegacja władz państwowych z prezydentem Konfederacji na czele.

Papież przybył na miejsce celebry samochodem panoramicznym tuż przed godz. 10. W procesji na wejście przyniesiono cztery dzbany wody zaczerpniętej z głównych rzek Szwajcarii, którą następnie wlano do chrzcielnicy na znak jedności czterech wspólnot językowych tego kraju. Pobłogosławiona przez Papieża, posłużyła ona do liturgicznego aktu pokuty — anamnezy chrztu przez pokropienie uczestników Eucharystii wodą święconą.

«Również u nas w Szwajcarii — powiedział na powitanie biskup Bazylei Kurt Koch — potrzeba na nowo zaszczepić wiarę chrześcijańską. Również tu jej przekaz stał się wielkim wyzwaniem. Oczekujemy, że Twoja wizyta doda nam otuchy, pobudzi nas do dawania żywego chrześcijańskiego świadectwa i przywróci nam radość z przeżywania komunii wiary w Kościele».

W homilii — wygłoszonej podobnie jak wszystkie inne przemówienia po niemiecku, francusku i włosku — Papież mówił o odpowiedzialności chrześcijan za głoszenie prawdy, której poszukuje świat, a którą jest Jezus Chrystus, a także o znaczeniu, jakie ma dla ekumenizmu troska katolików o zachowanie jedności Kościoła katolickiego. «Kościół lokalny, w którym rozkwita duchowość komunii — powiedział Jan Paweł II — będzie umiał oczyszczać się nieustannie z 'toksyn' egoizmu, rodzących wzajemne zawiści, nieufność, dążenie do autoafirmacji i szkodliwe konflikty».

Intencje modlitwy powszechnej były odczytane w języku hiszpańskim, portugalskim i albańskim. W procesji z darami młodzi przynieśli wielobarwny obrus, którym został nakryty ołtarz. Zebrane podczas Mszy św. ofiary zostały przeznaczone na pokrycie kosztów organizacyjnych wizyty, a także na misje w Afryce.

Na zakończenie Eucharystii Papież odmówił z wiernymi modlitwę «Anioł Pański», a następnie samochodem panoramicznym udał się do swej rezydencji, gdzie spotkał się na obiedzie z biskupami wszystkich siedmiu szwajcarskich diecezji.

Po obiedzie przyjął członków komitetu organizacyjnego pielgrzymki, a następnie w kaplicy domu seniora Viktoriaheim spotkał się z jego pensjonariuszami oraz z personelem ośrodka.

Tuż po godz. 17 na placu przed rezydencją rozpoczęło się spotkanie z grupą 300 członków Stowarzyszenia byłych Gwardzistów Szwajcarskich i ich rodzin. Jacques Babey, przewodniczący stowarzyszenia, który pełnił służbę jeszcze za pontyfikatu Jana XXIII, powiedział, że przysięga wierności, którą złożyli kiedyś w Watykanie, zobowiązuje ich na całe życie do postępowania w sposób prawy i że dumni ze swej wiary, mimo trudności nieustannie dają chrześcijańskie świadectwo. W takim duchu przygotowują się do obchodów 500. rocznicy powstania Papieskiej Gwardii Szwajcarskiej. Gdy papież Juliusz II, ustanawiając Gwardię Szwajcarską w 1506 r., nazwał ich «obrońcami wolności Kościoła», miał na myśli wolność polityczną Państwa Papieskiego. Dziś są oni wezwani, gdziekolwiek się znajdują, do obrony i szerzenia wartości wiary, z Papieżem i z Kościołem.

«Mówi nam Ewangelia, że dobre drzewo poznaje się po owocach (por. Mt 7, 17-18) — powiedział Papież w przemówieniu. — Mogę zapewnić, że młodzi przybywający do Rzymu, by pełnić szczególną służbę dla Papieża, przynoszą zaszczyt swym rodzinom i parafiom w Szwajcarii».

Po półgodzinnym spotkaniu Jan Paweł II udał się na lotnisko Payerne, skąd po krótkiej ceremonii pożegnalnej z udziałem prezydenta Konfederacji, tuż po godz. 19, odleciał do Rzymu.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama