Pragmatyzm

Fragmenty książki "Modlitwa zniechęconego"

Pragmatyzm

bp Jan Szkodoń

MODLITWA ZNIECHĘCONEGO

ISBN: 83-7318-638-7

wyd.: WAM 2006



Pragmatyzm

Student: Słowem „pragmatyzm” określa się cechę, która dziś spotyka się z dużym uznaniem. Mówi się: „on jest praktyczny, energiczny, znajduje zawsze środki do celu”. Czuję jednak wiele rozterek. Gdy pragmatyzm oznacza dążenie do rzeczy dobrych, jestem spokojny. Bywa jednak, że ktoś stawia sobie zły cel postępowania, albo — częściej — cel dobry, ale chce go realizować każdymi dostępnymi środkami: za wszelką cenę chce zdobyć władzę, środki materialne, uznanie. A co myśleć o pragmatyzmie całych społeczeństw, które usuwają z życia publicznego odniesienie człowieka do Boga i zasad moralnych? „Każdy sposób jest dobry — wyznają niektórzy — byleby prowadził do celu, jaki sobie postawiłem”. I tak człowiek pędzi, dni mijają, a to, co najważniejsze, zostaje usunięte na margines. Takich postaw uczą starsi młodszych, a rodzice — swoje dzieci.

Bp Jan Szkodoń: Wśród niebezpieczeństw pragmatyzmu Jan Paweł II wymienia powstanie pewnej koncepcji demokracji, w której „o dopuszczalności lub niedopuszczalności określonego postępowania decyduje głosowanie większości parlamentarnej” (Fides et ratio, 89). Wtedy najważniejsze wybory człowieka zostają uzależnione od decyzji podejmowanych doraźnie — nieraz dla zyskania poparcia wyborców.

Nie można sprowadzić życia człowieka do szukania i realizowania tylko celów ziemskich, bez odniesienia do Boga i do ostatecznego celu, jakim jest niebo. Człowiek „szuka ostatecznej odpowiedzi, najwyższej wartości, poza którymi nie ma już i nie może być dalszych pytań ani innych punktów odniesienia. [...] W życiu każdego człowieka przychodzi chwila, kiedy [...] odczuwa potrzebę zakorzenienia swojej egzystencji w prawdzie uznanej za ostateczną” (tamże, 27).

Boże, Ojcze Miłosierny, życie stawia przed nami wiele konkretnych zadań, które podejmujemy. Wiąże się to z naszym powołaniem, z sytuacją społeczną, z warunkami materialnymi, z obowiązkami, jakie na nas ciążą. Wspieraj nas Duchem Świętym, abyśmy w codzienności nie zatracili tego, co jest najdroższą perłą, skarbem, za który — aby go zdobyć — trzeba oddać wszystko. Nie pozwól, by wśród propozycji, jakie daje świat, zgubiły się nam pytania najważniejsze. Na te pytania sam jesteś, Boże, odpowiedzią. Tę odpowiedź daje nam Twój Syn. Szukanie rozumu dopełnia Twe Objawienie: „Religijność — pisał Jan Paweł II — stanowi najwznioślejszy wyraz osoby ludzkiej, gdyż jest szczytem jego rozumnej natury”.

opr. aw/aw

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama