Miłosierdzie wobec setnika i jego sługi

Fragment książki "Chrystus wobec pokus" - Seria Wróćmy do Ewangelii

Miłosierdzie wobec setnika i jego sługi

ks. Edward Staniek

Chrystus wobec pokus

Seria Wróćmy do Ewangelii

© Wydawnictwo Rafael, Kraków 2003



Miłosierdzie wobec setnika i jego sługi

Łk 7,1-6 Gdy Jezus dokończył wszystkich tych mów do słuchającego [Go] ludu, wszedł do Kafarnaum. Sługa pewnego setnika, szczególnie przez niego ceniony, chorował i bliski był śmierci. Skoro setnik posłyszał o Jezusie, wysłał do Niego starszyznę żydowską z prośbą, żeby przyszedł i uzdrowił mu sługę. Ci zjawili się u Jezusa i prosili Go usilnie: «Godzien jest, żebyś mu to wyświadczył — mówili — miłuje bowiem nasz naród i sam zbudował nam synagogę». Jezus przeto zdążał z nimi.

Setnik — to dowódca wojskowy, poganin, odpowiedzialny za oddział stu legionistów. Była to ceniona funkcja. Setnik w Kafarnaum zbliżył się do judaizmu. Docenili to Żydzi. On dla nich wybudował synagogę, dom modlitwy. To wyjątkowo duży znak sympatii dla religii żydowskiej. Żył też w zgodzie ze starszyzną żydowską, co mogło mieć miejsce, gdy był już prozelitą, czyli wyznawał wiarę w Jahwe.

Oficer wojskowy miał prawe serce. Świadczy o tym troska o sługę. Mały człowiek nie potrafi cenić sługi. Setnik cenił, i to wysoko. Szukał dla niego lekarza. Słysząc o przybyciu Jezusa do miasta, posłał szanowanych i liczących się w mieście Żydów, by poprosili Go o uleczenie sługi.

Łukasz podkreśla, że Żydzi usilnie prosili, zależało im więc na tym, aby Jezus spełnił prośbę setnika. Setnik doskonale znał układy. Wiedział, że Jezus jest posłany do Izraela. Jakiekolwiek wyświadczenie usługi poganinowi mogło być podstawą do zarzutów wobec Jezusa, że przestaje z poganami, co było zabronione w Prawie. Skoro występował jako prorok, stał przeto na świeczniku i Jego postępowanie winno być idealnie czytelne. Sam zatem setnik wybrał jedyną drogę, w której nie narażał Jezusa na zarzuty. Skoro sami Żydzi prosili Go o interwencję, sytuacja była jasna.

Łk 7,6-10 A gdy był już niedaleko domu, setnik wysłał do Niego przyjaciół ze słowami: «Panie, nie trudź się, bo nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój. I dlatego ja sam nie uważałem się za godnego przyjść do Ciebie. Lecz powiedz słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: „Idź!” — a idzie; drugiemu: „Przyjdź!” — a przychodzi; a mojemu słudze: „Zrób to!” — a robi». Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się nad nim, i zwróciwszy się do tłumu, który szedł za Nim, rzekł: «Powiadam wam: Tak wielkiej wiary nie znalazłem nawet w Izraelu». A gdy wysłańcy wrócili do domu, zastali sługę zdrowego.

Zdumiewa postawa setnika. Widząc nadchodzącego Jezusa wysyła przyjaciół z kolejną prośbą, by Jezus nie wchodził pod dach poganina. Chce oszczędzić Mu zarzutów, że przekroczył próg pogańskiego domu. Żydzi mieli wiele granic, których nie mogli przekroczyć. Taki jest mechanizm religii opartej o Prawo. Ono kreśli granice w czasie i przestrzeni, w pokarmach i w kontaktach z ludźmi. Przestrzeganie tych granic jest wykładnikiem doskonałości.

Szokująco wielka jest wiara setnika. On myśli w kategoriach żołnierza. W wojsku wszystko oparte jest na posłuszeństwie dowódcy. Rozkazy są wykonywane. Setnik traktuje Jezusa jako dowódcę, którego rozkaz zostanie natychmiast spełniony. Choroba ustąpi, jeśli tylko On wyda taki rozkaz.

Tę wiarę publicznie chwali Jezus. Podkreśla, że tak wielkiej nie spotkał nawet w Izraelu. Jest to bowiem wiara, która uznaje moc Jezusa mimo braku bezpośredniego kontaktu z chorym. Wszyscy chcieli Go dotknąć, pragnęli, by przyszedł do nich. Setnik wierzy w potęgę słowa Jezusa na odległość. Chrystus spełnia jego prośbę i nie wchodzi do jego domu. Uzdrawia sługę z tego miejsca, na którym zatrzymała Go delegacja przyjaciół oficera.

Nawet dziś niewielu ludzi posiada tak wielką wiarę. Potrzebują kontaktu z miejscem świętym, z cudownym obrazem, z wodą z Lourdes. Potrzebują kontaktu z uzdrowicielami. Bezwarunkowe uwierzenie słowu Jezusa to rzecz wyjątkowa. A taka wiara zyskuje u Niego najwięcej. Skoro Jezus stwierdza, że nie znalazł takiej wiary nawet w Izraelu, to znak, że Apostołowie też jej w takim stopniu nie posiadali.

Łukasza interesuje powszechny wymiar misji Jezusa. Opisuje więc to zdarzenie, ponieważ Jezus, zbawiając sługę poganina, przekracza tym samym granice narodu wybranego. Łaska Jezusa jest dostępna również dla pogan. To było czytelne dla wszystkich uczestników tego wydarzenia.

Kościół włączył wyznanie setnika w liturgię eucharystyczną. Jego słowa stanowią bezpośrednie przygotowanie do Komunii świętej. Mają pomagać wiernym w udoskonaleniu ich aktu wiary. Są to słowa natchnione, które wierni powtarzają często. Setnik jest wciąż obecny w gronie ludzi wierzących. Stał się dowódcą gromadzącym wiernych pod sztandarem wiary.

Przeżywamy obecnie duży kryzys wiary. Niewielu ludzi udaje się do Chrystusa, gdy choruje dziecko, rozpada się małżeństwo, bezrobocie powala człowieka i jego rodzinę. Nieszczęścia nie zbliżają człowieka do Chrystusa, one znacznie częściej od Niego odciągają, gdyż w zranionym sercu pojawiają się pretensje do Boga, a nawet bunt. Uważa się, że nawet nieszczęścia społeczne są zawinione przez Boga. To świadczy o zaniku wiary w sercach wielu ludzi ochrzczonych. Wiara pozostaje jeszcze na ustach, gdy trzeba odpowiedzieć na pytanie, czy jest się człowiekiem wierzącym, ale Bóg już nie bierze udziału w życiu i decyzjach człowieka. Wiara zostaje odcięta od życia. Ale czy to jeszcze jest wiara? Przecież wiara to samo życie! Ona kształtuje świadomość człowieka niezależnie od sytuacji, w jakiej on się znajduje.

Większość błędów w interpretacji Bożego prawa wynika z zapominania o prawdziwej hierarchii wartości. Jeśli ona z całą oczywistością przenika serce człowieka, decyzje podejmowane przez niego zawsze są Boże. Należy mieć na uwadze to ostrzeżenie Jezusa zwłaszcza wówczas, gdy mamy do czynienia z wielością ludzkich przepisów, w których często człowiek się gubi. Tak jest z przepisami cywilnymi i tak jest z przepisami instytucji religijnych, w których statuty, regulaminy, konstytucje i reguły tworzą las. Wówczas takie prawo zamiast być pomocą dla człowieka staje się dla niego zagrożeniem. W nim bowiem łatwo dla ratowania jednej poziomki zdeptać po drodze człowieka.

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama