Karmel ogród Boży

36 spotkań z Ziemią Świętą - fragmenty

Karmel ogród Boży

Ks. Tomasz Jelonek

36 SPOTKAŃ Z ZIEMIĄ ŚWIĘTĄ

Copyright © Wydawnictwo WAM 2002



KARMEL — OGRÓD BOŻY

Kalendarz liturgiczny Kościoła Katolickiego wyznacza na dzień 16 lipca wspomnienie Matki Bożej z Góry Karmel, a szczególną uroczystością odznacza się ten dzień w zakonach karmelitańskich, których duchowość jest bliska wielu wierzącym. To skłania nas do przeniesienia się myślą do Ziemi Świętej, gdzie rozciąga się pasmo górskie, nazwane Karmelem, aby rozważyć jego położenie i historię, znaczenie w Piśmie Świętym oraz odbicie w kulcie, mistyce i duchowości chrześcijańskiej.

W ciągu wieków różne były sposoby wędrowania do Ziemi Świętej, obecnie większość pielgrzymów przybywa tam drogą lotniczą i od strony Morza Śródziemnego zbliża się do lotniska Ben Guriona, leżącego w pobliżu Tel Avivu. Gdy samolot obniża już swój lot, spostrzegamy na brzegu morskim ciągnącą się po lewej i prawej stronie zieloną równinę. Ta nadbrzeżna równina, ciągnąca się na długości stu osiemdziesięciu kilometrów i rozszerzająca się ku południu, w pobliżu swego północnego krańca przecięta jest pasmem górskim, dochodzącym do samego morza, a nawet wrzynającym się w jego powierzchnię. Tym pasmem górskim ciągnącym się na przestrzeni około dwudziestu pięciu kilometrów z północnego zachodu na południowy wschód, szerokim od sześciu do ośmiu kilometrów i wznoszącym się do wysokości 546 metrów nad poziom morza, jest Karmel. Jego hebrajska nazwa oznacza ogród Boży lub Bożą winnicę. Nazwa ta w pełni oddaje specyfikę tego przepięknego i nadzwyczaj urodzajnego miejsca, które ze względu na swoje wzniesienie i nadmorskie położenie częściej zraszane jest deszczami, cieszy oko zielenią różnorodnej roślinności i ubogaca owocami swoich plonów.

Góra Karmel od pradawnych czasów była miejscem przebywania człowieka, które pozostawiło liczne ślady, odkrywane przez archeologów, a także wiązała się z kultami religijnymi. Przed przybyciem Izraelitów do Kanaanu, jego mieszkańcy oddawali tu cześć Baalowi, religia Izraela piękno i płodność Karmelu wiązała z dobrocią Jahwe, w późniejszych zaś czasach, gdy ziemie te opanowali Grecy, nazwali Karmel Górą Zeusa. Dla wszystkich więc Karmel był górą świętą i to przekonanie trwało nieprzerwanie przez całe wieki.

Stary Testament nawiązuje do geograficznego położenia Karmelu. Góra, dochodząca do samego morza, podobnie jak inna święta góra — Tabor, wznosząca się na równinie Ezdrelon, otoczonej górami, jest rękojmią istnienia i przybycia Boga Jahwe na sąd nad narodami:

Żyję Ja — głosi Król,
Jahwe Zastępów — to Imię Jego,
jak Tabor między górami
i jak Karmel nad morzem —
tak On przybędzie. (Jr 46, 18)

W Starym Testamencie jest jednak Karmel przede wszystkim symbolem piękna i płodności. Dlatego w opisie piękna Oblubienicy z Pieśni nad Pieśniami znajdujemy wspomnienie Karmelu: Głowa twa [wznosi się] nad tobą jak Karmel (7, 6), i pojawia się on także w Izajaszowej zapowiedzi wybawienia Izraela:

Niech się rozweselą pustynia i spieczona ziemia,
niech się raduje step i niech rozkwitnie!
Niech wyda kwiaty jak lilie polne,
niech się rozraduje, skacząc i wykrzykując z uciechy.
Chwałą Libanu ją obdarzono,
Ozdobą Karmelu i Saronu. (Iz 35, 1-2)

Piękno i bogactwo Karmelu realizuje obietnicę Bożą, która zapisana została w Księdze Powtórzonego Prawa:

Albowiem Pan, Bóg twój, wprowadzi cię do ziemi pięknej, ziemi obfitującej w potoki, źródła i strumienie, które tryskają w dolinie oraz na górze — do ziemi pszenicy i jęczmienia, winorośli, drzewa figowego i granatowego — do ziemi oliwek, oliwy i miodu — do ziemi, gdzie nie odczuwając niedostatku, nasycisz się chlebem, gdzie ci niczego nie zabraknie — do ziemi, której kamienie zawierają żelazo, a z jej gór wydobywa się miedź. (8, 7-9)

Obietnica Boża odnosi się do tych, którzy będą wierni zawartemu z Bogiem przymierzu. Jeżeli ono będzie łamane przez ludzi, w miejsce błogosławieństwa musi nadejść kara. Tę przestrzegającą przed grzechem zapowiedź Stary Testament także wiąże z Karmelem. Przepadnie wtedy piękno i bogactwo Karmelu, pogrążonego w ruinie:

Kraj ma żałosny wygląd, marnieje;
Liban przestał się zielenić, obumiera;
Saron — podobny do pustyni,
a Baszan i Karmel są ogołocone. (Iz 33, 9)

Piękno i bogactwo w Piśmie Świętym ma sens tylko wtedy, gdy harmonizuje z duchowym wyposażeniem człowieka. Dlatego góra Karmel, wybrana i ozdobiona przez Boga, staje się w dziejach zbawienia miejscem zmagania i decyzji, w której człowiek ma je-dnoznacznie opowiedzieć się za Bogiem, albo przeciw Niemu. Wypowiada to nader wyraźnie prorok Eliasz:

Dopókiż będziecie chwiać się na obie strony? Jeżeli Jahwe jest [prawdziwym] Bogiem, to Jemu służcie, a jeżeli Baal, to służcie jemu! (1 Krl 18, 21)

Opowiadając się za Bogiem, człowiek wybiera bogactwo Jego błogosławieństwa, symbolizowane pięknem i płodnością Karmelu, natomiast opowiadając się przeciw Bogu, wybiera człowiek klęskę, odcina się od kontaktu z Bogiem i ostatecznie podlega śmierci. O tym wszystkim poucza historia proroka Eliasza, związana z górą Karmel.

Pasmo Karmelu i znajdująca się w pobliżu dolina rzeki Kiszon są według przekazu Księgi Królewskiej i tradycji miejscem działalności Eliasza, a także przebywania jego ucznia i następcy, Elizeusza. Tradycja, zwłaszcza wiele grot znajdujących się w tym terenie, identyfikuje z pobytem w nich Eliasza, natomiast sąd Boży, na który Eliasz wezwał proroków Baala (1 Krl 18, 26-40) miał mieć miejsce na południowo-wschodnim krańcu pasma górskiego, w miejscu, które zwane jest el-Muhraqa (po arabsku: ofiara).

Eliasz proponuje, aby dano tak jemu, jak i prorokom Baala młodego cielca do złożenia na ofiarę. Obie strony mają przygotować ołtarz i ofiarę, ale nie podkładać ognia. Wzywając Baala jego prorocy, a wzywając Boga Jahwe Eliasz, mają uprosić zesłanie ognia z nieba, który spali ofiarę. Ten Bóg, który odpowie zesłaniem ognia, okaże się Bogiem prawdziwym. Pierwsi mają wołać prorocy Baala, bo ich jest więcej. Wołanie i praktyki, mające skłonić Boga do interwencji, pozostają bez odpowiedzi, natomiast na wezwanie Eliasza Bóg zsyła ogień z nieba, który spala żertwę wraz z drwami, kamieniami i mułem oraz pochłania wodę, jaką Eliasz kazał nalać do rowu wokół ołtarza. Zwycięstwo Eliasza jest ewidentne, prorocy Baala zostają schwytani i wytraceni przy potoku Kiszon, ale nie zmienia to nastawienia bezbożnego króla, a zwłaszcza królowej, przed którą Eliasz będzie musiał uciekać.

Natomiast w przyszłości większe i symboliczne znaczenie będzie miało inne wydarzenie, które wiąże się z ustaniem długiej suszy i nadejściem błogosławionego deszczu:

Eliasz wszedł na szczyt Karmelu i pochyliwszy się ku ziemi, wtulił twarz między swoje kolana. Potem powiedział swemu słudze: „Podejdź no, spójrz w stronę morza!” On podszedł, spojrzał i wnet powiedział: „Nie ma nic!” Na to mu odrzekł: „Wracaj siedem razy!” Za siódmym razem [sługa] powiedział: „Oto obłok mały, jak dłoń człowieka, podnosi się z morza!” Wtedy mu rozkazał: „Idź i powiedz Achabowi: Zaprzęgaj i odjeżdzaj, aby cię deszcz nie zaskoczył”. Niebawem chmury oraz wiatr zaciemniły niebo i spadła ulewa. (1 Krl 18, 42-45)

W Nowym Testamencie góra Karmel nie została wymieniona, ale od początków chrześcijaństwa w licznych grotach tego górskiego pasma przebywali anachoreci (pustelnicy), którzy prowadzili życie modlitwy i przebywali z Bogiem w samotności na wzór proroka Eliasza i Jana Chrzciciela. Nawiązując do tego ruchu pustelniczego związanego z Karmelem i duchowego dziedzictwa Eliasza, w czasach krzyżowców, na początku trzynastego wieku został tu założony Zakon Karmelitański jako zakon maryjny. Tradycja bowiem nadała maryjną i symboliczną interpretację opisanej powyżej wizji, widząc w ukazaniu się obłoku, zwiastującego nadejście upragnionego deszczu, obraz Maryi, której pojawienie się na ziemi było zapowiedzią przyjścia Chrystusa — Odkupiciela. Góra Karmel, na której Eliasz zobaczył obłok symbolizujący Maryję, stała się górą maryjną i związała się z maryjną duchowością karmelitańską.

Po klęsce krzyżowców w roku 1291 klasztor karmelitański na Karmelu został zburzony, a wielu zakonników zginęło jako męczennicy za wiarę. Do roku 1634 karmelici nie mogli przebywać na górze, od której wzięli początek, ale symbolika tej góry zawsze pozostała obecna w ich duchowości. W szczególny sposób odgrywa ona rolę w mistycznych dziełach św. Teresy z Avila, św. Jana od Krzyża i wielu innych przedstawicieli Zakonu Matki Bożej z Góry Karmel.

Obecnie zachodnia część pasma górskiego znajduje się w obrębie Hajfy, największego portowego miasta Izraela, które zająwszy płaski teren nadmorski, zdecydowanie pnie się po zboczach górskich, stawiając na nich wspaniałe i wysokie budowle. Nad morzem wznosi się klasztor karmelitów zwany Stella Maris (Gwiazda Morza). W prezbiterium pięknego sanktuarium znajduje się grota, w której według tradycji miał przebywać prorok Eliasz, a nad nią z głównego ołtarza króluje Matka Boża Karmelu. Polskich pielgrzymów po sanktuarium oprowadza nasz rodak, o. Bogdan Dec karmelita bosy. Po drugiej stronie górskiego pasma, na wzniesieniu górującym nad żyzną doliną Ezdrelon znajduje się karmelitański klasztor w Muhraqa, w miejscu upamiętniającym walkę Eliasza w obronie kultu prawdziwego Boga. W kościele klasztornym na szczególną uwagę zasługuje tabernakulum, na którym przedstawiony jest Eliasz, siedzący pod palmą i otrzymujący z rąk anioła podpłomyk, mocą którego będzie mógł dojść do świętej Góry Horeb (por. 1 Krl 19, 4-8). Jezus w Eucharystii, przechowywanej w tabernakulum, jest dla nas pokarmem, dzięki któremu możemy odbyć drogę do nieba.

W Hajfie karmelici prowadzą także parafię przy kościele Św. Józefa i dużą szkołę, a u stóp Karmelu i na jego tarasach modlą się i pracują również karmelitanki zarówno kontemplacyjne, jak i czynne. Na Karmelu, z którego dziedzictwo karmelitańskie rozprzestrzeniło się po całym świecie, obecni są stróże tego dziedzictwa, które nadal łączy ducha Eliaszowego z kultem Maryi, której przynależy cała ozdoba Karmelu.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama