Sanktuaria i pielgrzymki - pątnictwo w Polsce po 1945 roku

Podłoże społeczne i historyczne, rozwój i aktualny stan pątnictwa w Polsce

 

Sanktuaria i pielgrzymki - pątnictwo w Polsce po 1945 roku

Kolejny wzrost natężenia ruchu pielgrzymkowego (kultów pątniczych) w Polsce, a tym samym dowartościowanie roli sanktuariów w kulturze religijnej, pozwalają nadal twierdzić o trwałości i niezbędności tego faktu religijnego. Można przyjąć, że jest to pewien proces, który mając oparcie w wielowiekowej tradycji, determinowany jest w ostatniej dekadzie przez formy Nowej Ewangelizacji, przygotowania do Wielkiego Jubileuszu, pielgrzymki Ojca świętego oraz przez przemiany świadomości religijnej i polityczno-spoleczne.

Wymienione przyczyny wpłynęły znacząco na strukturę, liczebność, charakter i motywacje pielgrzymek - wystąpiło między innymi zjawisko określane jako turystyka religijna, a także na jakość przeżyć i zaangażowania religijnego w ramach określonych kultów reprezentowanych przez sanktuaria Pańskie, maryjne i świętych. Wyraża się to w teologicznym pogłębieniu treści tych kultów, w odchodzeniu od wotywnego wzoru nawiedzania sanktuariów oraz bardziej dojrzałej, umotywowanej prawdami wiary i ukierunkowanej chrystologicznie motywacji i refleksji religijnej.

Są to niewątpliwie przyczyny, które z jednej strony, utrwaliły status sanktuariów i pątnictwa jako jednego z najważniejszych przejawów religijności masowej, a z drugiej, sprawiły, że stały się one atrakcyjne dla innych, zaawansowanych intelektualnie grup społecznych, stwarzając im możliwość spontanicznego, a zarazem głębokiego zaangażowania religijnego.

Podłoże: dzieje kultu i idei religijnych

Cechą charakterystyczną katolicyzmu w Polsce było i jest nadal to, że wyrażał się on przede wszystkim poprzez kult w znaczeniu rytuału, paraliturgii, sakramentaliów, zwyczajów i motywowanych tradycją form uczestnictwa w wierze. Cecha ta w różnych okresach historycznych wyrażała się w różnym natężeniu, zawsze jednak pozostawała dominująca, tworząc podstawową strukturę i model zachowań religijnych. Struktura ta zarysowuje się w początkach XVI w., powodując modyfikacje polskiego katolicyzmu, a powstała forma różniła się wybitnie od sytuacji i pozycji wiary w innych krajach Europy. Dwa zwłaszcza okresy miały zasadniczy udział w ukształtowaniu podstawowych rysów religijności w Polsce: barok i lata niewoli narodowej.

Okres baroku zaznaczył się w szczególny sposób w całej katolickiej Europie. Barok to „stulecie maryjne", to lata wprowadzania uchwał Soboru Trydenckiego, to okres kontrreformacji i wojen religijnych, teatralizacji życia religijnego i dynamicznego rozwoju religijności masowej. Wszystkie te elementy wystąpiły w polskim katolicyzmie, ulegając zarazem nasileniu i przetworzeniu przez sarmatyzm, swoistą i nigdzie indziej nie spotykaną ideologię szlachecką. Sarmatyzm „udomowił" i spolonizował kult religijny, zapoczątkowując między innymi powstanie stereotypu Polak-katolik. Utrwalił zarazem zachowawczość i tradycjonalizm postaw i przekonań religijnych.

Trwający 123 lata okres rozbiorów wprowadził natomiast akcenty patriotyczne i wolnościowe, społeczną mobilizację i konsolidację pod patronatem Matki Bożej Królowej Polski. W konsekwencji współistnienia i oddziaływania obu tych nurtów katolicyzm w połowie XIX w. stał się narodową religią Polaków. Równocześnie od przełomu XV i XVI w. kształtowały się dwa typy religijności - szlachecki i ludowy, które występując równolegle posiadały zarazem wiele punktów stycznych. Czczono tych samych świętych, Matka Boża dla wszystkich była tą samą Panią w setkach cudownych obrazów. Odmienny był tylko religijno-emocjonalny stosunek do świętych osób, miejsce jakie zajmowały w przyjętym i uznawanym systemie wyobrażeń.

Stosunek szlachecki obrazuje wzorcowo napis na wotywnej figurze Chrystusa, ufundowanej przez starostę Sieniawskiego: „Pan Pana z opresji wybawił, Pan Panu figurę postawił." Szlachcic-sarmata, przekonany o wyjątkowości swego stanu, o tym, że Bóg szczególnie opiekuje się Rzeczypospolitą, pewny, że w niebie mówi się po polsku, traktował Matkę Boską jak dostojną, lecz równą sobie Panią, której zadaniem jest strzec go i jego dobra oraz doprowadzić go bez wysiłku (z jego strony) do zbawienia. Chłop oddawał w opiekę całokształt swojego losu, oczekując konkretnych interwencji w chwilach zagrożeń powszechnych i jednostkowych. Pobożność ludowa o cechach synkretycznych i magicznych skupiała się na Matce Bożej jako na Orędowniczce, Pocieszycielce, Dobrej Matuchnie, a łzawość, sentymentalizm kultu łączyły się z brakiem dystansu, z traktowaniem Matki Bożej i świętych w kategoriach rodzinnych - jako osób bliskich i współczujących. Przyjęta bez oporu zasada: „wierz, nie mędrkuj" zamykała drzwi przed l bardziej świadomym i refleksyjnym uczestnictwem w wierze. Pozostawała więc Matka Boska, dobra i litościwa, znająca troski swoich czcicieli i zawsze gotowa pospieszyć z pomocą. Oczywiste było, że kontakt z taką osobą był łatwy i nie wymagający wysiłku ducha. Tym bardziej, że Maryja była wszędzie obecna: w cudownych obrazach, w kapliczkach, w medalikach, w „świętym kącie" izby, na chorągwiach i feretronach, na odbitkach drzeworytniczych, które zakopywano w roli lub połykano, aby uchronić pola od szkodników, a gardło i płuca

od choroby. Kult Matki Bożej już w połowie XVII w. zdominował uczucia religijne, czyniąc Ją samodzielnie działającą mocą, przerastającą możliwościami i znaczeniem Osoby Trójcy Świętej. (Można przyjąć, że taki wybujały kult maryjny wynikał także z nierozwiniętego kultu świętych, niewielkiej ilości znajdujących się w Polsce relikwii i grobów świętych patronów miast i regionów. Usiłowano zmienić ten stan poprzez translacje relikwii, na przykład św. Zygmunta do Płocka i św. Floriana do Krakowa. Nie wystarczało to jednak, aby wypełnić swoistą „pustkę sakralną" na polskim terytorium. Funkcję patronatu, opieki i wstawiennictwa, które na Zachodzie pełnili święci, w Polsce przyznano Matce Bożej, spełniając tym samym potrzebę sakralizacji obszaru narodowej grupy religijnej).

Taka swoista szlachecko-ludowa mariolatria sprawiła, że wzór postaw i zachowań religijnych, wypracowany przez uczestnictwo w kulcie maryjnym, przeniesiony został na całość wiary, modelując obraz katolicyzmu w Polsce. W wyniku zdominowany on został przez religijność masową. Okazała ona swoje znaczenie jako jeden z głównych czynników, zapewniających utrzymanie polskości w dobie zaborów, oraz integrując społeczeństwo z Kościołem i zapobiegając skutecznie propagandzie i indoktrynacji materialistycznej w latach istnienia PRL.

2. Cel pielgrzymki - sanktuarium

Jednym z najważniejszych i najbardziej spektakularnych przejawów kultu maryjnego były i są nadal sanktuaria i pielgrzymki. Sanktuaria maryjne stanowiły zawsze przeważającą ilość - około 85% wszystkich miejsc świętych. Jest tak także obecnie. Gwałtowny wzrost ilości sanktuariów przypada na wiek XVII - powstało wówczas ponad sto miejsc świętych. Tendencja ta utrzymuje się w XVIII w., choć już nie w takim natężeniu. Dzieło Wacława z Sulgostowa rejestruje 1112 maryjnych miejsc kultu, istniejących w 1772 r. Jako przyczyny tego dynamicznego rozwoju trzeba wymienić wojny obronne prowadzone przez Rzeczypospolitą w XVII w. - wszystkie z innowiercami, podczas których Matka Boża uznana została powszechnie za paladium państwa, a ono samo przyjęło świadomie rolę antemurale christianitatis. Ogromny wpływ miały elekcja Matki Boskiej na Królową Polski, dokonana przez Jana Kazimierza w ślubach lwowskich w 1656 r., i koronacja obrazu jasnogórskiego w 1717 r. W świadomości religijnej wiernych kult Matki Boskiej Królowej Polski złączył się z kultem Matki Boskiej Częstochowskiej. W wyniku Jasna Góra została uznana za duchową stolicę Polski, a cudowny obraz doznawał czci jako wizerunek niebieskiej Królowej. Matka Boska Częstochowska Królowa Polski rozciągnęła swój patronat nad całym terytorium państwowym i narodowym, czego wyrazem były także kopie wizerunku, które przyczyniły się do powstania ponad stu sanktuariów regionalnych i lokalnych. Uchwały synodu krakowskiego z 1628 r. zalecały, aby zamawiając obrazy do kościołów wzorować się na wizerunku częstochowskim.

Rzeczypospolita przeobrażała się stopniowo w fortalicium marianum, którego jedności i granic strzegły przed obcym duchowo światem liczne na rubieżach sanktuaria. Militarna rola kultu maryjnego wyraziła się najpełniej podczas konfederacji barskiej, kiedy to konfederaci obierali na miejsca walk obronnych sanktuaria, na czele z Jasną Górą i Berdyczowem.

Sanktuaria maryjne i pielgrzymki tworzyły zespół kultowy, którego funkcja religijna splatała się w pewnych okresach bardzo ściśle z funkcją narodową i społeczną. Inaczej można powiedzieć, że w kulcie maryjnym można było wyrazić niereligijne idee i wartości. Był on niejako kodem, którego nośność i pojemność pozwalała transmitować różnorodne treści. Zawiązywanie się sanktuariów maryjnych wynikało z całego szeregu przyczyn o różnej naturze. Najczęściej były to wydarzenia cudowne lub okoliczności uznane jako cudowne i nadzwyczajne. Można tu wymienić:

a) objawienie się Matki Boskiej w danym miejscu, b) życzenie wyrażone przez Matkę Bożą osobie w czasie snu lub podczas wizji, c) cudowne znalezienie wizerunku maryjnego, który: wisiał na drzewie w lesie, został wyorany w polu, został wyłowiony z rzeki (czasem płynął pod prąd), leżał w trawie na łące, został znaleziony w rzeczach pozostawionych przez podróżnego, d) „znaki" dane przez obraz: łzy, pot, woń, światło, e) wydarzenie cudowne przypisane Matce Boskiej w danym wizerunku - o szerokim zasięgu: uratowanie miejscowości od zarazy, pożaru, powodzi, wojny; indywidualne: uzdrowienie jakiejś osoby, f) cudowne ocalenie wizerunku: od profanacji, z pożaru, podczas działań wojennych. Są to przyczyny powstania około trzech czwartych sanktuariów maryjnych. Zawiązanie się pozostałych było wynikiem tradycji, starożytności świątyni i kultu. Odwoływano się przy tym do tradycji ustnej, legend - charakterystyczne jest powtarzające się w takich przypadkach stwierdzenie, że wizerunek czczony jest od „niepamiętnych czasów". Kult narastał stopniowo bądź następowała jego nagła erupcja spowodowana nadzwyczajnymi wydarzeniami. Powodowały one natychmiastowy napływ pielgrzymów, który czynił z mało znanego lokalnego miejsca kultu, sanktuarium o znaczeniu regionalnym, a nawet ogólnopolskim. Dalszy rozwój sanktuarium wynikał z ilości i jakości otrzymywanych łask, propagandy kultu, ilości odpustów i nabożeństw. Niezwykle znaczącym czynnikiem były i są koronacje cudownych wizerunków, które znakomicie podnosiły rangę sanktuariów. Wszystkie te elementy łącznie z określoną sytuacją natury społecznej, politycznej i kulturowej wpływały na zasięg, trwałość i liczebność pątnictwa.

3. Religijność „codzienna" i „odświętna"

Charakterystyka katolicyzmu w Polsce przedstawiona na początku rozdziału ukazała swoistość przyczyn i cech uznawanego i stosowanego wzoru religijności. Można powiedzieć, że najpełniej wyrażał się on poprzez sanktuaria i pielgrzymki. „Rytuał sanktuaryjno-pielgrzymkowy" stanowił niejako apogeum tej religijności, skondensowanie wszystkich jej elementów. Wynikała stąd niezwykła popularność tego rytuału, trwałość i masowość uczestnictwa wiernych, którzy w kulcie maryjnym potwierdzali swoją wiarę, tradycję i patriotyzm. Na gruncie religijności masowej wartości te oraz pełnię przeżyć religijnych, można było uzyskać w najszerszym zakresie podczas pielgrzymki i w miejscu świętym, bez trudu uciekania się do spekulacji teologicznych i intelektualnej sfery kultu.

Organizacja sanktuariów i łączących je ze wspólnotami parafialnymi szlaków pątniczych przybrała charakter swoistej nadbudowy, uzupełniającej religijność „codzienną", „oficjalną", instytucjonalną i statyczną, reprezentowaną przez Kościół hierarchiczny i podstawowy kult Eucharystii. Tymczasem sanktuarium ukazuje możliwość uzyskania zupełnie innej jakości doznań religijnych, o niezwykłej mocy i koncentracji. Nie są one zależne od organizacji kościelnej - sanktuarium powstaje spontanicznie tam, gdzie z różnych przyczyn nastąpiło objawienie świętości i mocy. Dlatego reprezentuje religijność „odświętną", „niecodzienną", dynamiczną, wychodząca naprzeciw potrzebom religijnym mas. Poprzez pielgrzymki wierni mogą bezpośrednio uczestniczyć w doświadczeniu sakralności ośrodka kultowego, z którym żadne inne miejsce struktury kościelnej nie może się porównać. Sanktuarium realizuje bowiem wzorcowo wszystkie cechy objawianej świętości; pielgrzymka natomiast ukazuje sposób dostępu i partycypacji w realności sakralnej świętego miejsca.

Przestrzeń sakralna jest szczególnym przypadkiem przestrzeni symbolicznej, ukazuje swoistą „gęstość" znaczeń i symboliki. Sanktuarium to punkt centralny przestrzeni sakralnej, w którym silą objawianej świętości posiada maksymalne natężenie. Jest to miejsce wyróżnione, w którym najłatwiej jest nawiązać kontakt z Bogiem za pośrednictwem świętego znaku wizerunku lub relikwii. Ks. Józef Majka definiuje sanktuarium jako „miejsce poświęcone Bogu, gdzie ujawniła się Jego moc poprzez cuda i łaski. Miejsce to reprezentuje dla wiernych własność Boga, miejsce Jego obecności, gdzie nawiązanie kontaktu ze świętością, oddanie czci Bogu jest o wiele łatwiejsze niż w instytucjonalnych miejscach kultu."

Oficjalną kościelną definicję sanktuarium podaje Kodeks Prawa Kanonicznego: „Sanktuarium jest to kościół lub inne miejsce sakralne, do których za zgodą Ordynariusza miejsca pielgrzymują liczni wierni dla przyczyny szczególnej pobożności." Definicja prezentuje prawno-kanoniczną koncepcję sanktuarium i wymaga szerszego, porównawczego omówienia, na co nie ma miejsca w tym opracowaniu.

4. Ryt pątniczy - istota, struktura i typy pielgrzymek

Pielgrzymka to zbiorowa lub indywidualna wędrówka o charakterze sakralnym, mająca na celu oddanie czci Bogu oraz pozyskania łask w życiu doczesnym i przyszłym. Biskup Jerzy Ablewicz definiuje pielgrzymkę w kategoriach znaku: jest ona znakiem szczególnej obecności Boga, znakiem modlitwy, pokuty i wspólnoty. Praktyki pątnicze określa się w Polsce słowem pielgrzymować, pątnikować. Nawiązują one do łacińskiego peregrinus, z czym łączy się francuskie pelegrin, angielskie pilgrim i niemieckie pilgem. Określenie pątnictwo wiąże się z indyjskim patha - droga, greckim patos - ścieżka i pontus - morze, przeprawa. Źródłosłów wskazuje na zasadniczy element pielgrzymki - drogę, bądź określ; pokonanie jakiejś przestrzeni. Pokonanie przestrzeni jest więc istotą pielgrzymki i celem pielgrzymującego.

Pielgrzymka obejmuje trzy fazy: wyjście, drogę i dojście. Punkty wyjścia i dojścia są stałe i tworzą ramy przestrzeni pielgrzymkowej. Przestrzeń tę sakralizuje święty cel pielgrzymki, dlatego droga prowadząca do niego nabiera cech sakralnych, a jej pokonywanie staje się rytem. Pokonywanie drogi łączy się z przeżywaniem kolejnych doświadczeń religijnych, które pozwalają zrozumieć mieć istotę świętego celu. Pielgrzymkę można zatem określić jako zbiorowi lub indywidualną kontemplację treści kultu, wprowadzającą do intensywnego obcowania z sanctitas ośrodka kultowego.

Przestrzeń pielgrzymkowa jako wartość sakralna jest niewymierna, jej zaistnienie nie wymaga określonej liczby kilometrów. Każde przejście jakiegoś odcinka przestrzeni, motywowane religijnie i mające na celu osiągnięcie miejsca świętego, realizuje ryt drogi. Może to być podróż do odległego ośrodka kultowego, przejście jednodniowe, jak również procesyjne przejście do święte figury, okrążenie ołtarza itp. W każdym przypadku ma miejsce zaistnienie przestrzeni sakralnej o niewymiernych parametrach. Jej istota zawiera się nie w ilości przebytych kilometrów, lecz w tym, że prowadzi do świętego celu, że oczyszcza i pozwala partycypować w wartościach absolutnych za pośrednictwem ośrodka kultu.

Dlatego samo nawiedzenie miejsca świętego, jego zwiedzanie, nie jest jeszcze pielgrzymką. Pielgrzymka „właściwa" wymaga ofiarowania się na trud dotarcia do celu, intencji oraz wykonywania czynności kultowych w drodze i w sanktuarium. Ponadto pielgrzymka powinna wywoływać uczucia religijne wysokiej jakości i dążenie do duchowej przemiany. Pielgrzymka to „jeden wielki akt modlitwy".

Kodeks Prawa Kanonicznego wyróżnia sanktuaria diecezjalne, centralne (narodowe) i światowe (międzynarodowe). Podział ten nie jest jednak całkowicie miarodajny w stosunku do sanktuariów w Polsce. Uwzględniając ich specyfikę oraz nowy podział terytorialny Kościoła, należy wyróżnić sanktuaria parafialne, lokalne (dekanalne), diecezjalne, regionalne, ponadregionalne, centralne (narodowe) i światowe (międzynarodowe). Pielgrzymki do tych sanktuariów określone będą odpowiednio jako parafialne, lokalne, diecezjalne, regionalne itd. Podział ten nie jest utrwalony raz na zawsze, pątnictwo jest bowiem dynamiczne, zmienne.

Sanktuarium centralne lub ponadregionalne może być równocześnie międzynarodowym (np. Góra św. Anny), różnica miedzy sanktuarium diecezjalnym a regionalnym bywa niewielka i zależy często od szerokiego lub wąskiego pojęcia regionu; sanktuarium lokalne może w niedługim czasie awansować do roli ośrodka ponadregionalnego lub krajowego (np. Licheń).

Proces różnicowania pielgrzymek doprowadził do ich podziału na wotywne, stanowe, zawodowe, brackie, narodowe i specjalne. Najdłuższą tradycję i trwałość mają pielgrzymki wotywne, organizowane w rocznicę cudownej interwencji świętej osoby lub w jej święto. Pielgrzymki stanowe tworzą członkowie danej grupy wiekowej lub społecznej, pielgrzymki brackie - członkowie bractw i ruchów religijnych. Pielgrzymki zawodowe (dawniej cechowe) znane były już w średniowieczu. Rozwinęły się w drugiej połowie XIX w., a w okresie międzywojennym i po 1945 r. stały się bardzo liczne i okazałe, zwłaszcza do Częstochowy. Pielgrzymki narodowe z przedstawicielami władz państwa i hierarchii Kościoła, w intencji pomyślności państwa, jako cel miały najczęściej Jasną Górę. W okresie zaborów odbywały się pielgrzymki o charakterze narodowym z okazji święcenia rocznic zwycięstw oręża polskiego. Po 1945 r. pojawiły się pielgrzymki specjalne: chorych, inwalidów, bezrobotnych, byłych więźniów obozów koncentracyjnych itp.

Pątnictwo charakteryzuje także ogólny podział ze względu na kryterium odległości. Pozwala ono wydzielić pielgrzymki bliskie, do 30 km (odcinek możliwy do pokonania w ciągu jednego dnia) i pielgrzymki dalekie - ponad 60 km drogi. Pątnictwo bliskie osiąga znaczny rozwój już w XV w. co odpowiada charakterowi większości ówczesnych sanktuariów - parafialnych i lokalnych -usytuowanych przeważnie w ośrodkach miejskich. Zmiana następuje na przełomie XVI i XVII w. wraz z powstaniem licznych sanktuariów maryjnych o charakterze ośrodków regionalnych i ponadregionalnych. Związane z tym wydłużenie szlaków pielgrzymkowych spowodowało przewagę pątnictwa dalekiego, przy zachowaniu stanu pątnictwa bliskiego.

Najdłuższe szlaki pielgrzymkowe prowadziły zawsze do sanktuariów centralnych (krajowych), łączą bowiem z nimi całość terytorium państwowego lub narodowego. Należą też do najstarszych i najtrwalszych dróg pątniczych. Od czasu pierwszej pielgrzymki z odrestaurowanym obrazem jasnogórskim z Krakowa do Częstochowy w 1428 r. szlak ten utrwalił się dla pątników z Małopolski. Z czasem każdy z regionów posiadał utrwalony tradycją szlak pątniczy do centralnego sanktuarium. Obecnie drogi takie prowadzą ze wszystkich diecezji do Częstochowy.

Współcześnie pielgrzymki dzielą się także ze względu na sposób podróżówania. Można tu wymienić pielgrzymki piesze, kolejowe, autokarowe i rowerowe. Pątnictwo, niegdyś wyłącznie piesze, uległo intensyfikacji z chwilą powstania i rozwoju sieci kolejowej, uniezależniając się równocześnie od pory roku. Dotychczas miało ono charakter wybitnie sezonowy, odbywając się późną wiosną i latem - przerwa w pracach polowych. Np. z chwilą otwarcia linii kolejowej z Poznania do Kluczborka w 1876 r., pielgrzymują do Częstochowy głównie parafie leżące w pobliżu stacji kolejowych. W 1880 r. na 72 parafie pielgrzymujące z Poznańskiego do Częstochowy, 66 odbywało podróż koleją. Kolejny etap, który ostatecznie umasowił pątnictwo, eliminując wszelkie ograniczenia czasowe i przestrzenne, stanowią pielgrzymki autokarowe. Obecnie taki charakter ma większość pielgrzymek w Polsce. Kombinowane pielgrzymki autokarowo-samolotowe umożliwiły też nawiedzanie sanktuariów międzynarodowych.

Rozwój komunikacji wprowadził też do pątnictwa pielgrzymki sporadyczne, czyli nie związane z danym świętem, odpustem czy rocznicą obchodzoną w sanktuarium. Pielgrzymki takie stanowią obecnie jeden z głównych składników całości pątnictwa.

Intensyfikacji pielgrzymowania sprzyja zwiększony udział ludności miejskiej. Proces ten rozpoczął się w drugiej połowie XIX w., na przykład w ówczesnych pielgrzymkach do Częstochowy z Królestwa przodują gubernie warszawska i piotrkowska, w których znajdują się rosnące ośrodki miejskie Warszawy, Łodzi, Piotrkowa, Pabianic i Będzina.

Ze względu na organizację i sposób odbywania pielgrzymek w Polsce, można je podzielić na uroczyste, zwyczajne, prywatne i indywidualne. Pielgrzymki uroczyste to pielgrzymki tradycyjne, najczęściej piesze, organizowane w parafii przez duchowieństwo. Towarzyszy im często orkiestra, uczestnicy ubrani w stroje regionalne (częściowo także obecnie) niosą krzyże, chorągwie i feretrony. Pielgrzymki takie odbywają się przeważnie do sanktuariów lokalnych.

Pielgrzymka zwyczajna nie posiada zewnętrznych elementów religijno-folklorystycznych, może ją prowadzić także przewodnik świecki. Drogę do sanktuarium odbywa jako grupa zorganizowana, powrót następuje indywidualnie lub małymi grupami ogólnymi środkami komunikacji. Pielgrzymki zwyczajne to obecnie w znacznej części pielgrzymki autokarowe. Z pieszych wyróżniają się diecezjalne pielgrzymki do Częstochowy, na czele z Pielgrzymką Warszawską. Organizacja pielgrzymek prywatnych polega na tym, że przewodnik ustala dzień i godzinę spotkania w sanktuarium, a pielgrzymi przybywają doń indywidualnie. Pątnictwo takie było bardzo popularne w okresie, gdy władza komunistyczna nie udzielała zezwoleń na grupowe pielgrzymowanie.

Coraz bardziej liczne są pielgrzymki indywidualne: samotne, rodzinne, lub w bardzo małych grupach. Nie mają one przewodniki, a program pobytu w sanktuarium normują sami uczestnicy. Odbywają się one koleją i autobusami, a w ostatnich latach coraz częściej prywatnymi samochodami, szczególnie do sanktuariów ponadregionalnych i krajowych. Współcześnie charakter tych pielgrzymek skłania do zakwalifikowania ich do turystyk religijnej.

Analizując współczesne kulty pątnicze po 1945 r., można stwierdzić współistnienie w nich dwóch nurtów, których cechami wyróżniającymi są elementy strukturalne - społeczne i formalne oraz religijno-psychologiczne - motywacje i oczekiwania. Nurt pierwszy można określić jako tradycyjno-ludowy, manifestujący się zewnętrznymi oznakami religijności, z silną tendencją do zachowania tradycyjnych obrzędów i zwyczajów. Dominuje tu charakter pokutny pątnictwa, nastawienie na realizację funkcjonalnych i doraźnych celów pielgrzymki: nawiedzenie sanktuarium, złożenie ofiary, zamówienie mszy św., zakup dewocjonaliów. W pielgrzymkach takich biorą udział przede wszystkim osoby starsze ze środowisk wiejskich.

Nurt drugi, którego charakter mogą oddać określenia: „pogłębianie duchowości", „aktywne uczestnictwo", polega na wewnętrznym, inspirowanym teologią intelektualnym przeżywaniu pielgrzymki jako drogi dzieci Bożych idących na spotkanie z Ojcem. Nacisk jest tu położony na wspólnotowy aspekt pielgrzymki, na wzajemną życzliwość i solidarność, kierowanie się Ewangelią oraz dążenie do wewnętrznej przemiany. W pielgrzymkach należących do tego nurtu biorą udział przedstawiciele wszystkich grup społecznych, ale znacznie przeważa młodzież i inteligencja. Od początku lat 80-tych coraz więcej pielgrzymów należy do tego nurtu, a w latach 90-tych dominuje on w pątnictwie dalekim. Przyczyny tej tendencji zostały zasygnalizowane na wstępie.

5. Tendencje, ośrodki, dane liczbowe

Swobodne i naturalne kształtowanie się pątnictwa mogło nastąpić dopiero w wolnym państwie, dlatego też ustalanie się jego ruchliwości poziomej i pionowej rozpoczyna się po 1918 r. W okresie powojennym pielgrzymki parafialne przestały dominować, a poszerzyło się znacznie pątnictwo w zakresie regionalnym i ogólnopolskim. Przyczyniły się do tego rozwijające się pielgrzymki stanowe i zawodowe. Największe zgromadzenie pielgrzymów w tym okresie odbyło się na Jasnej Górze w jubileusz 550-lecia obecności cudownego obrazu. Do Częstochowy przybyło wówczas 750 tys. osób. W 1938 r. do 18 największych sanktuariów (Jasna Góra, Kalwaria Zebrzydowska, Wilno - Ostra Brama, Górka Duchowna, Tuchów, Gidle i in.) przybyło ponad 1,5 min osób. Jasną Górę nawiedziło przeszło 600 tys. pielgrzymów. Wielkie zgromadzenia wiernych przyciągały koronacje cudownych wizerunków maryjnych, których 12 odbyło się w okresie międzywojennym.

W czasie II wojny światowej pątnictwo praktycznie przestało istnieć. Mimo ekstremalnych zagrożeń pielgrzymi przybywali jednak sporadycznie, w małych grupach i indywidualnie, do poszczególnych sanktuariów. Kontynuowano tradycję pielgrzymki warszawskiej na Jasną Górę, w której przez całą okupację brało corocznie udział do 100 osób. Przybywały też niewielkie zorganizowane grupy studentów i profesorów konspiracyjnych uniwersytetów. Według o. Mariana Pirożyńskiego, w 1940 r. do Kalwarii Zebrzydowskiej przybyło 82 tys. osób, do Piekoszowa 3 tys., do Studzienicznej 10 tys., do Wąsewa 11 tys. Po II wojnie światowej stan pątnictwa obejmują trzy główne fazy: szybki wzrost w pierwszych latach powojennych, do około 1948 r., regres w latach 50-tych i do połowy lat 60-tych, i stały wzrost od 1966 r., który na przełomie lat 80-tych i 90-tych przekształcił się w żywiołowy rozwój.

Wzrost pątnictwa bezpośrednio po wojnie był naturalnym skutkiem końca okupacji i pozyskania - ograniczonego co prawda - obszaru wolności, odreagowaniem psychicznym, możliwości swobodnego (do czasu) wykonywania kultu religijnego, dokonania aktów dziękczynienia i zawierzenia. Już w 1946 r. na Jasną Górę przybyło 2100 tys. ludzi, do Kalwarii Zebrzydowskiej około 250 tys., co przewyższało kilkakrotnie liczby w 1938 r. W Piekarach Śląskich notowano 300 tys. osób, w Gidlach 150 tys. Ożywiły się pielgrzymki na Ziemiach Odzyskanych - na Górę św. Anny pielgrzymowało 150 tys. ludzi. O atmosferze i uczuciach religijnych świadczy wiadomość w „Gazecie Oławskiej", która podaje, że „pierwszą czynnością właścicieli obejmujących w posiadanie sklepy i zakłady rzemieślnicze jest umieszczenie na wystawach wizerunków Matki Boskiej Częstochowskiej". Potwierdziła się w ten sposób zasada o konieczności sakralizacji nowego terytorium przez umieszczanie znaku Królowej Polski.

Regres pielgrzymek spowodowała antypolska, antyreligijna i antykościelna polityka władz komunistycznych. Restrykcje, zakazy administracyjne i szykany służby bezpieczeństwa utrudniały bądź uniemożliwiały organizację pielgrzymek, szczególnie pieszych. Utrudniano nawet dostęp do sanktuariów pielgrzymom indywidualnym, na przykład do Lichenia i Gietrzwałdu. „Odwilż" w październiku 1956 r. zniosła niektóre restrykcje, nie na tyle jednak, aby pątnictwo mogło się swobodnie rozwijać. Wobec tego pielgrzymowanie nie przekraczało liczebnie stanów przedwojennych, na przykład w 1961 r. przybyło do Częstochowy 400 tys. osób, a w 1963 r. 300 tys.; do Kalwarii Zebrzydowskiej w 1960 r. przybyło około 100 tys. Świadectwem walki z Kościołem była też znikoma ilość koronacji cudownych wizerunków maryjnych, w latach 1945 - 1962 odbyły się tylko dwie.

Zmiana nastąpiła wraz z przygotowaniami i obchodami Milenium Chrztu Polski. W 1966 r. Jasną Górę nawiedził l min pielgrzymów, przekraczając tym samym ponownie stan z okresu międzywojennego. W tym też czasie społeczeństwo, mamione pozorami reform i mirażem „małej stabilizacji" ekonomicznej, zwróciło się zdecydowanie w stronę wiary i Kościoła. Było to nie tylko poszukiwanie oparcia w tradycji, ale także wartości absolutnych zapewniających utrzymanie tożsamości i obszaru duchowej wolności. Charakterystyczne jest przy tym, że zaznaczyły się wówczas widocznie dwie komponenty religijności rodem z XVII i XIX w.: barokowo-ludowa i narodowo-patriotyczna. Pielgrzymkowe nawiedzanie sanktuariów stało się ponownie czynem patriotycznym, znakiem oporu; masowy udział w kultach pątniczych z zewnętrznymi oznakami wystawności, folklorem i obrzędowością był swoistym powrotem do potrydenckiej idei propagandy wiary i jej poszerzania, a nie pogłębiania poprzez religijność masową. Sanktuaria i pielgrzymki objęły ponownie rolę jednej z głównych ostoi wiary i Kościoła w totalitarnym ustroju.

Taki wzór i motywacja pielgrzymowania trwały do 1990 r. W 1980 r. do Częstochowy przybyło 4 min osób, w 1987 r. w Piekarach notowano 600 tys., na Górze św. Anny 400 tys., w Kalwarii Zebrzydowskiej około 700 tys. pielgrzymów. Wielką skalę osiągnęły uroczystości koronacyjne wizerunków maryjnych. W latach 1962 - 1989 ukoronowano 87 wizerunków. Koronacje z udziałem prymasa Polski i wielu biskupów były nie tylko obrzędem religijnym. Służyły jako forum do głoszenia nauki społecznej Kościoła, były miejscem potwierdzenia solidarności społecznej i tożsamości narodowej poprzez symbole wiary. W okresie tym powstały bądź rozwinęły się nowe miejsca pielgrzymkowe, osiągając z czasem rangę ponadregionalną, krajową i międzynarodową. Od 1957 r. rośnie pątnictwo do Niepokalanowa, związane z błogosławionym, a potem świętym Maksymilianem Kolbe. Ważnym ośrodkiem stała się Warszawa dzięki grobom zamordowanego ks. Jerzego Popiełuszko i Sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Kraków, którego liczne sanktuaria maryjne i świętych posiadały dotąd zasięg lokalny (miasto Kraków) i regionalny, wzbogacił się o ośrodek kultu Miłosierdzia Bożego, które awansowało do roli sanktuarium międzynarodowego.

 

Te nowe kulty, związane z osobami beatyfikowanymi, kanonizowanymi i kandydatami na ołtarze, spowodowały powstanie nowego rodzaju dewocji i pojawienie się nowych szlaków i przestrzeni pielgrzymkowych. Ich nośność wykazuje współczesne zapotrzebowanie na idee propagowane w tych sanktuariach, którym patronują męczennicy za wiarę bądź głosiciele Bożego Miłosierdzia. W ramach kultu maryjnego charakterystyczny jest niebywały rozwój czci i nabożeństwa do Matki Boskiej Fatimskiej. Wiąże się to z realizacją treści orędzia fatimskiego, z osobą Ojca świętego, a wyraża przez peregrynacje figury Matki Boskiej Fatimskiej, czuwania i nabożeństwa fatimskie. Główny ośrodek kultu Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach i Matki Boskiej Fatimskiej na Krzeptówkach w Zakopanem w krótkim czasie awansowały do rangi ośrodków o znaczeniu międzynarodowym i krajowym. Powstają też inne sanktuaria propagujące te kulty, przy czym nowy jest sposób ich zawiązywania, nie mający natury nadzwyczajnej lub cudownej. Sanktuaria te erygowane są przez ordynariuszy dla zintensyfikowania pobożności i poszerzania kultu, mając w perspektywie przyszłe dobra duchowe. Sanktuaria Miłosierdzia Bożego i Matki Boskiej Fatimskiej w ostatnich latach erygowano najliczniej w diecezjach szczecińsko-kamieńskiej i warmińskiej.

Współczesne terytoria pątnicze i trasy pielgrzymek wyznaczają jak dawniej zasięg oddziaływania sanktuariów, ich atrakcyjność, treści kultowe i tradycja. Najważniejsze ośrodki w Polsce to sanktuaria o randze międzynarodowej na czele z Częstochową, do której dołączyły w ostatnich dziesięcioleciach Kalwaria Zebrzydowska, Niepokalanów, Oświęcim, Kraków-Łagiewniki, Góra św. Anny. Częstochowa z Jasną Górą jest głównym centrum pielgrzymkowym Polski, zalicza się też obok Lourdes, Fatimy i Guadalupe do najważniejszych sanktuariów maryjnych świata. Przybywa do niej rocznie około 4-5 min pielgrzymów. W okresie letnim wyruszają do Częstochowy pielgrzymki piesze z prawie wszystkich diecezji i kilkunastu miast, co jest ewenementem w dobie pielgrzymowania zmotoryzowanego. Najdłuższe trasy pokonują pielgrzymi z Pomorza Zachodniego i z Warmii, 500 - 600 km. Szacuje się, że do Częstochowy co roku organizuje pielgrzymki ponad 80% parafii katolickich w Polsce. Pielgrzymi zagraniczni przybywają ze wszystkich krajów europejskich i wszystkich kontynentów, stanowiąc około 5% pątników. Kalwaria Zebrzydowska już w kilka lat po założeniu (1602) osiągnęła rangę sanktuarium krajowego i międzynarodowego. W XVII w. pielgrzymki przychodziły z Litwy, Żmudzi, Moraw, Słowacji, Orawy. Później była już tylko głównym sanktuarium dla Małopolski i regionu karpackiego. Kalwaria Zebrzydowska łączy kult Męki Pańskiej z maryjnym, skupionym na cudownym obrazie koronowanym w 1887 r. Kalwarię nawiedza obecnie około l mln osób rocznie; pątnicy zagraniczni stanowią około 5% ogółu i pochodzą ze Słowacji, Czech i Węgier.

Ranga Niepokalanowa zaczęła szybko rosnąć po beatyfikacji (1971) i kanonizacji (1982) o. Maksymiliana Kolbe. Pielgrzymki przybywają do tego sanktuarium, które łączy kult męczennika z kultem Maryi Niepokalanej, w liczbie 600 - 800 tys. osób rocznie. Popularyzuje się wędrówka śladami życia świętego: Zduńska Wola (miejsce urodzenia) - Niepokalanów (miejsce działalności) -Oświęcim (miejsce śmierci). Warszawa, posiadająca kilka sanktuariów maryjnych o znaczeniu lokalnym (miasto), stała się centrum światowym ze względu na sanktuarium grobu ks. Jerzego Popiełuszko. Największą ilość pielgrzymów notowano w 1985 r. - 2,4 min osób. Obecnie przybywa ok. 500 - 600 tys., w tym około 4% cudzoziemców.

Podobnie Kraków, stary ośrodek miejski, już w XV wieku posiadający sanktuaria maryjne i świętych, stał się centrum międzynarodowym, związanym z sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Liczba pielgrzymujących do tego miejsca przekroczyła już 1,5 min osób, a w tym aż 20% pielgrzymów zagranicznych ze wszystkich kontynentów.

Góra św. Anny to sanktuarium łączące kult świętej z kultem maryjnym i Męki Pańskiej. Przez długie lata była sanktuarium regionalnym lub ponadregionalnym, przyciągając pielgrzymów ze Śląska, zwłaszcza Opolskiego. Walki toczone na Górze św. Anny podczas powstań śląskich dodały kultowi elementu patriotycznego i narodowego. Rozwój sanktuarium nastąpił w początkach lat 80-tych, a w latach 90-tych nastąpił napływ pielgrzymów niemieckojęzycznych. Na Górę św. Anny przybywa rocznie około 400 tys. osób. Spośród sanktuariów o zasięgu krajowym należy wymienić Licheń, Piekary Śląskie i Gniezno.

Początek sanktuarium w Licheniu dały objawienia maryjne w 1813 r. Potem kult zogniskował się wokół cudownego obrazu Matki Boskiej Bolesnej Królowej Polski. W ciągu ponad stu lat nic nie zapowiadało fenomenalnego rozwoju sanktuarium. Prawdopodobnymi przyczynami są typowo ludowe formy kultu, które dominują w tym sanktuarium, oraz tytuł i wymowa wizerunku, odpowiadające tragicznym dziejom państwa i martyrologii narodu. Do Lichenia przybywa do 2 mln osób rocznie, w znacznej większości rolnicy i robotnicy. Po zbudowaniu Kalwarii rozwija się kult Męki Pańskiej, co wzmogło atrakcyjność tego miejsca świętego.

Gniezno z relikwiami św. Wojciecha, głównego patrona Polski, nawiedza rocznie około 200 tys. pielgrzymów. Najwięcej grup przybywa w okresie uroczystości ku czci świętego i w okresie letnim. Nabożeństwo i kult św. Wojciech; uległy ostatnio nasileniu z uwagi na jubileusz tysiąclecia jego śmierci ora; przyznany mu patronat nad jednoczącą się Europą. Zloty młodzieży na Lednicy dla uczczenia Wielkiego Jubileuszu mają inspirować się jego postacią i prze słaniem. Oficjalny i państwowy kult świętego zostaje więc adaptowany prze; różne grupy społeczne.

Piekary Śląskie to sanktuarium maryjne, znane od XVII w. jako ośrodek regionalny, pod koniec XIX w. zasłużyło się szczególnie w propagowaniu trzeźwości na Górnym Śląsku. Pozycję sanktuarium o znaczeniu krajowym uzyskały Piekary w latach 70-tych. Matka Boska Piekarska czczona jest jak patronka pracy i sprawiedliwości społecznej, co sprawia, że do sanktuariun przybywają pielgrzymki robotnicze z całej Polski. Szczególne miejsce zajmuje pielgrzymka mężczyzn w ostatnią niedzielę maja, w której bierze udział do 250 tys. osób, głównie z Górnego Śląska. Przeważają w niej robotnicy, w większość górnicy, hutnicy, metalowcy i inni. Patronat sanktuarium i jego rozwój wiąże się z oporem i protestem robotników w latach 70-tych i 80-tych, którzy w piel pielgrzymowaniu do Piekar potwierdzali swoją solidarność i wiarę. Nieodzowność istnienia komponenty maryjnej we wszelkich ruchach patriotycznych i społecznych w Polsce - na co zwrócił uwagę Stefan Czarnowski - uzyskała tu swoje potwierdzenie.

Do ośrodków kultu o zasięgu ponadregionalnym zalicza się 25 sanktuariów . Spośród nich warto wymienić Borek Wielkopolski, Świętą Lipkę, Gostyń - Świętą Górę, Kalwarię Pacławską, Leśną Podlaską, Ludźmierz, Swarzewo, Tuchów, Wambierzyce. Wszystkie te ośrodki to sanktuaria maryjne, a nie które z nich są szeroko znane jako miejsca kultu Męki Pańskiej - Kalwaria Pacławska i Wambierzyce. Przeciętna frekwencja pątników wynosi 200 tys. osób rocznie, a szlaki pielgrzymkowe nie przekraczają 100 km. Dużą grupę, około 200 ośrodków, stanowią sanktuaria regionalne i diecezjalne na przykład Górka Duchowna, Rychwałd, Sianowo, Skępe. Pielgrzymowanie do tych miejsc świętych, pod względem kulturowym i społecznym, mają cha charakter typowo regionalny ze względu na sposób ich organizowania i prowadzę nią, elementy folkloru oraz reprezentatywność wartości regionalnych. Sanktuaria te są ważnym elementem więzi religijnej i społecznej, integrują w kulcie grupy społeczne danego regionu. Liczebność pątników wynosi przeciętnie 5 tys. osób rocznie. Sanktuaria lokalne (dekanalne) i parafialne w liczbie 450 stanowią większość wszystkich kultowych ośrodków maryjnych. Obecnie nie wykazują on tendencji rozwojowych, gdyż współcześnie zdecydowaną przewagę zdobyło pątnictwo dalekie, do sanktuariów renomowanych o dużej atrakcyjności tak ze względu na słynne cudowne wizerunki, jak i obrzędy uzupełniające oraz nowe formy duszpasterstwa: misteria, drogi krzyżowe, zloty młodzieży itp. Sanktuaria dekanalne i parafialne przyjmują pielgrzymki bliskie w niewielkiej skali, a do wielu z nich pątnictwo zamiera. W kulcie bierze udział wyłącznie społeczność miejscowa, parafialna, która odbywa procesje do czczonego wizerunku w święta patronalne. Sanktuaria te są nadal bardzo ciekawym zjawiskiem religijnym ze względu na zachowane w wielu ośrodkach tradycyjne, ludowe formy kultu. Mimo swego ograniczonego zasięgu pełniły one bardzo ważną rolę jako miejsca umożliwiające ludności wiejskiej uzyskanie pełni przeżyć religijnych. Było to niezmiernie ważne w procesie intensyfikacji uczestnictwa w wierze, w utrzymaniu poczucia tożsamości i katolicyzmu. Przykładem mogą tu być sanktuaria lokalne południowej Kielecczyzny powstałe w XVII w. na obszarze, który wcześniej opanowali protestanci. Były więc one wyrazem przezwyciężenia reformacji i ważnym elementem rekatolizacji.

Stan współczesnego pątnictwa obrazuje dobrze jego struktura wiekowa, zawodowa i szacunkowa liczebność. Obecnie pielgrzymuje w Polsce 6-7 min osób rocznie, czyli około 15% mieszkańców Polski. W latach 70-tych w migracjach religijnych uczestniczyło 10% ludności. Polscy pielgrzymi stanowią więc około 20% wszystkich pielgrzymujących w Europie i 5% pielgrzymujących chrześcijan na świecie. Pozwala to mówić o wyjątkowej aktywności pielgrzymkowej Polaków.

Dwa ostatnie dziesięciolecia przyniosły znaczące przekształcenia w strukturze wiekowej pielgrzymów. Do końca lat 60-tych zaznaczała się przewaga osób starszych, po 45 roku życia, wynosząca nawet 70 do 80%. ogółu pielgrzymów. Zmiana, i to radykalna, nastąpiła na przełomie lat 70-tych i 80-tych, polegająca na znacznym odmłodzeniu pątnictwa. Studenci i młodzież szkół średnich stanowią obecnie przeszło 50% składu pielgrzymek. Jest tak w przypadku pątnictwa dalekiego do sanktuariów centralnych (krajowych), ponadregionalnych i w części regionalnych. Osoby starsze nadal dominują w pielgrzymkach lokalnych i parafialnych.

Kolejna zmiana dotyczy składu społecznego pielgrzymek. Zmniejszyła się znacznie absolutna przewaga ludności wiejskiej, choć dominuje ona nadal w pielgrzymkach do sanktuariów ponadregionalnych, regionalnych i lokalnych, ale już nie w takim stopniu jak dawniej - obecnie osiąga 40 - 60%. Wzrósł natomiast znacznie udział ludności miejskiej, w tym z wykształceniem średnim i wyższym. W wielu ośrodkach zaczynają dominować pątnicy z wyształceniem ponadpodstawowym.

W pielgrzymkach uczestniczy 22% mieszkańców wsi, 24% z małych miast (do 20 tys.), 16% z miast średnich (20 tys. - 100 tys.) i 15% z miast dużych (ponad 100 tys.).

Do udziału w pielgrzymkach przyznaje się 20% osób z wykształceniem podstawowym, 17% z wykształceniem zawodowym, 20% z wykształceniem średnim i 18% z wykształceniem wyższym.

6. Turystyka religijna

Omawiając pątnictwo nie można pominąć problemu turystyki religijnej, która zdobywa sobie coraz więcej zwolenników i jest coraz bardziej znaczącym składnikiem ogółu pielgrzymujących. Turystyka religijna na szerszą skalę pojawiła się w Polsce na początku lat 90-tych i przedstawia zjawisko o dość złożonej naturze. Oceny tego zjawiska są bardzo różne - od zdecydowanie negatywnych do bardzo pozytywnych, a nawet entuzjastycznych. Rozpiętość skali ocen wynika między innymi z niewypracowanej jeszcze jednoznacznej definicji turystyki religijnej. Miejsce, które się jej zwyczajowo przyznaje, sytuuje się pomiędzy „zwykłą" turystyką a pielgrzymką. Trudności występują przy zakwalifikowaniu osób przybywających do sanktuarium - które z nich są tylko „turystami religijnymi", a które „prawdziwymi" pielgrzymami. Klasyfikację mogą ułatwić zewnętrzne oznaki, na przykład rodzaj biura pielgrzymkowego - kościelne lub świeckie - które organizowało podróż w celu religijnym, obecność duchownego jako przewodnika pielgrzymki, wykonywanie (lub nie) czynności kultowych w drodze i w sanktuarium itp. Pozostaje jednak obszar, który bardzo trudno rozpoznać, a mieszczą się w nim na przykład intencje przybywających do sanktuariów. O. Patrick Jacquin, rektor sanktuarium w Lourdes, przestrzega przed klasyfikowaniem pielgrzymów. Twierdzi on, że może prowadzić to do wniosku, że pielgrzym to ktoś religijny i dobry, a turysta to ktoś gorszy i małej wiary. A przecież „wszyscy jesteśmy podróżnikami w drodze do Pana i tylko On może rozeznać i wprowadzać kategorie ludzkich intencji." Proponuje aby wszystkich podejmujących wędrówkę do świętego celu nazywać „podróżnikami Pana", unikając dzięki temu zbędnego trudu definiowania.

Nie jest to jednak stanowisko powszechnie uznawane, a skala i różnorodność motywów oraz formalnych i duchowych aspektów pielgrzymowania wymaga jednak uważnej analizy.

Ogólnie przyjmuje się, że turystyka religijna mieści się w pojęciu turystyki rozumianej szeroko jako rekreacja czynna, której celem są aspekty poznawcze oraz regeneracja sił fizycznych i psychicznych (duchowych). Jeżeli oprócz tych aspektów wystąpią jeszcze pobudki religijne, wówczas zwykła turystyka może przejść w turystykę religijną. Takie określenie nie jest jednak do końca zadowalające. Praktyka pokazuje bowiem, że mimo iż przybywający do sanktuarium pobożnie uczestniczą w aktach kultu, to jednak często cel pierwszoplanowy lub równorzędny jest poznawczy - zwiedzanie obiektu sanktuaryjnego. Motywacją może być także moda - „wypada" być w znanym i reklamowanym miejscu. Niektórzy badacze przyjmują, że właściwa turystyka religijna wymaga katechezy trwającej przez cały czas podróży i w miejscu świętym. Wobec tego stała obecność Słowa Bożego byłaby warunkiem określającym podróż o celach poznawczych, rekreacyjnych i religijnych - jako turystykę religijną.

Takie jednak ujęcie zagadnienia bardzo zbliża pojęcie i istotę turystyki religijnej do pojęcia i istoty pielgrzymki, co powoduje konieczność kolejnych uściśleń. Być może rozwiązaniem jest przyjęcie poglądu, że pielgrzymka „właściwa" (liturgiczna) jest szczególnym przejawem turystyki religijnej, a ta z kolei jest formą przemieszczania się człowieka, która motywowana jest chęcią odwiedzenia miejsc sakralnych i doznania przeżyć duchowych. Przedstawione poglądy ukazują jak niełatwo jest określić jednoznacznie zjawisko o ogromnej skali, którego motywacje, forma i praktyka ulegają trudno przewidywalnym zmianom. Podróż turystyczna, mająca na celu zwiedzanie sanktuarium, może w pewnym momencie przemienić się w pielgrzymkę ze względu na doświadczenie sacrum przez uczestników i dalsze tego skutki po powrocie do domu. Z drugiej strony, pielgrzymowanie „właściwe" może przyjąć formę turystyki religijnej pod wpływem na przykład mody, udogodnień w dotarciu do celu (biuro podróży, hotel), niedostrzegania różnic między pielgrzymką sensu stricto z jej wymogami kultowymi a podróżą do sanktuarium z motywami religijnymi. Pomijając wszystkie te rozróżnienia, wielu znawców i praktyków ze strony kościelnej dostrzega w turystyce religijnej ogromną szansę ewangelizacyjną. Pielgrzymowanie w Polsce wykazuje także pewne uniwersalne aspekty, występujące obok cech typowo „polskich". Aspekty te dotyczą całej formacji pątnictwa i można je wyróżnić w pielgrzymkach w Europie i na świecie.

Wzrost ruchu pielgrzymkowego i jego znaczenie w życiu wspólnot chrześcijańskich nie wynika wyłącznie z tradycji, lecz obecnie przede wszystkim z zaangażowania wspólnotowego i chęci wzbogacenia przestrzeni duchowej o znaczenia, których brak jest odczuwalny we współczesnym świecie. W szczególności chodzi tu o reakcję na dezintegrację, niszczenie i zanikanie różnego rodzaju więzi społecznych, skrajną indywidualizację życia, co powoduje, jak mówi św. Augustyn, „niezadowolenie serca i bytu". W tych warunkach pielgrzymowanie umożliwia integrację na wszystkich poziomach społecznych, narodowych i międzynarodowych, przywraca zapomniane lub zanegowane więzi międzyludzkie, przywraca poczucie solidarności biednymi, poszkodowanymi, upośledzonymi. Pielgrzymka jako akt wiary staje się także praktyką komunikacji i interakcji społecznej, czyli wartości, których coraz bardziej brakuje w atmosferze konsumpcji i rywalizacji. Krótko mówiąc, w tworzącym się globalnym społeczeństwie pielgrzymowanie jest czynnikiem zbliżenia między ludźmi.

Obraz współczesnego pątnictwa pozwala zatem twierdzić, że wbrew wszystkiemu religia nie jest zjawiskiem peryferyjnym, lecz staje się codziennym towarzyszem człowieka.

 

opr. JU/PO

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama