Dzień Pański

Przemówienie podczas Synodu Biskupów, 10.10.2005


Bp Joseph Anthony Zziwa
Ordynariusz Kiyindy-Mityany
(Uganda)

Dzień Pański

Moje wystąpienie dotyczy niedzielnej Mszy św. i niedzieli, która dla chrześcijan jest dniem świętym oraz dniem odpoczynku (por. Instrumentum laboris, nn. 6 i 70).

Około 80% ludności Ugandy to chrześcijanie, a ok. 42% z nich to katolicy. Muzułmanie stanowią ok. 10% ludności. Konstytucja Ugandy uznaje i gwarantuje wolność religijną.

Jesteśmy wdzięczni Bogu za to, że Kościół w Ugandzie jest żywy i prężny. Na Mszę św. w niedzielę — dies Domini — przychodzi do kościoła wielu katolików. W niemal wszystkich kościołach parafialnych w każdą niedzielę odprawiane są dwie Msze św., a kościoły z reguły pełne są wiernych. Niektórzy chrześcijanie pokonują pieszo wielką odległość, od pięciu do dziesięciu kilometrów, aby dotrzeć na miejsce, gdzie odprawiana jest niedzielna Msza św. Można z całym przekonaniem stwierdzić, że katolicy w Ugandzie wypełniają przykazanie dotyczące świętowania niedzieli w tym, co dotyczy liturgii.

Temu pozytywnemu zjawisku towarzyszy jednak poważny problem, jakim jest praca w niedzielę. Chrześcijanie idą co prawda w niedzielę przed południem na Mszę św., lecz wielu z nich po powrocie do domu pracuje tak jak w każdy inny dzień tygodnia. Choć kapłani nauczają, że niedziela jest dniem Pańskim, dniem odpoczynku, wielu świeckich chrześcijan mówi: «Spełniłem obowiązek uczestnictwa we Mszy św., a teraz muszę zapracować na chleb powszedni». Ci ludzie to głównie chłopi pracujący na swoich polach, a także drobni przedsiębiorcy, jak na przykład sklepikarze w ośrodkach handlowych, w małych miastach.

Przykład w tym zakresie biorą z innej kategorii osób, których praca w niedzielę jest w społeczeństwie powszechnie uważana za normalną. Mam tu na myśli choćby taksówkarzy, właścicieli restauracji, rybaków, uczniów (zwłaszcza tych ze szkół z internatem, którzy w niedziele uczą się w bibliotece).

Paradoksem może się wydawać zatem fakt, że ludzie bogaci bądź członkowie klasy średniej, z których część nie uczestniczy nawet w niedzielnej Mszy św., rzeczywiście odpoczywają w niedzielę. Wstają późno, oglądają telewizję przez wiele godzin, idą do teatru bądź do kina, jadą w odwiedziny do przyjaciół itd.

Tego typu sytuacje życiowe rodzą konieczność duszpasterską zrewidowania nauczania na temat niedzieli jako święta nakazanego oraz dnia odpoczynku dla chrześcijan.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama