Nieustająca pieśń chwały

Fragment pochodzi z książki "Liturgia uświęcenia czasu - rozumieć, aby lepiej uczestniczyć", Jan Hadalski TChr (redaktor)

Liturgia uświęcenia czasu - rozumieć, aby lepiej uczestniczyć

ks. Jan Kanty Pytel

Nieustająca pieśń chwały*

Z psalmicznego dziedzictwa Izraela

Nieustająca pieśń chwały

Biblista i czytelnik psalmów kreśli granice w nazwie Izrael. Nie myśli o dzisiejszej nazwie Izrael, która określa jego polityczną niezawisłość i ziemię, która była świętą ojczyzną Jezusa ziemskiego. Sięga do dalekiej przeszłości, kiedy patriarcha Jakub wzmaganiu znieznajomym Mocarzem otrzymuje nowe imię: Izrael - ten, który „walczy z Bogiem”, zmaga się z Nim, by zatrzymać Go dla siebie i wszystkich pokoleń. Z Jakuba-Izraela popłyną one jak rzeka do brzegu wieczności. To właśnie ten Izrael, oświecony i pouczony przez Ducha Prawdy, „stworzył” Psałterz. Nazwa Psałterz wywodzi się od łacińskiego czasownika psallo- uderzam w struny, gram na instrumencie strunowym i przy tym śpiewam. Izrael w Psałterzu śpiewa pieśni na chwałę Boga, wysławia Go za wielorakie dobra i zapowiada, i obiecuje przyszłe dzieła zbawcze. Język hebrajski ten zbiór psalmów nazywa tehillach - oddychanie. Psalmy są zatem rzeczywiście oddechem Izraela Obietnicy i Izraela Spełnienia. Człowiek oddycha i dlatego żyje. Izrael żyje, bo oddycha; żyje, bo modli się i śpiewa psalmy.

Chrystus, który był obiecanym Potomkiem (por. Rdz 12,7; Ga 3,16) z Izraela co do ciała, też „oddychał” psalmami. Jego życie przepełniało wielkie oddychanie modlitwami psalmicznymi (por. Mt 22,4; 21,16; 21,42; 27,46; Łk 23,46; 24,26; J 10,34; 15,25; 13,18), stąd też Hieronim (†420) nazwał Go „Cantator Psalmorum”.

Hieronim został wyróżniony przez Kościół, bo otrzymał tytuł „Doctor Maximus” (Doktor Wielki). Psalmy tłumaczył on trzykrotnie. Pierwszy przekład przekazał dla Kościoła w Rzymie ( Psalterium Romanum), drugi dla Galii ( Psalterium Gallicanum), trzeci - najlepszy - nie został upowszechniony ( Psalterium Hebraicum). Przekład łaciński psalmów włączył do Wulgaty ( vulgata- rozpowszechnione; domyślnie - wersja, przekład). Wulgata i zawarty w niej Psałterz przetrwała do Soboru Watykańskiego II (1964 r.).

Przekładu Psałterza na język polski z tego właśnie łacińskiego tłumaczenia dokonał Jan Kochanowski (†1584). Przekład ten tchnie majestatem treści i bogactwem polszczyzny. Lud Boży w Polsce śpiewał psalmy w pełnej uroku melodii napisanej przez Mikołaja Gomółkę z Szamotuł (†1591). Zachwyt nad przekładem Jana Kochanowskiego wypowiada poetka, żarliwa katoliczka, wnuczka rabina, Anna Kamieńska: „Cudem w naszej kulturze jest psałterz przekładania Jana Kochanowskiego. Kochanowski umiał oddać po polsku koloryt językowy, rozmaitość tonów, energię frazy. Psałterz jego traktowany jest jako parafraza. Ale jeśli wczytać się dobrze, odnajduje się tu wierność oryginałowi nie w dosłownej warstwie, ale tej głębokiej, ważniejszej. Jest to wierność ducha, nie samej litery. Nie wierzcie, kiedy mówią, że Kochanowski nie jest wierny. Dla mnie wielką radością jest zawsze myśl, że u podstaw poezji polskiej leżą Psalmy Dawidowe Kochanowskiego. Nikt i nic nam ich nie odbierze. Tutaj, w Psałterzu Kochanowskiego, przygotowują się i Ťcukrująť wszystkie dźwięki, rytmy i muzyki polskiego wiersza w ogóle na wiele wieków naprzód” ( Na progu słowa).

Dzisiaj w liturgii obowiązuje Psałterz oparty o tekst hebrajski. Tłumaczenie z języka hebrajskiego przygotował benedyktyn, Placyd Galiński, a w formę poetycką ujął go znakomity poeta Marek Skwarnicki z Krakowa.

Teologiczną głębię i piękno psalmów dostrzegali dwaj geniusze z początków Kościoła: Orygenes i św. Augustyn. Orygenes (†254), człowiek z „płomienia i ognia”, kiedy czytał Pismo Święte, w tym też psalmy, i wczuwał się w synkatabazę Syna Bożego (nachylenie Boga ku ludziom), popadał w ekstazę. Drugi geniusz, Augustyn (†430), opisał swoją miłość do Psałterza w sławnych Confessiones - wielokrotnie płakał na wspomnienie psalmów śpiewanych w mediolańskiej katedrze (por. Wyznania X,33). Psalmy Dawida go urzekały: „Jakże do Ciebie wołałem, Boże, Boże mój, gdy czytałem Psalmy Dawida, hymny wiary, pieśni pobożności, w których nie ma miejsca dla ducha pychy. Jakże do Ciebie wołałem psalmami i jak się od nich zapalałem miłością do Ciebie, jakże pragnąłem je na cały świat rozgłosić. A przecież one już we wszystkich krajach rozbrzmiewają i nikt się nie może osłonić przed Twoim żarem” ( WyznaniaIX,8); „Już od dawna wzdychałem za Tobą, a oto Tobą oddychałem” ( Wyznania IX,7).

Psałterz jest niezwykłym fenomenem teologicznym i literackim wszystkich czasów. Stale jawi się jako „dowód osobisty” Izraela i „dowód tożsamości religijnej”, i „dowód wierności” Bożemu wezwaniu. Zdolny pallotyn Józef Sadzik z Paryża przyrównał Psałterz do egipskich piramid na Wschodzie i katedr gotyckich na Zachodzie. Zaznaczył, że piramidy nie są przejawem okrucieństwa i krwawej roboty niewolników albo pychy faraonów, lecz specyficznym krzykiem za nieśmiertelnością, a gotyckie katedry na Zachodzie - to jakby modlitewnie złożone, uduchowione, ku niebiosom wyciągnięte ręce. Faktycznie, wystarczy wspomnieć katedry Notre Dame w Paryżu, w Amiens, w Angers, w Chartres i w Reims. Modlitwę Chrystusa - Śpiewaka psalmów - przedłużają benedyktyni, cystersi, kartuzi, premonstratensi, kameduli, trapiści, karmelici, zakonnicy ze zgromadzeń zakonnych i siostry zakonne, biskupi, kapłani i diakoni, i niezliczone zastępy osób konsekrowanych na całym świecie. Do nich dołączają świeccy oranci, z ust których wznosi się do Żyjącego pieśń chwały z Psałterza.

Poetyka psalmów

Hebrajska poezja, szczególnie psalmiczna, jest bardzo bogata, trzeba więc spojrzeć na jej prawidła. Prawidła te dadzą czytelnikowi klucz do zrozumienia treści i zachwytu nad poetyką, która przywdziewa psalmy w strój świąteczny. Co więcej, poznanie poetyki psalmów pozwala w poprawny sposób dostrzec ich gatunki literackie.

Z poetyką psalmów wiąże się w sposób istotny paralelizm. Ta grecka nazwa pochodzi z dwóch terminów: para- obok i laleo- mówię. Jest to zestawienie i porównanie równoległych wersetów. Wersety te są ze sobą powiązane treściowo. Każdy werset dzieli się na człony (stychy). Paralelizm, czyli powiązanie członów i stosowanie ich w psalmach, może mieć sens synonimiczny, antytetyczny, syntetyczny i klimaktyczny (nazwa od greckiego terminu klimaks- drabina). Jest to bogata forma paralelizmu, który zwie się też drabinowym lub schodowym.

Paralelizm synonimiczny zachodzi wtedy, gdy drugi i trzeci człon wyraźnie lub domyślnie powtarza treść członu pierwszego:
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama