Father Justin Rosary Hour: Kościół - 29

Odpowiedź z poradnika "Rosary Hour"

Czy papież zasięga opinii innych teologów, np. kardynałów, zanim wyda jakieś nieomylne orzeczenie? Jeśli naradza się nad czymś, to co powinniśmy myśleć o tych, którzy odradzają mu w sprawie, którą później orzeka w sposób nieomylny?

Na pierwszą część pytania Sobór Watykański II udziela takiej odpowiedzi: „Orzeczenia (papieża) słusznie zwane są nienaruszalnymi same z siebie, a nie na mocy zgody Kościoła, jako że ogłoszone zostały z pomocą Ducha Świętego przyrzeczoną mu w osobie św. Piotra i dlatego nie potrzebuje niczyjej aprobaty” (Lumen gentium, nr 25).

Mimo to papież może zasięgnąć czyjejś rady, jeśli uzna to za niezbędne. Ot choćby w r. 1946 papież Pius XII korespondencyjnie zasięgał opinii biskupów o sformułowaniu dogmatu wniebowzięcia Najświętszej Panny Maryi. Otrzymał „niemal jednomyślną” odpowiedź i dnia 1 listopada 1954r. uroczyście ogłosił dogmat Jej wniebowzięcia.

Co należy sądzić o tych, którzy radzą papieżowi poniechanie jakiegoś orzeczenia, a mimo to Ojciec Święty wypowiada się w sposób nieomylny i definitywny? Po prostu udzielają oni swej najlepszej porady, na jaką ich stać, i tego nie można im brać za złe. To się zdarza. Np. garstka biskupów, do których zwrócił się w r. 1849 papież Pius IX, wystąpiła przeciw określeniu dogmatu niepokalanego poczęcia Najświętszej Panny Maryi, uważając, że takie określenie jest albo nie w porę, albo w ogóle niepożądane. Niemniej przygniatająca większość biskupów opowiedziała się za definicją i w rezultacie papież w r. 1854 ogłosił dogmat. Jestem przekonany, że ci, którzy odradzają w jakiejś sprawie, wyrażają swój prywatny są i czynią to uczciwie. O to właśnie chodzi papieżowi.

Nawet w tych dwóch przypadkach (z r. 1849 i 1954) nie mamy właściwie do czynienia z nieomylnym rozstrzygnięciem papieskim podjętym „w pojedynkę”. Praktycznie rzecz biorąc, biskup rzymski nie wyda wiążącego orzeczenia (ex cathedra) bez wcześniejszego upewnienia się co do zdania swoich współbiskupów. I papież również może w sposób wiążący przedłożyć całemu Kościołowi do wierzenia jedynie to, co stanowi depozyt wiary całej wspólnoty katolickiej. I on jest wierzącym, który swoją wiarę otrzymuje od Kościoła.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama