Starożytny depozyt wiary

O starożytnym i współczesnym Kościele syryjskim

Ekspansja chrystianizmu zaczęła się z chwilą zmartwychwstania Jezusa i trwa do dzisiaj. Na przestrzeni wieków okazało się, że chrześcijaństwo nie jest instytucją skostniałą, lecz żywą i wzrastającą wraz z rzeczywistością historyczną. Pierwsza gmina „Braci Pana” w piętnaście lat po wniebowstąpieniu Chrystusa liczy około trzydziestu tysięcy wyznawców.

W tym czasie Jerozolimę zamieszkiwało niespełna sto pięćdziesiąt tysięcy mieszkańców. Pierwsza fala chrześcijan rozlewała się w wąskich uliczkach świętego miasta, pośród biedoty i ludzi sponiewieranych przez życie. Stopniowo chrześcijaństwo przenikało do innych miast: do Jaffy, gdzie mieszkał Szymon garbarz, do Cezarei, gdzie mieściły się urzędy rzymskie i gdzie wiarę przyjął Korneliusz, dowódca oddziałów rzymskich. Dwunastu, siedemdziesięciu dwóch i diakoni docierali do głównych miast Bliskiego Wschodu, do Akko, Antiochii i Damaszku. Trudno jest nam, ludziom współczesnym — przyzwyczajonym do szybkiego pokonywania dużych odległości — zrozumieć, ile trudów musieli ponieść pierwsi głosiciele Dobrej Nowiny. Próbowałem kiedyś pokonać trasę Kana—Nazaret. Jest to zaledwie osiem kilometrów niezbyt górzystej drogi. Nie wytrzymałem. Maria, choć brzemienna, przebywa drogę kilkudziesięciu kilometrów z Nazaretu do Ain-Karim, gdzie odwiedza swoją starszą krewną Elżbietę. Z pewnością ówcześni ludzie mieli inny stosunek do trudów podróżowania.

Po zdobyciu przez Wespazjana Jerozolimy głównym ośrodkiem chrześcijaństwa staje się Antiochia. Miasto położone jest u ujścia rzeki Orontes, na zboczu wzgórza. Tutaj krzyżowały się szlaki karawan przybywających z Baalbek, Palmiry i dalekich miast perskiej Mezopotamii. Kolonia żydowska od setek lat była tam liczna. Józef Flawiusz twierdzi, że liczyła aż pięćdziesiąt tysięcy, czyli piątą część ogółu ludności. W tej społeczności żydowskiej wiara w Jezusa-Boga zaszczepiona była jeszcze za życia Apostołów. „Ci, których rozproszyło prześladowanie, jakie wybuchło z powodu Szczepana, dotarli aż do Fenicji, na Cypr i do Antiochii, głosząc słowo samym tylko Żydom” (Dz 11). Prawdopodobnie po upadku Jerozolimy i po wybuchu prześladowań „Braci Pana” przez Heroda Agryppę Piotr apostoł osobiście przeniósł swoją stolicę z Jerozolimy do Antiochii. Tutaj po raz pierwszy zaczęto używać terminu „chrześcijanie” dla określenia wyznawców Jezusa. Jerozolima, Antiochia, Rzym — to trzy kroki Piotra i zarazem trzy etapy rozwoju chrześcijaństwa.

W części wschodniej, w granicach królestwa perskiego, ważną rolę ośrodków chrystianizmu starożytnego pełniły Edessa, Nisibis i Ktezyfon położony aż nad brzegiem Tygrysu. Poprzez Edessę tamtejsze Kościoły chrześcijańskie miały powiązanie administracyjne z Antiochią. Z tego nurtu chrześcijaństwa wywodzi się św. Efrem Syryjczyk, egzegeta i hymnograf chrześcijański. Pisał i nauczał w języku aramejskim, często obecnie nazywanym syriackim. W następnych wiekach, po Soborze Efeskim w 431 roku, Kościół syryjski uległ podziałowi na Kościół zachodni ze stolicą w Antiochii i wschodni ze stolicą w perskim Ktezyfonie. Przyczyną podziału była odrzucona przez sobór nauka biskupa Nestoriusza o dwóch osobach w Chrystusie. Często Kościół ten nazywany jest nestoriańskim. Uchwały Soboru Efeskiego głosiły jedność dwóch natur w jednej Boskiej osobie Jezusa. Kościół antiocheński wyznający tę chrystologię nazywany jest Kościołem monofizyckim. Teraz, po głębszych analizach, okazuje się, że monofizytyzm chrystologiczny jest raczej werbalny i wynika ze stosowania odmiennej terminologii. Niemniej, podział pozostaje faktem, choć ma charakter polityczny, a nie teologiczny. W sprawach wiary oba Kościoły syryjskie cechuje głęboki konserwatyzm doktrynalny, dbający o starożytny depozyt wiary. Liturgicznym językiem Kościoła syryjskiego jest starożytny język aramejski, ten sam, którego używał Jezus. Główną modlitwą eucharystyczną jest anafora Jakuba Brata Pańskiego, przyniesiona przez Jakuba z Jerozolimy. Specyficzną cechą duchowości Syryjczyków jest to, że nie uznają ikon ani w kościołach, ani w swoich domach. Ważną rolę w liturgii spełnia zasłona oddzielająca ołtarz od wiernych. Odsłaniana jest podczas Przemienienia. Jest to bez wątpienia dalekie echo judaistycznego rodowodu tych chrześcijan i liturgii synagogalnej.

Obecnie działają dwa odrębne Kościoły syryjskie: Syryjski Kościół Ortodoksyjny, bardziej związany z grekokatolicyzmem, oraz Syryjski Kościół Katolicki, bezpośrednio związany z Rzymem. Liczą około pół miliona wiernych, głównie w Syrii, Iraku i Libanie. Niegdyś silne tradycje monastyczne tych Kościołów w wyniku wojen i wieloletnich prześladowań ze strony islamu zostały niemal całkowicie zniszczone. Zachowało się jedynie kilka niewielkich zgromadzeń zakonnych na Bliskim Wschodzie, w górach Taurusu i Antytaurusu, w południowej Turcji, a także jedno zgromadzenie w Ziemi Świętej, w granicach państwa izraelskiego.

Współczesny Damaszek, stolica Syrii, uległ całkowitemu zarabizowaniu. Za czasów św. Pawła było to miasto znaczące, pozostające jednak w cieniu Antiochii. Wówczas prowadził przez nie szlak na wschód. Przez Damaszek przechodził Tomasz apostoł w swej wędrówce nad Indus. Teraz, dla chrześcijan, z Damaszku nie prowadzi żadna droga, a miasto nie otwiera się na żadną okolicę. Wszystko tu zastygło w zgasłych kolorach i gęstym upale dnia. Chrześcijaństwo i islam. Ale w czasie, gdy brzemię życia staje się za ciężkie w Europie, warto tam pojechać. Być może bije tam od czasów św. Pawła źródło nietkniętych sił, z których da się zbudować drogę do wznioślejszego życia. Próżno płakać nad duchem, trzeba nad nim pracować — nauczał niegdyś św. Paweł w murach tego miasta.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama