Dziewica wydaje na świat Mesjasza

Homilia podczas Pasterki, 25.12.2002

O północy w Bazylice Watykańskiej Jan Paweł II odprawił Mszę św. uroczystości Narodzenia Pańskiego. W Pasterce, transmitowanej przez mondowizję do wielu krajów świata, uczestniczyło 10 tyś. wiernych, a wśród nich Uczni pielgrzymi przybyli ze wszystkich kontynentów. «Niemowlę leżące w ubogim żłóbku — powiedział w homilii Ojciec Święty — oto Boży znak. Mijają wieki i tysiąclecia, ale znak pozostaje i przemawia również do nas, mężczyzn i kobiet trzeciego tysiąclecia. Jest to znak nadziei dla całej rodziny ludzkiej; znak pokoju dla tych, którzy cierpią z powodu wszelkiego rodzaju konfliktów; znak wolności dla biednych i uciśnionych; znak miłosierdzia dla tych, którzy zamknięci są w błędnym kole grzechu; znak miłości i pocieszenia dla każdego, kto czuje się samotny i opuszczony.

1. «Dum medium silentium tenerent omnia... -— Gdy głęboka cisza zalegała wszystko, a noc dosięgała połowy swego biegu, wszechmocne Słowo Twoje, Panie, przyszło z królewskiego tronu» (Ant. do Magnificat, 26 grudnia).

W tę świętą noc spełnia się pradawna obietnica. Czas oczekiwania dobiegł końca i Dziewica wydaje na świat Mesjasza.

Jezus rodzi się dla ludzkości poszukującej wolności i pokoju. Rodzi się dla każdego człowieka udręczonego grzechem, potrzebującego zbawienia i spragnionego nadziei.

Tej nocy Bóg odpowiada na nieustanne wołanie ludów: «Przyjdź, Panie, zbaw nas!» Jego przedwieczne Słowo miłości przyjęło nasze śmiertelne ciało. Sermo tuus, Domine, a regalibus sedibus venit. Słowo weszło w czas. Narodził się Emmanuel — Bóg z nami.

W katedrach i w bazylikach, jak też w najmniejszych i najbardziej odległych kościołach we wszystkich stronach świata chrześcijanie śpiewają z przejęciem: «Dziś się narodził Chrystus Pan, Zbawiciel» (psalm responsoryjny).

2. Maryja «powiła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie» (Łk 2, 7).

Oto ikona Bożego Narodzenia: bezbronne niemowlę, które kobiece dłonie zawijają w ubogie pieluszki i składają w żłobie.

Któż mógłby pomyśleć, że ta maleńka istota ludzka jest «Synem Najwyższego* (Łk l, 32)? Tylko Ona, Matka, zna prawdę i strzeże tajemnicy.

Tej nocy my także możemy wniknąć w Jej spojrzenie, by rozpoznać w tym Dziecięciu ludzkie oblicze Boga. Również my — ludzie trzeciego tysiąclecia — możemy spotkać Chrystusa i kontemplować Go oczyma Maryi.

Noc Bożego Narodzenia staje się w ten sposób szkołą wiary i życia.

3. W drugim czytaniu, którego wysłuchaliśmy, apostoł Paweł pomaga nam zrozumieć wydarzenie — Chrystusa, które świętujemy tej nocy pełnej światła. Pisze Apostoł: «Ukazała się łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom» (Tt 2, 11).

«Łaska Boga, która się ukazała* w Jezusie, to Jego miłosierna miłość, która kieruje całą historią zbawienia i prowadzi ją ku ostatecznemu wypełnieniu. Objawienie się Boga w małości naszej ludzkiej natury (por. 1. Prefacja Adwentowa) stanowi antycypację na ziemi Jego chwalebnego «objawienia się» na końcu czasów (por. Tt 2, 13).

Ale nie tylko. Historyczne wydarzenie, które przeżywamy w tym misterium, jest «drogą» daną nam, byśmy dotarli na spotkanie z Chrystusem przychodzącym w chwale. Jezus bowiem przez swoje Wcielenie «poucza nas — jak pisze Apostoł — abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei» (Tt 2, 12--13).

O, Narodzenie Pańskie! W tobie znajdowali natchnienie święci wszystkich czasów. Spośród nich wspominam św. Bernarda, który patrząc na szopkę, doznał duchowego uniesienia. Myślę o św. Franciszku z Asyżu, natchnionym twórcy pierwszego przedstawienia «na żywo» tajemnicy Świętej Nocy. Myślę o św. Teresie od Dzieciątka Jezus, która swą «malą drogą» przypomniała nowoczesnym, wyniosłym umysłom autentycznego ducha Bożego Narodzenia.

4. «Znajdziecie Niemowlę owinięte w pieluszki i leżące w żłobie» (Łk 2, 12).

Niemowlę leżące w ubogim żłóbku: oto Boży znak. Mijają wieki i tysiąclecia, ale znak pozostaje i przemawia również do nas, mężczyzn i kobiet trzeciego tysiąclecia. Jest to znak nadziei dla całej rodziny ludzkiej; znak pokoju dla tych, którzy cierpią z powodu wszelkiego rodzaju konfliktów; znak wolności dla biednych i uciśnionych; znak miłosierdzia dla tych, którzy zamknięci są w błędnym kole grzechu; znak miłości i pocieszenia dla każdego, kto czuje się samotny i opuszczony.

Jest to znak mały i delikatny, skromny i milczący, ale bogaty w moc Boga, który z miłości stał się człowiekiem.

5. Panie Jezu! Wraz z pasterzami zbliżamy się do Twej szopki, by kontemplować Ciebie owiniętego w pieluszki i leżącego w żłobie.

O, Dzieciątko z Betlejem! Wielbimy Cię w milczeniu z Maryją, Twą Matką zawsze Dziewicą. Tobie chwała i cześć na wieki, Boski Zbawicielu świata! Amen.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama