Zapal świecę, rozpal serce

Chociaż akcję Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom Caritas Polska przeprowadza po raz dziesiąty, jubileusz zapowiada dopiero na rok przyszły. Do tej pory zbiórka przeprowadzana przed Bożym Narodzeniem przyniosła około 80 milionów złotych. Pieniądze wspierają dzieła charytatywne na rzecz dzieci i rodzin. Większość funduszy zasila program wakacyjny Caritas. W 2003 r. z darmowego lub bardzo taniego wypoczynku skorzystało 100 tys. dzieci z ubogich rodzin. W tym roku akcji towarzyszy hasło: „Chrystusa naśladować”. Na plakatach promujących akcję pojawiły się słowa: „Rozpal serce”.

Od 1994 roku przez cały Adwent sprzedawane są wigilijne świece z logo Caritas, a od 2000 roku także z logo prawosławnego Eleos i protestanckiej Diakonii. Dochód ze sprzedaży przeznaczany jest na potrzeby dzieci z ubogich rodzin. W ubiegłym roku sprzedano ponad 4,5 miliona świec, co przyniosło ok. 14 milionów zł. W tym roku akcja odbędzie się już po raz dziesiąty.

- W wielu polskich rodzinach utarł się zwyczaj zapalania świec w miejscu przeznaczonym dla niespodziewanego gościa. Wigilijna świeca jest znakiem gotowości dzielenia się miłością miłosierną z tymi, którzy nie mogą w pełni radości przeżyć Świąt Bożego Narodzenia - mówi o. Hubert Matusiewicz z Caritas Polskiej. Od trzech lat w akcję Caritas włączyły się także Kościoły prawosławny i ewangelicko-augsburski. - W tym roku przygotowaliśmy 20 tys. świec, które zapłoną na większości prawosławnych wigilijnych stołów. Nowy zwyczaj został bardzo dobrze przyjęty przez wiernych naszego obrządku - mówi Marek Masalski z Eleos.

- Chcemy, by hasło zamieszczone na świecy: „Chrystusa naśladować” mogło być realizowane przez cały rok i całe życie, nie tylko w okresie świątecznym. Dlatego wśród 90 tys. wiernych w Polsce rozprowadzimy ok. 15 tys. świec - tłumaczy bp Jan Szarek z ewangelickiej Diakonii. Według biskupa Szarka, wspólne Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom trzech największych Kościołów w Polsce stanowi przyczynek do polskiego ekumenizmu.

- W historii ekumenizmu wspólne świadectwo zawsze wyprzedzało dialog teologiczny - podkreśla ewangelicki hierarcha. Pieniądze pozyskane z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom każdy z Kościołów przeznacza na potrzeby charytatywne. W przypadku Caritas Polskiej cała suma uzyskana podczas akcji zostaje na terenie, gdzie została zebrana. - Nawet złotówka nie trafia do centrali, bo uważamy, że pieniądze zostaną najlepiej wykorzystane na miejscu - podkreśla o. Hubert Matusiewicz z Caritas Polskiej.

Ponad 50 proc. funduszy pozyskanych z Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom jest przekazywana na dofinansowanie kolonii letnich i zimowisk, organizowanych w Polsce przez Caritas dla dzieci z ubogich rodzin. Z funduszy uzyskanych podczas Wigilijnego Dzieła wspierana jest również działalność domów samotnej matki, ośrodków rehabilitacyjnych, świetlic środowiskowych, ognisk wychowawczych dla dzieci z rodzin zagrożonych patologiami, a także na dożywianie dzieci w szkołach. Część funduszy - po 10 groszy z każdej świecy Caritas - uzyskanych w Wigilijnym Dziele Pomocy Dzieciom, przeznaczane jest na pomoc dzieciom żyjącym poza granicami Polski, m. in. w Ruandzie, Kongo, Rosji, Białorusi i na Ukrainie.

opr. mg/mg