Nowe First Things o Janie Pawle II

Omówienie najnowszego numeru miesięcznika First Things

Na rynku pojawił się już nowy numer miesięcznika „First Things”, którego tym razem tematem przewodnim jest pontyfikat Jana Pawła II. Założyciel amerykańskiej wersji FT ks. Richard J. Neuhaus nie kryje swojej fascynacji Papieżem Polakiem i pisze we wstepie do polskiego wydania: „ Nie wiem czy za sto lat będziemy zawsze mówić o nim w ten sam sposób, w jaki odnosimy się do Leona Wielkiego z V w. czy Grzegorza Wielkiego z VI w. Chciałbym, aby tak było. Wydaje mi się, że po raz pierwszy nadałem mu przydomek „wielki” w roku 1991. Zauważyłem, że Benedykt XVI już niejeden raz mówił o „swoim wielkim poprzedniku”. Nigdy jednak, o ile mi wiadomo, nie nazwał go publicznie Janem Pawłem Wielkim. Nieważne. Czas pokaże. Niezależnie, czy taki tytuł zostanie mu oficjalnie nadany, czy też nie, to był Jan Paweł Wielki”.

Niezwykle ciekawym tekstem w jesiennym numerze FT jest wywód ks. Neuhausa o liberalizmie Jana Pawła II, który we wspomnianej wyżej przedmowie pisze: „ [...] moja teza o „liberalizmie Jana Pawła II” ma wielu krytyków, zarówno w moim kraju jak i w innych. Mówi się ,że moja interpretacja nauki Jana Pawła, a szczególnie jego encykliki z roku 1991 Centesimus annus sugeruje, że był on przychylniej nastawiony do tradycji demokracji liberalnej niż było to w rzeczywistości”. Rzeczywiście po pojawieniu się encykliki CA liberałowie przemilczeli jej przesłanie. Papieski dokument starali przywłaszczyć sobie socjaliści, którzy wskazywali w nim kolektywistyczne zapędy Karola Wojtyły. Jest to o tyle absurdalne, że CA jest przez wszystkich wolnorynkowców uważana za najważniejszy dokument Papieża, odkreślający jego przywiązanie do liberalizmu gospodarczego. To właśnie tam JPII rozwinął naukę o zasadzie pomocniczości, która jest kompletną krytyką centralizmu i biurokracji państwowej. Papież Jan Paweł II z naciskiem mówił, że katolicyzm nie oferuje nowego ładu polityczno-gospodarczego. Jego zmartwieniem nie był kapitalizm, lecz ślepa ekonomia, która nie ma odniesienia do człowieka. Papież pisze dalej „obowiązkiem państwa jest popieranie działalności przedsiębiorstw poprzez tworzenie warunków zapewniających możliwość pracy, dostarczania bodźców tam, gdzie owa działalność jest niewystarczająca, albo przez udzielenie pomocy w chwilach kryzysu” (CA 48). Podobnie jak klasyczni liberałowie, Papież piętnuje zbyt mocny interwencjonizm jako groźną formę odbierania ludziom energii i motywacji do pracy. Światowa lewica, która coraz chętniej powołuje się na głos Kościoła, przemilcza zazwyczaj krytykę Jana Pawła II wobec zbyt szeroko pojętego państwa opiekuńczego. Według Ojca Świętego „państwo opiekuńcze powoduje przesadny wzrost publicznych struktur, w których- przy ogromnych kosztach- raczej dominuje logika biurokratyczna, aniżeli troska o to, by służyć korzystającym z nich ludziom” (CA 48).Ks. Neuhaus w swoim tekście wyjaśnia problem zdefiniowania liberalizmu i jego odmiany neoliberalnej czy libertariańskiej. Sam był w latach 60-tych lewicowym liberałem zachłyśniętym ruchem obywatelskim Martina Luthera Kinga. Jego odejście od lewackiej ideologii nastąpiło po otwarciu przez lewicę debaty o legalizacji aborcji. Właśnie wtedy założyciel FT rozdzielił od siebie różne nurty liberalizmu, twierdząc, że przyjmując rację aborcji, liberałowie porzucali pierwszy liberalizm, otwarty na odrzuconych i bezbronnych ludzi. Papieska encyklika była odpowiedzią na poszukiwania wyzwolonych z sowieckiego jarzma narodów nowej drogi rozwoju ekonomicznego i odrzuceniem neobolszewickiej odmiany liberalizmu. Wolnościowa wizja JPII miała swoje rozwiniecie w późniejszej encyklice Veritatis Splendor, w której Papież oddał sprawiedliwość nowoczesności ,ale tylko jako konsekwencję rozwoju godności i wolności indywidualnej. „Wielki błąd zarówno kolektywistycznego determinizmu, jak i indywidualistycznej samowoli kryje się w tym, że ich rozumienie ludzkiej wolności jest oderwane od posłuszeństwa prawdzie” ( CA 17) Ks. Neuhaus w swoim tekście wielokrotnie przyrównuje nauki JPII do idei Deklaracji Niepodległości i dzieła Ojców Założycieli. Nie jest to popularny zabieg w dzisiejszej coraz bardziej laickiej i przepełnionej moralnym relatywizmem Ameryce, w której po opanowaniu przez lewicowych liberałów Sądu Najwyższego, do granic absurdu oddziela się jakikolwiek przejawy religijności od państwowości. Źle pojęty liberalizm doprowadził w „kraju wolności” do dyskryminowania chrześcijan. „Walcząc o duszę liberalizmu, musimy z życzliwością zdawać sobie sprawę z istnienia tych naszych współobywateli, którzy uczciwie wierzą, że najmniejsze odwołanie do transcendentnej prawdy stanowi groźbę teokracji”[...] Wobec dewastacji i spustoszenia eksperymentu amerykańskiego, który niegdyś porywał ducha ludzkiego i zapewne porwie go jeszcze nieraz, Centesimus annus zaprasza nas do ponownego objęcia w posiadani i odbudowania tradycji liberalnej- pisze Neuhaus.

Kolejnym fascynującym tekstem jaki został zamieszczony w nowym numerze FT jest „Jan Paweł II a kryzys humanizmu” Georga Weigela. Autor wprost pisze, że Jan Paweł II jest osobą, która wywarły największy wpływ na XX wiek. „ Jan Paweł II prawdopodobnie dlatego jest reprezentatywną postacią XX w, ponieważ jego życie, w wymiarze osobowym i duchowym jest ucieleśnieniem kryzysów człowieka, w powstanie których w charakterystyczny dla siebie sposób byli zaangażowani Churchill, Lenin, Stalin, Mao, Roosevelt czy Reagan. [...] Zaś nauczanie papieskie, które wyrosło z głębokiej refleksji filozoficznej i teologicznej nad tymi kryzysami, pokazało prężność, wręcz nieodzowność religii w analizowaniu kryzysu współczesnego humanizmu”- pisze Weigel. Nie ulega wątpliwości ,że JPII poprzez swoje doświadczenia walki z dwoma krwawymi totalitaryzmami mógł jako jedna z niewielu osób znaleźć odpowiedni środek do pokonania „imperium zła”. Weigel udowadnia, że obok działań innych bezkompromisowych mężów stanu- Reagana i Thatcher oraz niedociągnięć marksistowskiej ekonomii, to właśnie rewolucja sumienia przeprowadzona przez Jana Pawła II spowodowała upadek komunizmu w roku 1989 a nie np. 2019. Po pokonaniu czerwonego jarzma Kościół stanął jednak przed kolejnym wyzwaniem- zniszczeniem osoby ludzkiej przez rewolucję 68. Nawet lewicowe skrzydło Kościoła miało wielką nadzieję, że Papież uzna za moralne stosowanie środków antykoncepcyjnych i odejdzie od „przed soborowej” nauki moralnej Kościoła. Stąd zupełnie niesłuszne jest lansowana teza prze Kato-lewicę teza, że JPII był zacofanym konserwatystą. „Teologia ciała”, którą Jan Paweł II nakreślił podczas swoich stu trzydziestu rozważań wygłoszonych podczas audiencji generalnych w latach 1979-1984, jest być może najbardziej twórczą odpowiedzią chrześcijaństwa XX w . na rewolucję seksualną i spowodowanie przez nią „całkowite zniszczenie” osoby ludzkiej” — pisze Weigel.

Innymi ciekawymi przedrukami w FT są teksty Averego Dullesa „Jan Paweł II i prawda o wolności”; „W blasku prawdy” Roberta P. Georga czy „Dobra nowina o życiu” Georga i Richarda M. Doefrlingera. Redakcja polskiego wydania FT również poświęciła dużą część numeru feminizmowi i postfeminizmowi, które coraz szerzej wpływają na współczesną rzeczywistość.

 

Redakcja FIRST THINGS edycja polska wraz z Wydawnictwem FRONDA PL oraz Instytutem Tertio Millenio i Rektorem kościoła św. Anny w Warszawie serdecznie zapraszają na spotkanie promujące najnowszy 5 numer kwartalnika poświęcony pontyfikatowi Papieża Jana Pawła II.

Temat spotkania:

"Ten ksiądz uważa, że Jan Paweł II to jeden z najwybitniejszych papieży w ciągu ostatnich 500 lat."

 

Uczestnicy spotkania:

  • Ks. Richard J. Neuhaus — redaktor naczelny „FIRST THINGS” (wideokonferencja)
  • Dariusz Karłowicz — filozof, założyciel i redaktor naczelny TEOLOGII POLITYCZNEJ
  • Grzegorz Górny — publicysta, dyrektor Wydawnictwa FRONDA
  • Elżbieta Ciżewska — Instytut Tertio Millennio
  • Bartłomiej Kachniarz — redaktor naczelny polskiej edycji FIRST THINGS.

Termin i miejsce:

Spotkanie odbędzie się w czwartek 13 grudnia 2007 r. o godz. 19.30 w Warszawie
w kościele św. Anny przy Krakowskim Przedmieściu 68.




opr. aw/aw



« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

reklama

reklama

reklama