Kanonizacja Św. Faustyny

Kanonizacja Św. Faustyny

Informacje pochodzą z serwisu internetowego Fundacji Sanktuarium Bożego Miłosierdzia

Spełniło się proroctwo świętej Faustyny, dotyczące jej kanonizacji. Pisała w nim, że równocześnie odbywała się ta uroczystość w Rzymie z udziałem Ojca Świętego i w naszym klasztorze w Krakowie — Łagiewnikach. Była to uroczystość całego Kościoła, w której ona brała udział, a tłumy były tak wielkie, że okiem przejrzeć nie mogła. To proroctwo spełniło się nie tylko w sensie łączności duchowej między pielgrzymami zgromadzonymi na Placu Św. Piotra i w sanktuarium w Krakowie — Łagiewnikach, ale także w sensie dosłownym dzięki połączeniom przez tele—most. Na dużych telebimach przekazywany był obraz i dźwięk w obydwie strony, dlatego na Placu Św. Piotra obecne były Łagiewniki i w sanktuarium w Łagiewnikach — Plac Św. Piotra. Żywe uczestnictwo w uroczystości kanonizacyjnej umożliwiły pielgrzymom wydrukowane na tę okoliczność książeczki z tekstami modlitw, pieśni i odpowiednim komentarzem. Moment ogłoszenia s. Faustyny — świętą Kościoła — przyjęto na placu entuzjastycznie. Tłum pielgrzymów z całej Polski i wielu krajów świata wyraził swą radość i wdzięczność oklaskami i śpiewem. Na relikwiarzu s. Faustyny został odsłonięty napis: święta. Również entuzjastycznie przyjęli pielgrzymi fakt ustanowienia w całym Kościele święta Bożego Miłosierdzia.

 Po wspólnym odmówieniu Regina coeli bp K. Nycz podziękował Ojcu Świętemu za dar kanonizacji s. Faustyny i za błogosławieństwo dla rozbudowy sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Bezpośrednio po zakończeniu uroczystości kanonizacyjnych rozpoczęła się Msza święta dziękczynna z udziałem 140 kapłanów. Liturgii Mszy świętych od kanonizacji aż do godzin wieczornych przewodniczyli biskupi Krakowa.

Blisko 200 tysięcznej rzeszy pielgrzymów przez cały dzień służyli kapłani, klerycy, siostry różnych zgromadzeń, chóry i wielka armia ludzi świeckich: policji, służby miejskie, MPK, PKP i służby medyczne, a od strony mediów obsługiwało tę uroczystość kilkudziesięciu akredytowanych dziennikarzy i fotoreporterów. Pielgrzymi mimo zmęczenia promieniowali radością, bo być może spełniają się także kolejne prorocze słowa s. Faustyny dotyczące jej kanonizacji, a mówiące o tym, że wielu otrzymało to, czego pragnęło.

opr. JU/PO

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama