Liczę na was i na wasze modlitwy

Benedykt XVI

Liczę na was i na wasze modlitwy

Słowo do młodzieży zgromadzonej przed nuncjaturą apostolską. 11 maja 2010 — Lizbona

Drodzy przyjaciele!

Sprawiło mi wielką przyjemność, że w Eucharystii odprawianej na Terreiro do Paço dziś po południu żywo i licznie uczestniczyła młodzież, dając dowód swojej wiary i tego, że chce budować przyszłość na Ewangelii Jezusa Chrystusa. Dziękuję wam za radosne świadectwo, jakie składacie Chrystusowi, wiecznie młodemu, i za życzliwość, którą okazujecie Jego skromnemu Namiestnikowi na ziemi, przychodząc na to wieczorne spotkanie. Przyszliście tutaj, by życzyć mi dobrej nocy, i z serca wam za to dziękuję; teraz jednak musicie mi pozwolić pójść spać, bo inaczej noc nie będzie dobra, a przecież czeka nas jutrzejszy dzień.

Cieszę się ogromnie, że mogę dołączyć do pielgrzymów, tłumnie zgromadzonych w Fatimie z okazji 10. rocznicy beatyfikacji Franciszka i Hiacynty. Z pomocą Matki Bożej nauczyli się oni dostrzegać światło Boga w głębi swych serc i wielbić Go we własnym życiu. Niech Najświętsza Maryja Panna wyjedna wam tę samą łaskę i niech was strzeże! Wciąż liczę na was i na wasze modlitwy o to, by ta wizyta w Portugalii przyniosła obfite owoce. A teraz z wielką miłością udzielam wam błogosławieństwa: w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Dobranoc! Do jutra.

Dziękuję bardzo!

opr. mg/mg