Zwiększyć potencjał bojowy

Czy Polska jest przygotowana do wojny? Rozmowa z wiceministrem obrony

Prezydent Bronisław Komorowski zatwierdził niedawno strategię bezpieczeństwa narodowego. Proszę powiedzieć, jakie są jej główne założenia?

Jest to ogólny dokument, z którego wynika szereg planów wykonawczych dotyczących rozwoju sił zbrojnych czy modernizacji technicznej. Rozstrzygane są także kwestie związane z ogólnymi założeniami polityki obronnej, bezpieczeństwa naszego kraju. Znajduje się w nim potwierdzenie, że mamy dwa filary, na których budujemy bezpieczeństwo. Są nimi własny potencjał oraz członkostwo w instytucjach zewnętrznych, przede wszystkim NATO i Unii Europejskiej, która prowadzi politykę związaną z obroną, bezpieczeństwem. Umacnianie i dbałość o te dwa filary to główna myśl strategii bezpieczeństwa.

Wspomniał Pan o modernizacji technicznej. Proszę przybliżyć jej najważniejsze punkty.

Mamy dwa filary, na których budujemy bezpieczeństwo naszego kraju. Są nimi własny potencjał oraz członkostwo w instytucjach zewnętrznych, przede wszystkim NATO i Unii Europejskiej, która prowadzi politykę związaną z obroną, bezpieczeństwem.

Od wielu lat zmieniamy naszą armię, by była odpowiednio przygotowana do realizacji swoich zadań. W 2008 r. rząd uruchomił proces profesjonalizacji sił zbrojnych. Składa się na niego po pierwsze - armia zawodowa, po drugie - szkolenie, po trzecie - bardzo dobre uzbrojenie. Dwa pierwsze elementy osiągnęliśmy. Mamy zawodowe siły zbrojne, które są dobrze szkolone. Opracowaliśmy systemy szkolenia, zbudowaliśmy infrastrukturę szkoleniową. Oczywiście nie jest to proces zakończony, ale w stosunku do tego, co było kiedyś, możemy mówić o ogromnych zmianach: mamy trenażery, symulatory i cały sprzęt potrzebny do szkoleń. Koncentrujemy się teraz na trzecim elemencie, czyli modernizacji technicznej. Przezbrajamy polskie siły zbrojne na nowoczesny sprzęt, aby osiągnęły zdolności, które założyliśmy w dokumentach planistycznych dotyczących strategii. Chcemy zwiększyć siłę rażenia naszych armii. Dlatego budujemy zdolności rakietowe, obronę powietrzną i pozyskujemy drony.

Minister obrony narodowej Tomasz Siemoniak podczas wizyty w Siedlcach mówił o wzmocnieniu wschodniej części naszego kraju...

Zmiany struktur jednostek wojskowych opisane są w dokumentach dotyczących rozwoju naszej armii. Wzmocnienie ściany wschodniej pojawiało się wcześniej w planach. Obecnie w świetle pogorszenia stanu bezpieczeństwa w tej części świata, nabrały one szczególnego znaczenia. Dlatego nie przypadkiem mówił o tym minister Tomasz Siemoniak w Siedlcach. Dzisiaj z całą pewnością możemy stwierdzić, że to wzmocnienie będzie dotyczyło 1 Warszawskiej Brygady Pancernej, która ma swoje pododdziały w Siedlcach. Jest to brygada ulokowana we wschodniej części kraju, poczynając od Wesołej, a potem idąc coraz bardziej na wschód: Siedlce, Chełm i Zamość. Wchodzi w skład 16 Dywizji Zmechanizowanej, która ma większość swoich oddziałów we wschodniej części kraju: chociażby 9 Braniewska Brygada Kawalerii Pancernej, bardzo mocno wysunięta na wschód. Wzmocnienie będzie polegało na wyposażeniu tych jednostek w nowoczesne systemy uzbrojenia i na zwiększeniu etatowym, tak by osiągnąć większą gotowość tych pododdziałów. Nad szczegółami pracuje Sztab Generalny WP.

Czy możemy już teraz mówić o docelowej liczbie żołnierzy, którzy będą stacjonować na wschodniej ścianie, w tym w Siedlcach? Czy zostaną przeniesieni z innej części kraju?

Szczegóły będą znane za kilka tygodni, kiedy SG WP przygotuje projekt dokumentu. Tak jak powiedziałem, chcemy zwiększyć stan etatowy 1 Brygady Pancernej, by miała ona większą gotowość. Przed zakończeniem prac nad dokumentem nie mogę powiedzieć o ilościach oraz gdzie konkretnie te etaty będą skierowane. Zostaną one przeniesione z instytucji centralnych. Będziemy to robili z taką myślą, by rozwinąć konkretne pododdziały, a co się z tym wiąże - zwiększyć gotowość na określonym sprzęcie wojskowym, ważnym z punktu widzenia potencjału bojowego. Nie będziemy zwiększać etatów tylko po to, by było więcej żołnierzy w jednostkach, lecz po to, by zwiększyć potencjał bojowy naszych sił zbrojnych.

Rozumiem, że za żołnierzami pójdzie także sprzęt...

W jednostkach, które wymieniałem, jest sprzęt, a zwiększenie etatowe będzie oznaczać, iż te jednostki będą w stałej gotowości, bez konieczności uzupełniania stanów osobowych w stanach zagrożenia. Nie wchodząc w szczegóły, można powiedzieć, iż wybrane jednostki na ścianie wschodniej będą miały większą gotowość do działania.

Wraz ze wzmocnieniem wschodniej ściany mają pojawić się inwestycje w infrastrukturę. Czy możemy mówić tu o jakichś konkretach?

Infrastruktura musi być dostosowana do sprzętu, którym dysponują jednostki wojskowe. Dopóki nie będziemy znać konkretnych przesunięć sprzętu, nie będziemy mogli mówić o infrastrukturze.

Czy wzmocnienie obronności kraju na wschodzie ma związek z konfliktem na Ukrainie?

Nie zaczynamy niczego od nowa. Planowane zmiany są elementem długiego procesu, w którym Polska od 1990 r. zmienia strukturę sił zbrojnych, myśląc o zwiększeniu potencjału bojowego i skuteczności. Realizujemy obecnie jeden z największych procesów inwestycyjnych w Polsce, za który to projekt odpowiadam. Jest to program modernizacji technicznej, w którym - w perspektywie dziesięcioletniej - przeznaczamy 137 mld zł na inwestycje. Do tej pory był tylko jeden większy projekt - dotyczył budowy autostrad i dróg krajowych. Nasz program zwiększa oczywiście potencjał bojowy i jakość działania wojska. Do tego dostosowujemy te niewielkie zmiany z punktu widzenia sił zbrojnych, czyli zwiększenie liczebności na ścianie wschodniej. Jak powiedziałem, siłę naszej armii budują nowoczesne systemy uzbrojenia - te, które posiadamy, jak np. F16, Rosomaki czy pplSpike, oraz te, które niedługo pozyskamy, jak np. obrona powietrzna, drony czy śmigłowce uderzeniowe. To są wielkie programy modernizacyjne, które zwiększają siłę rażenia i potencjał sił zbrojnych.

W 2008 r. rząd uruchomił proces profesjonalizacji sił zbrojnych. Składa się na niego po pierwsze - armia zawodowa, po drugie - szkolenie, po trzecie - bardzo dobre uzbrojenie.

Wbrew wcześniejszym zapowiedziom przetarg na 70 śmigłowców wielozadaniowych dla polskiej armii nie zostanie rozstrzygnięty w tym roku. Z czego wynika to opóźnienie?

Przesunięcie terminu składania ostatecznych ofert na śmigłowiec wielozadaniowy dla polskiej armii spowodowany jest prośbami oferentów. Chcemy zapewnić uczestnikom postępowania potrzebny im czas na rzetelne i dokładne przygotowanie ofert. Oczekujemy na informację od firm biorących udział w postępowaniu do końca roku. Rozstrzygnięcie przetargu nastąpi w pierwszym kwartale 2015 r.

A co z rezerwistami? Czy powinni stresować się, że zostaną powołani w najbliższym czasie? Jakie są plany wobec nich?

Odnotowujemy zwiększoną gotowość do ochotniczej służby wojskowej. Mamy autentyczną - z czego jesteśmy dumni - gotowość, a nawet doping płynący w naszą stronę z kraju od ochotników, którzy chcą brać udział w ćwiczeniach wojskowych, chcą wspierać wysiłek obronny kraju. Jeśli chodzi o rezerwy, to Polska - tak jak każdy inny kraj - je posiada. Natomiast teraz najważniejszym zagadnieniem jest stworzenie systemu szkoleń i ćwiczeń, by zagospodarować zapał, gotowość wielu osób chcacych wspierać wysiłek obronny.

Dziękuję za rozmowę.

opr. ab/ab

Echo Katolickie
Copyright © by Echo Katolickie

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama