Orędzie Synodu do ludu Bożego (Afryka)

Orędzie wydane na zakończenie II Specjalnego Zgromadzenia Synodu Biskupów poświęconego Afryce, 25.10.2009

1. Był to specjalny dar łaski i niejako ostatnia wola oraz testament dla Afryki, kiedy sługa Boży Papież Jan Paweł ii pod koniec swojego życia, 13 listopada 2004 r. ogłosił, że zamierza zwołać ii Specjalne Zgromadzenie Synodu Biskupów poświęcone Afryce. Zamiar ten potwierdził 22 czerwca 2005 r. jego następca, Ojciec Święty Benedykt XVI, podejmując jedną z pierwszych wielkich decyzji swojego pontyfikatu. My, przedstawiciele wszystkich krajów Afryki, Madagaskaru i pobliskich wysp, razem z braćmi biskupami i duchownymi ze wszystkich kontynentów, z Papieżem, głową kolegium biskupiego, i pod jego kierownictwem, z kilkoma bratnimi delegatami reprezentującymi inne tradycje chrześcijańskie, zgromadzeni tutaj na Synodzie, dziękujemy Bogu za to, że dał nam tę opatrznościową sposobność do chwalenia Pana za Jego błogosławieństwa na naszym kontynencie, dzielenia się refleksjami nad naszą posługą pasterzy Bożej owczarni i szukania nowej inspiracji oraz pokrzepienia, potrzebnych, by sprostać stojącym przed nami zadaniom i wyzwaniom. Od pierwszego zgromadzenia w 1994 r. upłynęło już 15 lat. Pouczenia i wskazania zawarte w posynodalnej adhortacji Ecclesia in Africa wciąż są dobrym przewodnikiem w naszej działalności pasterskiej. Jednakże podczas tego drugiego zgromadzenia Synod mógł skupić się na zagadnieniu, które ma palące znaczenie dla Afryki: na naszej działalności w służbie pojednania, sprawiedliwości i pokoju na kontynencie, który naprawdę pilnie potrzebuje tych łask i cnót.

2. Rozpoczęliśmy nasze prace tu w Rzymie, sprawując najpierw Eucharystię, której przewodniczył Jego Świątobliwość Papież Benedykt XVI, i prosząc Ducha Świętego, by doprowadził nas «do całej prawdy» (J 16, 13). Papież przypomniał nam wówczas, że Synod nie jest przede wszystkim sesją naukową. Jest raczej inicjatywą Boga, który nas wzywa, byśmy słuchali: słuchali Boga, słuchali siebie nawzajem i słuchali świata, który nas otacza, w klimacie modlitwy i refleksji.

3. Zanim rozjedziemy się do różnych miejsc, w których pełnimy misję, z nowym zapałem i odwagą kierujemy to orędzie do całego Kościoła, Bożej rodziny, a szczególnie do Kościoła w Afryce: do naszych braci biskupów, w których imieniu jesteśmy tutaj; do kapłanów, diakonów, osób zakonnych i do wszystkich wiernych świeckich, a także do tych, którym Bóg otworzy serce, by słuchali naszych słów.

Część I
Spojrzenie na dzisiejszą Afrykę

4. Żyjemy w świecie pełnym sprzeczności i pogrążonym w kryzysie. Nauka i technologia robią ogromne postępy we wszystkich dziedzinach życia, dając ludzkości to, czego potrzeba, by nasza planeta stała się wspaniałym miejscem dla nas wszystkich. Jednakże tragiczna sytuacja uchodźców, skrajne ubóstwo, choroby i głód dalej zabijają codziennie tysiące osób.

5. Wszystkie te zjawiska występują głównie w Afryce. Jest ona bogata w zasoby ludzkie i naturalne, ale ogromna część naszej ludności zmaga się z ubóstwem i nędzą, żyje w stanie wojny i konfliktu, kryzysu i chaosu. Bardzo rzadko przyczyną tego są klęski naturalne. W dużej mierze sytuacja ta jest rezultatem decyzji i działań osób, które zupełnie nie mają na względzie dobra wspólnego, a jej podłożem są tragiczne w skutkach porozumienia i nielegalne umowy między miejscowymi władzami i zagranicznym biznesem.

6. Afryka nie powinna jednak popadać w rozpacz. Boże błogosławieństwa są wciąż obfite i czekają, by je wykorzystać w sposób roztropny i sprawiedliwy dla dobra jej dzieci. Tam, gdzie są odpowiednie warunki, jej dzieci wykazały, że mogą osiągnąć — i rzeczywiście osiągnęły — najwyższy poziom zaangażowania oraz kompetencji zawodowych. Z różnych części Afryki nadchodzi wiele dobrych wiadomości. Jednak współczesne środki przekazu często wolą podawać złe wiadomości i zdają się skupiać bardziej na naszych nieszczęściach i przywarach niż na podejmowanych przez nas owocnych wysiłkach. W różnych krajach po wielu latach zakończyły się wojny i stawiają one kolejne kroki na drodze wiodącej do pokoju i pomyślności. Dzięki dobrym rządom w niektórych krajach afrykańskich dokonują się istotne pozytywne zmiany, co stanowi bodziec dla innych krajów, by pozbywały się złych obyczajów, rozpowszechnionych w przeszłości i obecnie. Wiele sygnałów mówi o licznych inicjatywach, które są próbą znalezienia konkretnego rozwiązania naszych problemów. Ten Synod, właśnie ze względu na wybór tematu, ma nadzieję dołączyć do tych pozytywnych inicjatyw. Wszystkich bez wyjątku zachęcamy do wspólnego stawiania czoła wyzwaniom, jakimi są pojednanie, sprawiedliwość i pokój w Afryce. Wielu cierpi i umiera; nie ma czasu do stracenia.

Część II
W świetle wiary

7. Nasza posługa biskupia zobowiązuje nas do rozważania każdej rzeczy w świetle wiary. Niedługo po ogłoszeniu Ecclesia in Africa (EIA) biskupi afrykańscy, za pośrednictwem Sympozjum Konferencji Episkopatów Afryki i Madagaskaru (secam), opublikowali list pasterski, zatytułowany Chrystus naszym pokojem (por. Dokument końcowy Zgromadzenia Plenarnego secam w Rocca di Papa, 1-8 października 2000 r., wydany w Akrze w 2001 r.). Podczas tego zgromadzenia często przypominaliśmy, że z inicjatywą wszelkiego pojednania i pokoju wychodzi Bóg. Jak mówi apostoł Paweł: «W Chrystusie Bóg pojednał ze sobą świat». Dochodzi do tego dzięki Jego darmowemu darowi bezwarunkowego przebaczenia, bez «poczytywania ludziom ich grzechów», byśmy weszli do Jego pokoju (por. 2 Kor 5, 17-20). Jeśli chodzi o sprawiedliwość, to i ona jest działaniem Boga, poprzez łaskę usprawiedliwiającą, w Chrystusie.

8. W tym samym tekście św. Paweł mówi, że «Bóg powierza nam słowo jednania», i rzeczywiście «w imieniu Chrystusa spełniamy posłannictwo jakby Boga samego, który przez nas udziela napomnień». Oto wzniosła misja powierzona nam przez naszego Boga, miłosiernego i współczującego. Kościół w Afryce, zarówno jako rodzina Boża, jak i w poszczególnych wiernych, musi być narzędziem pokoju i pojednania, według serca Chrystusa, który jest naszym pokojem i pojednaniem. I będzie zdolny misję tę wypełnić w takiej mierze, w jakiej sam będzie pojednany z Bogiem. Jego działania na rzecz pojednania, sprawiedliwości i pokoju w społeczeństwie muszą być bardziej dalekowzroczne i głębsze niż podejście świata do tych kwestii. Słowami św. Pawła Synod apeluje do wszystkich ludów Afryki: «W imię Chrystusa prosimy: pojednajcie się z Bogiem!» (2 Kor 5, 20). Innymi słowy, wzywamy wszystkich, by pojednali się z Bogiem. To właśnie otwiera drogę do prawdziwego pojednania między ludźmi. To właśnie może przerwać błędne koło, gdzie obraza musi być pomszczona, a zemsta domaga się odwetu. W tym wszystkim cnota przebaczenia ma kluczowe znaczenie, większe nawet niż jakiekolwiek uznanie własnej winy. Ci, którzy mówią, że przebaczenie nie jest rozwiązaniem, powinni spróbować się zemścić, a zobaczą, co się wtedy dzieje. Prawdziwe przebaczenie sprzyja sprawiedliwości, której podstawą jest żal za grzechy i wynagrodzenie, prowadzące do pokoju, sięgającego korzeni konfliktu, i sprawiają, że ofiary i wrogowie stają się przyjaciółmi, braćmi i siostrami. Takie pojednanie umożliwia Bóg, i dlatego w naszej posłudze musimy poświęcać odpowiednio dużo miejsca modlitwie i sakramentom, zwłaszcza sakramentowi pojednania.

Część III
Do Kościoła powszechnego

9. Ten Synod, kierując się troską i solidarnością, przyciąga uwagę na kontynent afrykański. Dziękujemy Ojcu Świętemu za to, że nie opuszcza Afryki w jej zmaganiach, i za to, że mocą swego wielkiego autorytetu moralnego występuje w jej obronie. Tak jak jego poprzednicy, od zawsze jest prawdziwym przyjacielem Afryki i Afrykanów. Gdy zmagaliśmy się ze stojącymi przed nami wyzwaniami, wzbogacało nas i wskazywało drogę cenne i mądre nauczanie papieży na temat aspektów społeczno-politycznych. W tym względzie Kompendium Nauki Społecznej Kościoła stanowi vademecum i cenną pomoc, dlatego gorąco je polecamy w tym orędziu wszystkim wiernym świeckim, zwłaszcza tym, którzy w naszych wspólnotach sprawują odpowiedzialne funkcje.

10. Stolica Apostolska wystąpiła z wieloma inicjatywami, mającymi na celu rozwój i dobrobyt Afryki. Konkretnym przykładem jest Fundacja Jana Pawła ii na rzecz Sahelu, która walczy z pustynnieniem regionów Sahelu. Nie możemy też lekceważyć wielkich zasług przedstawicieli papieskich w naszych Kościołach lokalnych. Dziś Stolica Apostolska ma nuncjuszy w 50 z 53 krajów afrykańskich. Świadczy to dobitnie o zaangażowaniu Stolicy Apostolskiej w służbie kontynentu, za co Synod wyraża jej głębokie uznanie.

11. Z braterskimi uczuciami my, członkowie tej samej rodziny Bożej rozproszonej po całym świecie, pozdrawiamy cały Kościół, który jest poza granicami Afryki. Obecność na tym zgromadzeniu i czynny udział delegatów z innych kontynentów stanowią potwierdzenie łączącej nas «efektywnej i afektywnej» więzi kolegialności. Dziękujemy wszystkim Kościołom lokalnym, które zaangażowały się w pomoc w Afryce i dla Afryki, zarówno na płaszczyźnie duchowej, jak materialnej. W zakresie pojednania, sprawiedliwości i pokoju Kościół w Afryce dalej będzie liczył na poparcie zwierzchników Kościoła w bogatych i potężnych krajach, których polityka, działalność i zaniedbania przyczyniają się do pogorszenia trudnej sytuacji Afryki lub ją powodują. Europę i Afrykę łączy szczególna więź historyczna. W związku z tym stosunki istniejące dziś między dwoma kontynentalnymi organizacjami biskupów, Radą Konferencji Episkopatów Europy (CCEE) i SECAM, muszą być zacieśnione i pogłębione. Z radością patrzymy też na rodzące się braterskie relacje Kościoła w Afryce z Kościołem w obu Amerykach.

12. Wielu synów i córek Afryki opuściło swoje domy, by szukać schronienia na innych kontynentach. Wielu z nich się powiodło i wnoszą znaczący wkład w życie krajów, w których się osiedlili. Inni walczą o przeżycie. Polecamy ich wszystkich odpowiedniej uwadze duszpasterskiej Kościoła, rodziny Bożej, gdziekolwiek się znajdują. «Byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie» (Mt 25, 35) — to nie tylko przypowieść o końcu świata, ale także obowiązek na dziś. Kościół w Afryce dziękuje Bogu za swoich licznych synów i córki, którzy są misjonarzami na innych kontynentach. W tej wymianie świętych darów ważne jest, by wszystkie zaangażowane strony pracowały dalej nad budowaniem przejrzystej, lojalnej i godnej więzi chrześcijańskiej. Podczas prac Synodu Kościół w Afryce podjął wyzwanie, jakim jest zajmowanie się losem osób o afrykańskim pochodzeniu na innych kontynentach, zwłaszcza w Ameryce.

13. W tym kontekście Synod czuje się zobowiązany do wyrażenia głębokiego uznania licznym misjonarzom, kapłanom, osobom zakonnym i wiernym świeckim, którzy z innych kontynentów przynieśli wiarę do większości krajów afrykańskich i z których wielu wciąż jeszcze pracuje z heroicznym zapałem i oddaniem. Dziękujemy szczególnie tym, którzy pozostali z powierzonymi sobie wiernymi również w czasie wojny i poważnych kryzysów. Niektórzy z nich przypłacili swoją wierność życiem.

Część IV
Kościół w Afryce

14. Przypominamy z uzasadnioną dumą, że chrześcijaństwo jest obecne w Afryce od swoich początków — w Egipcie i w Etiopii, a zaraz potem w innych częściach północnej Afryki. Ten starożytny Kościół wzbogacił Kościół powszechny o cenne tradycje, teologiczne i duchowe, słynnych świętych i męczenników, na co wymownie zwrócił uwagę Papież Jan Paweł ii (por. EIA, 31). Kościoły w Egipcie i w Etiopii, które przeszły wiele prób i prześladowań, zasługują na najwyższe uznanie i powinny ściślej współpracować z o wiele młodszymi Kościołami na pozostałych obszarach kontynentu. Współpraca ta jest szczególnie istotna, jeśli weźmiemy pod uwagę tysiące migrantów i młodzieży z regionów położonych na południe od Sahary, studiujących w krajach Maghrebu. Wielu z nich jest katolikami i dają oni świadectwo swego przywiązania do wiary, przez co znacznie ożywiają Kościół lokalny kraju, gdzie się osiedlają. Kościół, który tworzą w tych i w innych miejscach głównie cudzoziemcy, liczy na solidarność siostrzanych Kościołów afrykańskich i na to, że przyślą one kapłanów fidei donum i innych misjonarzy.

15. Na całym kontynencie Kościół dalej będzie solidarnie towarzyszył w drodze swojemu ludowi. Radości i cierpienia, nadzieje i dążenia naszego ludu są też naszymi (por. Gaudium et spes, 1). Jesteśmy przekonani, że pierwszym i specyficznym darem Kościoła dla ludów Afryki jest głoszenie Ewangelii Chrystusa. Angażujemy się zatem z zapałem w dalsze głoszenie Ewangelii ludom Afryki, bowiem życie w Chrystusie «jest pierwszym i zasadniczym czynnikiem rozwoju», jak mówi Papież Benedykt XVI w Caritas in veritate (n. 8). Zaangażowanie na rzecz rozwoju rodzi się z przemiany serca, która jest owocem nawrócenia na Ewangelię. W tym świetle pojmujemy, że musimy być narzędziami pojednania, sprawiedliwości i pokoju w naszych wspólnotach, spełniać posłannictwo w imieniu Chrystusa (por. 2 Kor 5, 20), który jest naszym pokojem i pojednaniem. W związku z tym wszyscy członkowie Kościoła, duchowieństwo, osoby zakonne i wierni świeccy muszą się zmobilizować do tego, by razem pracować w jedności, która jest wielką siłą. Jest dla nas bodźcem i zachętą afrykańskie przysłowie, mówiące, że «armia dobrze zorganizowanych mrówek może pokonać słonia». Nie powinien nas przerażać, a tym bardziej zniechęcać ogrom problemów naszego kontynentu.

16. Kościół w Afryce bardzo się cieszy z propozycji, którą otrzymał w Auli Synodu, korzystania ze współpracy «Południe-Południe» w swoich zmaganiach. Wiele problemów afrykańskich i wiele rodzajów presji, na jaką wystawiona jest Afryka, znajduje swoje odpowiedniki również w Azji i w Ameryce Łacińskiej. Sądzimy, że jest dla nas bardzo korzystna nie tylko wymiana informacji, ale także współpraca. Oby Pan wskazał nam dalszą drogę w tym kierunku.

17. SECAM jest instytucją wyrażającą organiczną solidarność duszpasterską hierarchii Kościołów w Afryce (por. EIA, 16). Niestety, ta cenna organizacja nie znalazła należytego poparcia nawet u biskupów w Afryce. Dziękujemy Bogu za to, że ten Synod dał nam opatrznościową sposobność, by ukazać znaczenie secam. Mamy wiele powodów, by przypuszczać, że apele licznych ojców synodalnych o większe zaangażowanie w secam nie będą daremne. Przed powrotem do domu zobowiązaliśmy się dać secam konieczne minimum środków potrzebnych do pełnienia misji. Konfederacja Konferencji Wyższych Przełożonych Afryki i Madagaskaru (cosmam), powołana do życia z inicjatywy secam i lojalnie działająca w komunii z nim, stopniowo się rozwija, aby stać się skutecznym narzędziem krzewienia na kontynencie organicznej solidarności duszpasterskiej w życiu i apostolacie osób zakonnych w Afryce. Synod z radością patrzy na ich cenny wkład w życie i misję Kościoła w Afryce.

18. Jako biskupi podejmujemy wyzwanie, jakim jest praca w jedności w poszczególnych Konferencjach Episkopatu, by dać naszym krajom wzór instytucji krajowej pojednanej i sprawiedliwej, i jesteśmy gotowi wprowadzać pokój i pojednanie za każdym razem i w każdym miejscu, gdzie wystąpi taka potrzeba. Wyrażamy uznanie biskupom, którzy odegrali taką rolę, zwłaszcza na płaszczyźnie ekumenicznej, a także w stosunkach z innymi religiami, co widzieliśmy w Mali, w Demokratycznej Republice Konga, w Burkina Faso, w Senegalu, w Nigrze i innych krajach. Jedność episkopatu jest źródłem wielkiej siły, a jej brak powoduje marnowanie energii, niweczy wysiłki i daje wrogom Kościoła możliwość udaremniania naszego świadectwa. Ważną sferą, w której ta kooperacja w skali krajowej i zwartość są bardzo potrzebne, są środki przekazu. Od kiedy została opublikowana EIA, gwałtownie wzrosła liczba katolickich rozgłośni radiowych w Afryce, od zaledwie ok. 15 w 1994 r. do ponad 163 dziś, w 32 krajach. Wyrażamy uznanie krajom, które wsparły ten rozwój. Zachęcamy kraje, które odnoszą się jeszcze z rezerwą do tej kwestii, by zrewidowały swoją politykę dla własnego dobra i dla dobra swych mieszkańców.

19. Każdy biskup musi uznać kwestię pojednania, sprawiedliwości i pokoju za najwyższy priorytet działalności duszpasterskiej w swojej diecezji. Powinien zadbać o to, by powstały komisje «Iustitia et Pax» na wszystkich szczeblach. Powinniśmy niestrudzenie pracować nad kształtowaniem sumień i nad przemianą serc poprzez skuteczną katechezę na wszystkich poziomach. Oznacza to konieczność czegoś więcej niż «zwykła katechizacja» dla dzieci i katechumenów, przygotowujących się do sakramentów. Musimy przygotować program stałej formacji, obejmujący wszystkich naszych wiernych, zwłaszcza tych, którzy zajmują wysokie stanowiska we władzach. Nasze diecezje muszą być wzorem dobrego zarządzania, przejrzystości i dobrego gospodarowania środkami finansowymi. Musimy nadal robić co w naszej mocy, by zwalczać ubóstwo, stanowiące wielką przeszkodę dla pokoju i pojednania. W odniesieniu do tego na szczególną uwagę zasługują sugestie dotyczące tworzenia programów mikrofinansowych. I na koniec, obowiązkiem biskupa, jako głowy Kościoła lokalnego, jest mobilizowanie wszystkich wiernych i wciąganie ich, zgodnie z ich rolami, w planowanie, opracowywanie, wprowadzanie w życie i weryfikowanie polityki i programów diecezjalnych w zakresie pojednania, sprawiedliwości i pokoju.

20. Kapłan jest «najbliższym i niezbędnym współpracownikiem biskupa». W tym Roku Kapłańskim, drodzy bracia w kapłaństwie, zwracamy się do was w sposób specjalny, bowiem w apostolacie diecezjalnym odgrywacie kluczową rolę. Dla ludzi jesteście najbardziej widzialną twarzą duchowieństwa, zarówno wewnątrz Kościoła, jak i na zewnątrz. Przykład waszego życia razem i w pokoju, ponad barierami plemiennymi i rasowymi może być skutecznym świadectwem dla innych. Jest to widoczne na przykład wtedy, gdy przyjmujecie z radością wszystkich, których Stolica Apostolska mianuje waszymi biskupami, bez zwracania uwagi na miejsce urodzenia. Realizacja diecezjalnych planów duszpasterskich, mających na celu działanie na rzecz pojednania, sprawiedliwości i pokoju, w dużej mierze zależy od was. Katecheza, formacja laikatu, opieka duszpasterska nad osobami pełniącymi odpowiedzialne funkcje: żadna z tych form działalności nie odniesie skutku bez waszego pełnego zaangażowania w parafiach i w różnych miejscach powierzonych waszej pieczy. Synod wzywa was, byście nie zaniedbywali swoich obowiązków w tej dziedzinie. Odniesiecie większe sukcesy, jeśli będziecie potrafili pełnić posługę korzystając ze współpracy i angażować wszystkich innych członków wspólnoty duszpasterskiej: diakonów, osoby zakonne, katechistów, świeckich, mężczyzn i kobiety oraz młodzież. W wielu przypadkach kapłan jest jedną z najbardziej wykształconych osób we wspólnocie lokalnej, i niekiedy oczekuje się od niego, że weźmie w swoje ręce sprawy wspólnoty. Powinniście wiedzieć, jaki jest najlepszy sposób sprawowania waszej posługi duszpasterskiej i ewangelicznej, z zachowaniem bezstronności. Wasza wierność zobowiązaniom kapłańskim, zwłaszcza do życia w celibacie i w czystości, jak też oderwanie od rzeczy materialnych stanowią dla ludu Bożego wymowne świadectwo. Wielu z was opuściło Afrykę, udając się z misją na inne kontynenty. Kiedy waszą pracę cechuje szacunek i ład, dajecie pozytywny obraz Afryki. Synod pochwala wasze zaangażowanie w dzieło misyjne Kościoła. Obyście wszyscy otrzymali nagrodę obiecaną tym, którzy «opuścili swój dom dla królestwa Bożego» (por. Łk 18, 28).

21. Ziemia afrykańska w tych ostatnich latach wydała również liczne powołania: księży, braci i siostry zakonne. Dziękujemy Bogu za to wielkie błogosławieństwo. Drogie osoby konsekrowane, jesteśmy wam wdzięczni za świadectwo, jakie dajecie swoim życiem zakonnym, praktykując ewangeliczne rady czystości, ubóstwa i posłuszeństwa, dzięki którym często stajecie się prorokami i wzorami pojednania, sprawiedliwości i pokoju w bardzo napiętych sytuacjach. Synod wzywa was, byście przez lojalną i głęboką komunię z lokalną hierarchią czynili swój apostolat jak najbardziej skutecznym. Synod wyraża uznanie zwłaszcza wam, siostry zakonne, za pełen poświęcenia i gorliwości apostolat w dziedzinie lecznictwa, oświaty i w innych sferach ludzkiego rozwoju.

22. Synod zwraca się z głęboką miłością do afrykańskich wiernych świeckich. Wy jesteście Kościołem Bożym na areopagach społeczeństwa. W was i poprzez was uwidocznia się w świecie życie i świadectwo Kościoła. Uczestniczycie zatem w misji Kościoła jako «posłannicy Chrystusa», angażujący się na rzecz pojednania ludzi z Bogiem i między sobą. W związku z tym wiara musi przenikać każdy aspekt i wymiar waszej egzystencji: w rodzinie, w pracy, w życiu zawodowym, w polityce i w życiu publicznym. Nie jest to zadanie łatwe. Dlatego musicie systematycznie czerpać ze źródeł łaski, przez modlitwę i sakramenty. Biblijne słowa włączone do tematu Synodu, skierowane do wszystkich uczniów Chrystusa, odnoszą się zwłaszcza do was: «Wy jesteście solą ziemi (...) Wy jesteście światłem świata» (Mt 5, 13-14). Chcemy w tym miejscu powtórzyć zalecenie dotyczące małych wspólnot chrześcijańskich, zawarte w Ecclesia in Africa (por. n. 23). Oprócz modlitwy jest wam potrzebna wystarczająco dobra znajomość wiary chrześcijańskiej, byście potrafili «uzasadnić nadzieję, która w was jest» (por. 1 P 3, 15) na forum publicznym, gdzie kształtują się idee. Ci z was, którzy są wyżej postawieni, mają obowiązek zdobyć wiedzę religijną na odpowiednim poziomie. W sposób szczególny polecamy gorąco podstawowe źródła wiary katolickiej: Biblię, Katechizm Kościoła Katolickiego oraz pozycję bardzo istotną ze względu na temat Synodu, jaką jest Kompendium Nauki Społecznej Kościoła. Można je nabyć po dostępnych cenach. Nie ma wytłumaczenia dla nieznajomości własnej wiary. W odniesieniu do tego Ecclesia in Africa gorąco zalecała tworzenie uniwersytetów katolickich. Dziękujemy Bogu za to, że w ciągu ostatnich 15 lat powstało wiele tego typu instytucji i wiele innych już się tworzy. Ten projekt ma zasadnicze znaczenie. Jest on również bardzo kosztowny. Jednakże jest konieczny, jeśli chcemy mieć w przyszłości dobrze uformowany katolicki laikat, a zwłaszcza intelektualistów, gotowych i zdolnych dawać świadectwo swojej wiary we współczesnym świecie. Jest to z pewnością dziedzina, w której niezbędna jest solidarność całego Kościoła, rodziny Bożej.

23. Synod ma bardzo ważne przesłanie zwłaszcza dla was, drodzy katolicy afrykańscy zaangażowani w życie publiczne. Wyrażamy uznanie licznym z was, którzy nie bacząc na wszelkie niebezpieczeństwa i chwiejność polityki w Afryce, zdecydowali się pracować w służbie swojego narodu, traktując to jako apostolat mający na celu budowanie dobra wspólnego i krzewienie królestwa Bożego, które jest królestwem sprawiedliwości, miłości i pokoju, zgodnie z nauczaniem Kościoła (Gaudium et spes, 75). Zawsze możecie liczyć na to, że Kościół będzie was doceniał i wspierał. Ecclesia in Africa wyrażała nadzieję, że w Afryce pojawią się święci politycy i głowy państwa. Nie jest to z pewnością pragnienie daremne. Napawa otuchą fakt, że toczy się już dochodzenie kanoniczne w sprawie Juliusza Nyerere z Tanzanii. Afryka potrzebuje świętych piastujących wysokie stanowiska polityczne: świętych polityków, którzy uwolnią kontynent od korupcji, którzy będą pracowali dla dobra ludzi i będą potrafili przekonać innych ludzi dobrej woli spoza Kościoła, żeby zjednoczyli się w zmaganiach ze wspólnymi problemami, gnębiącymi nasze kraje. Synod usilnie zalecał Kościołom lokalnym, by wzmogły działalność apostolską w zakresie opieki duchowej nad osobami sprawującymi urzędy publiczne, by przydzielały im gorliwych kapelanów oraz by powoływały do życia biura koordynacyjne na wysokim szczeblu, mające na celu ewangelizowanie parlamentów. Wzywamy was, wszyscy wierni świeccy zaangażowani w politykę, do korzystania w pełni z tych programów, tam gdzie one istnieją. Wielu katolików na eksponowanych stanowiskach niestety nie stanęło na wysokości powierzonych im zadań. Synod wzywa te osoby do wyrażenia skruchy bądź wycofania się z życia publicznego, by przestały szkodzić ludowi i psuć opinię Kościołowi katolickiemu.

24. Teraz skupimy uwagę na naszych drogich rodzinach katolickich w Afryce. Wyrażamy wam uznanie za to, że wytrwale dochowałyście wierności ideałom rodziny chrześcijańskiej i że przechowałyście najlepsze wartości naszej afrykańskiej rodziny. Ostrzegamy was przed gwałtownymi atakami zatruwających ideologii, docierających z zewnątrz, które roszczą sobie pretensje do miana «nowoczesnej» kultury. Dalej przyjmujcie dzieci jako dar Boży i wpajajcie im wiedzę o Bogu i bojaźń Bożą, aby wyrosły na osoby, które w przyszłości będą oddane pojednaniu, sprawiedliwości i pokojowi. Jesteśmy świadomi, że wiele naszych rodzin znajduje się pod wielką presją. Ubóstwo często powoduje, że rodzice stają się niezdolni do właściwej opieki nad własnymi dziećmi, co ma fatalne skutki. Przypominamy rządom i władzom obywatelskim, że kraje, których ustawodawstwo niszczy rodziny, szkodzą samym sobie. Większość rodzin prosi tylko o to, co wystarcza do przeżycia. One mają prawo żyć.

25. Synod kieruje osobne słowo do was, drogie kobiety katoliczki. To wy często jesteście kośćcem naszych Kościołów lokalnych. W wielu krajach katolickie organizacje kobiet wnoszą wielki wkład w apostolat Kościoła. Ecclesia in Africa zalecała, by «kobiety po otrzymaniu odpowiedniej formacji mogły uczestniczyć — na właściwych poziomach — w działalności apostolskiej Kościoła» (n. 121). W wielu miejscach odnotowywane są w tym zakresie pewne postępy. Pozostaje jednak wiele do zrobienia. Specyficzny wkład kobiet powinno się otaczać bardziej powszechnym uznaniem i doceniać, a dotyczy to nie tylko ich pracy w domu jako żon i matek, ale ogólniej sfery społecznej. Synod zaleca naszym Kościołom lokalnym, by nie poprzestawały na ogólnym stwierdzeniu Ecclesia in Africa i tworzyły konkretne struktury, zapewniające kobietom realne uczestnictwo «na odpowiednich poziomach». Stolica Apostolska dała nam dobry przykład w tym zakresie, powołując kobiety na wysokie stanowiska. Wszędzie w Afryce wiele się mówi o prawach kobiet, zwłaszcza dzięki planom działania opracowanym przez niektóre agencje onz. Wiele z tego, co się w nich mówi, jest słuszne i zgodne z tym, co głosi Kościół. Trzeba jednak podchodzić z wielką ostrożnością do konkretnych projektów przez nie przedstawianych, często w celach ubocznych. Wam, katolickim kobietom, powierzamy zadanie, jakim jest pełne uczestnictwo, z szeroko otwartymi oczami wiary, w programach przeznaczonych dla kobiet w waszych krajach. Posługując się właściwymi informacjami i znajomością nauki społecznej Kościoła, powinnyście przeciwstawiać się wypaczaniu słusznych idei przez handlarzy zagranicznych ideologii, moralnie szkodliwych, dotyczących płci i ludzkiej płciowości. Niech was w tym prowadzi Maryja, nasza Matka, Stolica Mądrości.

26. Synod prosi także was, drodzy mężczyźni katolicy, byście wypełniali wasze ważne funkcje odpowiedzialnych ojców oraz prawych i wiernych mężów. W opiece nad rodziną, w ochronie życia od poczęcia i w wychowaniu dzieci naśladujcie św. Józefa (por. Mt 2, 13-23). Twórzcie stowarzyszenia i grupy w ramach Akcji Katolickiej, które pozwolą wam podnieść poziom życia chrześcijańskiego i zaangażowania w Kościele. Mogłoby to być dla was również dobrym przygotowaniem do pełnienia kierowniczych funkcji w społeczeństwie i do tego, by stać się bardziej skutecznymi świadkami i budowniczymi pojednania, sprawiedliwości i pokoju, jako sól ziemi i światło świata.

27. Na koniec zwracamy się do was, nasze córki i nasi synowie, młodzieży naszych wspólnot. Nie jesteście tylko przyszłością Kościoła, jesteście już w ogromnej liczbie jego teraźniejszością. W wielu krajach Afryki ponad 60% populacji ma mniej niż 25 lat. W Kościele procent ten prawdopodobnie jest podobny. Musicie być narzędziami pokoju i pionierami pozytywnych przemian społecznych. Czujemy, że powinniśmy poświęcić wam, młodym dorosłym, szczególną uwagę. Często się was zaniedbuje, pozostawia samym sobie, a wtedy stajecie się ofiarami różnego typu ideologii i sekt. Bardzo często jesteście rekrutowani i wykorzystywani jako narzędzia przemocy. Wzywamy wszystkie Kościoły lokalne do uznania apostolatu wśród młodzieży za wielki priorytet.

28. Jezus powiedział: «Dopuśćcie dzieci i nie przeszkadzajcie im przyjść do Mnie; do takich bowiem należy królestwo niebieskie» (Mt 19, 14). Synod nie zapomniał o was, drogie dzieci. Zawsze jesteście przedmiotem naszej czułej troski. Widzimy i chcemy także wykorzystać wasz entuzjazm i zaangażowanie jako czynniki ewangelizacji, zwłaszcza pośród waszych rówieśników. Wam również należy zapewnić odpowiednią przestrzeń, środki i kierownictwo, by was przygotować do prowadzenia apostolatu. Polecamy wam zwłaszcza organizację dziecięcą Papieskich Dzieł Misyjnych: Dzieło Misyjne Dzieci.

Część V
Apel do wspólnoty międzynarodowej

29. Rodzina Boża przekracza widzialne granice Kościoła, obejmuje całą ludzkość. Kiedy myślimy o takich tematach, jak pojednanie, sprawiedliwość i pokój, wszyscy spotykamy się na najgłębszym poziomie naszego wspólnego ludzkiego bytu. Ten projekt obejmuje wszystkich i wymaga wspólnego działania. Dlatego apelujemy do wszystkich ludzi dobrej woli. W szczególny sposób zwracamy się do tych, z którymi łączy nas ta sama wiara w Jezusa Chrystusa, a także do wyznawców innych religii.

30. Na ogół agencje onz skutecznie pracują w Afryce na rzecz rozwoju, utrzymania pokoju, bronią słusznych praw kobiet i dzieci, zwalczają ubóstwo, choroby, HIV/AIDS, malarię, gruźlicę i zajmują się innymi problemami. Synod wyraża uznanie dla ich pozytywnej działalności. Prosimy jednakże o większą konsekwencję i przejrzystość w realizacji programów. Gorąco zalecamy krajom afrykańskim uważną ocenę usług oferowanych naszej ludności i upewnianie się, czy są one dla nas dobre. W szczególności Synod zwraca uwagę na wszystkie podstępne próby niszczenia i podważania cennych afrykańskich wartości rodziny i życia ludzkiego (na przykład haniebny art. 14 Protokołu z Maputo i inne tego typu propozycje).

31. W walce z HIV/AIDS i w leczeniu osób chorych i zarażonych Kościół odgrywa rolę pierwszoplanową. Synod dziękuje wszystkim, którzy wielkodusznie angażują się w ten trudny apostolat miłości i troski. Prosimy o długotrwałe wsparcie, abyśmy mogli zaspokoić potrzeby wszystkich, którzy proszą o pomoc. Razem z Ojcem Świętym Benedyktem XVI ten Synod ostrzega, że problemu nie da się rozwiązać przez dystrybucję prezerwatyw. Prosimy wszystkich, którym szczerze zależy na tym, by HIV/AIDS nie przenosił się drogą płciową, by uznali pozytywne rezultaty programów zalecających wstrzemięźliwość tym, którzy nie żyją w małżeństwie, a małżonkom wierność. Jest to nie tylko najlepsza metoda ochrony przed szerzeniem się tej choroby, ale też zgodna z moralnością chrześcijańską. Zwracamy się w szczególny sposób do was, młodzi. Nie pozwólcie, by wprowadzano was w błąd, sugerując, że nie jesteście zdolni do samokontroli: owszem, dzięki Bożej łasce jesteście do tego zdolni.

32. Do wielkich potęg tego świata zwracamy się z usilną prośbą: traktujcie Afrykę z szacunkiem i godnością. Od dawna Afryka domaga się zmiany ekonomicznego porządku świata, a także niesprawiedliwych struktur, które są dla niej coraz cięższym brzemieniem. Niedawna burza w świecie finansowym wskazuje na potrzebę radykalnej zmiany reguł. Byłoby jednak tragedią, gdyby dokonano zmian tylko w interesie bogatych i na nowo ze szkodą dla ubogich. Źródłem wielu konfliktów, wojen i rozmaitego rodzaju ubóstwa w Afryce są głównie niesprawiedliwe struktury.

33. Ludzkość może wiele zyskać, jeśli posłucha mądrych słów Benedykta XVI z encykliki Caritas in veritate. Nowy i sprawiedliwy porządek światowy jest nie tylko możliwy, ale niezbędny dla dobra całej ludzkości. Jedna z potrzebnych zmian dotyczy kwestii zadłużenia krajów ubogich, które dosłownie zabija dzieci. Wielonarodowe przedsiębiorstwa muszą zaprzestać zbrodniczej dewastacji środowiska, jaką powoduje zachłanne wykorzystywanie zasobów naturalnych. Podsycanie wojen, by dzięki chaosowi uzyskać natychmiastowe korzyści, za cenę ludzkiego życia i krwi, jest polityką krótkowzroczną. Czy to możliwe, że nikt nie jest w stanie i nie chce przerwać tego pasma zbrodni przeciwko ludzkości?

Część VI
«Afryko, wstań!»

34. Mówi się, że Afryka jest kolebką rodzaju ludzkiego. Długą historię naszego kontynentu tworzyły wielkie imperia i wspaniałe cywilizacje. Przyszłą historię naszego kontynentu trzeba jeszcze napisać. Bóg pobłogosławił nas bogatymi zasobami naturalnymi i ludzkimi. W międzynarodowych klasyfikacjach rozwoju materialnego kraje afrykańskie często są na ostatnich miejscach. Nie jest to powód do rozpaczy. Na przestrzeni dziejów doszło do wielkich niesprawiedliwości, takich jak handel niewolnikami i kolonializm, którego negatywne skutki są wciąż odczuwalne. Jednak nie może to być dłużej wymówką, by stać w miejscu. Rzeczywiście wiele się dzieje. Pochwalamy wysiłki zmierzające do tego, by wyzwolić Afrykę z kulturalnej alienacji i politycznego niewolnictwa. Teraz Afryka musi stawić czoło wyzwaniu, jakim jest zapewnienie własnym dzieciom godnych warunków życia. Na płaszczyźnie politycznej są postępy w kierunku integracji kontynentalnej: Organizacja Jedności Afrykańskiej (oau) przekształciła się w Unię Afrykańską (au). Unia Afrykańska i inne zrzeszenia regionalne, niekiedy we współpracy z Organizacją Narodów Zjednoczonych, podjęły inicjatywy mające na celu rozwiązywanie konfliktów i utrzymanie pokoju w wielu sytuacjach kryzysowych. Na płaszczyźnie ekonomicznej Afryka podjęła próbę stworzenia odpowiedniej dla siebie struktury o strategicznym znaczeniu z punktu widzenia rozwoju; jest nią tzw. nepad (New Partnership for Africa's Development). Zaplanowała także aprm (African Peer Review Mechanism), którego celem jest obserwacja i ocena wprowadzania w życie przez różne kraje wspólnych postanowień. Synod wyraża uznanie dla tych wysiłków, ponieważ tego typu programy w jasny sposób łączą uniezależnienie gospodarcze Afryki z wprowadzaniem skutecznych metod zarządzania. Niestety, tu właśnie stoimy w martwym punkcie. Dla przeważającej liczby krajów afrykańskich piękne dokumenty nepad-u pozostają jeszcze martwą literą. Oczekujemy zatem ogólnej poprawy metod zarządzania w Afryce.

35. Synod z radością wyraża uznanie nielicznym krajom Afryki, które weszły na drogę autentycznej demokracji. Rzetelna praca przynosi już w nich pozytywne rezultaty. W niektórych z nich przez wiele lat trwały wojny i konflikty i teraz stopniowo odbudowują się one ze zgliszcz. Mamy nadzieję, że ich dobry przykład pobudzi innych do zmiany złych przyzwyczajeń.

36. Synod ze smutkiem stwierdza, że sytuacja w wielu krajach jest skandaliczna. Mamy na myśli zwłaszcza smutną sytuację Somalii, gdzie od prawie dwudziestu lat trwa gwałtowny konflikt, w który włączyły się już kraje sąsiednie. Nie zapominajmy o tragicznych warunkach życia milionów ludzi w regionie Wielkich Jezior i o kryzysie, który wciąż jeszcze trwa w północnej Ugandzie, w południowym Sudanie, w Darfurze, w Konakry w Gwinei i w innych miejscach. Ci, w których rękach spoczywają losy tych narodów, muszą w pełni wziąć na siebie odpowiedzialność za swoje naganne postępowanie. W większości przypadków mamy do czynienia z żądzą władzy i bogacenia się kosztem ludności i kraju. Niezależnie od tego, jak wielki jest udział interesów zagranicznych, w zawstydzający i tragiczny sposób zawsze zamieszani są w to lokalni przywódcy: politycy, którzy zdradzają i wyprzedają swoje kraje, skorumpowani przedsiębiorcy, działający w zmowie z drapieżnymi koncernami wielonarodowymi, a także afrykańscy handlarze broni i pośrednicy, którzy zarabiają krocie na sprzedaży drobnej broni, siejącej śmierć i spustoszenie, oraz lokalni przedstawiciele niektórych organizacji międzynarodowych, opłacani za szerzenie zgubnych ideologii, w które sami nie wierzą.

37. Negatywne skutki tego wszystkiego widzi cały świat: ubóstwo, nędza i choroby; uchodźcy wewnątrz kraju, w krajach ościennych i zamorskich, poszukiwanie «bardziej zielonych» pastwisk powodujące ucieczkę mózgów, nielegalna emigracja i handel ludźmi, wojny i rozlew krwi, często «na zlecenie», okrucieństwo, jakim jest wykorzystywanie dzieci jako żołnierzy i niewysłowiona przemoc wobec kobiet. Jak można być dumnym z «przewodzenia» takiemu chaosowi? Gdzie się podziało nasze tradycyjne afrykańskie poczucie wstydu? Ten Synod głosi stanowczo i wyraźnie: nadszedł czas, by zmienić przyzwyczajenia, w imię miłości do dzisiejszych i przyszłych pokoleń.

Część VII
Zjednoczenie sił duchowych

38. Pragniemy na nowo przypomnieć słowa, które Papież Benedykt XVI wypowiedział w swojej homilii podczas Mszy św. na rozpoczęcie Synodu: Afryka jest «duchowym płucem» dzisiejszej ludzkości. Jest to wielkie bogactwo, cenniejsze niż minerały i ropa naftowa. Ostrzegł nas jednak, że temu płucu zagraża niebezpieczeństwo zarażenia dwojakim wirusem: materializmu i fanatyzmu religijnego. Synod, zdecydowany chronić nasze dziedzictwo duchowe przed wszelkimi atakami i chorobami, zachęca do coraz większej współpracy ekumenicznej z naszymi braćmi i siostrami z innych tradycji chrześcijańskich. Pragniemy również zintensyfikowania dialogu i kooperacji z muzułmanami i wyznawcami tradycyjnych religii afrykańskich (rta), a także z wyznawcami innych religii.

39. Fanatyzm religijny szerzy się w całym świecie. Wyniszcza on wiele części Afryki. Tradycyjna kultura religijna zaszczepiła Afrykanom głębokie poczucie Boga Stwórcy. Wnieśli oni tę wartość w chrześcijaństwo i islam, gdy nawrócili się na te religie. Kiedy ten zapał religijny jest źle wykorzystywany przez fanatyków lub manipulują nim politycy, powstają konflikty, które nie oszczędzają nikogo. Kiedy jednak religie są właściwie ukierunkowane i dobrze się im przewodzi, stanowią wielką siłę dobra, zwłaszcza w perspektywie pokoju i pojednania.

40. Synod wysłuchał świadectw wielu ojców synodalnych, którzy z powodzeniem prowadzą dialog z muzułmanami. Zaświadczyli oni, że dialog jest skuteczny, a współpraca jest możliwa i często owocna. Kwestie pojednania, sprawiedliwości i pokoju na ogół dotyczą całych wspólnot, niezależnie od ich wyznania. Pogłębiając liczne wartości wspólne obu religiom, muzułmanie i chrześcijanie mogą znacznie się przyczynić do przywrócenia pokoju i do pojednania w naszych krajach. Tak się już stało w wielu przypadkach. Synod wyraża uznanie dla tych wysiłków i zaleca tę metodę innym.

41. Dialog i współpraca będą rozwijać się pomyślnie, kiedy zapanuje wzajemny szacunek. Jako biskupi katoliccy dobrze wiemy, że powinniśmy prowadzić dialog, mocno trwając w naszej wierze, ale pozostawiając innym wolność wyboru. Synod przyjął do wiadomości, że istnieją wspólnoty muzułmańskie, które pozostawiają Kościołowi wolność kultu. Z radością goszczą one także społeczne dzieła Kościoła i z nich korzystają. Pochwalając to wszystko, powtarzamy jednak, że to nie wystarcza. Wolność religijna obejmuje także wolność dzielenia się własną wiarą, przedstawiania jej, nie narzucania, akceptowania i przyjmowania tych, którzy się nawracają. Te kraje, których prawo zabrania obywatelom przyjmowania wiary chrześcijańskiej, pozbawiają ich podstawowego prawa człowieka, jakim jest wolny wybór wyznania. Choć sytuacja ta trwa od bardzo dawna, teraz trzeba przyjrzeć się jej na nowo w świetle poszanowania podstawowych praw człowieka. Synod zwraca uwagę na to ograniczenie wolności, ponieważ utrudnia ono szczery dialog i autentyczną współpracę. Zważywszy na to, że chrześcijanie, którzy decydują się na zmianę religii, są dobrze przyjmowani przez muzułmanów, powinna być w tej dziedzinie wzajemność. Wzajemny szacunek jest najlepszą drogą. W rodzącym się nowym świecie musimy zapewnić każdej religii możliwość wnoszenia pełnego wkładu w dobro ludzkości.

Zakończenie

42. Drodzy bracia w biskupstwie, drodzy synowie i córki Kościoła, rodziny Bożej w Afryce, wszyscy ludzie dobrej woli w Afryce i poza nią, chcemy podzielić się z wami głębokim przekonaniem tego Synodu: Afryka nie jest bezsilna. Nasz los jest jeszcze w naszych rękach. Tym, czego się domaga, jest jedynie przestrzeń, w której będzie mogła oddychać i się rozwijać. Afryka jest już w drodze, a Kościół jej towarzyszy, niosąc światło Ewangelii. Wody mogą być wzburzone, ale wpatrzeni w Chrystusa Pana (por. Mt 14, 28-32), dotrzemy bezpiecznie do portu pojednania, sprawiedliwości i pokoju.

Afryko, «wstań, weź swoje nosze i chodź!» (J 5, 8).

«Zresztą, bracia, radujcie się, dążcie do doskonałości, pokrzepiajcie się na duchu, bądźcie jednomyślni, pokój zachowujcie, a Bóg miłości i pokoju będzie z wami» (2 Kor 13, 11). Amen.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama