Homilia 3: O trzech mężach, którzy ukazali się Abrahamowi

Jedna z Homilii do Księgi Rodzaju Cezarego z Arles, z serii "Biblioteka Ojców Kościoła", nr 17, wyd. "M" 2002

Homilia 3: O trzech mężach, którzy ukazali się Abrahamowi

Św. Cezary z Arles

HOMILIE DO KSIĘGI RODZAJU
OBJAŚNIENIE APOKALIPSY ŚW. JANA

WARSZAWSKIE TOWARZYSTWO TEOLOGICZNE

Redaktor serii: ks. Józef Naumowicz
Biblioteka Ojców Kościoła nr 17
Przełożył, wstępem opatrzył i opracował KS. ANTONI ŻUREK

Tytuł oryginału: Sermones de Scriptura, CCL 103, Turnhout 1953. Expositio de Apocalypsi, [w:] S. Caesarii Arelatensis Opera omnia, vol. 2, Maredsous 1942, 210-277.
© Copyright for the Polish edition by Wydawnictwo "M", Kraków 2002
ISBN 83-7221-365-8

Wydawnictwo "M" ul. Zamkowa 4/4, 30-301 Kraków tel./fax (012) 269-34-62, 269-32-74, 269-32-77
http://www.wydm.pl e-mail: wydm@wydm.pl




Homilia 3 (83)

O trzech mężach, którzy ukazali się Abrahamowi

1. Bracia umiłowani! Często was napominałem, że biblijnym tekstom, które w tych dniach czytane są w kościele, winniśmy poświęcać tyle uwagi, by poznać opowiedziane wydarzenia, a nadto za zasłoną litery szukać uważnie ożywiającego je ducha. Mówi przecież apostoł: "Litera zabija, duch ożywia"28. Ostatecznie nieszczęśni Żydzi i jeszcze bardziej nieszczęśni heretycy pozostają martwi przez to, że dostrzegają tylko sens dosłowny, nie biorąc pod uwagę ożywiającego ducha. Posłuchajmy apostoła, który mówi: "Te wszystkie «rzeczy» dla nich zawarte były w figurach, a spisane zostały ze względu na nas"29. Zobaczmy zatem, co oznacza to, co słyszeliśmy podczas czytania Bożego tekstu w dniu wczorajszym.

2. Powiedziano: "Bóg ukazał się Abrahamowi, gdy ten siedział przy wejściu do swego namiotu pod dębem Mamre. Oto trzech mężów stanęło nad nim i wyszedł na ich spotkanie"30, i dalsze słowa. Zwróćcie, bracia, uwagę i zobaczcie, w jaki sposób Bóg ukazał się Abrahamowi, a w jaki sposób Lotowi. Do Abrahama przyszło trzech i stanęło nad nim. Do Lota przyszło dwóch i usiadło na podwórzu. Zauważcie, bracia, czyż nie widać w tym zrządzenia Ducha Świętego, uwzględniającego zasługi «tych ludzi»? Lot był kimś o wiele mniej godnym niż Abraham. Gdyby tak nie było, to nie oddzieliłby się od Abrahama i nie upodobałby sobie mieszkania wśród mieszkańców Sodomy.

Trzech mężów przyszło zatem w porze południowej do Abrahama. Natomiast dwóch przyszło do Lota pod wieczór: Lot bowiem nie zniósłby natężenia południowego światła, Abraham natomiast potrafił przyjąć pełny blask światła.

3. Zobaczmy teraz, w jaki sposób przychodzących przyjął Abraham, a w jaki Lot. "Abraham domyślił się i wybiegł im naprzeciw", a potem "spieszy do namiotu i mówi do swej żony: Pospiesz się i zaczyń trzy miary najlepszej mąki pszennej i uczyń z tego podpłomyki"31. Po grecku nazywa się to "incrifias", a oznacza tajemnicze i ukryte chleby.

"Sam zaś Abraham pobiegł do trzody i schwytał cielę"32. Jakie cielę? Czy może pierwsze z brzegu? Nie, ale "dobre i delikatne". Wziął cielę "i dał je słudze. Sługa szybko je przyrządził"33. Bracia! Zobaczcie i zauważcie, z jak ochoczym sercem winniście przyjmować gości. Oto sam Abraham biegnie, żona się spieszy, sługa przyspiesza. W domu mędrca nikt nie próżnuje. Oto, jakie są obowiązki gościnności w przypadku Abrahama i Sary.

Lot też przyjął, ale tylko dwóch, a nie całą trójcę. I nie w porze południowej, lecz pod wieczór. A cóż im zaproponował? Powiedziano: "Ugotował przaśne chleby i spożyli je"34. Ponieważ miał o wiele mniejsze zasługi niż Abraham, nie miał ani utuczonego cielęcia, ani nie wskazał na tajemnicę Trójcy «Świętej», podając trzy miary najlepszej mąki pszennej. Szczerym sercem ofiarował jednak to, co mógł, dlatego zasłużył na uwolnienie od zguby, jakiej doznali mieszkańcy Sodomy. Zauważcie, bracia, że także Lot, który nie odpędził gości, zasłużył na przyjęcie aniołów. Do gościnnego domu wchodzą więc aniołowie. Domy zamknięte dla gości zostają natomiast spalone płonącą siarką.

4. "Trzech mężów przyszło do Abrahama i stanęło nad nim". Zobaczcie, co oznacza, że przychodzą oni, by stanąć "nad nim", a nie "naprzeciw niego". «Abraham» poddał się woli Bożej i dlatego mówi się, że Bóg staje nad nim. "Stanęli nad nim", powiada, by go osłaniać, a nie naprzeciw niego, by go odtrącić.

«Abraham» przyjął trzech mężów, położył chleby z trzech miar. Bracia, czy nie dlatego uczynił w ten sposób, że zrozumiał tajemnicę Trójcy «Świętej»? Położył też cielę: nie było ono twarde, ale "dobre i delikatne". A cóż jest tak delikatnego, cóż tak dobrego, jak nie Ten, który dla nas się uniżył aż do śmierci? On sam jest owym utuczonym cielęciem, które zabił ojciec dla syna czyniącego pokutę35. "Tak bowiem Bóg umiłował świat, że syna swego jedynego dał"36.

Abraham wybiega naprzeciw trzech «mężów», ale oddaje cześć jednemu. Przez to, że zobaczył trzech, jak już zostało powiedziane, wyraził, iż zrozumiał tajemnicę Trójcy «Świętej». A przez to, że oddał cześć jakby jednemu, wyraził, że w trzech Osobach jest jeden Bóg. Do jednego przecież zwrócił się, gdy mówił: "Pochyl się nad twoim sługą"37. Dodał wszakże, jakby mówił do «kilku» ludzi: "Wezmę wodę, aby obmyć wasze nogi"38.

Uczcie się, bracia, od błogosławionego Abrahama, jak chętnie należy przyjmować gości oraz z pokorą i miłością obmywać im stopy. Obmywajcie więc nogi świętych pielgrzymujących, aby przypadkiem nie pozostał na nich proch, który mogliby strząsnąć przeciw wam na sądzie. «Pan» mówił bowiem w Ewangelii: "Jeśli was nie przyjmie, to wychodząc strząśnijcie «na niego» proch z waszych nóg. Powiadam wam, lżej będzie ziemi sodomitów w dzień sądu niż owemu miastu"39. To zatem w duchu przewidywał Abraham, dlatego wyszedł naprzeciw i chciał obmyć nogi, aby nie pozostał na nich żaden proch, który mógłby zostać w dniu sądu przytoczony na świadectwo jego niedowiarstwa. Z tego powodu mądry Abraham mówi: "Wezmę wodę, aby obmyć wasze nogi". Słuchajcie uważnie tego, bracia, którzy nie chcecie wypełniać obowiązku gościnności, a gości traktujecie jak wrogów. Błogosławiony Abraham przyjmował ochoczo. Pamiętając o gościnności, zasłużył, by gościć samego Boga. Potwierdził to Chrystus w Ewan gelii słowami: "Byłem przechodniem i przyjęliście mnie"40. Nie zaniedbujcie pielgrzymów, aby przypadkiem On nie był tym, którego nie przyjmiecie.

5. Gdzie to wszystko się działo? "Pod dębem Mamre", co w tłumaczeniu na język łaciński oznacza "widzenie" albo "przenikliwość". Widzisz, na jakim miejscu Pan może przebywać w gościnie? Spodobały mu się widzenie i przenikliwość Abrahama. Był on «człowiekiem» czystego serca i mógł oglądać Boga41. Na takim miejscu i w takim sercu może gościć Pan. O wizji tej Pan mówił do Żydów w Ewangelii: "Abraham ucieszył się z tego, że zobaczył mój dzień"42. Powiada: "zobaczył mój dzień", gdyż poznał on tajemnicę Trójcy. Zobaczył dzień Ojca, dzień Syna i dzień Ducha Świętego, a w tych trzech «dniach» - jeden dzień. Tak samo jak Ojciec jest Bogiem, Syn Bogiem i Duch Święty Bogiem, a wszyscy trzej też są jednym Bogiem. Każda z Osób jest w pełni Bogiem, a równocześnie wszystkie trzy są jednym Bogiem. Tak samo całkowicie zasadnie mówi się, że owe trzy miary najlepszej mąki - ze względu na jedność substancji - wskazują na Ojca i Syna, i Ducha Świętego.

Scenę tę można też rozumieć w inny sposób. W Sarze można dopatrywać się «zapowiedzi» Kościoła, a w trzech miarach wybornej mąki - wiary, nadziei i miłości. W tych trzech cnotach zawarty jest bowiem cały plon Kościoła. Kto zasłuży na posiadanie tych trzech cnót, z pewnością może podjąć na uczcie swojego serca całą Trójcę.

6. Potem powiedział Pan do Abrahama: "Skarga na mieszkańców Sodomy i Gomory doszła do mnie. Zstąpiłem zatem, aby zobaczyć, czy skarga, która do mnie doszła, znajduje potwierdzenie w czynach, czy też nie. Niech się dowiem"43. To są słowa Pisma. Zobaczmy, jak należy je rozumieć.

Napisano: "Zstąpiłem, aby zobaczyć". Gdy chodziło o Abrahama, nie jest powiedziane, że Bóg "zstąpił", ale że "stanął nad nim". Teraz zaś, skoro w grę wchodzi przyczyna grzechów, jest powiedziane, że Bóg "zstępuje".

Bacz, byś słów o wstępowaniu i zstępowaniu nie odnosił do miejsca. Takie rozumowanie byłoby rzeczą niegodną substancji niecielesnej i wszechobecnej. Mówi się, że Bóg zstępuje wtedy, gdy raczy się zatroszczyć o ludzką słabość. O tym, w sposób specjalny winniśmy pamiętać w odniesieniu do naszego Pana i Zbawiciela, który "samego siebie wyniszczył, przyjmując postać sługi"44.

7. Zobaczmy, co znaczą słowa: "Zstąpiłem, aby zobaczyć, czy skarga, która do mnie doszła, znajduje potwierdzenie w czynach, czy też nie. Niech się dowiem". Poganie, a zwłaszcza najwstrętniejsi manichejczycy45, zwykli nas o to zaczepiać, mówiąc: "Oto czytasz, że Bóg nie wiedział, co dzieje się w Sodomie". My, trzeźwo rozumując, odpowiadamy, że mówi się, iż inaczej Bóg zna sprawiedliwych, a inaczej grzeszników. Czyż to nie o sprawiedliwych mówi się: "Poznał Pan tych, którzy są Jego"?46. A co mówi się o grzesznikach? "Odstąpcie ode mnie wszyscy dopuszczający się nieprawości, gdyż was nie znałem"47. Natomiast Paweł apostoł «pisał»: "Jeżeli ktoś należy do Pana, rozumie, co mówię. Kto nie zna, nie będzie poznany"48.

Cóż zatem znaczy: "Nie wiem, nie znałem was"? To mianowicie: "Nie rozpoznaję was w moich prawach, nie rozpoznaje w was mego obrazu. Moja sprawiedliwość pozna w was to, co ukarze, a miłosierdzie nie pozna nic godnego ukoronowania". W ten sposób ci, których czyny są niegodne Boga, nazywają się także niegodnymi Bożego poznania. Bóg mówi: "Zstąpiłem więc nie po to, aby zobaczyć, co oni czynią, ale by uczynić godnymi mej wiedzy tych, których znajdę sprawiedliwych; jeśli znajdę pokutujących; jeśli uczynię niektórych takimi, że powinienem ich znać". A ponieważ, prócz Lota, nie znalazł się nikt pokutujący ani też nikt, kto by się nawrócił, tylko sam Lot został poznany i tylko on sam uwolniony od ognia.

Bracia! My sami zdobądźmy się na takie czyny i z Bożą pomocą starajmy się takimi być, abyśmy byli godni Bożego poznania. Aby On zechciał nas poznać i znać. Co niech się stanie z pomocą Pana naszego Jezusa Chrystusa, któremu cześć i chwała, wraz z Ojcem i Duchem Świętym na wieki wieków. Amen.

opr. mg/mg




Homilia 3: O trzech mężach, którzy ukazali się Abrahamowi
Copyright © by Wydawnictwo "m"

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama