Przedsionek nieba

Co robi kapelan na lotnisku Chopina? Kto przychodzi do lotniskowej kaplicy?

W czerwcu br. Kapelania Portu Lotniczego im. Fryderyka Chopina w Warszawie obchodzi jubileusz 25-lecia powstania. Z tej okazji z ks. dr. Zbigniewem Stefaniakiem, kapelanem posługującym na lotnisku, rozmawia o. Michał Czyżewski OSPPE  

O. Michał Czyżewski OSPPE: — Ks. Zbigniewie, sięgnijmy do początków kapelanii na lotnisku w Warszawie. Jaka jest historia tego miejsca?

Ks. dr Zbigniew Stefaniak: — Początki kapelanii to wczesne lata 90. ubiegłego wieku, a więc czas przemian w Polsce. Jednym z przejawów tych zmian był powrót religii do sfery życia publicznego. W 1993 r. podpisano konkordat między Stolicą Apostolską i Polską i w tym samym roku została otwarta kaplica na warszawskim lotnisku Okęcie. Twórcą kaplicy i organizatorem duszpasterstwa lotnictwa cywilnego był ks. prał. dr Sławomir Kawecki. Pierwsza kaplica została poświęcona przez śp. prymasa Józefa Glempa 4 lipca 1993 r. Oczywiście, istniejący wówczas terminal, projektowany i budowany w czasach komunistycznych, nie przewidywał miejsca na kaplicę. Udało się ją wygospodarować z części magazynu przy hotelu tranzytowym. Powstanie kaplicy w Warszawie było impulsem do organizowania podobnych miejsc modlitwy w portach regionalnych w Polsce, a także na lotniskach w innych krajach postkomunistycznych.

— Jak na przestrzeni tych lat zmieniała się kapelania?

— Kapelania jest częścią lotniska, które cały czas dynamicznie się rozwija. Od wielu lat odnotowujemy prawie 15-procentowy wzrost ruchu pasażerskiego, liczony rok do roku. Wzrastająca liczba pasażerów wymaga ciągłej modernizacji terminalu. W ramach przebudowy infrastruktury lotniska w 2009 r. udało się uruchomić nową kaplicę, odpowiadającą zapotrzebowaniu zwiększającego się ruchu pielgrzymkowego i potrzebom pasażerów. Kolejna przebudowa, zakończona w 2015 r., pozwoliła na zmodernizowanie kaplicy w strefie tranzytowej. Równocześnie kapelania spełniała i nadal spełnia swoją posługę duszpasterską wśród podróżnych i personelu. Jest to przede wszystkim kontakt indywidualny: spotkanie i rozmowa. Są także pewne formy zorganizowane, takie jak wyjazdy pielgrzymkowe dla pracowników. W kaplicy zdarzają się nawet chrzty i śluby. W pamięci wszystkich związanych z polskim lotnictwem pozostaje nadal spotkanie z papieżem Janem Pawłem II, które miało miejsce w hangarze LOT 13 czerwca 1999 r.

— Jak można by było przekonać osoby niezbyt przychylnie nastawione do tego miejsca o ważności istnienia tego „przedsionka nieba”, gdzie w tabernakulum jest obecny Jezus Eucharystyczny?

— Kaplica powstała dlatego, że takie było zapotrzebowanie ze strony pasażerów i pracowników lotnictwa. Nadal potwierdzeniem konieczności funkcjonowania kaplicy jest fakt, że odwiedzają ją codziennie: rzesza podróżnych, liczne grupy pielgrzymkowe, pracownicy, goście zwiedzający lotnisko. Miejsca modlitwy znajdziemy na niemalże wszystkich lotniskach świata. Można powiedzieć, że od 1951 r., czyli od uruchomienia pierwszej kaplicy na lotnisku Logan w Bostonie, udostępnianie miejsca modlitwy dla pasażerów stało się lotniskowym standardem.

— Czy prowadzone są statystyki kapelanii, czy wiemy, ile osób odwiedziło kaplicę, ilu kapłanów sprawowało Msze św., ile czasopism religijnych zostało rozprowadzonych itp.?

— Prowadzimy rejestr grup pielgrzymkowych, które są wcześniej zgłaszane przez biura podróży i które w kaplicy spotykają się przed wylotem na Mszy św. W 2017 r. odnotowaliśmy ich blisko 600. Był to rok pod znakiem pielgrzymek do Fatimy związanych z jubileuszem objawień. Rokrocznie odnotowujemy też dużą liczbę grup lecących do Ziemi Świętej. Trudno policzyć, ilu pasażerów indywidualnych nawiedza nasze kaplice. Szacujemy, że w samej tylko kaplicy ogólnodostępnej może to być nawet 700 osób dziennie. W księdze gości w zakrystii mamy każdego roku ponad 1000 kapłańskich wpisów. Czasopisma, które otrzymujemy dzięki uprzejmości wydawców, są dostępne gratisowo w przedsionku kaplicy. Cieszą się one dużym wzięciem wśród zarówno podróżnych, jak i pracowników.

— Jakie są plany związane z jubileuszem 25-lecia kapelanii?

— Pragniemy uczcić nasz skromny jubileusz Mszą św. dziękczynną, którą odprawi nuncjusz apostolski w Polsce abp. Salvatore Pennacchio. Msza św. sprawowana 17 czerwca 2018 r. o godz. 13 będzie transmitowana przez TVP Polonia. Zachęcamy więc naszych rodaków za granicą do oglądania tej transmisji! We Mszy św. wezmą udział zaproszeni kapelani z Rzymu i Mediolanu. Szykujemy też specjalną oprawę muzyczną tej Liturgii.

— W rozmowie z rodakami, którzy wybierają się co roku z USA do Polski na wakacje, wspominam im o kaplicy na lotnisku i zachęcam do modlitwy o szczęśliwą drogę powrotną. Większość z nich jest mile zaskoczona, że na lotnisku jest taka możliwość. Proszę przypomnieć, gdzie znajdują się kaplice?

— Pierwsza kaplica znajduje się w części ogólnodostępnej hali odlotów w strefie odpraw oznaczonej literą „C”. Mogą się do niej dostać wszyscy, nie tylko wylatujący. Druga kaplica, już po kontroli bezpieczeństwa, a więc dostępna tylko dla podróżnych i pracowników z przepustkami, usytuowana jest w pobliżu „Gate” 37.

— W biurze kapelanii zauważyłem pamiątkowe magnesy z różnych zakątków świata. Czy to pamiątki z podróży, czy upominki od „stałych bywalców” kapelanii?

— To pamiątki od gości licznie odwiedzających nasze biuro. Wielu z nich to polscy misjonarze pracujący w najróżniejszych zakątkach świata, a także polscy dyplomaci, piloci i personel pokładowy.

— Czego należałoby życzyć kapelanowi i współpracownikom z okazji jubileuszu?

— Wysokich lotów! „Dążcie do tego, co w górze, nie do tego, co na ziemi” (Kol 3, 2). Myślę, że podróżowanie — zwłaszcza samolotem — sprzyja refleksji nad ostatecznym celem ludzkiego życia. Obyśmy wszyscy mogli go na nowo odkrywać w Chrystusie!

— Gdzie można znaleźć więcej informacji dotyczących kaplic na lotnisku?

— Zapraszamy na naszą stronę: www.kapelania-okecie.pl .

 

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama