O zazdrości

Kobieta mogła odmówić poddania się rytuałowi picia gorzkiej wody. A jeśli tak - co mogła uczynić?

Naso – Lb 4, 21–7, 89

Talmudyczny mędrzec rabi Abaja pewnego razu usłyszał, że jakiś mężczyzna prosi kobietę o to, by mógł jej towarzyszyć w drodze przez las. Rabi Abaja, pewny, ze mężczyzna pragnie uwieść kobietę, podążył za nimi. Jakież było jego zdziwienie, gdy po wyjściu z lasu para się rozstała – każde z nich poszło swoją drogą.

„To nie ich jecer hara (skłonność do czynienia zła), ale moja własna szepnęła mi to do ucha. Gdybym to ja był na miejscu tego mężczyzny, z pewnością uwiódłbym tę kobietę”.

Podejrzliwość to jeden z głównych wątków czytania przypadającego na ten tydzień, a jest to czytanie najdłuższe w całym Pięcioksięgu. Niezależnie jednak od tego, jak długi mamy przed sobą fragment Tory, tradycja każe skupić się na wybranych wątkach, zamiast pobieżnie streszczać całość.

Przede wszystkim mowa jest tu o podejrzeniach męża wobec żony. Nękany zazdrością o rzekome jej kontakty z innym mężczyzną, w sytuacji, gdy nie ma świadków zdarzenia, a żona wszystkiemu zaprzecza, może ją poddać sądowi Bożego, przewidzianemu w całej Torze tylko ten jeden raz..

Chodzi o podejrzenia, gdyż stwierdzona z całą pewnością zdrada żony miała być w owym czasie karana śmiercią (Kpł 20, 10; Pp 22,22).

Cóż zatem czynić ma zazdrosny mąż? Poprowadzić żonę przed oblicze kapłana bądź przed Przybytek, złożyć ofiarę za nią, wówczas kapłan – rozplótłszy kobiecie włosy, poda jej do wypicia gorzką wodę.

Ten egzorcyzm zazdrości mężowskiej ma doprowadzić do tego, że jeśli kobieta jest winna, jej łono „spuchnie i zwiotczeją biodra” , jeśli zaś jest niewinna, nie dozna uszczerbku na zdrowiu i będzie mogła powić dziecko.

Rabinka Rebecca Alpert powiada, że możemy ten tekst albo próbować interpretować na tle epoki, może próbować wydobyć z niego nowe znaczenia albo też przyjąć cały ból, jaki ów tekst spowodował.

Jakkolwiek postąpimy, ból i tak pozostanie. Nawet jeśli przyjrzymy mu się rozsądnie i zważymy, że przecież żadnej kobiecie nie mogły zgnić wnętrzności od wypicia gorzkiej wody, zatem zawsze okazała się niewinna. Mąż nie mógł jej zatem oddalić.

Możemy też uprzytomnić sobie fakt, że nigdzie nie znaleziono potwierdzenia, żeby rytuał ten kiedykolwiek miał miejsce. Co więcej, na dwadzieścia lat przed zburzeniem Drugiej Świątyni Sanhedryn kierowany przez rabiego Jochanana ben Zakaja zakazał jego wykonywania na tej podstawie, że mężczyźni również nie są wolni od grzechów.

Ponadto, kobieta mogła odmówić poddania się rytuałowi picia gorzkiej wody. A jeśli tak – co mogła uczynić? Po pierwsze, mogła się przyznać do zdrady i przystać na rozwód, po drugie – mogła po prostu powiedzieć, że nie chce żyć z mężczyzną, który jej nie ufa.

Jest też jednak faktem, że nie znajdujemy takiego rytuału, który pozwoliłby żonie uwolnić się od podejrzeń wobec męża.

Wedle żydowskiej tradycji interpretacyjnej jeśli obok siebie występują dwa wątki, to choćby wydawały się jak najdalsze od siebie, istnieje między nimi związek, który my mamy obowiązek wytropić.

Tu po opisie „sądu Bożego” następuje wyliczenie obowiązków człowieka, który ślubował poświęcenie się Bogu – nazyrejczyka.

O tym, że to następstwo wątków nie jest przypadkowe świadczy choćby fakt, że oba fragmenty zaczynają się od niemal identycznego zwrotu: „I przemówił JHWH do Mojżesza tymi słowy: Powiedz do synów izraelskich: Jeżeli czyjaś żona zbłądzi…” (5, 11 – 12); „I przemówił JHWH do Mojżesza tymi słowy: Przemów do synów izraelskich i powiedz im: Jeżeli mężczyzna lub kobieta złoży szczególny ślub, ślub nazyreatu…”(6,1 – 2)

Nazyrejczyk miał powstrzymać się od picia wina i innych środków odurzających, nie wolno mu było obcinać włosów ani dotykać zwłok przez cały czas trwania ślubów, dowolnie przez nazyrejczyka wyznaczony.

Nazyrejczykami byli Samson i Samuel – obydwaj zostali przeznaczeni Bogu jeszcze przez swoje matki. Kobiety także mogły złożyć tego rodzaju śluby, a nawet było ich wiele, o czym czytamy choćby u Józefa Flawiusza – na przykład królowa Helena z Adiabene i Berenika, siostra króla Agryppy II.

Dlaczego jednak oba watki – sądu Bożego i nazyrejczyków – umieszczono obok siebie? Czyżby dlatego, że kto nadużyje wina, tak jak Samson z Dalilą, traci panowanie nad sobą, i gubi go własna pożądliwość?

Aeropag XXI

opr. aś/aś

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama