Kardiolog z polski w Afryce

Po raz kolejny polscy lekarze kardiolodzy Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio badali mieszkańców Afryki

Kolejny raz ekipa lekarzy kardiologów — wolontariuszy Fundacji Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio badała mieszkańców Afryki pod kątem prawidłowego leczenia chorób sercowo-naczyniowych. Dr n. med. Maria Wieteska i dr n. med. Robert Ryczek 20 października 2017 r. wyruszyli do Tanzanii, gdzie w ośrodku medycznym w Maganzo prowadzili konsultacje medyczne i szkolenie miejscowego personelu medycznego. Wyjazd polskich lekarzy kardiologów ma na celu zwiększenie świadomości czynników ryzyka chorób serca i pomoc polskim misjonarzom pracującym w ośrodkach medycznych w Afryce.

— Wizyta u kardiologa to dla mieszkańca Afryki często pierwszy kontakt z lekarzem. Pierwszy raz mają mierzone stężenie cholesterolu, trójglicerydów i glukozy oraz wykonywane badanie EKG. Badania proste, ale w Afryce rzadko dostępne — mówi dr Wieteska, inicjatorka programu „Kardiolog w Afryce”. — Na tym kontynencie do kardiologa chodzą tylko najbogatsi. Dla Pani Doktor to już trzeci wyjazd do krajów afrykańskich. Do Tanzanii wyjeżdża na zaproszenie misjonarzy i pacjentów.

Nadciśnienie tętnicze jest trzecią co do częstości przyczyną zgłaszania się pacjentów do lekarza w Maganzo, zamieszkałym przez plemię Sukuma, 20 km od granicy z Rwandą i Burundi. Brakuje fachowej literatury na temat przyczyn chorób układu krążenia w Afryce. Dużym problemem są gorączka reumatyczna i jej powikłania kardiologiczne, z ciężkimi dysfunkcjami zastawek włącznie. Z afrykańskich doświadczeń dr Wieteskiej wynika, że częstość występowania nadciśnienia tętniczego nie odbiega tam w istotny sposób od danych na ten temat z Polski. — W wielu krajach Afryki, w których nie ma konfliktów i wojen, niekoniecznie niedożywienie jest ogromnym problemem, lecz monotonność diety — podkreśla lekarka. W wielu miejscach tego kontynentu w ogóle nie istnieje pojęcie choroby przewlekłej. Pacjenci nadciśnienie tętnicze lub cukrzycę traktują jak ostry epizod malarii i po dwu tygodniach zaprzestają leczenia. Dla lekarzy taka postawa pacjentów to duże wyzwanie. — Jeśli nie można leczyć powikłań — mówi dr Wieteska — bardziej celowe wydają się edukacja i wyeliminowanie czynników ryzyka. Zalecenia dla pacjentów powinny być dostosowane do lokalnych zwyczajów i możliwości, które diametralnie odbiegają od europejskich standardów — podkreśla.

Kardiolodzy wyjeżdżają do Tanzanii w interdyscyplinarnym zespole, do lekarzy dołączają ratownik medyczny i inżynier. Po powrocie do Polski prowadzone są konsultacje za pomocą łączy internetowych, na zasadzie telemedycyny. Wyjazdowi kardiologów patronują Polskie Towarzystwo Kardiologiczne, Wojskowy Instytut Medyczny i Centrum Medyczne Kształcenia Podyplomowego. Także „Niedziela” objęła wyjazd lekarzy do Afryki swoim patronatem medialnym.

Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missio powstała przed dwudziestu pięciu laty z inicjatywy środowiska naukowego Akademii Medycznej w Poznaniu. Jej celem jest stworzenie profesjonalnego zaplecza medycznego dla polskich misji. Fundacja zrzeszona jest w Medicus Mundi International — międzynarodowej sieci organizacji humanitarnych współpracujących ze sobą w dziedzinie opieki zdrowotnej na świecie. Swoją działalnością fundacja objęła kilkadziesiąt misyjnych szpitali, przychodni i punktów medycznych w: Tanzanii, Kamerunie, Zambii, Etiopii, Ugandzie, Kenii, Czadzie, Indiach, Gwatemali, Boliwii, na Madagaskarze, Jamajce, w Papui-Nowej Gwinei, Białorusi i Kazachstanie.

Nazwa fundacji została zaczerpnięta z encykliki „Redemptoris missio” Ojca Świętego Jana Pawła II.

Więcej informacji o fundacji oraz numer konta dla tych, którzy chcieliby wesprzeć projekt „Kardiolog w Afryce”, można znaleźć na stronach: Fundacja Pomocy Humanitarnej Redemptoris Missiowww.medicus.ump.edu.pl/akcje-fundacji/131-kardiolog-w-afryce

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama