Monastycyzm chrześcijański

Odnowa w Duchu Świętym w misji Kościoła (fragmenty)

Monastycyzm chrześcijański

Norbert Kokott

ODNOWA
W DUCHU
ŚWIĘTYM

W misji Kościoła

ISBN: 978-83-7505-861-1
wyd.: Wydawnictwo WAM 2012

Spis wybranych fragmentów
Zamiast wstępu
Gdyby Chrystus nie zmartwychwstał...
Zalążki Odnowy w Duchu Świętym w dziejach Kościoła
Starożytne ruchy odnowy Kościoła
Montanizm
Monastycyzm chrześcijański

Monastycyzm chrześcijański

Po okresach prześladowań, w których męczeństwo uchodziło za szczytowe wyznanie wiary w Jezusa Chrystusa, pojawia się w Kościele nowa forma życia doskonałego, którą podjęli chrześcijańscy asceci. Wspomina o nich anonimowy autor żywota egipskiego mnicha Pachomiusza: „Kiedy ci, którzy stali się mnichami, widzieli zmagania i cierpliwą wytrwałość męczenników, rozpoczęli odnowę swego życia. Spoglądali nie tylko na Chrystusa ukrzyżowanego, lecz również na męczenników, których widzieli jako toczących tę samą walkę”4.

Monastycyzm, który zaczął się jeszcze w okresie prześladowań, po ich ustaniu stał się wielkim wyzwaniem dla Kościoła. Chrześcijańskie wyjście na pustynię nie było czymś wyjątkowym. Porównawcza historia religii podaje liczne analogie. Stałym rysem psychologii religii jest potrzeba wycofania się ze świata uznanego za przewrotny i dążenie przez umartwienie ciała do jedności z Bogiem. Monastycyzm buddyjski nasuwa analogie dalekie i dość luźne. Bliżej starożytnego Kościoła rozwija się asceza pogańska. Dąży ona do dyscypliny wewnętrznej i do „apatii”, która uwalnia dusze od tyranii namiętności. Realizuje się dzięki wysiłkowi woli poszczególnych jednostek oraz całych grup ludzi. Nie wymaga to ani odosobnienia, ani życia we wspólnocie. A kiedy pojawiają się zalążki życia klasztornego, jak na przykład w kręgach pitagorejskich czy wyraźniej, w III w. wśród neoplatoników, mnisi ci grupują się przeważnie w miastach. Ponadto asceza pogańska wyraża pewien filozoficzny ideał ludzi wykształconych, podczas gdy pierwsi pustelnicy chrześcijańscy to najczęściej ludzie prości, a nawet analfabeci, w pojęciu których sama kultura świecka jest owocem zła. Pomiędzy monastycyzmem chrześcijańskim a tymi formami ascezy pogańskiej nie ma żadnej bezpośredniej więzi. To samo dotyczy cenobityzmu żydowskiego. Ani palestyńska wspólnota esseńczyków, którą opisywał Filon z Aleksandrii i Józef Flawiusz, ani terapeuci egipscy, tak bardzo podziwiani przez Filona (historyk Kościoła Euzebiusz mylnie wziął ich za pierwszą chrześcijańską wspólnotę klasztorną), nie są źródłem chrześcijańskiego życia klasztornego, które zrodziło się przeszło dwa wieki później. Kto chce szukać korzeni tego zjawiska, znajdzie je raczej w naukach Jezusa, który przykazuje swoim uczniom, aby porzucili matkę i ojca, sprzedali całe mienie, rozdali ubogim i niepodzielnie oddali się Jemu (por. Mt 10, 37; 19, 21).

Początkowo był to styl życia możliwy do podjęcia przez każdego, kto chciał żyć według rad ewangelicznych. Można dopatrzyć się pewnego związku między końcem prześladowań a rozkwitem ascetyzmu, który stanowił preludium do monastycyzmu. „Prześladowania dały mniej «samotników», niż pokój i tryumf Kościoła. Chrześcijanie, prości i przeciwni wszelkiemu laksyzmowi, byli bardziej zaniepokojeni pokojem premiującym zmysły, niż okrucieństwem tyranów”5. Monastycyzm pojawia się więc jako „protest i tęsknota: protest przeciwko religii zeświecczonej, mdłej, skłonnej do kompromisów, i tęsknota za heroiczną epoką Kościoła, epoką prześladowań i męczeństwa”. Ściślej mówiąc, jest on jak gdyby namiastką w tych czasach niemożliwego już męczeństwa. Postanawia dojść innymi drogami do ideału doskonałości chrześcijańskiej, której ukoronowaniem byłoby męczeństwo. Nie jest przypadkiem, że pierwsze przejawy życia zakonnego zbiegają się w czasie mniej więcej z ostatnimi prześladowaniami, jakby przejmując ich rolę.

Warto podkreślić związek, jaki istniał między ideałem męczeństwa krwawego a ideałem męczeństwa niekrwawego, jakim było życie mnisze. Orygenes napisał, że „jedno i drugie zakłada oderwanie od świata, aby w sposób doskonały zjednoczyć się z Chrystusem”. Rodzące się życie mnisze jest wyzwaniem rzuconym płytko chrystianizowanemu społeczeństwu, łatwemu życiu, kompromisom wszelkiego rodzaju. Jest ono odwołaniem się do heroicznego ideału chrześcijaństwa, dążeniem, aby życiu chrześcijańskiemu nadać nowe formy.

Zalążki życia mniszego pochodzą od ascetów, którzy od początku byli obecni w Kościele, choć żyli w swoich środowiskach. Asceci są więc prototypem mnichów, którzy wybierali samotność lub nową wspólnotę życia. Po ustaniu prześladowań zapał do męczeńskiej śmierci u wielu ascetów przekształcił się w pragnienie białego męczeństwa, jak nieraz zwano życie pustelnicze. Odejście do miejsc samotnych sprawiło, że nazwano ich anachoretami (αναχορεται„ci, którzy się oddalili”). Aby jednak nie kojarzyć ich z chłopami, którzy uciekali na pustynię przed ciężkimi świadczeniami publicznymi, lepszym określeniem dla nich było μοναχοι — „samotnicy”. Nazwa ta występuje równolegle z pojęciem „anachoreci”. Samotnicy żyli w eremach (pustelniach), stąd trzecia ich nazwa: „eremici.

Tak więc w historii Kościoła nastała nowa formacja, powszechnie zwana monastycyzmem. Nie była ona jednak jednolita. Inaczej monastycyzm wyglądał na Wschodzie, a inaczej na Zachodzie.

4 The First Greek Life of Pachomius, [w:] Pachomian Koinonia, t. I, tłum. Armand Veilleux, Cistercian Studies 45, Kalamazoo, Mich.: Cistercian Publikations, 1980, 298.

5 J. Aumann, Zarys historii duchowości, Kielce 1993, s. 45.

opr. ab/ab



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama