Małżeństwo w centrum

W Międzynarodowym Tygodniu Małżeństwa warto przypomnieć, jak pięknym powołaniem jest małżeństwo

Wierzą, że małżeństwo jest dla nich pięknym powołaniem i stworzenie dobrego małżeństwa jest możliwe. Mają jeden cel - pokazywanie, że taki związek między mężczyzną i kobietą jest dobry, chcą inspirować do trwania w nim i umacniania go. Mówią o tym podczas Międzynarodowego Tygodnia Małżeństwa.

To społeczna inicjatywa od małżeństw dla małżeństw. Rozpoczyna się na tydzień przed Dniem św. Walentego, czyli trwa od 7 do 14 lutego. Obecnie odbywa się w 27 krajach świata, również w niektórych miastach w Polsce. Informacje o nim można znaleźć m. in. na portalu internetowym tydzienmalzenstwa.pl. Informacje przekazywane są przez małżeństwa również na Facebooku.

Czy rzeczywiście potrzebny?

Niedawno oglądałam zdjęcia ze ślubu. Obrazki jak marzenie, nie były udawane, ale szczere. Są na nich narzeczeni, a potem młodzi małżonkowie. Kiedy wypowiadali w obecności księdza słowa przysięgi małżeńskiej, patrzyli na siebie oczami pełnymi miłości i zachwytu. Widać było, że mają do siebie zaufanie, cieszą się, że spotkali siebie i pokochali. Ktoś na Facebooku pod tymi fotografiami napisał, że są jak połączone dwie połówki jabłka i życzył, by za 50 lat też tak samo patrzyli na siebie. Jednak to dopiero początek ich drogi, w czasie której czekają na nich nie tylko wydarzenia i chwile piękne, ale i trudne. Bo jak pięć lat temu w Bazylice św. Piotra podczas Mszy św., w czasie której 20 par zawarło sakrament małżeństwa, powiedział papież Franciszek: „małżeństwo nie jest to gładka podróż, bez konfliktów, bo nie byłoby to ludzkie. Jest to podróż wymagająca, czasami trudna, czasami konfliktowa, ale takie jest życie!”.  - Małżeństwo jest symbolem życia, realnego życia, nie jest fikcją! Jest sakramentem miłości Chrystusa i Kościoła, miłości, która w krzyżu znajduje swój sprawdzian i gwarancję - mówił Ojciec Święty. Wskazał, że Kościół składa się głównie z rodzin, przemierzających „drogi życia w historii każdego dnia”. - Nie sposób zmierzyć sił, ładunku człowieczeństwa zawartych w rodzinie: wzajemna pomoc, wsparcie edukacyjne, relacje rozwijające się wraz z rozwojem osób, dzielenie radości i trudów. Rodziny są pierwszym miejscem, w którym kształtujemy się jako osoby, a jednocześnie są „cegiełkami” budującymi społeczeństwo — zaznaczył Franciszek. Przyznał, że czasem małżonkowie „nie mogą znieść drogi życia małżeńskiego i rodzinnego”. - Trud drogi staje się wewnętrznym zmęczeniem; tracą smak małżeństwa, przestają czerpać wodę ze źródła sakramentu. Codzienne życie staje się ciężkie, „mdłe” - opisywał papież. Jednak wtedy Bóg chce im udzielić swojej uzdrawiającej mocy, którą jest Jego miłosierdzie. Otrzymuje je ten, kto powierza się Jezusowi ukrzyżowanemu. Leczy ono „ze śmiertelnej trucizny grzechu”. Lekarstwo to „ma zastosowanie także szczególnie dla małżonków, którzy «nie mogą znieść drogi» i zostali ukąszeni pokusami zniechęcenia, niewierności, wycofania się, porzucenia. Jak zapewnił Ojciec Święty, „Także im Bóg Ojciec daje Swego Syna Jezusa, nie po to, aby ich potępiać, ale aby ich zbawić: jeśli się Mu powierzą, to On leczy ich miłością miłosierną, wypływającą z Jego krzyża, mocą łaski, która odradza i stawia na nowo na drodze życia małżeńskiego i rodzinnego”. Franciszek wskazał, że „miłość Jezusa, który pobłogosławił i uświęcił jedność małżonków, jest w stanie utrzymać ich miłość i ją odnowić, kiedy po ludzku rzecz biorąc się gubi, rwie, wyczerpuje”. - Miłość Chrystusa może przywrócić małżonkom radość wspólnego podążania, bo małżeństwo jest wspólną drogą mężczyzny i kobiety, na której zadaniem mężczyzny jest pomaganie żonie, by była bardziej kobietą, a zadaniem kobiety jest dopomożenie mężowi, aby był bardziej mężczyzną. Jest to uzupełnianie się różnic - podkreślił papież.

Według GUS i fundacji

Statystyki również „mówią”, że trzeba wspierać małżeństwa i o nie dbać. W świetle danych GUS liczba rozwodów w Polsce stanowi jedną trzecią spośród małżeństw zawieranych w 2018 roku, czyli z nieco ponad 192 tysięcy związków małżeńskich. Natężenie zawierania małżeństw obserwowane na przestrzeni lat jest nieco wyższe na wsi. W tym samym roku rozwiodło się prawie 63 tysiące par małżeńskich, a w przypadku kolejnych około 1,3 tysiąca małżeństw orzeczono separację. Jedynie dobrym znakiem jest to, że w 2018 roku rozwodów było o ponad dwa tysiące mniej niż w 2017 roku, a separacji o 0,3 tysiąca mniej niż rok wcześniej. GUS zwrócił też  uwagę, że liczba rozwodów w miastach jest prawie trzykrotnie wyższa niż na wsi. W 2018 roku w miastach rozwiodło się ponad 45 tysięcy małżeństw. Z kolei liczba separacji w miastach jest ponad dwukrotnie wyższa niż wśród mieszkańców wsi. Dla porównania 40 lat temu, w 1980 roku, zawarto ponad 307 tysięcy małżeństw, a rozwiodło się prawie 40 tysięcy.

Jak zauważa na portalu www.tydzienmalzenstwa.pl Anna Bialik, koordynator TM Polska, członek Zarządu Fundacji Tydzień Małżeństw, a już „powszechnie mówi się o kryzysie małżeństwa i rodziny. Kwestionowana jest definicja małżeństwa jako trwałego związku mężczyzny i kobiety połączonych miłością, którego celem jest przyjęcie na świat i wychowanie przyszłych pokoleń”. Obserwuje się nie tylko zjawisko częstych rozwodów, ale także niechęć do posiadania dzieci, coraz bardziej powszechne zjawisko życia w pojedynkę. „Wiemy, że nieudane małżeństwo zwiększa prawdopodobieństwo choroby o 35 procent, a nawet skraca życie przeciętnie o cztery lata. I odwrotnie: szczęśliwi małżonkowie żyją dłużej i są zdrowsi niż rozwodnicy czy też osoby, których małżeństwa nie można zaliczyć do udanych (Gottman, 2018) - podaje dalej Anna Bialik. - Badania pokazują również, że bliska więź emocjonalna jest najlepszą profilaktyką uzależnień i zachowań ryzykownych. Dobra jakość relacji małżeńskiej, bliska więź emocjonalna rodziców między sobą i w relacji z dzieckiem jest warunkiem niezbędnym dla prawidłowego rozwoju psychospołecznego ich dzieci, warunkiem koniecznym dla prawidłowego kształtowania się zdrowego wzorca więzi i bezpiecznego stylu przywiązania, co w konsekwencji daje szansę na zdrowsze przyszłe pokolenie. Wielu osobom, które są w związku małżeńskim wydaje się, że nie muszą już starać się o siebie nawzajem, a tymczasem każdy związek wymaga szczególnej troski i uwagi. Wspaniałego małżeństwa można się nauczyć, podobnie jak osoba może nauczyć się innego języka, tańczyć, prowadzić samochód lub jeździć na nartach. Tak jak trzeba dbać o ogród, tak należy dbać o związek. Dlatego potrzeba inspirować małżonków do rozwoju osobistego i podnoszenia swoich kompetencji interpersonalnych takich jak m.in. efektywna komunikacja, rozwiązywanie konfliktów, fazy życia rodziny oraz do twórczego spędzania czasu razem w celu budowania i umacniania bliskiej więzi”.

„Zadbane” małżeństwo to stabilna rodzina

Warto więc „pokazywać” małżeństwa, które mówią o trudnościach, ale starają się je pokonywać i chcą dzielić się tym z innymi małżeństwami. Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa to kampania społeczna promująca szczególną, komplementarną więź kobiety i mężczyzny. Dlaczego jeszcze ważny jest Tydzień Małżeństwa? Jak podkreślają krakowscy organizatorzy „Aktualnie wiele przestrzeni poświęca się kwestiom rodzicielstwa i rodziny. Mało uwagi koncentruje się na małżeństwie, a „najlepszą rzeczą, jaką matka i ojciec mogą zrobić dla swoich dzieci, jest zadbanie o swój związek” (Jesper Juul). „Zadbane” małżeństwo to stabilna rodzina i miejsce do wzrastania. Stabilne rodziny to szczęśliwe społeczeństwo”.

Pomysłodawcami kampanii społecznej Marriage Week International jest brytyjskie małżeństwo Richard i Marie Kane. Richard był krajowym dyrektorem charytatywnym Marriage Resource, kiedy poruszony rozwodem pary przyjaciół i ilością rozwodów w Wielkiej Brytanii, postanowił zorganizować „narzędzie” wspierające instytucję małżeństwa. Pierwsze obchody Marriage Week miały miejsce w 1996 roku w Anglii. Obecnie Międzynarodowy Tydzień Małżeństwa organizowany jest już w 27 krajach, na czterech kontynentach, w tym samym terminie od 7 do 14 lutego. W Polsce wydarzenie to zostało zainicjowane w 2015 roku przez Stowarzyszenie Psychologów Chrześcijańskich, początkowo w Gdańsku, a potem przyłączyło się do niego kilkanaście innych miast.

Pogłębiając więź

W 2019 roku w 19 miastach Polski odbywały się wydarzenia o charakterze edukacyjnym, kulturalnym i rekreacyjnym promujące małżeństwo. Przede wszystkim były to wykłady, warsztaty, spotkania i wydarzenia kulturalne organizowane dla małżonków, podejmujące tematy pogłębiania więzi, rozwiązywania kryzysów i budowania bliskości w małżeństwie. Zaproszono również małżonków na modlitwę podczas Mszy św. Organizatorzy pragnęli, aby był to szczególny czas dla dwojga - najbliższych sobie osób. Podkreślali również, że projekt skierowany został do wszystkich małżeństw, niezależnie od ich przekonań religijnych i wieku. Wydarzenie przeznaczone zostało zarówno dla osób będących w małżeństwie kilka miesięcy, jak i kilka czy kilkadziesiąt lat. Wystarczy, że chcą twórczo spędzić czas we dwoje. Wtedy mogą wzmocnić i odnowić więź małżeńską, odkryć nowe piękno w związku. Organizatorzy zauważają że ich celem jest także rozwijanie współpracy z organizacjami, instytucjami oraz lokalnymi działaczami z różnych środowisk, które swoją troską obejmują małżeństwo. Program Międzynarodowego Dnia Małżeństwa w poszczególnych miastach znajdziemy na wspomnianym portalu www.tydzienmalzenstwa.pl i na stronach poszczególnych miast biorących udział w kampanii.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama