Dokumenty Soborów Powszechnych, t.I: Sobór Efeski, Teksty samego Soboru

Fragment książki: Dokumenty Soborów Powszechnych (325-757), t. I, Wydawnictwo WAM 2001

Dokumenty Soborów Powszechnych, t.I: Sobór Efeski, Teksty samego Soboru

ks. Arkadiusz Baron, Henryk Pietras SJ (opr.)

Dokumenty Soborów Powszechnych, t. I (325-787)

tom/numer: XXIV
Tekst grecki, łaciński, polski
ISBN: 83-7097-928-9
format: 156x232 mm
stron: 400
rok wydania: 2001

Uwaga: Wersja papierowa zawiera tekst oryginalny, wstęp, szczegółowe przypisy, bibliografię itp.
Zobacz także: Ks. prof. Tomasz Jelonek, Recenzja "Dokumentów Soborów powszechnych"


Sobór Efeski (431)

Wyrok pozbawiający Nestoriusza urzędu

Święty sobór orzekł: Ponieważ Najczcigodniejszy Nestoriusz nie chce słuchać naszego wezwania i nie zgadza się na przyjęcie świętych i pobożnych biskupów przez nas wysłanych, przeszliśmy z konieczności do dyskusji nad jego bezbożnymi wyrażeniami. Na podstawie jego listów i pism, które przeczytano, oraz na podstawie mów ostatnio przez niego wygłoszonych w stolicy, a potwierdzonych przez świadków, uznaliśmy, że utrzymuje i głosi opinie niezgodne z wiarą. Zobowiązani wymaganiami kanonów oraz listem Celestyna, naszego najświętszego ojca, współsługę w Bożych tajemnicach oraz biskupa Kościoła Rzymian, zmuszeni jesteśmy pomimo wielokrotnych łez(118) wydać na niego następujący smutny wyrok: Znieważony przez niego Pan nasz Jezus Chrystus orzeka przez niniejszy święty sobór, że Nestoriusz pozostaje wyłączony z godności biskupiej oraz z każdego zgromadzenia kapłańskiego.

List soborowy o biskupach wschodnich

Święty i ekumeniczny sobór zebrany w Efezie na mocy dekretu najpobożniejszych władców, [śle pozdrowienie] biskupom, prezbiterom, diakonom oraz całemu ludowi we wszystkich prowincjach i miastach.

Gdy byliśmy zgromadzeni w metropolii Efeskiej, stosownie do zbożnego dekretu [konwokacyjnego], niektórzy, w liczbie ponad trzydziestu, oddzielili się od nas. Przywódcą tej apostazji był Jan, biskup [Kościoła] Antiocheńczyków. A oto imiona odstępców: pierwszy, ten sam Jan z Antiochii Syryjskiej...................(119).

Tych właśnie — spośród społeczności kościelnej, nie mających żadnego pozwolenia(120) działania na mocy autorytetu kapłańskiego, nie mogąc już z tego tytułu nikomu szkodzić ani pomagać, ze względu na to, że niektórzy z nich już wcześniej zostali złożeni [z urzędu], przede wszystkim zaś dlatego, że wyraźnie okazali swe poparcie dla poglądów Nestoriusza i Celestiusza poprzez niezgodzenie się na wspólne z nami potępienie Nestoriusza — Święty Sobór wspólną uchwałą wyłączył ze społeczności kościelnej i pozbawił wszelkich działalności kapłańskich, na mocy których mogli komuś szkodzić lub pomagać.

[Kanony](121)

[I.] Ponieważ jest rzeczą konieczną, aby ci, którzy nie brali udziału w soborze — pozostając z pewnych powodów kościelnych czy osobistych na wsi lub w mieście — nie byli nieświadomi, co zostało ustalone, polecamy waszej świętości i miłości, że metropolita prowincji, który trzyma się z dala od tego świętego i ekumenicznego soboru i przyłącza się do grupy apostatów, lub przyłączy się do niej w przyszłości, podzielał poglądy Celestiusza lub później będzie je podzielał, w żaden sposób nie może działać przeciwko biskupom swojej prowincji, a na mocy postanowienia niniejszego soboru zostaje całkowicie wykluczony ze wspólnoty kościelnej i zawieszony w czynnościach biskupa. Prawowierni biskupi z jego prowincji i metropolici z sąsiedztwa powinni zastąpić tych, którzy zostali całkowicie złożeni z urzędu biskupiego.

[II.] Jeśli jacyś biskupi prowincjonalni opuścili święty sobór, przeszli do apostazji, chcieli tam przejść lub po podpisaniu depozycji Nestoriusza powrócili do grupy apostatów, zgodnie z orzeczeniem świętego soboru, wyłączeni są z kapłaństwa i złożeni z urzędu.

[III.] Jeżeli w jakimś mieście lub na wsi któryś z duchownych został pozbawiony urzędu przez Nestoriusza lub jego zwolenników z powodu swoich prawowiernych przekonań, uważamy, że ma być przywrócony do swojej funkcji. Ogólnie zaś nakazujemy, ażeby duchowni zgadzający się z tym ortodoksyjnym i ekumenicznym soborem, w żaden sposób nie podlegali biskupom, którzy już dopuścili się apostazji albo to uczynią.

[IV.] Jeśli jacyś duchowni przystąpili do apostazji i ośmielili się potajemnie lub publicznie stanąć po stronie Nestoriusza lub Celestiusza, święty sobór zadecydował, aby oni również zostali złożeni z urzędu.

[V.] Ci, którzy za niegodne postępowanie zostali potępieni przez święty sobór albo przez własnych biskupów, a których Nestoriusz albo jego zwolennicy, działając wbrew kanonom, usiłowali lub będą usiłować przywrócić do wspólnoty czy do stanowisk, postanowiliśmy, że nie mają z tego żadnej korzyści i pozostają złożeni z urzędu.

[VI.](122) Podobnie też, jeśli jacyś ludzie chcieliby dokonywać jakichkolwiek zmian w którejkolwiek uchwale świętego soboru w Efezie, święty sobór zdecydował: jeśli są biskupami lub duchownymi, ażeby utracili swój urząd, jeśli zaś są osobami świeckimi, by zostali wyłączeni ze wspólnoty wiernych.

Orzeczenie o nicejskim wyznaniu wiary

Taką wiarę ustalił sobór w Nicei: «Wierzymy..........(123)».

Byłoby rzeczą słuszną, aby wszyscy zgadzali się z tą świętą wiarą. Jest ona pobożna i pożyteczna dla całego świata. Skoro niektórzy tylko udają, że wyznają taką wiarę i zgadzają się z nią tylko pozornie, błędnie tłumaczą jej prawdziwy sens, interpretują ją zgodnie z własnym sposobem myślenia i pouczają prawdę jako synowie błędu oraz dzieci potępienia(124), uznano za konieczne sięgnąć do świadectw świętych i prawowiernych Ojców, aby mogły ukazać, w jaki sposób oni pojmowali wiarę i z odwagą ją głosili, tak ażeby było oczywiste, że wszyscy ci, których wiara jest prawdziwa i nienaganna, w ten właśnie sposób ją rozumieją, wyjaśniają i głoszą.

..............................(125)

Po przeczytaniu tych dokumentów święty sobór zarządził, że:

[Kanon VII.] Nikomu nie wolno głosić, spisywać ani formułować innej wiary niż ta, która została ustalona przez świętych Ojców zgromadzonych w Nicei wraz z Duchem Świętym. Ci, którzy ośmielają się inną wiarę formułować, rozpowszechniać lub głosić pragnącym nawrócić się z pogaństwa, judaizmu czy jakiejkolwiek herezji i poznać prawdziwą wiarę — to jeśli są biskupami albo duchownymi mają być pozbawieni urzędu: biskupi episkopatu, duchowni przynależności do kleru; jeśli zaś są to osoby świeckie, mają być wyłączone ze wspólnoty Kościoła(126). Podobnie, jeśliby odkryto, że jacyś biskupi, duchowni czy osoby świeckie uznają i nauczają rozpowszechnianej przez prezbitera Charyzjusza doktryny o staniu się człowiekiem Jednorodzonego Syna Bożego(127) albo są zwolennikami nieczystej i przewrotnej nauki Nestoriusza, o której była mowa wyżej, to podlegają oni wyrokowi tego świętego i ekumenicznego soboru. I niech to będzie jasne: ten, który jest biskupem, ma być [w takim przypadku] wyłączony z episkopatu i pozbawiony urzędu, duchowny, podobnie, ma być usunięty z grona duchownych, jeśli zaś jest osobą świecką, będzie wykluczony ze społeczności Kościoła, jak już powiedziano wyżej.

Orzeczenie przeciw bezbożnym mesalianom albo euchitom(128)

1. Przybyli do nas najpobożniejsi i najbardziej religijni biskupi Walerian i Amfiloch(129). Przedłożyli oni do wspólnego zbadania sprawę tych, którzy w różnych częściach Pamfilii są nazywani mesalianami, euchitami albo entuzjastami, czy jakkolwiek inaczej bywa nazywana ta najbezbożniejsza sekta ze wszystkich(130). 2. Podczas dyskusji wielce pobożny i bogobojny biskup Walerian przedłożył nam pismo synodalne napisane przeciwko nim w wielkim Konstantynopolu z inicjatywy błogosławionej pamięci Sisinniosa(131). Po przeczytaniu wobec wszystkich zostało zaaprobowane jako zgodne z prawdziwą wiarą i zredagowane poprawnie. 3. Zgodziliśmy się zatem wszyscy, również wielce bogobojni biskupi Walerian i Amfiloch oraz wszyscy najpobożniejsi biskupi z prowincji Pamfilii i Likaonii, aby wszystkie postanowienia zawarte w piśmie synodalnym zachowały moc prawną i że w żaden sposób nie wolno ich naruszać. 4. Zadecydowano ponadto, że trzeba przyjąć za obowiązujący sposób, w jaki rozstrzygnięto tę sprawę w Aleksandrii. Mianowicie, w całej prowincji, ci, którzy należą do sekty mesalian czy entuzjastów, albo są o tę herezję podejrzani, duchowni czy osoby świeckie, jeśli na piśmie wyprą się własnych błędów, to zgodnie z postanowieniami zawartymi we wspomnianym piśmie synodalnym, duchowni pozostaną wśród duchowieństwa, a osoby świeckie we wspólnocie Kościoła. 5. Ci, którzy odmawiają i nie chcą wyprzeć się herezji, jeśli są prezbiterami, diakonami albo mają inne jeszcze stanowisko w Kościele, zostają pozbawieni godności duchownego, stanowiska oraz wspólnoty, osoby zaś świeckie są wykluczone ze społeczności Kościoła. Osobom, którym dowiedziono udziału w herezji, nie wolno mieć klasztorów, aby ten kąkol nie rozpleniał się i nie wzrastał(132). 6. Świątobliwi biskupi Walerian i Amfiloch oraz najpobożniejsi biskupi całej prowincji dołożą wszelkich starań, ażeby te postanowienia zostały wyegzekwowane. 7. Zdecydowano również, że rozpowszechniana przez ową nieczystą sektę heretycką książka, nazywana przez nich «Ascetyk», którą przyniósł tutaj wielce pobożny i świątobliwy biskup Walerian, jest potępiona, jako że została ułożona przez heretyków. Jeśliby znaleziono u kogoś jakieś inne teksty zawierające naukę owej bezbożnej doktryny, to również one podlegają anatemie. 8. Po osiągnięciu wzajemnej zgody, wspólnoty i porozumienia w sprawie podjętych decyzji, uznano za konieczne ogłosić je na piśmie, ażeby ktoś — kto postawiłby pytanie dotyczące praktycznego ich stosowania zarówno najpobożniejszym biskupom Walerianowi i Amfilochowi, jak i innym czcigodnym biskupom z całej prowincji, bądź w przypadku wyniknięcia jakichś trudności lub niejasności — miał właściwe rozeznanie w sprawie, dzięki zebraniu się z najczcigodniejszymi biskupami Licji bądź Likaonii, bez pomijania metropolity prowincji, do której przynależą poszczególni biskupi, oraz poprzez odniesienie zaistniałej sytuacji do modelu na piśmie i wyjaśnienie powstałych niepokojów za ich pośrednictwem.

Uchwała o konsekracji biskupów na Cyprze(133)

Święty sobór orzekł:

Najpobożniejszy biskup Reginus, a wraz z nim najczcigodniejsi biskupi prowincji Cypru, Zenon i Ewagriusz(134), oznajmili rzecz przeciwną prawom kościelnym i kanonom świętych Ojców, która stanowi nowość oraz uderza w wolność wszystkich. Dolegliwość publiczna wymaga skuteczniejszego leczenia w celu uniknięcia większej szkody. Jeżeli więc nie istnieje starożytny zwyczaj, aby biskup miasta Antiochii dokonywał konsekracji na Cyprze — jak to wykazali w pisemnych petycjach oraz własnym głosem(135) najczcigodniejsi mężowie przybyli na ten święty sobór — to zwierzchnicy świętych Kościołów na Cyprze będą mogli bez przeszkód i bez przymusu, zgodnie z kanonami świętych Ojców i starożytnym zwyczajem, samodzielnie dokonywać konsekracji najczcigodniejszych biskupów.

Ta sama norma ma być przestrzegana także w innych diecezjach i we wszystkich prowincjach, aby żaden spośród miłych Bogu biskupów nie przywłaszczał sobie drugiej prowincji, jeśli od początku nie podlegała jego zwierzchnictwu ani jego poprzednikom. Jeśli ktoś dopuścił się przywłaszczenia [prowincji], którą przemocą uczynił swoją, ma obowiązek ją oddać, aby nie były przekraczane kanony Ojców, a pod pozorem służby Bożej nie wkradała się próżność światowej władzy, aby nie poszła w zapomnienie i nie była powoli tracona wolność, którą nam ofiarował poprzez swoją własną krew, nasz Pan Jezus Chrystus, Wyzwoliciel wszystkich ludzi. Dlatego święty i ekumeniczny sobór postanowił zachować w każdej prowincji czyste i nietknięte prawa, które miała od początku oraz starożytny zwyczaj, którym się od początku rządziła. Każdy metropolita, który potrzebuje, może otrzymać kopie dokumentów z postanowieniami dotyczącymi bezpieczeństwa jego prowincji. Jeśli ktoś przedstawi dokument, którego treść sprzeciwia się tym obecnym postanowieniom, święty i ekumeniczny sobór zadecydował uznać taki tekst za nieważny.

Formuła zjednoczenia(136)

Pragniemy wyłożyć w skrócie, jak myślimy i jak nauczamy o Bogarodzicy Dziewicy i o sposobie, w jaki Jednorodzony Syn Boży(137) stał się człowiekiem. Uważamy to za konieczne: nie dla dodania czegoś nowego, ale dla potwierdzenia nauki, którą od początku przyjęliśmy z Bożych Pism oraz z tradycji świętych Ojców. Nie dodajemy niczego do wiary świętych Ojców z Nicei. Jak już powiedzieliśmy, wystarcza ona zupełnie do znajomości religii i dla odrzucenia każdej błędnej, heretyckiej doktryny(138). Mówimy nie jako ci, którzy zuchwale ośmielają się rozstrzygać o rzeczach niepojętych, lecz, przez wyznanie własnej słabości, odsuwamy się od chcących nam zarzucać, że wyjaśniamy rzeczy leżące ponad ludzkim rozumieniem.

Wierzymy więc, że Pan nasz Jezus Chrystus, Jednorodzony Syn Boży, jest doskonałym Bogiem i doskonałym człowiekiem, złożonym z rozumnej duszy oraz ciała, zrodzony z Ojca przed wiekami co do Bóstwa, a „w ostatnich czasach”(139) dla nas i dla naszego zbawienia z Maryi Dziewicy co do człowieczeństwa; współistotny Ojcu co do Bóstwa i współistotny nam co do człowieczeństwa. Nastąpiło bowiem zjednoczenie dwóch natur. Dlatego wyznajemy jednego Chrystusa, jednego Syna, jednego Pana. Z racji zjednoczenia bez pomieszania wierzymy, że święta Dziewica jest Bogarodzicą, ponieważ Słowo Boże się wcieliło, stało się człowiekiem i od chwili swego poczęcia zjednoczyło się ze świątynią(140), którą z Niej wzięło. Co do wyrażeń Ewangelii i Apostołów o Panu wiemy, że teolodzy jedne pojmują jako wspólne i orzekające o jedności osoby, inne zaś jako rozróżniające i mówiące o dwóch naturach; pierwsze godne są Boga i odpowiadają Bożej naturze Chrystusa, drugie odznaczają się uniżeniem i odpowiadają Jego naturze ludzkiej.

List Cyryla do Jana Antiocheńskiego o pokoju(141)

... dostępny w wersji papierowej

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama