Rozwinąć skrzydła

Św. Jan Paweł II u kresu swego pontyfikatu prosił, aby nie stawiać mu pomników, lecz czynić dobro. Na tę prośbę odpowiada Fundacja Dzieło Nowego Tysiąclecia.

Bycie stypendystą motywuje mnie do osiągnięcia czegoś więcej niż tylko wysokiej średniej. Pozwala rozwinąć skrzydła, abym wkrótce mogła samodzielnie szybować - mówi Sylwia Baran, stypendystka Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

Od 2001 r., w niedzielę poprzedzającą rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, obchodzony jest Dzień Papieski. W tym roku przypada on 13 października, a hasło, które mu przyświeca brzmi: „Wstańcie, chodźmy!”. Obchody poświęcone kultywowaniu pamięci o Janie Pawle II odbywają się na różnych płaszczyznach. Wierni gromadzą się na Mszach św., biorą udział w licznych dyskusjach, sympozjach, spotkaniach, koncertach czy wystawach. Dzień Papieski niesie za sobą także wymiar charytatywny i społeczny. Fundacja „Dzieło Nowego Tysiąclecia” od 19 lat prowadzi program stypendialny wyrównujący szanse edukacyjne młodzieży pochodzącej z małych miejscowości. - Tworząc tę fundację, myśleliśmy o czasach, kiedy Jana Pawła II już z nami nie będzie. Papież potrafił wiele uczynić, żeby Ewangelia była znana na całym świecie. Wiedzieliśmy jednak, że problem pojawi się gdy papieża zabraknie - powiedział kard. Kazimierz Nycz, metropolita warszawski, przewodniczący rady Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”, podczas konferencji zapowiadającej tegoroczne obchody Dnia Papieskiego. Dodał, że fundacja jest wyrazem miłości do bliźniego, którą w swoim życiu kierował się Karol Wojtyła.

Pomóc spełniać marzenia

DNT pomocą obejmuje ok. 2 tys. osób. Wśród nich są uczniowie szkół podstawowych, ponadpodstawowych oraz studenci. - W małych ośrodkach zdolnej młodzieży nie brakuje, za to często środków finansowych, motywacji i wiary w to, że można osiągnąć wysokie cele, sięgając przy tym po prawdziwe i dobre wartości - przekonuje ks. dr Paweł Kindracki, diecezjalny koordynator Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia”.

W diecezji siedleckiej program stypendialny obejmuje 90 osób. - Jestem stypendystką od sześciu lat. Miałam wtedy 14 lat i śmiało mogę powiedzieć, że fundacja w pewnym sensie mnie wychowała. Dorastałam z fundacyjnymi ideami opartymi na nauczaniu św. Jana Pawła II, którego jesteśmy „żywym pomnikiem”, jak się nas określa - przyznaje Sylwia Baran, studentka animacji kultury w Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej oraz aktorka w grupie teatralnej Teatr Bez Maski w Lublinie. Dodaje, że otrzymane wsparcie finansowe pomogło jej spełniać marzenia. - Mogłam kupić upragnione pianino, uczęszczać na lekcje gry na skrzypcach. Przede wszystkim miałam możliwość nauki w szkole średniej oddalonej od mojej rodzinnej miejscowości, z czym wiązały się koszty dojazdu i mieszkania. Obecnie, dzięki wsparciu, mogę studiować w dużym mieście, odciążając finansowo rodziców. Wiele wspaniałych książek, pędzli i płócien także zawdzięczam stypendium. Ono pomaga mi się rozwijać. Daje motywację do osiągnięcia czegoś więcej niż tylko wysokiej średniej. Pozwala rozwinąć skrzydła, abym wkrótce mogła samodzielnie szybować - podkreśla S. Baran.

Barłomiejowi Kwapińskiemu, studentowi drugiego roku Szkoły Filmowej w Łodzi, przynależenie do fundacji umożliwiło realizowanie pasji. - Mogłem chodzić na dodatkowe zajęcia, rozwijać się. Trafiłem do liceum o profilu teatralno-filmowym w Warszawie, które ukończyli m.in. reżyser Juliusz Machulski czy pisarka Katarzyna Grochola - zaznacza.

- Wsparcie fundacji na poszczególnych etapach rozwoju było nieocenione - przyznaje także Mariusz Maciejewicz, stypendysta od siedmiu lat, student drugiego roku farmacji w Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku. - Dzięki temu podczas nauki w liceum mogłem opłacać internat, a na studiach akademik. Nie bałem się pójść do elitarnego liceum czy wyruszyć na odkrywanie większego niż Siedlce miasta - uzupełnia.

Formacja we wspólnocie

Pomoc fundacji nie ogranicza się jednak tylko do sfery materialnej, ma także kształtować ducha. Stypendyści do czasu ukończenia szkół średnich spotykają się w gronie kolegów z tej samej diecezji. - Co roku w Wielkim Poście spędzamy cały weekend w ramach rekolekcji na modlitwie, adoracji, drogach krzyżowych, a także integracji. Dzięki tym wspólnym chwilom mogliśmy się naprawdę dobrze poznać. Do dziś mam znakomity kontakt z osobami, z którymi poznałam się na pierwszych rekolekcjach i bardzo miło wspominamy te kolejne wspólne diecezjalne spotkania - zaznacza Sylwia.

Co roku stypendyści z całego kraju spotykają się także na letnim obozie formacyjno-integracyjnym w jednym z największych miast Polski. W tym roku był to Toruń. - Obozowe dni zaczynają się Mszą św. W ich trakcie, oprócz zabawy i integracji, wspólnie się modlimy, rozważamy Pismo Święte, adorujemy Najświętszy Sakrament - wylicza B. Kwapiński.

Podczas roku akademickiego stypendyści działają w akademickich wspólnotach. - Uczestniczymy nie tylko w organizacji Dnia Papieskiego, ale też wydarzeniach tematycznie związanych z papieżem, Mszach św., podczas comiesięcznych spotkań analizujemy papieskie teksty - wylicza Sylwia. - Myśli każdego stypendysty skupiają się teraz wokół Dnia Papieskiego. W tym czasie będziemy mogli intensywniej niż zwykle rozważać życie Jana Pawła II, w końcu to też nasze święto - podkreśla M. Maciejewicz.

Jednym z warunków otrzymania wsparcia jest działalność w wolontariacie. Stypendyści pomagają w domach dziecka, pomocy społecznej, a także przy parafiach czy we własnym środowisku. - Fundację tworzy grupa ludzi, którzy są w stanie zawsze wesprzeć. Przykładowo, jeśli ktoś potrzebuje pomocy prawnej, zawsze znajdzie się jakiś student prawa, który zrobi to za darmo - podkreśla B. Kwapiński. Zarówno w duszpasterstwie akademickim, jak i we wspólnocie fundacyjnej działa Mariusz. - W tym roku zostałem rzecznikiem prasowym mojej wspólnoty, co jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem i wyzwaniem - zaznacza.

Połączeni wiarą

To, co łączy stypendystów, to nie tylko pasja, przyjaźnie czy wspólne zainteresowania, ale coś o wiele ważniejszego: silna wiara. - Św. Jan Paweł II jest stale obecny w naszym życiu. Staramy się każdemu powiedzieć o tym, jak pięknie nauczał, jak ważne rzeczy mówił, jak wiele możemy czerpać z niego nawet dzisiaj, jak bardzo uniwersalne są to myśli. Staramy się to głosić, być „żywym pomnikiem” Papieża - zaznacza Bartłomiej, podkreślając, że w gronie stypendystów ma wielu przyjaciół. - Cały czas utrzymujemy ze sobą kontakt, w każdej chwili mogę zadzwonić z problemem, wyjść na kawę, porozmawiać. Wiem, że są to ludzie, którzy mają podobne poglądy i wyznają podobne wartości - podkreśla.

Dla Mariusza fundacja to druga rodzina. - Najpiękniejsze jest to, że każdy z nas robi w życiu zupełnie co innego, a mimo wszystko wiara i pewność, że zawsze możemy na siebie liczyć dają nadzieję, iż warto każdego dnia wstawać z uśmiechem na twarzy - ocenia.

- Myślę, że przede wszystkim łączy nas św. Jan Paweł II, bo bez niego nigdy byśmy się nie poznali - dodaje Sylwia, która przyznaje, że Ojciec Święty często staje się orędownikiem w trudnych sytuacjach w jej życiu. - Mnóstwo jego cytatów stanowi dewizy mojego życia, np.: „Brońmy się przed pozorami miłości, nie miłujmy słowem i językiem, ale czynem i prawdą”.

Dzielmy się miłością

Program stypendialny Fundacji „Dzieło Nowego Tysiąclecia” może być realizowany dzięki ofiarności ludzi. Rokrocznie w Dniu Papieskim blisko 100 tys. wolontariuszy: ministrantów, harcerzy, młodzieży i dorosłych bierze udział w zbiórce pieniędzy pod hasłem „Dzielmy się miłością”, która jest odpowiedzią na wezwanie Ojca Świętego do solidarności z uboższymi.

- Każda ofiarowana fundacji złotówka jest inwestycją w młodzież, która stanowi nadzieję na lepszą przyszłość naszego kraju. Ludzie dobrej woli, pragnący nieść pomoc potrzebującym bliźnim, zgodnie z nauczaniem świętego Jana Pawła II wspierają budowanie „żywego pomnika” świętego patrona. Każdy z nas może dołożyć swoją cegiełkę. Tak wielka postać, jaką była nasz papież, bez wątpienia na to zasługuje - podkreśla ks. P. Kindracki. I podsumowuje: - Wierzę, że stypendyści są i będą nadal autentycznymi świadkami wiary w duchu nauczania Papieża Polaka.

HAH

opr. nc/nc

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama