Świat i człowiek dowodzą Boga

Czy istnieją dowody na istnienie Boga? Owszem, trzeba tylko umieć je dostrzec i nazwać. [3 rozdział książki "Wierzę w Boga Ojca. Spotkania z Katechizmem Kościoła Katolickiego"]

Świat i człowiek dowodzą Boga

Ludzie od wieków stawiali sobie pytanie, czy można udowodnić istnienie Boga. Filozofia i teologia znają cały szereg takich dowodów, choćby pięć dróg św. Tomasza z Akwinu. Przypomnijmy może te sławne dowody Akwinaty:

Pierwszy z ruchu (łac. ex motu) — każdy ruch ma swoją przyczynę, inną od będącego w ruchu bytu, więc trzeba przyjąć, że istnieje jeden, pierwszy nieruchomy Poruszyciel, czyli Bóg. Drugi dowód wychodzi z niesamoistności świata, domagającej się przyczyny sprawczej (łac. ex ratione causae efficientis) — wszystko ma swoją przyczynę, a ponieważ nic nie może być swoją przyczyną, u początku łańcucha przyczyn musi istnieć samoistna przyczyna świata, czyli Bóg. Trzeci to dowód z konieczności i przypadku (łac. ex possibili et necessario) — wszystkie jednostkowe byty po pewnym czasie przestają istnieć, są przypadkowe i zniszczalne, a jako takie muszą znajdować oparcie w niezależnym i niezniszczalnym bycie koniecznym, czyli Bogu. Czwarty ze stopnia doskonałości (łac. ex gradibus perfectionis) — w rzeczach istnieją różne stopnie doskonałości, musi istnieć swoiste maksimum dobroci i doskonałości, najdoskonalsza istota, punkt odniesienia wszystkiego, czyli Bóg. Piąty dowód wychodzi z celowości świata (łac. ex gubernatione rerum) — wszystko, co istnieje, jest celowe, dąży do jakiegoś celu, musi więc istnieć istota najwyższa, kierująca światem w sposób celowy (wszechświatowy Dawca Porządku), czyli Bóg.

Jednak Katechizm Kościoła Katolickiego mówi raczej o drogach prowadzących do poznania Boga. W argumentach za istnieniem Boga nie chodzi o dowody, jakimi posługują się nauki przyrodnicze. W sprawach religijnych nie ma dowodów, które człowiek musiałby przyjąć. Gdybyśmy dysponowali niezbitymi dowodami, nie byłoby już miejsca dla wiary. A przecież ten, kto uwierzy, będzie zbawiony (por. Mk 16,16)!

Wiara jednak szuka zrozumienia. Dlatego potrzebuje spójnych i przekonujących argumentów, które pozwolą osiągnąć prawdziwą pewność (KKK 31n). Takich argumentów wypracowano bardzo wiele. Systematyzując, można je podzielić na dwie grupy. Innymi słowy — wedle Katechizmu są dwie główne drogi, na których człowiek może dojść do poznania Boga.

Pierwsza droga to świat. Na istnienie Boga wskazuje rzeczywistość stworzonego świata, bogactwo przejawów życia, wspaniałość procesów zachodzących w przyrodzie, ciągłe zmiany, które musiał przecież ktoś zapoczątkować. Jedynie w Bogu świat ma swą zasadę i początek. Bez Niego nie miałby racji, a zatem i sensu.

Przywołajmy tutaj dwa biblijne, poniekąd klasyczne teksty uwrażliwiające na możliwość poznania Stwórcy poprzez dzieło stworzenia:

„Głupi z natury są wszyscy ludzie, którzy nie poznali Boga; z dóbr widzialnych nie zdołali poznać Tego, który jest, patrząc na dzieła, nie poznali Twórcy, lecz ogień, wiatr, powietrze chyże, gwiazdy dokoła, rwącą wodę lub światła niebieskie uznali za bóstwa, które rządzą światem. Jeśli urzeczeni ich pięknem wzięli je za bóstwa — winni byli poznać, o ile wspanialszy jest ich Władca, stworzył je bowiem Twórca piękności; a jeśli ich moc i działanie wprawiły ich w podziw — winni byli z nich poznać, o ile jest potężniejszy Ten, kto je uczynił. Bo z wielkości i piękna stworzeń poznaje się przez podobieństwo ich Sprawcę” (Mdr 13,1-5).

Święty Paweł zaś, piętnując zatwardziałość serc i gnuśność umysłów ludzi nierozpoznających Boga, pisze: „To bowiem, co o Bogu można poznać, jawne jest wśród nich, gdyż Bóg im to ujawnił. Albowiem od stworzenia świata niewidzialne Jego przymioty — wiekuista Jego potęga oraz bóstwo — stają się widzialne dla umysłu przez Jego dzieła, tak że nie mogą się [oni] wymówić od winy” (Rz 1,19-20).

Piękno świata skłania wielu ludzi do wdzięczności wobec Tego, który jest źródłem wszelkiego piękna. Katechizm przytacza słowa św. Augustyna: „Zapytaj piękno ziemi, morza, powietrza, które rozprzestrzenia się i rozprasza; zapytaj piękno nieba... zapytaj wszystko, co istnieje. Wszystko odpowie ci: Spójrz i zauważ, piękni jesteśmy. Ich piękno jest ich wyznaniem (confessio). Kto uczynił całe to piękno poddane zmianom, jeśli nie Piękny (Pulcher), niepodlegający żadnej zmianie?” (KKK 32).

Druga droga prowadząca do poznania Boga to osoba ludzka. Rzeczywistość człowieka wskazuje na istnienie Boga. Człowiek jest istotą skończoną, zależną od otaczającego go świata, wciąż przezeń zagrożoną. Podlega prawu cierpienia, przemijania i śmierci. Ale w głębi ludzkiej duszy odzywa się coś bezwarunkowego i absolutnego. W sercu człowieka tkwi pragnienie wieczności, rodzi się bunt przeciw przemijaniu. Człowiek żyje w nieustannym napięciu pomiędzy własną niedoskonałością i skończonością a tęsknotą za tym, co nieskończone i doskonałe. Jeżeli nasze istnienie nie ma być niedorzeczne i absurdalne, to nasze pytania i poszukiwania muszą być echem wołania Bożego odzywającego się w człowieczym sercu.

Człowiek może więc poznać, że Bóg istnieje, za pomocą własnego rozumu. Trzeba jednak powiedzieć, że naturalna wiedza o Bogu nie jest zbyt bogata. Dlatego człowiek potrzebuje Objawienia. Oczekuje, aby Bóg mu opowiedział, kim jest dla niego, jakie ma wobec niego zamiary (por. KKK 33-35). Benedykt XVI, analizując ewangeliczne opowiadanie o Trzech Mędrcach, którzy przybyli ze Wschodu, aby oddać pokłon Jezusowi, wyciąga interesujące wnioski z faktu nagłego zniknięcia prowadzącej ich gwiazdy. Papież widzi w tym znak ograniczoności kosmicznego objawienia, które może być niewystarczające, a nawet zwodnicze (stąd na przykład odmienne interpretacje „księgi przyrody” w różnych religiach). Mędrcy znajdują szlak do Betlejem dopiero wtedy, gdy — zdezorientowani — zostają oświeceni przez Pismo. Aby więc znaleźć właściwą i pewną drogę do prawdziwego Boga, potrzebne są wskazówki Pisma Świętego, słowa żywego Boga, czyli Objawienie.


Abp Stanisław Budzik, Wierzę w Boga Ojca. Spotkania z Katechizmem Kościoła Katolickiego
Wydawnictwo Gaudium
ISBN: 9788375482522


opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama