Kronika podróży do Bułgarii

Kronika podróży Jana Pawła II do Bułgarii, 23-26.05.2002


Kronika podróży do Bułgarii

Czwartek 23 maja

Na lotnisku w Sofii — gdzie Jan Paweł II przybył parę minut po godz. 18 czasu miejscowego — oczekiwali przedstawiciele Kościoła katolickiego w Bułgarii, nuncjusz apostolski abp Antonio Mennini, prefekt Kongregacji dla Kościołów Wschodnich kard. Ignacy Moussa I Daoud oraz przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. Walter Kasper. Z lotniska Ojciec Święty udał się na plac przed prawosławną katedrą św. Aleksandra Newskiego w zabytkowym centrum miasta, gdzie o godz. 18.30 rozpoczęły się oficjalne uroczystości powitalne. Byli obecni m.in. zwierzchnik bułgarskiego Kościoła prawosławnego Patriarcha Maksym, prezydent Bułgarii Georgi Pyrwanow oraz premier Symeon Sachsen-Coburg-Gotha — syn Borysa III, ostatniego króla Bułgarii.

Prezydent Pyrwanow przywitał Papieża i przypomniał o wielowiekowej historii chrześcijaństwa w swej ojczyźnie oraz o misji świętych Cyryla i Metodego, ogłoszonych przez Jana Pawła II współpatronami Europy. «Wybór ten — powiedział prezydent — był aktem o głębokiej symbolice, ukazującym europejski wymiar działalności tych świętych. Dali oni pierwszą w historii lekcję pokojowego współistnienia: istotnym celem ich chrześcijańskiej misji było umożliwienie każdemu narodowi wychwalania Boga w swym własnym języku. Głosili oni bowiem, że różnice nie stanowią przeszkody, lecz wręcz przeciwnie, pobudzają do przezwyciężania, w imię wspólnego dobra, podziałów między narodami. Wasza Świątobliwość, postrzegamy twoją wizytę jako jasny znak, wskazujący na konieczność coraz bardziej aktywnego dialogu w Europie między Wschodem i Zachodem, w którym Bułgaria stanowi ważny element jednoczący».

Ok. 5 tys. osób uczestniczących w uroczystościach powitalnych przyjęło gorącym aplauzem przemówienie Ojca Świętego, a zwłaszcza słowa, w których zapewnił o swoim przywiązaniu do tego kraju. Jan Paweł II podkreślił też ekumeniczne znaczenie swej wizyty, wyraził uznanie dla chrześcijan, którzy pozostali wierni Chrystusowi w czasach prześladowań ze strony systemu totalitarnego, a także przypomniał o chrześcijańskiej tożsamości Bułgarii.

Pod koniec ceremonii powitalnej kard. Angelo Sodano złożył w imieniu Ojca Świętego kwiaty przy Grobie Nieznanego Żołnierza. Następnie Jan Paweł II udał się do Nuncjatury Apostolskiej, która na czas podróży apostolskiej stała się jego rezydencją. W budynku tym mieszkał, jako delegat apostolski w Bułgarii, abp Angelo Roncalli, późniejszy papież, bł. Jan XXIII.

Piątek 24 maja

Drugi dzień papieskiej wizyty w Kościele bułgarskim zbiegł się z uroczystością Świętych Cyryla i Metodego, obchodzoną w Bułgarii jako państwowe święto słowiańskiej kultury i piśmiennictwa. W tym dniu postacie Apostołów Słowian były wyraźnie obecne we wszystkich punktach programu papieskiej pielgrzymki.

O godz. 7.30 Jan Paweł II odprawił Mszę św. w kaplicy Nuncjatury Apostolskiej. Dwie godziny później złożył wizytę kurtuazyjną prezydentowi Bułgarii. Podczas spotkania wspomniał m.in. o hipotezach wiążących zamach na jego życie w 1981 r. z działalnością bułgarskich służb bezpieczeństwa: «Ze względu na szacunek, miłość i podziw, jakimi darzę naród bułgarski — powiedział Ojciec Święty — nigdy nie wierzyłem w istnienie 'bułgarskiego śladu'». Prezydent Georgi Pyrwanow poinformował Jana Pawła II o planach otwarcia w Rzymie instytutu naukowego im. Apostołów Słowian. Podarował on Papieżowi rzeźbę świętych Cyryla i Metodego. Ojciec Święty przekazał prezydentowi w darze mozaikę przedstawiającą Matkę Bożą.

O godz. 10.30 Jan Paweł II przybył do katedry patriarchalnej pw. św. Aleksandra Newskiego, największej świątyni prawosławnej na Bałkanach. U jej bram powitał go abp Symeon, metropolita bułgarskiego Kościoła prawosławnego w Europie Środkowej i Zachodniej. W katedrze Papież modlił się przed ikoną świętych Cyryla i Metodego. W przemówieniu powitalnym abp Symeon przekazał Ojcu Świętemu serdeczne pozdrowienia od bułgarskiego Kościoła prawosławnego, który «podziwia apostolski heroizm» Biskupa Rzymu. Metropolita wskazał też na postacie świętych Cyryla i Metodego jako tych, którzy «budowali mosty między Wschodem i Zachodem oraz stanowili wspaniały przykład jedności w chrześcijańskiej wierze».

Z katedry Jan Paweł II udał się pod pomnik świętych Cyryla i Metodego w Sofii, gdzie wziął udział w tradycyjnych uroczystościach państwowych. W obecności prezydenta i premiera złożył kwiaty pod pomnikiem.

O godz. 11.30 Papież przybył do Pałacu Patriarchalnego, aby złożyć wizytę kurtuazyjną zwierzchnikowi bułgarskiego Kościoła prawosławnego oraz członkom Świętego Synodu. Witając Jana Pawła II, Patriarcha Maksym zwrócił m.in. uwagę na wielowiekową historię chrześcijaństwa w Bułgarii i wierność miejscowego Kościoła dziedzictwu wiary, pozostawionemu na tej ziemi przez świętych Cyryla i Metodego. Podziękował Papieżowi za spotkania z bułgarskimi pielgrzymami, którzy każdego roku przybywają do Rzymu, aby oddać cześć relikwiom św. Cyryla, wspomniał również o «smutnym wydarzeniu z połowy XI w., kiedy to Zachód oddzielił się od Wschodu».

W swym przemówieniu Ojciec Święty wyraził uznanie dla misji Kościoła prawosławnego w Bułgarii, a zwracając uwagę na pragnienie jedności, nieustannie obecne w obu Kościołach, ukazał konkretny przykład komunii, który dali święci Cyryl i Metody. Przekazał Kościołowi prawosławnemu relikwie św. Dazjusza, rzymskiego żołnierza, który w III w. poniósł śmierć męczeńską na terenach dzisiejszej Bułgarii. Sprowadzenie relikwii św. Dazjusza do Sofii z okazji 1700. rocznicy jego śmierci było osobistym życzeniem Patriarchy. Papież przekazał też do użytku bułgarskiego Kościoła prawosławnego kościół pw. Świętych Wincentego i Atanazego w Rzymie. Ze swej strony Patriarcha podarował Ojcu Świętemu ikonę św. króla Borysa, który ok. 865 r. wraz z całą Bułgarią przyjął chrzest.

O godz. 13.30 Papież spożył obiad w Nuncjaturze Apostolskiej z katolickimi biskupami Bułgarii. O godz. 17.30 odbyło się tam spotkanie z przedstawicielami społeczności żydowskiej w tym kraju, z którymi Ojciec Święty rozmawiał o losie Żydów podczas II wojny światowej. «W Bułgarii — powiedział przedstawiciel tej społeczności — dzięki pomocy wielu chrześcijan, a zwłaszcza Kościoła prawosławnego, Żydzi ucierpieli o wiele mniej niż w innych krajach».

Gorące przyjęcie zgotowali Ojcu Świętemu przedstawiciele świata nauki, kultury i sztuki. Papież spotkał się z nimi w Pałacu Kultury po godz. 18. Oprócz 4 tys. intelektualistów i artystów w spotkaniu uczestniczyło też kilku prawosławnych biskupów oraz premier rządu. Jana Pawła II powitał jeden z najwybitniejszych pisarzy bułgarskich Jordan Radiczkow, który nawiązując do własnych doświadczeń starał się ukazać, jak głęboko Ewangelia przeniknęła kulturę Bułgarii.

W obszernym przemówieniu Jan Paweł II z uznaniem mówił o bogactwie miejscowej kultury, której ojcami byli święci Cyryl i Metody. Spotkanie zakończył koncert muzyki klasycznej i ludowej.

O godz. 20 Papież powrócił do Nuncjatury Apostolskiej na spoczynek.

Sobota 25 maja

Ojciec Święty odprawił rano Mszę św. w kaplicy Nuncjatury, po czym udał się do monastyru w Rile — duchowej stolicy Bułgarii, największego ośrodka życia monastycznego w tym kraju. Witany odświętnym biciem dzwonów, Papież wszedł do monastyru w towarzystwie prawosławnego abpa Symeona oraz igumena tego monastyru bpa Joana, który jako obserwator i przedstawiciel bułgarskiego Kościoła prawosławnego uczestniczył w Soborze Watykańskim II. Zgodnie z tradycją prawosławną, po wejściu do świątyni Ojciec Święty oddał cześć starożytnej ikonie Bogarodzicy, zapalił dwie świece oraz modlił się przed relikwiami św. Jana, założyciela tego monastyru.

W przemówieniu powitalnym igumen Joan przypomniał m.in. postać bł. Jana XXIII, który jako delegat apostolski w Bułgarii wielokrotnie odwiedzał to miejsce, a później, już jako papież, chciał się udać w pielgrzymce do relikwii św. Jana z okazji 1000. rocznicy jego śmierci. Przełożony monastyru mówił też o zadaniach ekumenicznych stojących przed Kościołami: «Już od dziesięciu wieków Kościół prawosławny i Kościół rzymskokatolicki są podzielone. Ale czym jest tysiąc lat, skoro Dawid śpiewa w Psalmach: 'Utrwalę na wieki twoje potomstwo i tron twój utrwalę z pokolenia na pokolenie' (Ps 89 [88], 5). Mury podziałów nie sięgają nieba. Jak każde ludzkie dzieło, również i one nie są wieczne. Ludzie je wznieśli, ludzie muszą je obalić. (...) Sobór Watykański II położył podwaliny dialogu. Teraz możemy patrzeć sobie prosto w oczy, dyskutować nad zagadnieniami teologicznymi, nad tym, co niesie pokój, nad problemami społecznymi i starać się wypełnić wolę naszego wielkiego Pasterza: 'Ut unum sint' (J 17, 11). Gdy to osiągniemy, wszyscy razem będziemy mogli zaśpiewać jednym głosem i jednym sercem: 'Christus vincit, Christus regnat, Christus imperat'. (...) Twoja wizyta pozostawi niezapomniane i wieczne znaki w ciszy tego świętego miejsca».

Papieskie przemówienie, wygłoszone przy relikwiach św. Jana z Riły, ojca bułgarskiego monastycyzmu, niemal w całości było skoncentrowane na znaczeniu wschodniego życia monastycznego dla Kościoła powszechnego. Na zakończenie spotkania Jan Paweł II podarował monastyrowi mozaikę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, zaś igumen Joan wręczył Ojcu Świętemu księgę zawierającą historię tego monastyru. Po krótkiej modlitwie przy grobie króla Borysa III Papież udał się na spotkanie z jego synem, obecnym premierem Bułgarii Symeonem Sachsen-Coburg-Gothą. Głównym tematem spotkania, które odbyło się w Sali Ikon, była odnowa bułgarskiego społeczeństwa oraz proces integracji Bułgarii z Unią Europejską.

W południe Jan Paweł II opuścił Riłę i helikopterem udał się do Sofii. O godz. 17.30 w Nuncjaturze Apostolskiej spotkał się ze zwierzchnikiem bułgarskich muzułmanów Wielkim Muftim Selimem Myumyumem Mehmedem, uczestnikiem styczniowej modlitwy o pokój w Asyżu. Muzułmanie stanowią 13% bułgarskiego społeczeństwa. Ich obecność na tych ziemiach wiąże się z wielowiekową dominacją imperium ottomańskiego nad Bułgarią.

Pół godziny później, również w Nuncjaturze, Jan Paweł II przyjął delegację niewielkiej społeczności tutejszych protestantów. Spotkanie to zakończyło ekumeniczny rozdział papieskiej podróży. Dalsza część pielgrzymki poświęcona była bułgarskim katolikom. Jeszcze tego samego dnia wieczorem Ojciec Święty spotkał się ze wspólnotą katolicką Sofii.

O godz. 18.30 Papież udał się do konkatedry obrządku łacińskiego pw. św. Józefa. Przed wejściem poświęcił odlaną z brązu figurę bł. Jana XXIII. Ojca Świętego powitał ordynariusz Sofii i Płowdiwu bp Georgi Jowczew oraz wspólnota polskich kapucynów, którym w 1993 r. została powierzona duszpasterska opieka nad katedralną parafią. Podczas spotkania Jan Paweł II poświęcił kamień węgielny pod budowę nowej katedry, która zostanie wzniesiona na miejscu, gdzie stała pierwsza łacińska katedra w Sofii, zburzona w marcu 1944 r. Sofijscy katolicy podarowali Papieżowi kopię XI stacji drogi krzyżowej (Ukrzyżowanie), która jako jedyna ocalała po bombardowaniu katedry. Po wygłoszeniu krótkiego przemówienia Jan Paweł II udał się do drugiej wspólnoty katolickiej w Sofii, tym razem obrządku bizantyjsko-słowiańskiego. Przed wejściem do katedry Ojciec Święty pobłogosławił dzwon, kamienie węgielne oraz figury Matki Bożej przeznaczone dla nowych kościołów. W katedrze Papieża witali egzarcha apostolski Sofii bp Christo Projkow oraz emerytowany egzarcha Metody Stratiew — prześladowany i więziony w czasach reżimu komunistycznego.

W krótkim przemówieniu Papież mówił m.in. o bł. Janie XXIII, którego relikwie przywiózł ze sobą w darze dla jednego z nowych kościołów, noszącego jego imię. Na zakończenie spotkania ukoronował obraz Matki Bożej Patronki Jedności Chrześcijan, czczonej w sanktuarium w Małym Tyrnowie.

Po godz. 20 Jan Paweł II powrócił do swej rezydencji w Nuncjaturze Apostolskiej.

Niedziela 26 maja

Ostatni dzień podróży apostolskiej Jan Paweł II spędził w Płowdiwie, drugim co do wielkości mieście Bułgarii, centrum bułgarskiego katolicyzmu. Najważniejszym wydarzeniem tego dnia była beatyfikacja trzech kapłanów ze zgromadzenia asumpcjonistów, rozstrzelanych w Sofii z rozkazu komunistycznych władz w nocy z 11 na 12 listopada 1952 r.: o. Kamena Wiczewa, o. Pawła Dżidżowa i o. Jozafata Sziszkowa.

Do Płowdiwu Ojciec Święty dotarł tuż przed godz. 10. Po krótkim powitaniu przez lokalne władze przed budynkiem urzędu miasta Papież przejechał samochodem panoramicznym do ołtarza polowego, usytuowanego przed dawną siedzibą partii komunistycznej.

Głównymi elementami wystroju ołtarza były kopia czczonej przez prawosławnych ikony Matki Bożej z monastyru Baczkowskiego oraz ikona trzech nowych błogosławionych. We Mszy św. uczestniczyło ponad 25 tys. osób. Podczas uroczystości beatyfikacyjnych przy ołtarzu nie umieszczono relikwii męczenników, ponieważ do tej pory nie udało się odnaleźć ich grobów. Byli obecni ci, którzy nowych błogosławionych znali osobiście: ich uczniowie, współbracia i współwięźniowie.

W procesji liturgicznej Papieżowi towarzyszyli dwaj prawosławni biskupi: miejscowy metropolita Arsenij oraz rektor prawosławnego seminarium duchownego. Po dojściu do ołtarza prawosławni hierarchowie zajęli honorowe miejsce po prawej stronie Ojca Świętego. W przemówieniu powitalnym katolicki biskup Georgi Jowczew, ordynariusz Sofii i Płowdiwu, wspomniał o starożytnej tradycji chrześcijańskiej tego miasta, «w którym męczennicy pierwszych wieków przelali swą krew i złożyli świadectwo Chrystusowi Panu». Do tego samego tematu nawiązał też metropolita Arsenij, który powitał Jana Pawła II w imieniu Kościoła prawosławnego, a następnie przekazał mu braterski pocałunek pokoju.

O wyniesienie trzech bułgarskich asumpcjonistów do chwały ołtarzy poprosili Ojca Świętego katoliccy biskupi Bułgarii.

W homilii Jan Paweł II oddał hołd trzem nowym błogosławionym oraz wszystkim chrześcijanom, którzy ponieśli męczeńską śmierć za panowania reżimu komunistycznego.

Na zakończenie Mszy św., w rozważaniu przed modlitwą «Anioł Pański», Papież zawierzył Bułgarię opiece Matki Bożej z Baczkowa.

O godz. 13.30 Ojciec Święty udał się na obiad do miejscowego pałacu biskupiego.

Jan Paweł II zakończył swą wizytę w Bułgarii spotkaniem z katolicką młodzieżą. O godz. 17 w katedrze pw. św. Ludwika w Płowdiwie Papież został entuzjastycznie powitany przez ponad 800 młodych, którzy odśpiewali hymn Światowego Dnia Młodzieży w Rzymie w 2000 r. W imieniu zebranych głos zabrali przedstawiciele dwóch katolickich obrządków, którzy podziękowali Ojcu Świętemu za dar nadziei, którą zaszczepił on w sercach Bułgarów podczas tej wizyty. Biskupowi Rzymu nie zawahali się wyznać swych nadziei i trosk: «Pragniemy w Bułgarii budować prawdziwą demokrację. (...) Nie chcemy szukać lepszego życia w innych krajach». W swym przemówieniu Jan Paweł II zachęcił młodych do rozwijania przyjaźni z Chrystusem, która pozwoli im stawić czoło codziennym problemom i być solą ziemi i światłem świata w Bułgarii.

Na zakończenie spotkania młodzi zaśpiewali po polsku «Jest zakątek na tej ziemi...» Kolejne pieśni intonował sam Papież, przedłużając o parę minut swe spotkanie z młodzieżą.

W uroczystości pożegnalnej na lotnisku w Płowdiwie uczestniczyli m.in. minister spraw zagranicznych oraz zwierzchnicy bułgarskiego Kościoła. Jan Paweł II pożegnał się z Bułgarią słowami, które Jan XXIII wypowiedział tuż przed swym odjazdem z tego kraju w 1934 r.: «Jeżeli ktoś z Bułgarii znajdzie się w pobliżu mojego domu nocą, pośród trudów życia, zawsze zobaczy w moim oknie zapaloną lampę. Niech zapuka, niech zapuka! Nikt go nie będzie pytał, czy jest katolikiem czy prawosławnym: brat z Bułgarii, to wystarczy. Proszę, żeby wszedł: dwa braterskie ramiona, gorące serce przyjaciela przyjmą go z radością».

Parę minut przed godz. 20 po dwugodzinnym locie samolot z Papieżem na pokładzie wylądował na rzymskim lotnisku Ciampino, skąd Ojciec Święty udał się helikopterem do Watykanu. Była to 96. podróż zagraniczna jego pontyfikatu.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama