Śmiałość zaufania

Cotygodniowy felieton z "Przewodnika Katolickiego" 36/2008

Od wielu lat staram się spędzić kilka dni w roku w ekumenicznej wspólnocie w Taizé. Tym razem było mi tam dane przeżyć trzecią rocznicę tragicznej śmierci jej założyciela. Brata Rogera. Jego osobie i poszukiwaniom duchowym poświęcił swój niezmiernie ważny wywiad na łamach „L'Osservatore Romano" kard. Walter Kasper. Wypowiedź tę dostrzegła również włoska prasa. Watykański „minister do spraw ekumenizmu", a zarazem jeden z najwybitniejszych współczesnych teologów dotknął tam między innymi problemu rzekomego przejścia Brata Rogera na katolicyzm. Przypomniał o wierze protestanckiej wyniesionej z domu rodzinnego, ordynacji na pastora w Kościele reformowanym, ale także wielkiej tęsknocie za jednością. Wyrażała się ona w założeniu przed 68 laty pierwszej wspólnoty zakonnej od czasów reformacji. „W ciągu lat wiara przeora Taizé stopniowo wzbogacała się o dziedzictwo wiary Kościoła katolickiego. Na podstawie jego własnego świadectwa wiemy, że odwołując się do tajemnicy wiary katolickiej. Brat Roger rozumiał niektóre prawdy wiary, takie jak rola Maryi Dziewicy w historii zbawienia, realna obecność Chrystusa w darach eucharystycznych i służba apostolska w Kościele, włączając w to posługę jedności sprawowaną przez biskupa Rzymu. W odpowiedzi Kościół katolicki zgodził się, by Brat Roger przyjmował Komunię Świętą, tak jak to czynił co rano w dużym kościele w Taizé" - napisał kard. Kasper. Przewodniczący Papieskiej Rady do spraw Popierania Jedności Chrześcijan przypomniał, że Brat Roger otrzymywał również Komunię św. z rąk Jana Pawła II, który dobrze znał jego drogę w wierze katolickiej, a kard. Ratzinger udzielając mu jej publicznie podczas pogrzebu Jana Pawła II powtórzył tylko to, co odbywało się już dawniej w Bazylice św. Piotra, w czasach zmarłego Papieża.

Dlaczego słowa kard. Kaspera o skromnym zakonniku z Taizé wzbudziły tak wielkie zainteresowanie? Dlatego, że dotyczą istotnego wymiaru jedności Kościoła - możliwości przyjmowania katolickiej Komunii św. przez osoby, które nie dokonały formalnego aktu konwersji. Przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan podkreśla znaczenie osobistego rozwoju wiary, pozwalającego tak spojrzeć na główne prawdy zbawcze, jak czyni to Kościół katolicki. Droga Brata Rogera wytycza szlak dla chrześcijan poszukujących jedności, a zwłaszcza dla małżonków należących do różnych wspólnot kościelnych.

Obecny przełożony wspólnoty z Taizé br. Alois mówiąc o swym poprzedniku użył określenia: „śmiałość zaufania". Tak, w owej wewnętrznej pielgrzymce wiary człowiek potrzebuje odwagi, aby ufając Bogu, budować ziemię bardziej gościnną dla innych ludzi, bardziej pojednaną.

opr. mg/mg

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama

reklama

reklama