Płacz i marzenie

Rozważanie przed modlitwą "Anioł Pański" po Mszy św. w Ecatepec - Podróż do Meksyku 12-17.02.2016

Płacz i marzenie

Papież Franciszek

Płacz i marzenie

14 II 2016 — Rozważanie przed modlitwą «Anioł Pański» po Mszy św. w Ecatepec

Płacz i marzenie

Drodzy Bracia!

W pierwszym czytaniu dzisiejszej niedzieli Mojżesz napomina swój lud. W czasie zbiorów, w czasie urodzaju, w czasie pierwszych plonów nie zapominaj o swych korzeniach, nie zapominaj, skąd pochodzisz. Dziękczynienie rodzi się i wzrasta w człowieku i narodzie, który potrafi pamiętać. Zakorzeniony jest w przeszłości, która wśród blasków i cieni zrodziła teraźniejszość. W chwili gdy możemy dziękować Bogu, gdyż ziemia wydała swe owoce, i dzięki temu możemy zrobić chleb, Mojżesz wzywa swój lud do pamiętania, wymieniając trudne sytuacje, przez które musiał przejść (por. Pwt 26, 5-11).

W tym świątecznym dniu, w tym dniu możemy sławić to, jak dobry był dla nas Pan. Dziękujemy za to, że możemy się gromadzić, by przedstawiać dobremu Ojcu pierwociny naszych dzieci, wnuków, naszych marzeń i planów. Pierwociny naszych kultur, naszych języków i tradycji. Pierwociny naszych trosk...

Ile każdy z was musiał przejść, aby dojść tutaj, jak długo musieliście «wędrować», aby uczynić ten dzień świętem, dziękczynieniem. Jak długo wędrowali inni, którzy nie mogli dojść, ale dzięki nim my mogliśmy iść dalej.

Dziś, posłuszni wezwaniu Mojżesza, chcemy jako naród pamiętać, chcemy być narodem zachowującym żywą pamięć o przejściu Boga przez Jego lud i w Jego ludzie. Chcemy spoglądać na swoje dzieci, wiedząc, że odziedziczą one nie tylko ziemię, język, kulturę i tradycję, ale odziedziczą także żywy owoc wiary, która pamięta o niezawodnym przejściu Boga przez tę ziemię. Pewność Jego bliskości i solidarności; tę pewność, która pomaga nam podnosić głowę i z upragnieniem oczekiwać brzasku.

Ja również łączę się z wami w tym wspominaniu z wdzięcznością. W tej żywej pamięci o przejściu Boga przez wasze życie. Patrząc na wasze dzieci, nie mogę nie utożsamić się ze słowami, jakie bł.Paweł VI skierował kiedyś do narodu meksykańskiego: «Chrześcijanin nie może nie okazywać swej solidarności przy rozwiązywaniu sytuacji tych, do których nie dotarł jeszcze chleb kultury lub możliwość godnej pracy (...) nie może pozostawać niewrażliwy, gdy nowe pokolenia nie znajdują drogi do urzeczywistnienia swych słusznych dążeń». A dalej bł. Paweł VI wzywał, aby «być zawsze na pierwszej linii, podejmując wszelkie wysiłki, aby polepszyć sytuację tych, którzy są w potrzebie», aby dostrzegać «w każdym człowieku brata, a w każdym bracie Chrystusa!» (przesłanie radiowe do ludu meksykańskiego w 75. rocznicę koronacji Matki Bożej z Guadalupe, 12 października 1970 r.; «L'Osservatore Romano» z 18 października 1970 r.).

Dziś chcę was zachęcić, abyście byli na pierwszej linii, abyście przodowali we wszystkich inicjatywach, które mogą pomóc uczynić z tej błogosławionej ziemi meksykańskiej ziemię możliwości; z której nie trzeba będzie emigrować, aby marzyć; gdzie nie trzeba będzie być wyzyskiwanym, aby pracować; gdzie nie trzeba będzie z rozpaczy i ubóstwa wielu czynić oportunizmu nielicznych.

Aby ta ziemia nie musiała opłakiwać mężczyzn i kobiet, młodzieży i dzieci, wpadających w ręce handlarzy śmierci i przez nich niszczonych.

Ta ziemia ma smak Matki Bożej z Guadalupe, Tej, która zawsze uprzedzała nas w miłości. Powiedzmy do Niej z głębi serca: Panno Święta, «pomóż nam zajaśnieć świadectwem komunii, służby, żarliwej i ofiarnej wiary, sprawiedliwości i miłości do ubogich, aby radość Ewangelii dotarła aż po krańce ziemi, i żadne peryferie nie zostały pozbawione jej światła» (adhort. apost. Evangelii gaudium, 288).

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama