Chrystus Eucharystyczny w życiu katolickiej rodziny

Sakrament Eucharystii a rodzina

W istocie, małżeństwo, które zostało wyniesione do godności sakramentu, dla chrześcijan jest ze swej natury znakiem przymierza i komunii Boga z człowiekiem oraz Chrystusa z Kościołem. Tak więc małżonkowie chrześcijańscy przez całe swe życie winni pełnić misję ukazywania w sposób wyraźny wiecznego przymierza Boga ze światem. W wierze chrześcijańskiej małżeństwo jest przedstawiane jako Dobra Nowina: wzajemna i pełna, jedyna i nierozerwalna więź między mężczyzną i kobietą, powołanymi do dawania życia. Duch Pański daje małżonkom nowe serce i czyni ich zdolnymi do wzajemnej miłości, tak jak Chrystus nas ukochał, i do służenia życiu poprzez udział w tajemnicy chrześcijańskiej, bowiem w ich związku «dopełnia się tajemnica paschalna śmierci i zmartwychwstania» 2 .

1. Eucharystia Sakramentem rodziny3

Sługa Boży Jan Paweł II głosił, że rodzina wymaga obecnie szczególnej uwagi i podjęcia zdecydowanych kroków, by popierać i bronić jej istotną naturę, jej rozwój i trwałość. „Nie można przy tym zapominać, że pomagając rodzinie wnosi się również wkład w rozwiązanie innych poważnych trudności – takich jak na przykład opieka nad chorymi i ludźmi w starszym wieku, zapobieganie szerzeniu się przestępczości i narkomanii”. Zachęcał rodziny, by swym życiem dawały świadectwo o prawdziwym zamyśle Bożym, dotyczącym tej podstawowej komórki społeczeństwa. „Rodzina jest wspólnotą życia opartą na małżeństwie – czyli na trwałym, wiernym, publicznie zawartym związku mężczyzny i kobiety. Na małżonkach spoczywa odpowiedzialność za ludzkie i chrześcijańskie wychowanie dzieci. Mają im w tym pomagać wychowawcy i katecheci”4.

Kościół naucza, że rodzina chrześcijańska ma swe pierwsze źródło wychowania do świętości w sakramencie chrztu świętego; swój najpełniejszy wyraz znajduje w Eucharystii, z którą chrześcijańskie małżeństwo jest wewnętrznie związane. Pragnieniem Soboru Watykańskiego II było zwrócenie uwagi na szczególny związek zachodzący między Eucharystią i małżeństwem. Konstytucja soborowa o liturgii świętej postanowiła, że «zwyczajnie małżeństwo należy zawierać podczas Mszy świętej» (KL, n. 78)5. Papież napisał, że „odkrycie na nowo i pogłębienie tego związku jest bardzo konieczne, jeśli małżonkowie chcą intensywniej zrozumieć łaski oraz pojąć zadania małżeństwa i rodziny chrześcijańskiej. Eucharystia jest samym źródłem małżeństwa chrześcijańskiego. W eucharystycznej ofierze małżonkowie chrześcijańscy znajdują korzenie, z których wyrasta, stale się odnawia i nieustannie ożywia ich przymierze małżeńskie. Eucharystia jest dla całej rodziny źródłem miłości. Chleb eucharystyczny czyni z małżonków i dzieci jedno ciało (wspólnotę) i jest dla całej rodziny źródłem chrześcijańskiego dynamizmu( (FC, n. 57).

W dniu 20 stycznia 2003 roku Ojciec Jan Paweł II spotkał się z przedstawicielami międzynarodowego ruchu rodzin katolickich: «Equipes Notre-Dame» [Wspólnoty Matki Bożej] (obecnie do ruchu należą ponad 44 tysiące par małżeńskich z 56 krajów świata). Przybyli oni do Rzymu, aby uczcić 100-lecie urodzin swego założyciela ks. Henriego Caffarela. W przemówieniu do nich Papież wskazał na znaczenie, jakie dla duchowości małżeństw ma Eucharystia oraz wspólna modlitwa małżonków i całych rodzin. Członków ruchu zachęcił, aby dawali świadectwo wielkości i piękna ludzkiej miłości, przeżywanej w małżeństwie i rodzinie6.

Papież mówił: „Jako tajemnica przymierza i komunii, związek jest dla małżonków wezwaniem, by czerpali siłę z Eucharystii, «źródła małżeństwa chrześcijańskiego» (por. FC, 57) i wzoru dla ich miłości. W istocie, poszczególne fazy liturgii eucharystycznej zachęcają małżonków do przeżywania życia małżeńskiego i rodzinnego na wzór Chrystusa, który oddaje się ludziom z miłości. Odnajdą oni w tym sakramencie odwagę potrzebną do otwarcia się na drugiego, do przebaczenia, do dialogu i jedności serc. Będzie on również cenną pomocą w zmaganiu się z trudnościami, które pojawiają się nieuchronnie w życiu każdej rodziny. Niech członkowie Equipes będą pierwszymi świadkami łaski, jaką daje regularne uczestnictwo w życiu sakramentalnym oraz w niedzielnej Mszy św. — «świętowanie żywej obecności Zmartwychwstałego pośród wierzących» (List apostolski Dies Domini, 31 maja 1998 r., n. 31; por. także n. 81) oraz «antidotum pozwalające stawić czoło przeszkodom i napięciom oraz je przezwyciężać» (przemówienie do uczestników XV Zgromadzenia Plenarnego Papieskiej Rady ds. Rodziny, 18 października 2002 r., n. 2)!”7

Biskup Rzymu nauczał, że wierność obowiązkom zaciągniętym przez małżonków pomaga im wspólnie wzrastać w świętości; zachęcił ich, by te obowiązki wypełniali sumiennie i wytrwale; zapewnił ich, iż dzięki temu będą mogli naprawdę kochać. Wezwał małżonków w szczególności do rozwijania modlitwy osobistej, małżeńskiej i rodzinnej, bez której chrześcijaninowi grozi osłabnięcie. Stwierdził też, iż autentyczna modlitwa bynajmniej nie odrywa od angażowania się w świecie, uświęca ona małżonków i członków rodziny, otwiera serce na miłość Boga i braci. Uzdalnia również do kształtowania dziejów zgodnie z planem Bożym 8.

Kiedy indziej Jan Paweł II pisał, że ogromne znaczenie dla życia małżeńskiego i dla wychowania dzieci ma uczestnictwo wszystkich członków rodziny we Mszy świętej, zwłaszcza niedzielnej i świątecznej oraz w innych sakramentach (FC, n. 61) oraz iż przedłużeniem niejako udziału rodziny chrześcijańskiej w Eucharystii jest modlitwa wspólna9 męża i żony, rodziców i dzieci. Komunia (wspólnota) w modlitwie jest jednocześnie owocem i wymogiem komunii otrzymanej w sakramentach chrztu i małżeństwa (FC, n. 59). Rodzice chrześcijańscy mają szczególne zadanie wychowania dzieci do modlitwy. Dlatego powinni od najwcześniejszego wieku uczyć dzieci poznawania i uwielbiania Boga, a także miłowania bliźnich. Niezastąpionym elementem wychowania do modlitwy jest przykład, żywe świadectwo rodziców i dzieci. Tylko modląc się wspólnie z dziećmi (także na różańcu) ojciec i matka zstępują w głąb serc swoich dzieci pozostawiając ślady, których nie zdołają zatrzeć późniejsze wydarzenia życiowe (FC, n. 60).

2. Pan Jezus przynosi dzieciom prawdę i siebie samego

Jan Paweł II nauczał: „Karmieni Chlebem życia i wezwani, by «oświecać tych, którzy szukają prawdy» (por. Lumen gentium, 35), zwłaszcza swoje dzieci, małżonkowie mogą (…) w pełni współpracować z łaską chrztu, pełniąc swą specyficzną misję w rodzinie, w społeczeństwie i w Kościele” 10 .

„Polski Ojciec Święty” – na wzór Chrystusa - bardzo kochał dzieci i dlatego napisał do nich obszerny List11, w którym mówi także na temat znaczenia Komunii świętej w życiu dziecka. Postaram się w tym miejscu przybliżyć treść tego Listu wielkiego i umiłowanego Papieża.

Pan Jezus narodził się w stajence w Betlejem. Dzieciątko zostało złożone w żłobie, w które wpatrujemy się w czasie świąt Bożego Narodzenia. Wzrastało w latach. Gdy Jezus miał dwanaście lat wraz z Maryją i Józefem udał się po raz pierwszy z Nazaretu – gdzie mieszkała święta Rodzina - do Jerozolimy, na święto Paschy. Tam zagubiony w tłumie pielgrzymów, odłączył się od rodziców i przysłuchiwał się nauczycielom w świątyni jak gdyby „lekcji katechizmu”. Okazało się jednak, że ten niezwykły Chłopiec nie tylko słucha nauki o prawdach wiary, ale również zadaje nauczycielom pytania, a czasem także udziela im głębokich odpowiedzi.

Dalej Ojciec Święty pisze: Drodzy chłopcy i dziewczynki, rówieśnicy dwunastoletniego Jezusa. Czy w tej chwili nie przypominają się wam lekcje religii w parafiach i klasach szkolnych? I teraz – pisze Ojciec Święty - chciałbym wam zadać kilka pytań: jaka jest wasza postawa wobec lekcji religii? Czy uważacie podczas katechizacji tak jak dwunastoletni Jezus w Świątyni? Czy bierzecie pilnie udział w katechezie w szkołach i parafiach? Czy w tym pomagają wam rodzice?

Dwunastoletni Jezus tak bardzo przejął się katechezą w Świątyni, że poniekąd zapomniał nawet o swoich rodzicach. Maryja i Józef dopiero w powrotnej drodze z Jerozolimy do Nazaretu zauważyli, że Jezusa nie ma w gromadzie idących dzieci. Dość długo trwało poszukiwanie. Zawrócili z drogi i dopiero po trzech dniach znaleźli Go w Świątyni. Gdy Matka Najświętsza zwróciła się do Jezusa z pytaniem: „Synu, czemuś nam to uczynił? (Łk 2, 48), otrzymała zastanawiającą odpowiedź: „Czemuście Mnie szukali? Czy nie wiedzieliście, że powinienem być w tym, co należy do mego Ojca?”(Łk 2, 49). Była to odpowiedź trudna do przyjęcia. Ewangelista Łukasz dodaje, że Maryja „chowała wiernie te wspomnienia w swym sercu" (2, 51). Pan Jezus później, gdy już dorósł, wyjaśnił, że dla sprawy swego Ojca jest gotów ponieść wszelkie cierpienie, a nawet śmierć na krzyżu.

Z Jerozolimy Jezus wrócił z Maryją i Józefem do Nazaretu i był im posłuszny (por. Łk 2, 51). Ewangelista zapisał, że Jezus „czynił postępy w mądrości, w latach i w łasce u Boga i ludzi” (Łk 2, 52).

Drogie Dzieci! Ten Jezus, który narodził się w stajence betlejemskiej, który jako dwunastoletni Chłopiec rozmawiał w Świątyni z nauczycielami, jest tym samym, który później, jako trzydziestoletni mężczyzna zacznie głosić słowo Boże, powoła dwunastu apostołów, będą za Nim szły rzesze ludzi spragnionych prawdy. Będzie On wiele razy potwierdzał swoją naukę cudownymi uzdrowieniami i wskrzeszeniami umarłych. Wśród przywróconych do życia będzie dwunastoletnia córka Jaira i syn wdowy z Nain, którego Pan Jezus oddał zdrowego płaczącej matce.

Ten sam Pan Jezus, stawszy się dorosłym, jako wielki Nauczyciel Bożej Prawdy okaże szczególną miłość dzieciom. Powie apostołom: „Pozwólcie dzieciom przychodzić do Mnie, nie przeszkadzajcie im, do takich bowiem należy Królestwo Boże” (Mk 10, 14). Kiedy indziej przed apostołami, spierającymi się o pierwszeństwo, postawi dziecko i powie: „Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie się jak dzieci, nie wejdziecie do Królestwa niebieskiego” (Mt 18, 3). Wypowie wtedy także słowa, zawierające bardzo surowe ostrzeżenie: „Lecz kto by stał się powodem grzechu dla jednego z tych małych, którzy wierzą we Mnie, temu byłoby lepiej kamień młyński zawiesić u szyi i utopić go w głębi morza” (Mt 18, 6).

Jak ważne jest dziecko w oczach Pana Jezusa! - Tak pisał Ojciec Święty do dzieci. - Pan Jezus stawia dziecko za wzór także ludziom dorosłym. Jest bowiem coś takiego w dziecku, co powinno się odnaleźć we wszystkich ludziach, jeżeli mają wejść do Królestwa niebieskiego. Niebo jest dla tych, którzy są prości jak dzieci, tak pełni zawierzenia jak one, tak pełni dobroci i czystości. Tylko tacy mogą odnaleźć w Bogu swego Ojca i stać się za sprawą Jezusa również dziećmi Bożymi. Wy, chłopcy i dziewczynki, jesteście synami córkami waszych rodziców. A Pan Bóg pragnie, byście wszyscy byli Jego dziećmi przybranymi przez łaskę12.

Drodzy Przyjaciele – pisał Ojciec Święty w Liście do dzieci - niezapomnianym spotkaniem z Panem Jezusem jest bez wątpienia Pierwsza Komunia Święta, dzień który wspomina się jako jeden z najpiękniejszych w życiu. Eucharystia, ustanowiona przez Chrystusa w wigilię Jego Męki, podczas Ostatniej Wieczerzy, jest Sakramentem Nowego Przymierza, największym z sakramentów. W tym Sakramencie Pan Jezus pod postaciami chleba i wina staje się pokarmem naszych dusz. Dzieci po raz pierwszy przyjmują ten Sakrament uroczyście – właśnie w dniu Pierwszej Komunii Świętej – ażeby potem móc Go przyjmować jak najczęściej i w ten sposób pozostawać w zażyłej przyjaźni z Panem Jezusem.

Komunię Świętą, jak wiecie, mogą przyjmować tylko ci, którzy są ochrzczeni: chrzest bowiem jest pierwszym i najpotrzebniejszym do zbawienia sakramentem. Większość z was, otrzymała ten sakrament jako maleńkie dzieci, dlatego nie pamiętacie tego dnia, którego świętowanie zostało właśnie przeniesione na dzień Pierwszej Komunii Świętej. Jest to wielkie święto dla całej rodziny. „W tym dniu razem z dzieckiem przyjmują zazwyczaj Eucharystię także jego rodzice, rodzeństwo, dalsza rodzina i chrzestni, a niekiedy także nauczyciele i wychowawcy.

Dzień Pierwszej Komunii Świętej jest też wielką uroczystością w parafii”. Nawet po upływie wielu lat, kiedy przegląda się fotografie „komunijne”, „odżywa wspomnienie tamtych chwil; powraca się do tej czystości i radości, jakich doświadczyło się w spotkaniu z Jezusem, który z miłości stał się Odkupicielem człowieka. Dla iluż dzieci w dziejach Kościoła Komunia Święta była źródłem duchowej siły, czasem wręcz bohaterskiej!”13 (np. dla św. Marii Goretti, bł. Karoliny Kózka).

Podczas jednej ze swoich pielgrzymek do Polski Ojciec Święty tak mówił do dzieci – z diecezji łódzkiej - przystępujących do I. Komunii świętej: „Człowiek potrzebuje pokarmu i napoju, aby mógł żyć. (...) Potrzebuje też pokarmu i napoju ludzka dusza, aby mogła wytrwać w wędrówce do życia wiecznego. Człowiek potrzebuje Komunii świętej, aby żyć na wieki tym życiem, które jest z Boga samego (...), aby wam nie zabrakło sił w wędrówce poprzez tę ziemię do Domu Ojca”14.

W dalszym ciągu Listu do dzieci Wikariusz Chrystusa pisał: Poprzez wieki, aż do naszych czasów, nie brak dzieci wśród błogosławionych i świętych. Tak jak w Ewangelii Pan Jezus okazuje im szczególne zaufanie, tak również Jego Matka Maryja w ciągu dziejów nieraz czyniła małe dzieci powiernikami swej matczynej troski (np. Bernadeta z Lourdes, dzieci z La Salette czy też Łucja, Franciszek i Hiacynta z Fatimy). Prawdą jest, że Pan Jezus oraz Jego Matka wybierają często właśnie dzieci, ażeby im powierzać sprawy wielkiej wagi dla życia Kościoła i ludzkości. Pan Jezus niejako dzieli się z nimi troską o innych ludzi: o rodziców, o kolegów i koleżanki. Czeka bardzo na ich modlitwę. Jakże ogromną siłę ma modlitwa dziecka! Staje się ona czasem wzorem dla dorosłych: modlić się z prostotą i całkowitą ufnością, to znaczy zwracać się do Boga tak, jak czynią to dzieci15.

Na zakończenie swojego Listu „polski Papież” zwrócił się do dzieci w następujących słowach: „Pragnę powierzyć waszej modlitwie, drodzy mali przyjaciele, nie tylko sprawy waszej rodziny, ale także wszystkich rodzin na świecie. I nie tylko to. Mam jeszcze wiele innych spraw, które chcę wam polecić. Papież liczy bardzo na wasze modlitwy. Musimy się razem wiele modlić, ażeby ludzkość (…) stawała się coraz bardziej rodziną Bożą, ażeby mogła żyć w pokoju. (…). Ileż to dzieci, także obecnie, doświadcza ogromnych cierpień i pada ofiarą nienawiści. (…). Właśnie rozważając te wydarzenia napełniające nas wielkim bólem, postanowiłem prosić was, drogie dzieci, ażebyście wzięły sobie do serca modlitwę o pokój. Wiecie dobrze, że miłość i zgoda budują pokój a nienawiść i przemoc rujnują. Jesteście wrażliwi na miłość i lękacie się wszelkiej nienawiści. Dlatego papież może liczyć na to, że spełnicie jego prośbę, że dołączycie się do jego modlitwy o pokój na świecie z takim samym zapałem, z jakim modlicie się o pokój i zgodę w waszych rodzinach. (…). Bóg was miłuje, drogie dzieci! I to właśnie – pisze Ojciec Święty – pragnę wam powiedzieć16.

3. Pan Jezus przewodnikiem młodzieży

W Liście do młodzieży całego świata Jan Paweł II w 1985 roku m.in. napisał: „Życzę Wam, aby drogi Waszej młodości spotykały się z Chrystusem (…). Życzę Wam również, abyście – po rozpoznaniu spraw zasadniczych i doniosłych dla Waszej młodości, dla projektu całego życia, jakie jest przed Wami – doznali tego, o czym mówi Ewangelia: „Chrystus spojrzał na Niego z miłością (). Życzę, abyście doznali takiego spojrzenia! Życzę, abyście doświadczyli tej prawdy, że On, Chrystus, patrzy na Was z miłością!”17.

Nasz Papież wzywał wszystkich katolików do aktywniejszego uczestnictwa w życiu Kościoła, w szczególności wśród młodych, którzy oczekują chrześcijańskiego przesłania o miłości ludzkiej, zarazem wymagającej i wzniosłej. Wzywał też starszych, a szczególnie rodziców, by pomogli młodemu pokoleniu przeżywać okres młodości i narzeczeństwa w wierności przykazaniom Chrystusa i Kościoła, dzięki czemu będą mogli znaleźć prawdziwe szczęście w kształtowaniu dojrzałego życia uczuciowego18.

Papież-Polak, pełen miłości do polskiej młodzieży, w Poznaniu w 1997 roku, wołał: „Drodzy chłopcy i dziewczęta, podążajcie z entuzjazmem swych młodych serc za Chrystusem. Tylko On może uciszyć lęk człowieka. Patrzcie na Jezusa głębią waszych serc i umysłów! On jest waszym nieodłącznym przyjacielem (...) Jako chrześcijanie jesteście wezwani do świadczenia o wierze i nadziei19. W Częstochowie zaś w 1991 roku mówił: „Drodzy młodzi przyjaciele! (...) Nie popadajcie w przeciętność, nie ulegajcie dyktatom zmieniającej się mody, która narzuca styl życia niezgodny z chrześcijańskimi ideałami, nie pozwólcie się mamić złudzeniom konsumizmu20. Chrystus wzywa was do rzeczy wielkich. Nie sprawcie Mu zawodu, bo w ten sposób wy sami spotkalibyście się z zawodem”21.

Na Westerplatte – w 1987 roku - Papież-Polak z ogromną troską o młode pokolenie Polaków mówił z przejęciem: „Zagrożeniem dla was jest klimat relatywizmu22; zagrożeniem jest rozchwianie zasad i prawd, na których buduje się godność i rozwój człowieka. (...) Na Westerplatte we wrześniu 1939 roku, grupa młodych Polaków, żołnierzy, pod dowództwem majora Henryka Sucharskiego23, trwała ze szlachetnym uporem, podejmując nierówną, bohaterską walkę z najeźdźcą. Pozostali oni w pamięci narodu jako wymowny symbol. Trzeba, ażeby ten symbol wciąż przemawiał, ażeby stanowił wyzwanie dla coraz nowych ludzi i pokoleń Polaków. Każdy z was, młodzi przyjaciele, znajduje też w życiu jakieś swoje „Westerplatte”. Jakiś wymiar zadań, które musi podjąć i wypełnić. Jakąś słuszną sprawę, o którą nie można nie walczyć. Jakiś obowiązek, powinność, od której nie można się uchylić. Nie można „zdezerterować”. Wreszcie – jakiś porządek prawd i wartości, które trzeba „utrzymać” i „obronić”, tak jak to „Westerplatte”, w sobie i wokół siebie. Tak, obronić – dla siebie i dla innych”24

Papież z Krakowa podczas swojej pielgrzymki do Ojczyzny w 1997 roku, przemawiając do młodzieży w Gdańsku wypowiedział pamiętne słowa: „To, cośmy tu rozważali, odnosi się do każdego i do wszystkich. I dobrze będzie chyba, jeśli po tylu latach, które dzielą nas od wydarzeń na Westerplatte, każdy młody Polak, każda młoda Polka rozważy w sercu, że każdy i każda ma w swoim życiu podobne «Westerplatte», może mniej sławne, może mniej historyczne, powiedzmy, na mniejszą skalę zewnętrzną, ale czasem może na większą jeszcze skalę wewnętrzną, i że tego swojego «Westerplatte» nie można oddać!”25. A tym niezbywalnym naszym «Westerplatte» to wiara religijna, to ludzka i chrześcijańska godność, to Eucharystia i Matka Najświętsza, to Bóg-Honor-Ojczyzna!

Na zakończenie naszego zamyślenia zwróćmy uwagę na wezwanie Jana Pawła II skierowane m. in. do wszystkich katolickich rodzin, małżonków, młodzieży i dzieci: „Drodzy przyjaciele, (…) zachęcam was, byście nieustannie i w sposób widoczny dawali świadectwo o wielkości i pięknie miłości ludzkiej, małżeństwa i rodziny. Kończąc tę audiencję, obejmuję swą modlitwą również rodziny, które przeżywają trudności. Oby spotkały na swej drodze świadków czułej miłości Boga i Jego miłosierdzia!”26.


Przypisy:

1 Jest to nieco poszerzony rozdział 20 mojej książki pt. Eucharystia sercem przeżywana zadatkiem szczęśliwej wieczności. Wydawnictwo Biblos, Tarnów 2005, s.236-245.

2 Por. Paweł VI, Przemówienie do Equipes Notre-Dame (Wspólnoty Matki Bożej), 4 maja 1970, n. 16.

3 Międzynarodowy Kongres Eucharystyczny, który odbył się w Nairobi w Kenii, w sierpniu 1985 roku obrał sobie za temat: „Eucharystia a rodzina chrześcijańska”. Sprawowanie Eucharystii jest sakramentem braterskiej miłości, w którym Jezus Chrystus jest w sposób rzeczywisty obecny w Ciele, Krwi, Duszy i Bóstwie, aby zjednoczyć się najściślejszą więzią z tymi, którzy w Niego wierzą i godnie Go przyjmują. Eucharystia jest sakramentem rodziny; jest źródłem apostolatu rodziny.- Zob. Jan Paweł II, Eucharystia a rodzina chrześcijańska, Orędzie przed XLIII Międzynarodowym Kongresem Eucharystycznym w Nairobi, 18 sierpnia 1984, w: Jan Paweł II, Eucharystia sercem Kościoła, Warszawa 2005, s. 64-69.

4 Jan Paweł II, Przesłanie do rodzin o rodzinie..., Rijeka – Chorwacja, 8 czerwca 2003 roku.

5 Por. P.-M. Gajda, Związek obrzędów sakramentu małżeństwa ze sprawowaniem Eucharystii, w: Ku liturgii nadziei, Ks. dr. Bolesławowi Margańskiemu w 65. rocznicę urodzin, Tarnów 2005, s. 185-210.

6 Jan Paweł II, Przemówienie do przedstawicieli «Equipes Notre-Dame» Eucharystia źródłem siły małżonków i rodziców, 20 stycznia 2003, n. 2-7.

7 Tamże, n. 4.

8 Por. tamże, n . 6.

9 Por. tamże, n. 6-7.

10 Tamże, n. 5.

11 Jan Paweł II, List do dzieci w Roku Rodziny , Watykan 13 grudnia 1994 r., w: Listy pasterskie Ojca Świętego Jana Pawła II, Kraków 1997, s. 328-337.

12 Jan Paweł II, List do dzieci, 13 grudnia 1994 (dal. cyt. List do dzieci), w: Listy pasterskie Jana Pawła II, Kraków 1997, s. 330-333.

13 Tamże, s. 334.

14 Jan Paweł II, Homilia podczas Mszy świętej połączonej z udzieleniem I. Komunii w Łodzi, 13 czerwca 1987, w: Jan Paweł II, Pielgrzymki do Ojczyzny. Przemówienia, homilie, Kraków 1997, s. 513, n. 5; s. 517, n. 9.

15 Jan Paweł II, List do dzieci, dz. cyt., s. 335.

16 List do dzieci, dz. cyt., s. 335-337.

17 Jan Paweł II, List apostolski do młodych całego świata z racji Międzynarodowego Roku Młodzieży, 31 marca 1985, w: Listy pasterskie Ojca Świętego Jana Pawła II, Kraków 1997, s. 124-125.

18 Por. Jan Paweł II, Przemówienie do przedstawicieli «Equipes Notre-Dame» Eucharystia źródłem siły małżonków i rodziców, 20 stycznia 2003, n. 5.

19 Jan Paweł II, Homilia wygłoszona do młodzieży w Poznaniu 3 czerwca 1997, w: Jan Paweł II, Pielgrzymki do Ojczyzny, Przemówienia i homilie, Kraków 1997, s. 918.

20 Konsumizm, od konsumować – kierunek materialistyczny zmierzający do tego, by jak najwięcej mieć, posiadać, bogacić się, używać doczesnych dóbr tego świata.

21 Jan Paweł II, Przemówienie pożegnalne do młodzieży w Częstochowie, 15 sierpnia 1991, w: Jan Paweł II, Pielgrzymki do Ojczyzny, Przemówienia i homilie, Kraków 1997, s. 615.

22 Relatywny - względny, warunkowy. Relatywizm polega na relatywnym-warunkowym odnoszeniu się do zasad, bezwzględnych wartości, prawdy.

23 Mjr Henryk Sucharski, bohater walk z hitlerowcami na Westerplatte pochodził z Gręboszowa, w diecezji tarnowskiej; był żołnierzem-oficerem nie tylko wielkiego honoru, ale też żywej wiary i pobożności eucharystycznej i maryjnej.

24 Jan Paweł II, Homilia wygłoszona do młodzieży w Gdańsku, na Westerplatte, 12 czerwca 1997, w: Jan Paweł II, Pielgrzymki do Ojczyzny, Przemówienia i homilie, Kraków 1997, s. 481, n. 8.

25 Jan Paweł II, Homilia wygłoszona do młodzieży w Gdańsku, na Westerplatte, 12 czerwca 1997, n. 9.

26 Por. Jan Paweł II, Przemówienie do przedstawicieli «Equipes Notre-Dame» Eucharystia źródłem siły małżonków i rodziców, 20 stycznia 2003, n. 7.



opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama