Być świadkami Chrystusa dzisiaj

Przesłanie do uczestników Kongresu Katolików Świeckich Europy Wschodniej, 04.10.2003

 

W dniach 8-12 października 2003 r. odbywał się w Kijowie Kongres Katolików Świeckich Europy Wschodniej na temat: «Być świadkiem Chrystusa dzisiaj». Do uczestników kongresu, zgromadzonych w stolicy Ukrainy wraz z pasterzami tego Kościoła kardynałami Lubomyrem Huzarem i Marianem Jaworskim, Jan Paweł II skierował przesłanie, w którym nawiązał do problematyki obrad, podkreślając, że wiernym świeckim «powierzona została odpowiedzialność za przekazanie przyszłym pokoleniom dziedzictwa wiary chrześcijańskiej».

1. Zwracam się z pozdrowieniem pokoju do was wszystkich — księża kardynałowie, czcigodni bracia biskupi, drodzy kapłani, zakonnicy, zakonnice i wierni świeccy — którzy przybyliście do Kijowa z różnych krajów, nie bez poświęceń, aby wziąć udział w Kongresie Katolików Świeckich Europy Wschodniej. Przybyliście na to spotkanie ożywiani tą samą nadzieją, która umacnia wasze Kościoły. Kościoły umęczone i heroiczne, które pośród udręk, a nierzadko aż po ofiarę krwi, trwały przy Chrystusie, jedynym Panu, dochowując wierności Kościołowi katolickiemu, potwierdzając wartość wolności.

Szczególne pozdrowienie i podziękowanie kieruję do księży kardynałów Lubomyra Huzara i Mariana Jaworskiego, bez których cennego wsparcia obecny kongres nie mógłby się odbyć. Wyrażam wdzięczność Kościołowi na Ukrainie — który Pan pozwolił mi odwiedzić przed dwoma laty w czerwcu i którego wspomnienie jest wciąż żywe w moim sercu — za to, że zechciał być gospodarzem tak doniosłego wydarzenia. Kard. Jamesowi Francisowi Staffordowi gratuluję tej owocnej inicjatywy Papieskiej Rady ds. Świeckich, która sprawiła mi ogromną radość.

2. Trudne dziedzictwo ateistycznych reżimów totalitarnych, które pozostawiły po sobie pustkę i głębokie rany w sumieniach, nadal zmusza kraje Europy Wschodniej do poważnego zaangażowania w dzieło odnowy religijnej, moralnej i społecznej; umacniania odzyskanej suwerenności, wolności, demokracji; uzdrawiania gospodarki. Na trudnej drodze, jaką wasze narody będą musiały przebyć, by znów stać się panami swej historii i odzyskać kulturową godność, wy chrześcijanie świeccy odgrywacie niezwykle istotną rolę, w której nikt nie może was zastąpić. Od was, którzy byliście niezłomnymi świadkami wiary w czasach prób i prześladowań, teraz, gdy odzyskaliście wolność religijną, Pan domaga się, byście przygotowali grunt dla głębokiego odrodzenia Kościoła w waszych krajach. Po całych dziesięcioleciach bolesnego rozdarcia, które spowodowało niejako «zduszenie» wspólnot chrześcijańskich na Wschodzie, Europa znów zaczyna oddychać swymi obydwoma płucami, odkrywając wielkie możliwości szerzenia Ewangelii.

3. Stara Europa, od Zachodu po Wschód, próbuje określić swą nową tożsamość. Nie może ona w tych poszukiwaniach zapomnieć o swoich korzeniach. Europa musi pamiętać, że życiodajną limfą, z której przez dwa tysiące lat czerpała najszlachetniejsze inspiracje duchowe, było chrześcijaństwo. Jak napisałem w Adhortacji apostolskiej Ecclesia in Europa, dziś «europejska kultura sprawia wrażenie 'milczącej apostazji' człowieka sytego, który żyje tak, jakby Bóg nie istniał» (n. 9). Mimo to nie brak napawających otuchą oznak nowej «wiosny chrześcijaństwa» (Redemptoris missio, 86), które widoczne są również na horyzoncie waszych Kościołów. Jej pełny rozkwit zależeć będzie jednak od nieodzownego wkładu wiernych świeckich, którzy są zobowiązani uobecniać Kościół Chrystusa w świecie, głosząc Ewangelię nadziei i jej służąc (por. Ecclesia in Europa, 41). Temat waszego kongresu: «Być świadkami Chrystusa dzisiaj», trafnie oddaje sens tej misji, której nikt z ochrzczonych nie może zrzucić na drugiego ani się od niej uchylić. Wam, zgromadzonym w pięknym mieście Kijowie, które było świadkiem chrztu prastarej Rusi, powierzona została odpowiedzialność za przekazanie przyszłym pokoleniom dziedzictwa wiary chrześcijańskiej. Będzie to możliwe w takiej mierze, w jakiej każdy z was zdoła umocnić świadomość własnego chrztu. Sakrament chrztu czyni nas dziećmi Bożymi powołanymi do świętości; członkami Kościoła — mistycznego Ciała Chrystusa — współodpowiedzialnymi za budowanie wspólnot chrześcijańskich; uczestnikami misji Kościoła polegającej na głoszeniu ludziom Dobrej Nowiny o zbawieniu. Odkrycie na nowo wynikającej z chrztu godności wiernych świeckich oraz ich odpowiedzialności za misję Kościoła jest jednym z owoców Soboru Watykańskiego II. Dlatego powtarzam wam, którzy zgromadziliście się tu w Kijowie, słowa, jakie wypowiedziałem do wiernych przybyłych do Rzymu w r. 2000 na obchody Jubileuszu Apostolstwa Świeckich: «Trzeba powrócić do Soboru. Trzeba znów wziąć do ręki dokumenty Soboru Watykańskiego II, aby na nowo odkryć zawarte w nich wielkie bogactwo pouczeń doktrynalnych i duszpasterskich. Powinniście na nowo wziąć do ręki te dokumenty przede wszystkim wy, świeccy, przed którymi Sobór otworzył niezwykłe możliwości czynnego uczestnictwa w misji Kościoła» (homilia z okazji Jubileuszu Apostolstwa Świeckich, 26 listopada 2000 r.; «L'Osservatore Romano», wyd. polskie, n. 2/2001, s. 38). Sobór zapoczątkował czas laikatu w Kościele! Wasze powołanie i misja przyniosą owoce, pod warunkiem że w swym działaniu będziecie zawsze umieli powracać do Chrystusa, na nowo rozpoczynać od Chrystusa, nieustannie wpatrywać się w oblicze Chrystusa. «Wy jesteście solą ziemi (...) Wy jesteście światłem świata» (Mt 5, 13-14) — te słowa Pan kieruje do każdego z was. Postarajcie się, aby Jego światło jaśniało w waszym życiu osobistym, w waszych rodzinach, w środowiskach pracy, w świecie nauki, kultury i polityki, we wszystkich dziedzinach, w których podejmowane są wysiłki na rzecz pokoju i stworzenia ładu społecznego bardziej odpowiadającego potrzebom człowieka i szanującego jego niezbywalną godność.

4. Dla ludzi świeckich ten czas jest czasem nadziei i odwagi! Kościół potrzebuje was i wie, że może wam powierzyć wielką odpowiedzialność. Dlatego dziękuję waszym biskupom, kapłanom, zakonnikom i zakonnicom za wkład, jaki wnieśli do tej pory w formowanie chrześcijan dojrzałych, o silnie ugruntowanej wierze. Wyrażając wdzięczność, zachęcam ich, by kontynuowali to dzieło, stawiając sobie za cel zwłaszcza organiczną katechezę, przewidzianą dla różnych grup wiekowych i dostosowaną do rozmaitych sytuacji i warunków życia, i by angażowali siły i środki przede wszystkim w ludzką i chrześcijańską formację młodych pokoleń, które są nadzieją Kościoła i przyszłością narodów. Cenną pomocą w tym zakresie mogą posłużyć stowarzyszenia, ruchy kościelne i nowe wspólnoty, których doświadczenia zrodziły owocne programy pedagogiczne i odnowiony zapał apostolski.

Drodzy wierni świeccy, nie zniechęcajcie się w obliczu wyzwań naszych czasów! Niech wsparciem dla was będzie przykład i wstawiennictwo męczenników, których świadectwo jest «najwyższym wcieleniem Ewangelii nadziei» (Ecclesia in Europa, 13). Starajcie się, aby wasze rodziny były prawdziwymi kościołami domowymi, a wasze parafie autentycznymi szkołami modlitwy i życia chrześcijańskiego. Wy, którzy odzyskaliście wolność za cenę wielkich cierpień, nie dopuśćcie nigdy, aby umniejszyła jej wartość pogoń za złudnymi ideałami podsuwanymi przez utylitaryzm, indywidualistyczny hedonizm, niepohamowany konsumpcjonizm, cechujące znaczną część współczesnej kultury. Strzeżcie waszych bogatych tradycji chrześcijańskich, opierajcie się zdradliwej pokusie wykluczenia Boga z waszego życia bądź sprowadzenia wiary do sporadycznych i powierzchownych epizodów i gestów. Wy jesteście ludźmi «nowymi». Niech zatem wasze spojrzenie na rzeczywistość będzie spojrzeniem oświeconym wiarą i nauczaniem Kościoła.

5. W swych Kościołach poświęcajcie należytą uwagę konieczności krzewienia duchowości komunii, która winna stawać się zasadą wychowawczą wszędzie tam, gdzie kształtuje się człowiek i chrześcijanin (por. Novo millennio ineunte, 43). Dbajcie o to w diecezjach, w parafiach, w rodzinach i w społeczeństwie. Duchowość ta pobudza nas w sposób szczególny do nowego zaangażowania ekumenicznego. Wierni świeccy należycie uformowani, zawsze w poszanowaniu wolności, w duchu miłości braterskiej, w klimacie dialogu i współpracy, mogą otwierać drogi do jedności chrześcijan, która oznacza «iść razem do Chrystusa». Również w tym miejscu chciałbym powołać się na przykład męczenników, których świadectwo stało się wspólnym dziedzictwem różnych Kościołów chrześcijańskich i «mówi» bardziej przekonująco aniżeli podziały (por. Tertio millennio adveniente, 37). Wy także jesteście wezwani do dawania świadectwa Chrystusowi wraz ze wszystkimi braćmi chrześcijanami wszędzie tam, gdzie żyjecie obok siebie, i we wszystkich dziełach, w których współpracujecie. Miłość Chrystusa leczy rany, niweczy uprzedzenia, przygotowuje drogi jedności. Módlcie się nieustannie, aby to, co logice ludzkiej wydaje się niemożliwe, Bóg uczynił możliwym dzięki swej przemożnej pomocy: wypełnienie polecenia Jego Syna: «Ut unum sint» (J 17, 21).

6. Bóg sprawił, że w ramach mojego posługiwania jako Następca Piotra, pielgrzym w świecie, mogłem odwiedzić niektóre z waszych krajów. Noszę w sercu te niezwykłe doświadczenia gorącego przyjęcia i serdecznej gościnności, wiary i przywiązania. Jedynie Opatrzność wie, czy będę mógł kontynuować swe pasterskie pielgrzymowanie do waszych błogosławionych ziem. Dziś pragnę uścisnąć was i wszystkie ludy, narody i wspólnoty chrześcijańskie, do których należycie. Wszystkich zawierzam Maryi, Matce Kościoła, Wspomożeniu chrześcijan. Do Niej zwracamy się ze szczególnym nabożeństwem w tym roku poświęconym różańcowi. Niech Dziewica oręduje u swego Syna, aby Jego łaska ożywiała i wspomagała odradzanie się waszych Kościołów i waszych krajów. Życząc Kongresowi Katolików Świeckich Europy Wschodniej obfitych owoców odnowionego zaangażowania dla sprawy Chrystusa, z serca przekazuję wam, którzy w nim uczestniczycie, moje specjalne błogosławieństwo; z radością obejmuję nim również bliskie wam osoby oraz wszystkich, których spotkacie na waszej drodze uczniów Chrystusa.

Watykan, 4 października 2003 r.

Joannes Paulus pp II


opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama