Father Justin Rosary Hour: Małżeństwo i rodzina - 07

Odpowiedź z poradnika "Rosary Hour"

Skoro istotą sakramentu małżeństwa jest zgoda dwojga osób na przyjęcie go, dlaczego Kościół nie uznaje małżeństw katolików, którzy pobrali się w obliczu sędziego pokoju (a juste of the peace)?

Ma Pan rację twierdząc, że Kościół uznaje mężczyznę i kobietę, którzy wstępują w stan małżeński, za szafarzy tego sakramentu. Jednak do jego wyraźności wymagana jest obecność świadka wyznaczonego przez Kościół - tym świadkiem jest zazwyczaj kapłan.

Po pierwsze dlatego, że małżeństwo ma wymiar wspólnotowy i kościelny. Przyjęcie sakramentu małżeństwa nie jest więc sprawą indywidualną. Cała wspólnota kościelna interesuje się usankcjonowaniem i życiem małżeństw. Naturalnie, nie może ona uczestniczyć w każdej celebracji sakramentu. Jej zainteresowanie wyraża urzędowy świadek, Który w imieniu całej wspólnoty daje przyzwolenie na to, co się dzieje.

Po drugie, Kościół z woli Chrystusa posiada rzeczywistą jurysdykcję nad sakramentami- nie nad ich „istotą”, ale nad sposobem ich szafarstwa. Obecność urzędowego świadka, będącego reprezentantem Kościoła, jest w przypadku sakramentu małżeństwa wykonywaniem tej jurysdykcji.

W wyjątkowych przypadkach Kościół zwalnia od obecności kapłana, a zgodę dwojga osób przed urzędnikiem stanu cywilnego uznaje za ślub katolicki. Zdarzyło się to w niektórych krajach komunistycznych, np. w Rumuni, gdzie powtórzenie ślubowania przed księdzem groziło uwięzieniem osoby duchownej.

Dzisiejsze państwa są w wielu zasadniczych sprawach dalekie od takiego rozumienia małżeństwa, jakie prezentuje Kościół. Jeżeli Kościół zrezygnuje ze swej formy jego zawierania, wówczas specyficzna chrześcijańska koncepcja małżeństwa - na przykład jedność i nierozerwalność - nie będzie już uświadamiana w sposób dostateczny.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama