Test na odpowiedzialność

Ponad 20 tys. Polaków nie wie, że jest nosicielami wirusa HIV


Iwona Zduniak- Urban

Test na odpowiedzialność

HIV wciąż wywołuje lęk i brak społecznej akceptacji wobec osób zakażonych. A pomimo tego, że nasza wiedza na temat dróg zakażenia jest duża, ilość nowych przypadków osób zainfekowanych wskazuje na ciągłą potrzebę łatwego dostępu do informacji o epidemii i tworzenia systemów wsparcia dla osób zakażonych i ich bliskich.

Epidemia HIV najmocniej uderza w kraje najbiedniejsze. W Polsce natomiast na AIDS zmarło od 1985 r., czyli od daty, którą umownie uważa się za początek epidemii HIV i AIDS w naszym kraju, mniej niż tysiąc osób. Ogółem odnotowano ponad 12 tys. zakażeń. Szacuje się jednak, że w Polsce żyje ok. 30-35 tys. osób zakażonych HIV i chorych na AIDS. - Oznacza to, że ponad 20 tys. Polaków nie wie, że jest nosicielami wirusa. Osoby te, nie znając swojego statusu serologicznego, mogą zakażać innych - ostrzega dr Anna Marzec-Bogusławska, dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS.

Żyj i daj żyć innym

Problem AIDS dotyczy dziś wszystkich, ale świadomość tej prawdy jest wciąż zbyt mała w naszym społeczeństwie. - Sytuację epidemiologiczną HIV w Polsce ogólnie określa się jako stabilną, choć oczywiście nie jako dobrą, bo statystycznie każdego dnia ok. 3 osób dowiaduje się o fakcie zakażenia, czyli rocznie to ponad 800 osób - wyjaśnia dr Marzec-Bogusławska. I dodaje: - Zakażeń tych można by było w dużej mierze uniknąć, gdyby ludzie przewidywali konsekwencje swoich zachowań. W 80% przypadków zakażenia HIV związane są bowiem z ryzykownymi zachowaniami seksualnymi, pozostałe ok. 20% stanowią zakażenia w populacji osób biorących narkotyki dożylnie.

Zakażenia, które są efektem ryzykownych zachowań seksualnych, niestety często połączone są ze stosowaniem środków psychoaktywnych i alkoholi, które to substancje modyfikując ludzkie zachowania, powodują, że człowiek traci nad sobą kontrolę. Tymczasem powinniśmy być odpowiedzialni i ostrożni, myśleć perspektywicznie i przewidywać konsekwencje swoich zachowań. Służą temu wszelkie programy informacyjne, bo profilaktyka - jak podkreśla dr A. Marzec-Bogusławska - wobec braku szczepionki jest w tej chwili najskuteczniejszą metodą walki z epidemią.

Przesłanie solidarności i nadziei

Wirus HIV przez wiele lat nie daje żadnych widocznych objawów, ale stopniowo niszczy układ immunologiczny. Jego końcową postacią jest AIDS, czyli zespół nabytego upośledzenia odporności. Dopiero wtedy pojawiają się typowe objawy. Nie można pozbyć się wirusa z organizmu, ale leki spowolniają jego rozwój i poprawiają jakość życia osób zarażonych. Człowiek może wtedy prowadzić w miarę normalne życie. Mniejsze są też szanse, że zarazi innych (chociaż takie ryzyko nadal istnieje!).

1 grudnia - od 1988 r. - jest Światowym Dniem Walki z AIDS. Odbywają się wtedy konferencje, happeningi oraz akcje edukacyjne mające za zadanie zwrócenie oczu całego świata na problem HIV/AIDS. Mają one na celu nie tylko uświadomienie zagrożenia i wszczepienie słuchaczom intuicji ostrożności. Uroczyste obchody niosą bowiem również przesłanie współczucia oraz solidarności z ludźmi żyjącymi z HIV i AIDS (uczestnicy na znak jedności noszą czerwoną wstążkę) oraz wskazują na konieczność pomocy ludziom zakażonym i chorym, także ich bliskim. Kampania odbywa się zawsze pod parasolowym hasłem „Zatrzymać AIDS. Dotrzymać obietnicy”, ale co roku zmienia się jej szczególne przesłanie. Tegoroczna myśl przewodnia brzmi: „Test na HIV - test na odpowiedzialność”. Grudniowe uroczystości niosą bowiem nadzieję, że ludzie odniosą ryzyko zakażenia HIV do własnej osoby. - To przydaje się nie tylko w podjęciu decyzji o tym, czy wykonać test, czy nie, bo przecież nie wszyscy musimy to zrobić. Każdy z nas jednak powinien przypomnieć sobie i przemyśleć swoje dotychczasowe ryzykowne zachowania, jeśli takie były, i ewentualnie podjąć decyzję o wykonaniu testu - wyjaśnia dyrektor Krajowego Centrum ds. AIDS.

Test w kierunku HIV to test na odpowiedzialność, bo wiedząc o tym, że jestem zakażony, mogę ocalić przed zakażeniem swoich bliskich. - Wcześnie wykryte nosicielstwo pomoże uchronić przed zakażeniem partnera czy dziecko, które się narodzi - przekonuje dr Marzec-Bogusławska.

Skorzystaj z pomocy

Na internetowej stronie Krajowego Centrum ds. AIDS (www.aids.gov.pl) zamieszczona jest lista punktów, w których bezpłatnie i anonimowo wykonywane są testy na obecność wirusa HIV. Można także dzwonić pod numer całodobowego telefonu zaufania (22) 692 82 26. Tzw. „sieć” również umożliwia dostęp do informacji i wstępnych konsultacji w warunkach bezpieczeństwa oraz zaufania. Działa bowiem internetowa poradnia dotycząca HIV, która wskazuje, jak uniknąć zakażenia, kto powinien wykonać test, gdzie można wykonać badanie i jak żyć, gdy jego wynik okaże się dodatni. Twórcy poradni (dostępnej pod adresem www.bezpiecznie.org.pl) podkreślają, że pomoc oferowana jest w niej w sposób anonimowy, bezpłatny i dyskretny. Wsparcie dotyczy zarówno sfery psychologicznej i medycznej, jak również prawnej i socjalnej. Drugą część projektu natomiast stanowi portal społecznościowy www.pozytywnie.org.pl - przeznaczony głównie dla osób żyjących z HIV. Umożliwia im on - dzięki forum dyskusyjnemu oraz blogom - wymianę doświadczeń i wzajemne wsparcie.

Drogi przenoszenia wirusa HIV:

  • kontakty seksualne;
  • zakażenie z matki na dziecko (może do niego dojść podczas ciąży, w trakcie porodu lub po porodzie - podczas karmienia piersią);
  • przez krew - zakażenie może nastąpić w wyniku podawania dożylnego zainfekowanym sprzętem (najczęściej środków narkotycznych), podczas tatuowania ciała oraz przekłuwania ciała niesterylnymi narzędziami.

Krew przetaczana podczas transfuzji w szpitalach do ratowania życia pacjentów oraz preparaty krwi nie są materiałem zakaźnym!

opr. aw/aw



Echo Katolickie
Copyright © by Echo Katolickie

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama