Przemówienie

Przemówienie rektora Gregorianum podczas wizyty Benedykta XVI na Uniwersytecie, 3.11.2006

Ojcze Święty!

Jest to okoliczność, w której trudno wyrazić uczucia, jakie ożywiają całą obecną tutaj wspólnotę uniwersytecką: wykładowców, studentów, pracowników administracyjnych, wszystkich współpracowników i dobroczyńców, bez których Gregoriana nie byłaby w stanie wypełnić swojej misji — Freundeskreis der Gregoriana, Gregorian University Foundation z Nowego Jorku, Fundacji «La Gregoriana» oraz innych włoskich benefaktorów. Są tu z nami ojcowie z Papieskiego Instytutu Biblijnego (Biblicum) i Papieskiego Instytutu Studiów Wschodnich (Orientale), które razem z Gregorianą tworzą jedno Consortium 1.

Powiedzieć, że są to uczucia radości i wdzięczności, to za mało. Być może, najwłaściwsze byłyby słowa cześć i szacunek, ponieważ wyrażają one usposobienie naszego ducha, które rodzi się w obecności tego, kogo Chrystus wybrał na najwyższego pasterza Kościoła — swojej Oblubienicy, a z kim ten uniwersytet ze względu na swoją historię ma szczególną relację, z którą łączy się specjalna więź Towarzystwa Jezusowego z osobą papieża, której pragnął św. Ignacy Loyola.

W r. 1551 św. Ignacy założył w Rzymie, w pobliżu siedziby papieża, Kolegium Rzymskie, któremu wyznaczył trzy cele: nauczanie przedmiotów humanistycznych i ścisłych oraz religijną i moralną formację młodzieży; teologiczną, filozoficzną i humanistyczną formację studentów Towarzystwa Jezusowego na poziomie nie niższym niż na jakimkolwiek uniwersytecie europejskim; pogłębianie wiedzy i doskonalenie moralne kleru diecezjalnego. Więź Kolegium Rzymskiego z następcą św. Piotra miała szczególne znaczenie w owym historycznym momencie, w którym zostało założone; był to czas reformy protestanckiej, która podważając treści wiary, nie uznawała funkcji tego, kto z woli Chrystusa jest gwarantem jedności Kościoła w integralności jedynej wiary. Równocześnie był to okres wielkiego odnowicielskiego fermentu wewnątrz Kościoła.

Utworzenie Kolegium Rzymskiego blisko papieża zgodne było z celem Towarzystwa Jezusowego, wyrażonym w Formula Instituti, zatwierdzonej przez papieża Juliusza III Listem apostolskim Exposcit debitum z 21 lipca 1550 r. Mowa jest w nim, że zadaniem każdego, kto należy do Towarzystwa Jezusowego, jest «walczyć dla Boga pod sztandarem krzyża i służyć samemu Panu i Jego Oblubienicy, Kościołowi, pod kierunkiem papieża, namiestnika Chrystusowego na ziemi», aby usilnie przyczyniać się «do obrony i rozszerzania wiary i do postępu dusz w życiu i nauce chrześcijańskiej przez publiczne głoszenie, wykłady i innego rodzaju posługiwanie słowu Bożemu» (n. 1). Z potrzeby wyrażenia i zabezpieczenia tego proprium Towarzystwa Jezusowego zrodził się czwarty ślub — całkowitego posłuszeństwa papieżowi we wszystkim, co zechciałby polecić «dla postępu dusz i szerzenia wiary» (n. 3).

Kolegium Rzymskie rozwijało się szybko i już 17 stycznia 1556 r. Paweł IV udzielił mu prawa nadawania stopni naukowych z filozofii i teologii, podnosząc je tym samym do rangi uniwersytetu, jedynego w Rzymie po Studium Urbis «La Sapienza». Po kasacie Towarzystwa Jezusowego w 1773 r. przez papieża Klemensa XIV Kolegium przeszło w ręce rzymskiego kleru diecezjalnego, ale po reaktywowaniu zakonu Leon XII powierzył je znów jezuitom w 1824 r., przywracając tym samym ciągłość z Kolegium Rzymskim.

Bardzo ścisła była więź Kolegium Rzymskiego z papieżem Grzegorzem XIII, którego uważa się za jego drugiego założyciela, ponieważ nakazał on wybudować w 1581 r. jego historyczną siedzibę, która potem, w 1870 r., została skonfiskowana przez państwo włoskie. Właśnie na cześć tego papieża Kolegium Rzymskie przyjęło w 1873 r. nazwę Uniwersytet Gregoriański, z określeniem «Papieski», który to tytuł Studium Urbis «La Sapienza» utraciło na skutek laicyzacji po zjednoczeniu Włoch. Gregoriana była wówczas obok owego Studium Urbis jedynym uniwersytetem w Rzymie. Pozostanie też jedynym papieskim uniwersytetem w Rzymie aż do r. 1959.

Ścisła więź uniwersytetu z papieżem ujawniła się w sposób najbardziej adekwatny za pontyfikatu Piusa XI. Papież ten 21 czerwca 1932 r. zdecydował, że Wielkim Kanclerzem Gregoriany będzie prefekt ówczesnej Świętej Kongregacji ds. Seminariów i Uniwersytetów 2. Stąd statuty tego uniwersytetu stwierdzają, że papież kieruje Gregorianą za pośrednictwem prefekta Kongregacji Edukacji Katolickiej i osobiście mianuje jej rektora 3. Zgodnie z tym, co orzekł Pius XI, Gregoriana stała się uniwersytetem papieskim «plenissimo iure ac nomine» 4; tenże papież wiele razy powtarzał, że Gregoriana jest «zawsze dla Papieża (...) jego prawdziwym i osobistym uniwersytetem: papieskim w całym tego słowa znaczeniu» 5.

To właśnie ze względu na jego umiejscowienie w Rzymie oraz ścisłą więź ze Stolicą Apostolską, której Kolegium Rzymskie miało służyć pomocą, św. Ignacy uważał je za najbardziej pożyteczne i potrzebne ze wszystkich innych kolegiów założonych przez Towarzystwo Jezusowe. Dlatego też Kolegium Rzymskie miało stać się wzorcem dla innych uniwersytetów włoskich oraz dla kolegiów jezuickich, których liczba wzrastała na całym świecie.

Jakkolwiek w odmiennych warunkach historycznych, duch służby Bogu i Kościołowi, jako wielkiej odpowiedzialności, pozostaje żywy we wszystkich członkach wspólnoty uniwersyteckiej Gregoriany.

Posługa grona wykładowców na rzecz Stolicy Apostolskiej realizuje się przede wszystkim w nauczaniu, które ma na celu przekazywanie treści wiary i zasad katolickiej moralności w duchu wierności powszechnemu Magisterium, oraz w dążeniu do coraz głębszego rozumienia tego dziedzictwa, tak aby można było je skutecznie wyrazić w sposób dostosowany do współczesnej rzeczywistości. Taką posługę dla Stolicy Apostolskiej pełnią także ci wszyscy profesorzy, którzy są konsultorami, oficjalnymi lub nieoficjalnymi, różnych dykasterii Kurii Rzymskiej.

W tej posłudze dla rozumienia wiary — a zatem dla rozumienia tajemnicy Boga, człowieka, Kościoła, społeczności ludzkiej — wyróżniają się ze względu na powołanie w sposób szczególny studia z zakresu teologii, prawa kanonicznego, filozofii i historii; dziedziny te stanowią główny trzon Uniwersytetu Gregoriańskiego. Inne dyscypliny, jak psychologia oraz nauki społeczne i o środkach społecznego przekazu, również uprawiane na tymże uniwersytecie, są pogłębiane i nauczane zawsze w powiązaniu, w jakimś stopniu, z głównymi dziedzinami, tak aby przyczyniły się do zgłębiania tajemnicy Boga, który objawiwszy się w Jezusie Chrystusie, działa w Kościele i w świecie.

Poza tym Gregoriana, jako dzieło prowadzone przez Towarzystwo Jezusowe, troszczyła się i nadal się troszczy o integralną formację osoby, doktrynalną i zarazem duchową; źródłem jej inspiracji jest pedagogia ignacjańska, której podstawą jest osobowa i zawodowa relacja między wykładowcą i studentem, a jej celem jest kształtowanie osobowości studenta w duchu wolności i odpowiedzialności, i dbanie o to, by studiowaniu towarzyszyła i je umacniała kontemplacyjna relacja z Chrystusem, który jest Prawdą, o czym Wasza Świątobliwość przypomniał nam w czasie niedawnego spotkania z przedstawicielami Papieskich Uniwersytetów w Bazylice św. Piotra. Zarazem Gregoriana promuje te wartości, na które Kościół kładzie szczególny nacisk i które zostały uznane przez ostatnie Kongregacje Generalne Towarzystwa Jezusowego za najbardziej odpowiadające potrzebom i oczekiwaniom współczesnego człowieka i chrześcijanina: szerzenie wiary, która, ożywiana miłością, w swoim wymiarze społecznym wprowadza pokój i sprawiedliwość w prawdzie; dialog ze światem kultury i nauki; relacje z innymi wyznaniami chrześcijańskimi oraz innymi religiami; wartość i godność każdej osoby ludzkiej i świata stworzonego.

Uniwersytet służy Kościołom partykularnym. Ok. 3 tys. studentów pochodzi z ponad 130 krajów, 821 diecezji oraz 84 instytutów i zgromadzeń zakonnych. Gregoriana postępuje zgodnie z ideą św. Ignacego Loyoli: formować «multiplikatorów». Duchowni i świeccy, dobrze uformowani dzięki zastosowaniu wypróbowanej metody pedagogicznej, na całym świecie stosując ową metodę w wypełnianiu powierzonych im odpowiedzialnych zadań, pomnażają owoce dla Królestwa Bożego, z pożytkiem nie tylko dla Kościoła, lecz także dla społeczeństwa. Tworzą się w ten sposób pewnego rodzaju relacje wymiany. Każdy student, pochodzący z danego Kościoła lokalnego, wnosząc do centrum chrześcijaństwa bogactwo swojej kultury i swoje doświadczenie wiary, wzbogaca doświadczenie swoich kolegów studentów, pochodzących z innych Kościołów; to wzajemne ubogacenie dopełnia formację intelektualną i duchową, otrzymaną tutaj w Rzymie na Gregorianie, z którą każdy student udaje się następnie do Kościoła, z którego się wywodzi, bądź tam, gdzie pełnić będzie służbę dla Królestwa Bożego. Doświadczenie to jest udziałem wykładowców, pochodzących z ok. 40 krajów. To wszystko sprawia, że Gregoriana jest tym, czym od samych początków było Kolegium Rzymskie: Universitas nationum — uniwersytetem narodów.

Zwracamy się do Waszej Świątobliwości, który zgodnie ze statutami uniwersytetu ma najwyższą władzę nad Gregorianą, z prośbą o błogosławieństwo na nasze trudy i wysiłki dla coraz lepszej służby Kościołowi w całkowitej wierności Stolicy Apostolskiej, dla większej chwały Bożej.


Przypisy:

1. Por. Pius XI, Motu proprio «Quod maxime», 30 września 1928 r., w: AAS 20 (1928), 309-315.

2. Por. List apostolski Gregorianam studiorum, 21 czerwca 1932, w: AAS 24 (1932), 267.

3. Por. Statuta Universitatis, art. 6, § 2.

4. Por. List apostolski Gregorianam studiorum, w: AAS 24 (1932), 268.

5. Audiencja dla Papieskiego Uniwersytetu Gregoriańskiego, 12 maja 1932 r., w: Acta Romana Societatis Iesu, 7 (1932), 42.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama