Serce świata zabije w Rio

Kolejne Światowe Dni Młodzieży - w Rio de Janeiro - to zachęta do ewangelizacji, nastawienia misyjnego

„Chrystus nas zaprasza: Przyjdźcie, przyjaciele! Chrystus nas posyła: Bądźcie misjonarzami” — to refren hymnu tegorocznych Światowych Dni Młodzieży.

Chrystus Was potrzebuje

Po raz 28. młodzież z całego świata spotka się na ŚDM, tym razem w Rio de Janeiro, w dniach 23-28 lipca 2013 r. Na to spotkanie młodzi zostali zaproszeni jeszcze przez poprzedniego papieża Benedykta XVI, który spotkał się z nimi w Madrycie w 2011 r. Benedykt XVI w skierowanym do młodych orędziu zaprosił ich do wyjścia ku tym, którzy nie znają Chrystusa: „Drodzy przyjaciele, otwórzcie oczy i rozejrzyjcie się wokół siebie: wielu waszych rówieśników utraciło sens istnienia. Idźcie! Chrystus potrzebuje także i was. Dajcie się porwać Bożej miłości, bądźcie narzędziami tej ogromnej miłości, aby dotarła do wszystkich, a szczególnie do tych, „którzy są daleko”. Bądźcie sercem i ramionami Jezusa! Idźcie świadczyć o Jego miłości, bądźcie nowymi misjonarzami ożywiającymi miłością i gościnnością! Naśladujcie przykład wielkich misjonarzy Kościoła, jak św. Franciszek Ksawery i wielu innych”.

Niepowtarzalna okazja

„Światowe Dni Młodzieży będą dla mnie wielkim wydarzeniem duchowym i też życiowym, ponieważ będę po raz pierwszy brać udział w tym spotkaniu młodych z całego świata. Chcę poznać swoich rówieśników, którzy wierzą, chcą pogłębiać swoją wiarę, chcą dawać świadectwo o wierze w Chrystusa dzisiaj, często z narażeniem życia. Będę też mieć niepowtarzalną okazję, by zwiedzić ten tak odległy kraj. Ciekawa jestem również, co powie do nas papież Franciszek, który zrobił na mnie bardzo dobre wrażenie. Pociąga mnie swoją spontanicznością, nie stawia barier, jest otwarty i pełen ciepła. Myślę, że na pewno czymś nas zaskoczy, że wyleje na nas swój chryzmat. Na początku myśl o tak dalekiej wyprawie trochę mnie niepokoiła, ale spotkania i przygotowywanie się do wyjazdu w grupie, każdego 16 dnia miesiąca, spowodowały, że nie mogę się już doczekać tych dni” — zwierza się Monika z Duszpasterstwa Akademickiego „Arka” w diec. warszawsko-praskiej.

Tydzień Misyjny

„W grupie jest nas 15, wspólnie z młodzieżą z diecezji radomskiej chcemy jak najlepiej przygotować się do tego wyjazdu i pobytu już tam w Brazylii” — dopowiada Weronika, także z „Arki”. „Po raz pierwszy podczas Światowych Dni Młodzieży będziemy brać udział w Tygodniu Misyjnym, który nasza grupa będzie przeżywać w Kurytybie. W parafii naszego zakwaterowania będziemy dzielić się świadectwem swojej wiary. W tym celu uczymy się języka portugalskiego, ale liczymy przede wszystkim na moc Ducha Świętego, że on nasze świadectwo uczyni jasnym i skutecznym. W wigilię Zesłania Ducha Świętego, 18 maja na Jasnej Górze uczestniczyliśmy w ogólnopolskim posłaniu młodzieży do Rio, tam już poczuliśmy moc Ducha. Na miesiąc przed wyjazdem abp Henryk Hoser, nasz ordynariusz, wręczy nam krzyże misyjne, to wtedy poczujemy się jak prawdziwi misjonarze” — raduje się wielokrotna uczestniczka ŚDM.

Wieczorne czuwanie

„Dla mnie najważniejszym momentem tych ŚDM w Rio będzie wieczorne czuwanie modlitewne. Doświadczyłem tego w Madrycie na Cuatro Ventos. Ten moment, kiedy było wystawienie Najświętszego Sakramentu, a 2 miliony ludzi, które tam się zgromadziły, nagle zamilkły, poczułem jedność ducha. Zrobiło to na mnie niezapomniane wrażenie. Tego na pewno nie zabraknie w Rio” — mówi Kuba, wolontariusz ŚDM.

Festiwal Młodych

„Ja jadę na ŚDM po raz pierwszy, intryguje mnie jedno z planowanych wydarzeń podczas tego naszego spotkania w Rio, będzie to Festiwal Młodych. Jego celem jest spotkanie człowieka z Bogiem poprzez formę artystyczną, która ma zawierać bogactwo kulturowe i przyrodnicze Brazylii, cieszę się, że będę mógł to zobaczyć na żywo” — zachwyca się Paweł.

Zyskałem przyjaciela

„Dla mnie uczestniczenie w ŚDM jest sposobem na odświeżenie swojej wiary, ubogaceniem świadectwami innych. Wtedy uczę się od innych sposobów, jak mam ją umacniać i wyrażać, żeby życie moje nabrało jeszcze głębszego sensu. Przygotowując się do tej pielgrzymki do nieznanego mi kraju, udało mi się nawiązać kontakt na Facebooku z pewnym Brazylijczykiem, rozmawialiśmy dużo o życiu, o Panu Bogu. Zyskałem przyjaciela, który będzie na mnie czekał w Rio, mam nadzieję, że się odnajdziemy”.

Dzięki Janowi Pawłowi II

„W czasie przygotowań do ŚDM w Rio każdy ma swoje oczekiwania, ale — co zachwyca najbardziej — wszyscy chcą zobaczyć nowe oblicze Kościoła. Podczas gdy Europa przeżywa kryzys chrześcijaństwa, spotkanie z osobami, które w żywy sposób przeżywają swoją wiarę, jest sposobem na to, by umocnić relację z Bogiem i wrócić z ugruntowaną pewnością, że są misjonarzami i że Kościół na nich liczy” — zauważa opiekun Duszpasterstwa Akademickiego „Arka” ks. Janusz. „ŚDM dają młodym świadomość powszechności Kościoła, przez co świat z różnorodnością kultur i religii staje się bliższy. Chwała bł. Janowi Pawłowi II, że wymyślił te spotkania” — dodaje duszpasterz.

Z pamięcią o polskich misjonarzach

Z myślą o młodych z Polski przygotowujących się do ŚDM, którym przyświeca hasło: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”, Papieskie Dzieła Misyjne i Krajowe Biuro ŚDM przygotowały film „Wierni do końca”, który jest hołdem złożonym polskim misjonarzom i zaproszeniem do modlitwy za nich, a także żywą lekcją wiary.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama