Nie tracą nadziei

Jedni się gubią, inni uciekają z domu. Dlaczego warto zgłaszać każdą informację w sprawie osób zaginionych?

O tym, jak pomagają w poszukiwaniach zaginionych i dlaczego warto zgłaszać każdy ślad, mówi Andrzej Jaroszkiewicz z Centrum Poszukiwań i Zaginionych ITAKA.

W drugi weekend lipca media społecznościowe obiegła informacja o porwaniu dziesięciomiesięcznego dziecka spod Sokołowa Podlaskiego. Po czasie okazało się, że to efekt kłótni rodziców. Często tak się dzieje?

Porwanie rodzicielskie, zgodnie z definicją, to sytuacja, w której jedno z rodziców lub opiekunów bez woli i wiedzy drugiego z nich wywozi albo zatrzymuje dziecko na stałe, pozbawiając tym samym drugiego rodzica lub opiekuna możliwości utrzymywania kontaktu z podopiecznym. Niestety, na narastającym konflikcie między rodzicami traci najbardziej dziecko, co często umyka walczącym ze sobą dorosłym. Takich sytuacji jest w Polsce coraz więcej.

Coraz częściej akcje poszukiwań przenoszą się do mediów społecznościowych. Niektórzy jednak traktują je jak niechciane łańcuszki, podejrzewając oszustwo.

Działania na facebooku i w mediach społecznościowych podejmujemy tylko i wyłącznie na podstawie potwierdzonych informacji oraz uwiarygodniamy je własnym logiem. Podchodzimy do takich poszukiwań bardzo profesjonalnie, wszystkie sygnały odnotowujemy w naszych bazach, weryfikując każde zgłoszenie od informatorów. Z naszych doświadczeń wynika, że ludzie bardzo chętnie angażują się w takie działania. W tym roku właśnie dzięki informacjom z facebooka udało się nam ustalić tożsamość młodego człowieka, który został znaleziony na plaży w Hiszpanii. Mówił po polsku, ale nie wiedział, jak się nazywa i w jaki sposób tam się znalazł. Dzięki mediom społecznościowym dotarły do nas informacje m.in. od osób, które chodziły z nim do szkoły. Działania te były ściśle skoordynowane ze służbami dyplomatycznymi i odpowiednimi instytucjami.

Okres letni to czas większej liczby zaginięć? Kogo najczęściej poszukujecie?

Wakacje to przede wszystkim okres zaginięć młodszych dzieci, które gubią się zazwyczaj z powodu niewystarczającej opieki dorosłych. Rozpoczął się okres wakacyjnych wyjazdów, najczęściej w nieznane naszym dzieciom miejsca. Ważne, aby odpowiednio przygotować pociechę do takiej wyprawy. Sprawdzić, czy pamięta numery telefonów do rodziców, adres, zaopatrzyć w specjalną opaskę na rękę z kontaktem do opiekunów i przede wszystkim nie spuszczać naszych najmłodszych z oka.

Wakacje to także czas ucieczek, ale wbrew powszechnej opinii ich ilość w tym okresie wzrasta tylko nieznacznie. Dzieci nie uciekają dlatego, że pogoda temu sprzyja - to mit. Młodzi ludzie uciekają, gdyż nie radzą sobie z problemami, z którymi borykają się na co dzień. Trudności w domu, w szkole i w kontaktach z rówieśnikami mogą okazać się tak przytłaczające, że jedynym rozwiązaniem jest ucieczka. Końcówka lata i początek jesieni to doskonały czas dla grzybiarzy. Tutaj także zalecamy czujność, bo z naszego doświadczenia wynika, że nawet najbardziej doświadczeni grzybiarze potrafią zgubić się w lesie.

Wracając do problemu ucieczek dzieci z domu, ale także osób dorosłych - czy można je przewidzieć, zapobiec im?

Problem ucieczek dzieci i młodzieży jest bardzo skomplikowany. W dużym uproszczeniu możemy powiedzieć, że dziecko ucieka od problemów w domu lub w szkole. Często takie zachowanie poprzedza wycofanie lub izolacja albo wręcz przeciwnie - nadmierna aktywność dziecka. Rozpad więzi pomiędzy rodzicami i dzieckiem może trwać bardzo długo. Młodzi ludzie w zupełnie inny sposób manifestują swoje problemy emocjonalne. Nie ma tutaj prostych rad, natomiast istotne są zrozumienie i akceptacja. Ważne jest również, by nawet w przypadku konfliktu z dzieckiem utrzymać „otwarte kanały komunikacji” tak, aby zawsze wiedzieć, gdzie przebywa. Jeżeli dojdzie jednak do zaginięcia, należy zgłosić je za pośrednictwem europejskiego numeru ws. zaginionego dziecka i nastolatka - 116 000.

Co robić, gdy zaginie bliska nam osoba? Gdzie szukać pomocy?

Po pierwsze, zachować spokój i zgłosić sprawę na policję. Panuje mylne przekonanie, że musimy czekać 24 lub 48 godzin, by to zrobić. Zaginięcie zgłaszamy wówczas, gdy tylko poczujemy, że stało się coś złego. Zawiadomienie policji jest podstawą do tego, aby działania poszukiwawcze mogła podjąć ITAKA. Wskazówki, jak zgłosić zaginięcie, dostępne są na naszej stronie internetowej. Rodzina wypełnia formularz, w którym przekazuje szczegółowe informacje o swoim bliskim. Jeżeli mamy zgodę, możemy wykorzystać różne narzędzia, np. poinformować o zaginięciu media bądź wykorzystać do poszukiwań facebook.

A jak postąpić, gdy wydaje nam się, że rozpoznaliśmy zaginioną osobę?

Należy poinformować o tym zdarzeniu ITAKĘ lub policję. Na naszych stronach internetowych dostępna jest baza osób o niezidentyfikowanej tożsamości.

Niektórzy obawiają się, że może tylko im się wydawało i milczą...

W takim przypadku należy skontaktować się z naszą fundacją lub policją. Oczywiście zdarzają się sytuację, że ktoś może pomylić jakąś osobę albo przekaże nieścisłą informację. Większość osób, która pomaga w poszukiwaniach, działa jednak w dobrej wierze. Jednym ze sposobów na weryfikację tożsamości osoby zaginionej są pytania weryfikacyjne. Poszukiwacze są w posiadaniu odpowiedzi na pytania, które może znać tylko zaginiony, np. miejsce urodzenia ojca, imię psa, ulubiona potrawa. W bazie danych ITAKI znajdują się też inne szczegółowe informacje od rodziny oraz cała historia zaginięcia, dlatego weryfikacja tożsamości przebiega w szybki i sprawny sposób.

Jak długo poszukujecie zaginionych. Istnieją jakieś limity czasowe?

90% spraw wyjaśnia się w ciągu pierwszego roku od zaginięcia. W naszych bazach są też oczywiście osoby długotrwale zaginione. Do tych spraw powracamy po miesiącach, a nawet latach. Dzięki działalności ITAKI wizerunki wielu osób długotrwale zaginionych można odnaleźć w lokalnych gazetach albo mediach społecznościowych. We współpracy z policją tworzymy też aktualne portrety zaginionych na podstawie tzw. progresji wiekowej. Jeżeli np. w latach 90 zaginęła dziesięcioletnia dziewczynka, możemy dziś opublikować jej portret jako dorosłej, 30-letniej kobiety.

Korzystacie z pomocy wolontariuszy - kto może do Was dołączyć?

Od początku działalności ITAKA korzysta z pomocy wolontariuszy. Jesteśmy otwarci na ludzi w różnym wieku oraz o różnych kompetencjach. Wolontariusze ITAKI pomagają przy poszukiwaniach, ale też przy pracy innego rodzaju, np. przy archiwizacji dokumentów lub promocji naszych działań. Wszystkich chętnych wolontariuszy zachęcamy do kontaktu z naszą organizacją.

Jaką pomoc - oprócz poszukiwań zaginionych - jeszcze prowadzicie?

 

Od grudnia 2017 r. fundacja ITAKA prowadzi projekt „Centrum Wsparcia dla osób w stanie kryzysu psychicznego”. To działanie realizowane na zlecenie ministerstwa zdrowia. 24 godziny na dobę pod bezpłatnym numerem telefonu 800-70-2222 dyżurują specjaliści-psychologowie, do których można się zgłosić o pomoc w kryzysowej sytuacji. Wsparcie jest też udzielane mailowo oraz przez czat na stronie. Psychologowie pomagają również w znalezieniu odpowiedniej placówki specjalistycznej, w której można otrzymać bezpośrednią pomoc.

Dziękuję za rozmowę.

not. JAG
Echo Katolickie 29/2018

opr. ab/ab

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama