Współpracujecie z Następcą Piotra

Homilia podczas Mszy św. w dniu Jubileuszu Kurii Rzymskiej 22.02.2000

Święto Katedry św. Piotra, 22 lutego, które w szczególny sposób przypomina wiernym o znaczeniu posługi Piotrowej w Kościele, w tym roku obchodzone było w Watykanie jako Jubileusz Kurii Rzymskiej — wspólnoty kilku tysięcy osób, duchownych i świeckich, które bezpośrednio wspomagają Papieża w spełnianiu «ministerium petrinum». Główne uroczystości jubileuszowe poprzedzone zostały kilkoma spotkaniami poświęconymi wspólnej refleksji i modlitwie: 4 lutego w poszczególnych dykasteriach Kurii tematem rozważania była «duchowość służby w Stolicy Piotrowej»; 8 lutego wszyscy pracownicy Kurii zgromadzili się w Auli Pawła VI na modlitwie różańcowej, a kard. Giacomo Biffi, arcybiskup Bolonii, wygłosił rozważanie dotyczące «nawrócenia i odnowy»; 15 lutego był dniem modlitwy i adoracji eucharystycznej, zaś 21 lutego wieczorem w Bazylice św. Piotra odbyło się nabożeństwo pokutne, któremu przewodniczył kaznodzieja Domu Papieskiego o. Raniero Cantalamessa OFMCap.

22 lutego o godz. 10 na placu św. Piotra zgromadziło się ok 4 tys. osób, wśród których byli kardynałowie, biskupi, księża, osoby konsekrowane oraz świeccy pracownicy Kurii Rzymskiej z rodzinami. Przy śpiewie psalmów pokutnych wszyscy przeszli procesjonalnie od obelisku wznoszącego się pośrodku placu do wnętrza Bazyliki, przekraczając próg Drzwi Świętych. Z okazji święta Katedry św. Piotra brązowy posąg apostoła okryty był czerwonym płaszczem i ozdobiony insygniami papieskimi — tiarą i pierścieniem. Jan Paweł II przybył do świątyni, przemierzając główną nawę na specjalnym ruchomym podwyższeniu i witając się ze zgromadzonymi. Przy konfesji św. Piotra koncelebrował Eucharystię z ok. 30 kardynałami, 60 biskupami i 450 kapłanami. «Posługa Piotrowa nie jest oparta na ludzkich zdolnościach i siłach — powiedział w homilii Papież — ale na modlitwie Chrystusa, który błaga Ojca, aby wiara Szymona 'nie ustała'».

1. «Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój» (Mt 16, 18).

Przekroczyliśmy jako pielgrzymi Drzwi Święte Bazyliki Watykańskiej, teraz zaś słowo Boże zwraca naszą uwagę na to, co Chrystus powiedział do Piotra i o Piotrze.

Gromadzimy się wokół ołtarza konfesji, wzniesionego na grobie apostoła, a nasze zgromadzenie obejmuje tę szczególną służebną wspólnotę, która nazywa się Kuria Rzymska. «Ministerium petrinum», czyli posługa Biskupa Rzymu, z którą każdy z was ma współdziałać, wykonując powierzoną sobie pracę, łączy nas w jedną rodzinę i pobudza nas do modlitwy w tej uroczystej chwili, jaką Kuria Rzymska przeżywa dzisiaj, w święto Katedry św. Piotra.

Wszystkich nas, a przede wszystkim mnie samego głęboko dotykają odczytane przed chwilą słowa Ewangelii: «Ty jesteś Mesjasz (...). Ty jesteś Piotr» (Mt 16, 16. 18). W tej Bazylice, w miejscu upamiętniającym męczeństwo Rybaka z Galilei, brzmią one bardzo wymownie, co odczuwamy szczególnie mocno w głębokim klimacie duchowym Jubileuszu 2000-lecia Wcielenia.

2. «Ty jesteś Mesjasz, Syn Boga żywego» (Mt 16, 16): tak brzmi wyznanie wiary Księcia Apostołów. To wyznanie ponawiamy dzisiaj również my, czcigodni bracia kardynałowie, biskupi i kapłani, wraz z wami wszystkimi, drodzy zakonnicy, zakonnice i świeccy, którzy wykonujecie swoją cenną pracę w ramach Kurii Rzymskiej. Te promieniujące światłem słowa apostoła powtarzamy z niezwykłym wzruszeniem w tym dniu, gdy obchodzimy nasz specjalny Jubileusz.

Odpowiedź Jezusa rozbrzmiewa donośnie w naszych sercach: «Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój» (Mt 16, 18). Ewangelista Jan poświadcza, że Jezus nadał Szymonowi imię Kefas już przy pierwszym spotkaniu, kiedy przyprowadził go do Niego Andrzej, brat Piotra (por. J 1, 41-42). Natomiast relacja Mateuszowa nadaje temu aktowi Chrystusa szczególnie doniosłą wymowę, ponieważ umieszcza go w centralnym momencie mesjańskiej misji Jezusa, wyjaśniając sens imienia «Piotr» przez odniesienie do budowy Kościoła.

«Ty jesteś Mesjasz»: na tym wyznaniu wiary Piotra i na słowach wypowiedzianych w odpowiedzi przez Jezusa: «Ty jesteś Piotr», zbudowany jest Kościół. Są one niewzruszonym fundamentem, którego moce zła nie zdołają skruszyć: chroni go wola samego «Ojca, który jest w niebie» (por. Mt 16, 17). Katedra Piotra, której święto dziś obchodzimy, nie opiera się na ludzkich pewnikach — na «ciele i krwi» — ale na Chrystusie, kamieniu węgielnym. My także zatem, jak Szymon, czujemy się «błogosławieni», ponieważ wiemy, że nie mamy żadnego innego powodu do chluby, jak tylko odwieczny i opatrznościowy zamysł Boży.

3. «Ja sam będę szukał moich owiec i będę miał o nie pieczę» (Ez 34, 11). Pierwsze czytanie, zaczerpnięte ze słynnej przepowiedni proroka Ezechiela o pasterzach Izraela, podkreśla z mocą pastoralny charakter posługi Piotrowej. Charakter ten znajduje odzwierciedlenie w naturze i posłudze Kurii Rzymskiej, której misja polega właśnie na współpracy z Następcą Piotra w spełnianiu misji powierzonej mu przez Chrystusa — misji pasterza Jego owczarni.

«Ja sam będę pasł moje owce i Ja sam będę je układał na legowisko» (Ez 34, 15). «Ja sam» — te słowa są najważniejsze. Świadczą bowiem o tym, że Bóg postanowił podjąć inicjatywę i osobiście zaopiekować się swoim ludem. My wiemy, że ta obietnica — «Ja sam» — stała się rzeczywistością. Urzeczywistniła się w pełni czasu, kiedy Bóg posłał swojego Syna, Dobrego Pasterza, aby pasł owczarnię «mocą Pańską, w majestacie imienia Pana» (Mi 5, 3). Posłał Go, aby zgromadził rozproszonych synów Bożych, składając siebie samego w ofierze jako baranka, pokorną żertwę przebłagalną, na ołtarzu krzyża.

To właśnie jest wzór pasterza, który Piotr i inni apostołowie poznali i uczyli się naśladować przebywając z Jezusem i mając udział w Jego mesjańskiej posłudze (por. Mk 3, 14-15). Echo tego doświadczenia słychać w drugim czytaniu, gdzie Piotr określa samego siebie jako «świadka Chrystusowych cierpień oraz uczestnika tej chwały, która ma się objawić» (por. 1 P 5, 1). Pasterz Piotr jest w pełni ukształtowany przez Pasterza Jezusa i przez dynamikę Jego Paschy. «Posługa Piotrowa» jest zakorzeniona w tym szczególnym upodobnieniu się Piotra i jego następców do Chrystusa Pasterza, upodobnieniu, którego fundamentem jest specjalny charyzmat miłości: «czy miłujesz Mnie więcej aniżeli ci? (...) Paś baranki moje!» (J 21, 15).

4. W chwili takiej jak ta, którą teraz przeżywamy, Następca Piotra nie może zapominać o tym, co wydarzyło się tuż przed męką Chrystusa, w ogrodzie oliwnym, po Ostatniej Wieczerzy. Wydaje się, że żaden z apostołów nie zdawał sobie wtedy sprawy z tego, co miało się stać i co wiedział dobrze Jezus: wiedział On, że przychodzi na to miejsce, ażeby przez czuwanie i modlitwę przygotować się do «swojej godziny» — do godziny śmierci na krzyżu.

Powiedział wtedy do apostołów: «Wszyscy zwątpicie we Mnie. Jest bowiem napisane: Uderzę pasterza, a rozproszą się owce» (Mk 14, 27). Piotr zaprzeczył: «Choćby wszyscy zwątpili, ale nie ja!» (Mk 14, 29). Nigdy się nie zgorszę, nigdy Ciebie nie opuszczę. Chrystus odpowiedział mu: «Zaprawdę, powiadam ci: dzisiaj, tej nocy, zanim kogut dwa razy zapieje, ty trzy razy się Mnie wyprzesz» (Mk 14, 30). «Choćby mi przyszło umrzeć z Tobą, nie wyprę się Ciebie» (Mk 14, 31) — powtórzył stanowczo Piotr, a za nim inni apostołowie. Chrystus zaś tak powiada: «Szymonie, Szymonie, oto szatan domagał się, żeby was przesiać jak pszenicę; ale Ja prosiłem za tobą, żeby nie ustała twoja wiara. Ty, nawróciwszy się, utwierdzaj twoich braci» (por. Łk 22, 31-32).

Oto jest obietnica Chrystusa, źródło krzepiącej nas pewności: posługa Piotrowa nie jest oparta na ludzkich zdolnościach i siłach, ale na modlitwie Chrystusa, który błaga Ojca, aby wiara Szymona «nie ustała» (Łk 22, 32). «Nawróciwszy się», Piotr będzie mógł pełnić swoją posługę pośród braci. Nawrócenie apostoła — możemy wręcz powiedzieć: jego drugie nawrócenie — stanowi zatem decydujący przełom w jego wędrówce śladem Chrystusa.

5. Drodzy bracia i siostry, uczestniczący w tych obchodach Jubileuszu Kurii Rzymskiej, nie możemy nigdy zapominać tych słów Chrystusa skierowanych do Piotra. Kiedy przechodzimy przez Drzwi Święte, ażeby uczestniczyć w łaskach Wielkiego Jubileuszu, powinien nami kierować głęboki duch nawrócenia. Pomaga nam w tym właśnie historia Piotra, jego doświadczenie ludzkiej słabości, która niedługo po przytoczonej tu rozmowie kazała mu zapomnieć o tym, co tak stanowczo przyrzekł Chrystusowi, i zaprzeć się swojego Pana. Mimo jego grzechu i ograniczeń, Chrystus wybrał go i powołał do niezwykle wzniosłej misji: Piotr miał się stać fundamentem widzialnej jedności Kościoła i utwierdzać w wierze swoich braci.

Decydujące znaczenie miało to, co stało się w nocy z czwartku na piątek męki Pańskiej: Chrystus, wyprowadzany z domu arcykapłana, spojrzał w oczy Piotrowi. Apostoł, który dopiero co zaparł się Go trzykrotnie, oświecony tym spojrzeniem, wszystko zrozumiał. Stanęły mu w pamięci tamte słowa Mistrza i poczuł, że pęka mu serce. «Wyszedł na zewnątrz i gorzko zapłakał» (Łk 22, 62).

Niech ten płacz Piotra wstrząśnie nami do głębi, a przez to skłoni nas do prawdziwego oczyszczenia wewnętrznego. «Odejdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiek grzeszny» (Łk 5, 8) — zawołał kiedyś Piotr po cudownym połowie. Trzeba, drodzy bracia i siostry, ażeby to Piotrowe wezwanie towarzyszyło i nam, kiedy obchodzimy nasz święty Jubileusz. Chrystus sprawi — oczekujemy tego z pokorną ufnością — że i my zaznamy Jego cudów: udzieli nam przeobficie swojej uzdrawiającej łaski i dokona nowych cudownych połowów, otwierając rozległe możliwości przed misją Kościoła w trzecim tysiącleciu.

Najświętsza Panno, która wspomagałaś modlitwą pierwsze kroki rodzącego się Kościoła, czuwaj nad naszym jubileuszowym pielgrzymowaniem. Wyjednaj nam, abyśmy mogli doświadczyć, jak Piotr, nieustannej pomocy Chrystusa. Pomóż nam spełniać wiernie i z radością naszą misję w służbie Ewangelii, oczekując chwalebnego powrotu Pana, Chrystusa Jezusa, tego samego wczoraj, dziś i na wieki.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama