Znak nadziei dla Kościoła i świata

Rozważanie przed modlitwą "Anioł Pański" podczas IV Światowego Spotkania Rodzin, 25.01.2003, Manila

1. W tych dniach w Manili, stolicy Filipin, odbywało się IV Światowe Spotkanie Rodzin, które zakończyło się kilka godzin temu uroczystą liturgią eucharystyczną. Głównym celebransem był kard. Alfonso López Trujillo, przewodniczący Papieskiej Rady ds. Rodziny, mój legat na to ważne wydarzenie kościelne.

Bardzo znaczący był temat spotkania: «Rodzina chrześcijańska dobrą nowiną dla trzeciego tysiąclecia». Tak! Wierny i płodny związek mężczyzny i kobiety, pobłogosławiony łaską Chrystusa, stanowi prawdziwą Ewangelię życia i nadziei dla ludzkości. To radosne przesłanie było głoszone przez tysiące rodzin wszystkich ras i krajów razem z bardzo licznymi rodzinami filipińskimi, które zgromadziły się w Manili na tym ważnym spotkaniu religijnym. Wspólnie zobowiązały się one do aktywnego udziału w nowej ewangelizacji.

2. «Przyszłość ludzkości idzie poprzez rodzinę» — tak napisałem w Ad-hortacji apostolskiej Familiaris consortio (n. 86). To stwierdzenie jest obecnie szczególnie aktualne. O jaką rodzinę jednak chodzi? Na pewno nie o tę nieprawdziwą, jaką tworzy połączenie egoizmów indywidualnych. Doświadczenie pokazuje, że taka karykatura rodziny nie ma przyszłości i nie może zapewnić przyszłości żadnemu społeczeństwu.

Rodzina natomiast jest «dobrą nowiną» w takiej mierze, w jakiej odpowiada na odwieczne wezwanie, które Bóg kieruje do niej od zarania ludzkości, i je wypełnia. Ten pierwotny zamysł wobec życia podziela również, Bogu dzięki, wielu małżonków niechrześcijan. Rodzina stanowi w naszych czasach uprzywilejowane miejsce dialogu między różnymi religiami i kulturami, jawi się zatem jako droga pojednania i pokoju.

3. Najświętszej Maryi Pannie, Królowej Rodziny, powierzamy duchowe owoce wielkiego spotkania w Manili, a także — już teraz — przyszłe światowe zgromadzenie rodzin, które odbędzie się w 2006 r. w Walencji w Hiszpanii.

Módlmy się, aby każda rodzina, jako prawdziwy «Kościół domowy» i «dobra nowina» o miłości i życiu, była znakiem nadziei dla wspólnoty Kościoła i całego świata.

Po odmówieniu modlitwy «Anioł Pański» Ojciec Święty powiedział:

Po raz pięćdziesiąty obchodzimy dzisiaj Światowy Dzień Trędowatych.

Zbiega się on w tym roku ze stuleciem urodzin jego słynnego inicjatora, Raula Follereau, którego imię związane jest na zawsze z walką z trądem, biedą i marginalizacją społeczną. Jak bardzo aktualny jest jego apel o to, by nie przeznaczać zasobów na cele zbrojeniowe, lecz na walkę z nędzą i chorobami! Towarzyszę myślą braciom i siostrom, którzy, niestety, wciąż jeszcze cierpią na chorobę Hansena. Zachęcam też do wzmożenia wysiłków, aby zwalczyć ją ostatecznie, zarówno na płaszczyźnie medycznej, jak i społecznej.

Gorąco pozdrawiam dzieci z Rzymskiej Akcji Katolickiej. Kochani, ostatnią niedzielę stycznia poświęcacie sprawie pokoju. Dlatego, razem z Kardynałem Wikariuszem, z waszymi rodzicami, asystentami i wychowawcami z Rzymskiej Akcji Katolickiej, przybyłyście na plac św. Piotra, aby wszystkim przekazać orędzie braterstwa i nadziei. Symbolem tego przesłania są gołębie, które za chwilę dwoje waszych przyjaciół wypuści na wolność. Przekazuję wam moje podziękowanie i życzę dalszego rozwoju wielkiej rodzinie Rzymskiej Akcji Katolickiej.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama