Uwierzyć Bogu jak Maryja!

Kazanie wygłoszone w uroczystość świętych Piotra i Pawła 1996

Opole - Katedra 29.06.1996

Uwierzyć Bogu jak Maryja!

Wstęp.

W Uroczystość Świętych Apostołów Piotra i Pawła, lud wierny diecezji opolskiej żegna Matkę Bożą w znaku - kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. W tym znaku Maryja nawiedziła wszystkie parafie Ziemi Opolskiej, a lud Boży wraz z Nią wsłuchiwał się w pouczenie Jej Syna - Jezusa Chrystusa.

Również dzisiaj lud Boży młodego Kościoła Gliwickiego powita Maryję w kopii Obrazu Częstochowskiego. Diecezja Gliwicka, w piątym roku swego istnienia przeżywać będzie Nawiedzenie Matki Bożej. A więc była Maryja tu w Kościele Opolskim, będzie tam, w Kościele Gliwickim. Ma jednak pozostać i tu i tam ze swoimi, do nas wszystkich skierowanymi pouczeniami Jej Syna.

 

I. Pouczenie w kontekście Słowa Bożego.

1. Drogi Ludu Boży ! Jak w Wieczerniku Jerozolimskim, słyszeliśmy to w drugim czytaniu, była Maryja w Kościele Opolskim, z braćmi, siostrami, kapłanami, biskupami na wielkiej modlitwie. W Jej obecności i przez jej pośrednictwo zanoszono tyle modłów za Kościół, za pasterzy Kościoła, na czele z Ojcem Świętym, podobnie jak to czynił Lud - słyszeliśmy o tym w pierwszym czytaniu Słowa Bożego - za św. Piotra. Zanoszono modlitwy w różnych intencjach, w różnych potrzebach prosząc, by kajdany zła krępujące Kościół w pełnieniu swojej misji, by kajdany zła zniewalające człowieka mogły opaść, by Lud Boży w Prawdzie Bożej czuł się wyzwolony. Błagano, by każdy wierny uznał i wyznawał jak Piotr w dzisiejszej Ewangelii, że Jezus Chrystus - Syn Boży jest Mesjaszem, pasterzem, przewodnikiem w prawdzie na drogach naszego życia i do życia wiecznego.

2. Zanoszono te modły w obecności Maryi w Jej znaku Cudownego Obrazu Jasnogórskiego. Ten znak obecności jest dzisiejszemu człowiekowi, także na naszych ziemiach bardzo potrzebny, Maryja do nas przemawia, chce wskazywać drogę, którą winniśmy kroczyć. W Uroczystość Matki Boskiej Częstochowskiej w Liturgii Słowa czytamy wyjątek z Księgi Przysłów (8, 22 - 35): "Pan mnie stworzył, swe Arcydzieło... więc teraz synowie słuchajcie mnie. Szczęśliwi co dróg moich strzegą. Przyjmijcie naukę i stańcie się mądrzy, pouczeń mych nie odrzucajcie. Błogosławiony ten, kto mnie słucha... Ten znajdzie życie i uzyska łaskę u Pana". A w Ewangelii na dzień Matki Boskiej Częstochowskiej Maryja prosi, by wypełniać wszystko co powie Jej Syn, Jezus Chrystus.

3. Dlaczego przez Maryję może płynąć takie pouczenie skierowane do nas? Maryja sama wsłuchiwała się w pouczenie Boże, ale równocześnie okazywała pełne zaufanie Słowu Bożemu, choć nie wszystko, po ludzku biorąc, rozumiała. Sama stwierdza "Niech mi się stanie według Twego Słowa". To potwierdza św. Elżbieta: "Błogosławionaś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana". Co więcej, Ona spełniała to wszystko, czego Bóg od Niej zapragnął. Jakże wymowne są zdarzenia dotyczące spotkań Maryi z nauczającym Chrystusem. Lud zauważył Maryję i błogosławi taką Matkę, wychwala Jej łono, które nosiło takiego nauczyciela. Ale Jezus podkreśla, że " Ci są błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je"; wskazał przez to na Maryję, która nie tylko słuchała Słowa Bożego, ale je zachowywała, wypełniała! A na innym miejscu Chrystus podkreśli, że ten jest Jego bratem, siostrą, kto wypełnia wolę Ojca niebieskiego (Łk 11, 28; Mt 12, 46-50).

 

II. Wskazania Maryi na dziś.

Drogi Ludu Boży!

1. W czasie kończącego się Nawiedzenia Maryi w kopii Cudownego Obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej, stawiamy sobie pytanie: jakie życzenia, niemal testamentalne, chciałaby Maryja do nas skierować ? Wsłuchiwaliśmy się wraz z Maryją w pouczenie Jej Syna! Tak, ale czy to byłaby już postawa Maryjna ? Ona mówi" Zróbcie wszystko, co powie wam mój Syn, tak zróbcie! Ja też słuchałam, ale wszystko wypełniłam, co powiedział mi Bóg. By zmieniać oblicze ziemi, by zrzucać kajdany zła, to trzeba zaufawszy pouczeniu Bożemu wypełniać wolę Boga. Trzeba przyłożyć wolę swoją do woli Boga. Trzeba pojednania, zjednoczenia z Bogiem i braćmi.

2. Jakież to piękne: Czas Nawiedzenia Matki Boskiej kończy się w diecezji opolskiej w Duszpasterskim Roku Pojednania. Mieć Jej obraz w domach, nosić Jej ryngraf, zbliżać się do Jej Cudownego Obrazu Jasnogórskiego, Opolskiego, Piekarskiego, to odczytywać pytanie Maryi do nas skierowane: Czy wypełniasz to, co każe mój Syn ? Czy wola Syna Bożego jest i twoją wola ? Idź i pojednaj się z Bogiem i braćmi, a potem zbliż się do mnie. Czy umiemy odczytać jakże symboliczne wejście do kaplicy Czarnej Madonny na Jasnej Górze ? Pielgrzym chcąc się zbliżyć do Cudownego Obrazu, przechodzi przez kaplicę, niejako przedsionek z konfesjonałami, które zapraszają do pojednania z Bogiem i braćmi.

3. To jest życzenie, to jest niejako testamentalne życzenie Maryi, kierowane do Ludu Ziemi Opolskiej, ale i Ziemi Diecezji Gliwickiej. Dlatego hasłem - zawołaniem Nawiedzenia w obecnym roku duszpasterskim są słowa: "Na drogach pojednania - wspieraj nas Maryjo". A Ona woła: "Synowie słuchajcie mnie, pouczeń mych nie odrzucajcie".

 

III. Nawiedzenie w Diecezji Gliwickiej

1. Tak zwracając się do Maryi, ufni w Jej pomoc na drogach pojednania z Bogiem i braćmi, bierzemy Kopię Cudownego Obrazu Matki Boskiej Jasnogórskiej do diecezji gliwickiej. Będziemy wsłuchiwali się w pouczenia, które będzie nam podpowiadała, a nade wszystko w pouczenia Jej Syna.

2. Nawiedzenie Maryi w znaku - Kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego na Ziemi Gliwickiej można nazwać rewizytą za 370 lat pielgrzymowania Gliwiczan na Jasną Górę. Miasto Gliwice, oblężone w czasie wojny trzydziestoletniej w 1626 r. skazane było na totalne zniszczenie przez wojska szwedzkie. Mieszkańcy szturmowali niebo przez pośrednictwo Najświętszej Maryi Panny. Miasto ocalało i w dowód wdzięczności mieszkańcy ślubowali pielgrzymowanie do Czarnej Madonny i dochowują tego ślubu do dnia dzisiejszego. W herbie miasta znalazła się podobizna Matki Bożej. Ratusz miasta zdobi figura Matki Boskiej. Więzy Gliwic z Jasną Górą musiały być znaczące, skoro malarz w 1682 r., na odwrotnej stronie Obrazu Jasnogórskiego, wśród czterech widoków miast: Krakowa, Torunia i Raciborza, umieścił Gliwice. Piękne było zdarzenie zanotowane w księdze posiedzeń gliwickiego magistratu z 3 lipca 1743 r.: pustki w Ratuszu, magistrat nie czynny, bo większość mieszczan poszła z procesją do Częstochowy.

3. Lud Boży na Śląsku, w swej bogatej i trudnej, a nawet tragicznej historii, pragnął zawsze kierować się pouczeniami Bożymi, wskazaniami Ewangelii. Wzoru takiego szukał w Maryi. Szukał w Niej oparcia i pomocy. Nie dziwimy się, że na terenie obecnej diecezji gliwickiej 1/4 kościołów parafialnych jest pod Jej wezwaniem.

4. To jest ta Matka, która łączyła tu i tam mieszkające dzieci, niezależnie od tego, skąd przybyły, czy jakim posługiwały się językiem. Niezależnie od tego, jaka była przynależność państwowa tych ziem. Ona tu i tam była Panią tej ziemi. Dlatego zwracając się do Maryi, tak pięknie to wyrażamy słowami pieśni: "Ty od dawna nam królujesz tu na Śląskiej Ziemi tej. Tysiącletniej wiary strzeżesz, Boga chronisz w sercu mym. Tak Piekarska, jak Opolska - dodalibyśmy - jak Częstochowska, jedną Matką jesteś nam. Nie opuszczaj nas o Pani, lecz do niebios prowadź bram".

5. Wprawdzie kończy się Nawiedzenie Maryi w Kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego, Tu na terenie diecezji opolskiej, ale nie kończy się Jej posłanie, kierowane do nas: "Czyńcie wszystko, co powie wam mój Syn"; słuchajcie i wypełniajcie wszystko tak, jak Ja to spełniałam, wtedy będziecie objawiać Boga światu.

To posłanie kieruje Maryja i do synów i córek Ziemi diecezji gliwickiej. My zaś do Niej wołać chcemy: "Bądź z nami w każdy czas, wspieraj i ratuj nas" i przypominaj co czynić mamy! Amen.

Fragment kazania wygłoszonego w tym samym dniu w katedrze w Gliwicach:

Można powiedzieć, że Matka Boża, w znaku Cudownego Obrazu Jasnogórskiego, składa obecnie rewizytę na tej ziemi. Jej Obraz wędrował po tej ziemi przed trzydziestu laty, ale tylko w części obecnej diecezji gliwickiej, bo w tzw. terenie lubliniecko-tarnogórskim wędrowały tylko ramy. W swoim Nawiedzeniu chce być w każdej parafii, by wskazując na Swojego Syna mówić do nas: Uczyńcie wszystko co On - mój Syn wam powie. Ale Maryja chce nam powiedzieć: Chcecie być blisko mnie, tak, ale po drodze jest ukazywany przeze mnie w Obrazie mój Syn. Zbliżcie się najpierw do Niego, pojednajcie się z Bogiem. Nie bójcie się, ja Matka będę za wami orędowała. Ja jestem Matką nie tylko tych dobrych, pojednanych z Bogiem, ale i Matką - ucieczką grzesznych, Matką córek i synów marnotrawnych, Matką błądzących, Matką poszukujących, Matką duchowo zaniedbanych. A mój Syn, w duszpasterskim roku pojednania woła: Pojednajcie się z Bogiem, pojednajcie się z braćmi i siostrami.

O pomoc na drogach pojednania zwracać się chcemy do Maryi, Matki Nieustającej Pomocy. Stąd nasze zawołanie na czas Nawiedzenia: "Na drogach pojednania - wspieraj nas Maryjo".

Zwracamy się do Maryi, jako do Matki pojednania. Komu jak komu, ale każdej Matce zależy, by jej dzieci były pojednane z ojcem, ale i między sobą. Z przypowieści o synu marnotrawnym wiemy, że pojednanie z bratem było trudniejsze. A może dlatego było trudniejsze, bo nie uczestniczyła w tym matka?

Ona tu, na tej ziemi była zawsze Matką jednania, tak w dalekiej przeszłości, jak i w ostatnich czasach. Ona budowała jedność i zgodę. Tu katolickość w pojednaniu przy Niej była praktykowana i jest praktykowana.

Po drugiej wojnie światowej przybyli na Ziemię Gliwicką wierni z różnych stron Polski i odnaleźli tu żywy i zdrowy kult Matki Boskiej. Czczono Ją tu, jak choćby w tej świątyni, jako Częstochowską, jako Opolska, jako Piekarską, Rudzką, Lubecką. Mikulczycką czy Zbrosławicką. Zmuszeni do opuszczenia kresów wschodnich wierni przywieźli tu do Gliwic, Obraz Matki Boskiej Łysieckiej, a także bardzo sławny i czczony Obraz Matki Boskiej Kochawińskiej, dla której wznosi się nowe sanktuarium na osiedlu Kopernika.

Lud Boży na Śląsku wita więc gorąco Matkę Bożą w znaku - kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego - Częstochowskiego. Lud Boży modląc się tutaj do Matki Bożej w pewnej pieśni jakże wymownie akcentuje: "Ty od dawna nam królujesz, tu na Ziemi Śląskiej tej. Tysiącletniej wiary strzeżesz, Boga chronisz w sercu mym. Tak Piekarska, jak Opolska - dodalibyśmy jak Częstochowska, jak Łysiecka, jak Kochawińska - jedną Matką jesteś nam, nie opuszczaj nas o Pani, lecz do niebios prowadź bram".

Była, jest i ma być dla wszystkich Matką, która łączy, jedna wszystkie dzieci. Dlatego w czasie Jej Nawiedzenia w kopii Cudownego Obrazu Jasnogórskiego w naszej diecezji prosić będziemy, by na drogach pojednania z Bogiem i braćmi, na drogach umacniania tego pojednania była z nami, była nam Matką.

+ Jan Wieczorek

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama