To, co młodzież myśli o Bogu

Fragmenty książki "Fundamenty wiary"

To, co młodzież myśli o Bogu

Josh McDowell

Fundamenty wiary

ISBN: 83-7030-493-1

wyd.: 2007 Księgarnia św. Jacka



To, co młodzież myśli o Bogu

Zgromadź grupę nastolatków, dobrych chrześcijan, i zapytaj ich: "Kim według ciebie jest Bóg?", "Jak myślisz, jaki jest Bóg?".

Jakich spodziewasz się odpowiedzi? Nie będą się prawdopodobnie zbytnio różniły od tych, które zacytował Rob Rienow, duszpasterz młodzieży w Wheaton Bible Church, w stanie Illinois, w artykule z pierwszej strony "Newsweeka", zatytułowanym W co wierzą nastolatki: Ich odpowiedzi były tak różnorodne, jak oni sami. Jeden z nich uważał, że Bóg jest jak jego dziadek: "Istnieje, ale nigdy go nie widzę". Pogląd innego był bardziej ostry, napisał: "zła istota, która cały czas chce mnie ukarać". Potem padły jeszcze dwie inne opinie. W końcu ostatni nastolatek dorzucił: "Myślę, że wszyscy macie rację, ponieważ mówicie o tym, w co tak naprawdę wierzycie". Innymi słowy, jak relacjonuje Rienow, Bóg jest tym, co działa dla ciebie. Z ostatnim twierdzeniem zgodzili się wszyscy młodzi ludzie 3.

To pokolenie potrafi być otwarte i głośno wyrażać swoją opinię - do tego stopnia, że niektórzy młodzi noszą swoje chrześcijańskie świadectwo wypisane na koszulkach i bransoletkach - ale wielu z nich definiuje Boga na swój własny sposób.

Na podstawie przeprowadzonych w Polsce badań można sformułować następujące wnioski:

  • większość nastolatków (60,6%) wierzy, że Bóg stworzył świat
  • 52,8% twierdzi, że wiara jest dla nich bardzo ważna 4.

Jednakże, pomimo tych ortodoksyjnych poglądów

  • 31,1% wierzy, że muzułmanie, buddyści, chrześcijanie, żydzi i wszyscy pozostali ludzie modlą się do tego samego Boga, nawet jeśli używają innych Jego imion
  • dodając do tego kolejne 45,3% tych, którzy nie wiedzą, co o myśleć o powyższym stwierdzeniu, otrzymujemy 76,4% młodych niedostrzegających wyjątkowości Boga-Chrystusa lub ją odrzucających5.

A co te nastolatki sądzą o Jezusie?

  • 64,5% uważa, że Jezus był realną osobą, która przyszła na świat, a 60,3% wierzy, że urodził się z dziewicy
  • jednak 62,8% nie wierzy w bezgrzeszne życie Jezusa, a 78,1% nie wierzy, że po śmierci fizycznie powstał z martwych6.

Czy według nich chrześcijaństwo to jedyna droga do zbawienia?

  • 54,4% nie wierzy lub nie jest pewna, czy przebaczenie grzechów jest możliwe jedynie przez wiarę w Chrystusa
  • 68% sądzi, że wszystkie religie uczą tak samo ważnej prawdy7.

Twoje dziecko lub znana ci grupa młodzieży może wierzyć, że Jezus naprawdę żył i że urodził się z dziewicy. Mogą oni nawet należeć do tej mniejszości, która wierzy, że Chrystus powstał z martwych. Jednak tylko 25% nastolatków twierdzi, że nie wszystkie religie nauczają Bożej prawdy8! Ich spojrzenie na Boga jest tak zniekształcone, że nie są przekonani, że Jezus z Biblii jest drogą, prawdą i życiem dla "wszystkich dzieci świata".

Nie jest tak, że nasze dzieci odrzucają chrześcijaństwo takim, jakim je znają - po prostu środowisko, które ma na nie wpływ, przedefiniowało chrześcijańskie prawdy. Młodzi ludzie tworzą swój własny religijny kanon w stylu szwedzkiego stołu. Świat pozwala im wierzyć, że lepiej jest wybierać z różnych idei, pojęć Boga i religii tak, by konstruować "wiarę" szytą na miarę, taką, która jest w sam raz dla nich. Zachęca się młodych, by sami "ułożyli" własną wiarę. Wtedy będzie to ich osobista wiara, która nikogo nie obrazi.

Jak odkrył Jon Leland, reporter "Newsweeka": "Nawet bardziej niż ich rodzice urodzeni podczas wyżu demograficznego, nastolatki często wybierają to, co działa w ich przypadku… Pobierając próbki z różnych wierzeń, uczniowie stali się bardziej tolerancyjni wobec wzajemnych przekonań, nawet jeśli te przekonania są rygorystyczne. Clayton, uczeń przedostatniej klasy szkoły średniej, mówi, że jest znany pośród swoich kolegów z klasy jako "chłopak religijny", co wcale nie oznacza, że jest z tego powodu odepchnięty. Ten siedemnastolatek, ewangeliczny chrześcijanin, jest jednym z rosnącej mniejszości nastolatków, którzy ślubują powstrzymać się od współżycia seksualnego aż do małżeństwa. "Istnieje przekonanie, że co byś nie myślał, jest OK" - stwierdza. - "Bylebyś tylko nie mówił innym, jak oni mają myśleć. Każdy sam do tego dojdzie""9.

Być może Clayton, podobnie jak wielu innych młodych chrześcijan, opowiada się tymczasowo za kilkoma dobrymi rzeczami. Jednak sposób, w jaki definiują oni, co jest prawdą (i co jest dobre) budzi niepokój. Dzisiejsza kultura zachęca młodych ludzi by dochodzili do tego sami, a w rezultacie to, do czego większość z nich dochodzi, jest niewielką prawdą tu i małym błędem tam, aż kończą z wiarą, która nie jest osadzona na fundamencie Słowa Bożego.

3 Rob Rienow, cyt. za: John Leland, Searching for a Holy Spirit (Szukając Ducha Świętego), "Newsweek" z 8 maja 2000, s. 61.

4 "Opinia", s. 30.

5 Tamże, s. 37.

6 Tamże.

7 Tamże.

8 Josh McDowell i Bob Hostetler, Right from Wrong (Dobro od zła), Word, Nashville 1994, s. 263.

9 Leland, Searching for…, s. 62.

opr. aw/aw



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama